Skocz do zawartości

lucky_luke

Members
  • Liczba zawartości

    126
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez lucky_luke

  1. 48 minut temu, KrzysiekK napisał:

    Nie no, nie myślę ze ktoś poważnie narzeka na armatki.....

    Tak szczerze to mnie takie armatki mocno przeszkadzają. Wjazd za każdym razem w śnieżycę i miękki śnieg to takie średnio przyjemnie.

    A już mistrzostwo w tej konkurencji osiągnęli w Kasinie (btw fajna górka); bo tam przy kasie to chyba na stałe jest kartka typu "uwaga trudne warunki trwa naśnieżanie stoku". I jadą po trasie ze 3 armatki non stop

  2. 39 minut temu, Marcos73 napisał:

    Cze

    Ja mam jakieś 14-tki, wystarczające, lepszych chyba nie trzeba, tylko ten full diagonal z tyłu mocno wkurzający przy zapinaniu, latają na prawo i lewo i trudno zapiąć jak narta prosto nie leży.

    pozdrawiam

    Ja też mam 14. W standardzie były chyba 11.

  3. Cześć,

    zastanawiamy się nad zmianą nart dla małżonki. Poprzednie mają naście lat więc się należy.

    Poziom w skali forum - 5.

    Zjedzie z każdej trasy choć preferuje niebieskie i czerwone; jeździ lekko raczej krótszym i średnim skrętem. Ładnymi i nie szarpanymi łukami. Nie umie jeździć skrętem ciętym choć zakusy są.  Nie lubi też dużych prędkości. Wzrost ponoć 160 cm ;).

    Myślałem o nartach raczej mocniej taliowanych i zdecydowanie bez rockera.

    Jeśli chodzi o sprzęt dla kobiet jestem totalnym laikiem. 

    Jakieś sugestie?

    Pozdrawiam

     

  4. 1 godzinę temu, Gabrik napisał:

    Lucky, Mlodzio ma pewnie rację, uściślając - gdybym co godzinę zmieniał deski. Natomiast u mnie ciut inna sytuacja. Właściwie od początku uczę się na nieco krótszych GS. Minimum połowa, jeśli nie wyższy %, jest zwolennikiem na początki nart o charakterystyce SL. Zatem według mnie postępuję logicznie...świeżo po wizycie u instruktora, wsiadam na swoje bazowe narty czyli będę miał niezafalszowane odczucia w kwestii jak było przed, a jak jest po lekcjach.

    Następnie stanę na tych SL aby głównie pracować nad wskazaniami instruktora i z tego co wiem nie ma on nic przeciwko temu, a ma moje zaufanie.

    Na koniec mx czy wspomniane rs to tylko na zasadzie ciekawości, a nie szukania, że narta załatwi za mnie naukę.

    Zatem co do interpretacji postu kolegi mlodzio pięknie się różnimy 😉

    • Like 1
  5. Godzinę temu, Gabrik napisał:

    Uważam, że możesz mieć rację. Dlatego w sobotę zaczynam na swoich bazowych xti aby zobaczyć czy i na ile skutecznie wdrażam wskazówki z ostatnich lekcji (zobaczę odczucia+video). Potem sl  aby "tłuc" dalej elementy z lekcji. I dopiero w niedzielę mx aby zobaczyć jak się na nich czuję. No i kolegi Blizzard 70 RS 170 (takie ostatecznie nabył).

    Uważasz, że mlodzio ma rację; jednocześnie postąpisz całkowicie wbrew temu co pisze...

    Chyba, że to ja czegoś nie rozumiem.

  6. 30 minut temu, WujB napisał:

    Ależ wiem o czym pisze. Przez ciuli, którzy się nie szczepią, a potem nie trzymają dystansu umierają moi znajomi. Nie chcesz się szczepić, nie szczep się i siedź w domu, a nie zapierdalaj po sklepie bez maski z wielkim frazesem na ustach jaki to jesteś wolny, bo tak zachowują się wszyscy płaskoziemcy których znam, a skoro oni nie szanują mnie dlaczego ja mam ich szanować. Myślisz że wszyscy na świecie fałszują statystyki, podają fałszywe dane dotyczące zachorowań? Obudź się, dla kogo mają fałszować, dla czterech koncernów farmaceutycznych? Szczepionka na covid nawet nie jest ich podstawowym biznesem. Dla ułatwienia podam Ci info że w Izraelu jest tragedia, mają dziennie 7000 zachorowań, wiesz ile jest tam ciężkich przypadków 100, 100 osób u nas jednego dnia umiera 500-700. No ale przecież to są sfałszowane dane, zapomniałem.

    Pozdrawia myszka biorąca udział w eksperymencie medycznym.

     

     

    Miałem nadzieje, że poprzednim postem się zagalopowałeś, ale nie; brniesz dalej. Nie stawiaj znaku równości między brakiem szacunku a życzeniem śmierci. Bez odbioru. 

  7. 2 godziny temu, Plus80 napisał:

    Jeśli za późno reagowałaś po kilku przejazdach, to po pierwsze trzeba by widzieć te przejazdy.  Założę, że Twoją ambicją jest najkrótszy tor przejazdu. Taki najkrótszy tor, ale tyllko teoretyczny, to jest połączenie wszystkich wewnętrznych tyczek linią prostą.  Dostaniesz taki zygzak.  Ale ponieważ musisz jakoś objechać kolejną tyczkę, od strony drugiej tyczki tworzącej bramkę, więc będzie to jakiś łuk. 

    Nie piszę już dalej,  bo to dla mnie też prawie magia, gdzie zacząć, gdzie skończyć, jak go prowadzić itp. Nasz były kadrowicz Szafrański w Esporcie  zawsze powtarza,  przy transmisjach z PŚ, że trzeba kierować narty w dół stoku.

    Więc zakładam, że  kierujesz te narty w dół stoku, jadąc tym slalomem.  Największy na ogół wpływ na szybkość ma ten krótki tor przejazdu.  Robiłem sobie takie próby, gdy stały bezpańskie tyczki.   Starałem się o krótki tor. Co skutkowało po kilku bramkach dużą szybkością. Dla mnie nie do zaakceptowania.  Chcąc zmnieszyć tą szybkość i nie rezygnować z najkrótszego toru, musiałbym przestawić te tyczki.

    To wyrzucanie to też znam.  Zależy od ustawienia tyczek, nachylenia stoku.  Czasem jest lepiej, czasem gorzej. Jak jesteś w szczycie formy, to jest lepiej. Życie sportowca nie jest proste.  Szczególnie, gdy sam sobie jest żeglarzem i okrętem.  Ale głowa do góry! Pomyśl, kto Ci te słowa pisze. Ile jeszcze wspaniałych stoków przed Tobą.

    Poprzedni nick "dziadek kuby"? Czy pudło? 😉

×
×
  • Dodaj nową pozycję...