Skocz do zawartości

Marcin33

Members
  • Liczba zawartości

    671
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Marcin33

  1. A u nas autochtoni z podlaskiego też zdobywali K2 - to znaczy Babią Górę, bez ubrań. Nieprzyzwyczajeni, że może wiać więc tym razem skończyli z hipotermią. Kiedyś im się udało bo nie wiało. Miałem wrażenie, że się po prostu pierwszy raz się wybrali w góry zimą myśląc, że tam nie wieje i nie ziębi, ale jednak poprzednim razem mieli po prostu szczęście. To film sprzed 2 lat:

    Poważnie była z Podlasia?? Jeśli tak to pytań do reszty już nie mam.
  2. No tak. Jakiś, któryś z kolei front. Są na nim opady deszczu. Ale w nim, na trochę większej wysokości jest całkiem zimno, więc u Ciebie może padać śnieg. I chyba na razie tak będzie, trochę takie misz masz. Za tydzień będziemy wiedzieli:;)

    Modele zaczynają iść w zimę już od niedzieli czyli kilka dni wcześniej. Oj ten luty w tym roku możemy przeklinać. Zapowiada się poniżej normy temperatury i powyżej normy jeśli chodzi opady.
  3. Z rana widać było ratrak na FIS w COS, czyżby PAD się wybierał na narty?

    Myślę że tego nie zrobi. Wiele można o nim powiedzieć ale chyba aż takim kretynem nie jest. Przecież to by były pierwsze strony gazet i portali internetowych.
  4. Kolejna "rewelacja" twojego autorstwa. Tym razem (jeszcze) nie mam dowodów, ale już czuje w kościach, że to bujda. Jak się znowu potwierdzi, że celowo zmyślasz to chyba specjalnie przyjadę ci przypierdolić...

    Zapraszamy. Przecież na wielu forach narciarskich wszyscy piszą to co ja. Wisła już się otwarła. Ba nawet w tym wątku kolega wczoraj pisał że ludzi było mało (deszcz padał nawet mnie się ruszać z domu nie chciało). Żadnych rewelacji tu nie piszę raczej potwierdzam.

    Wisła Klepki otwarte od wczorajszego popołudnia. Pojechałem wczoraj, spodziewając się tłumów dzisiaj. A tymaczasem wczoraj na wyciągu i stoku max. 15 osób. Dzisiaj na razie dwie osoby. Tyle biadolenia - "otwierajcie, nie możemy się doczekać!". A jak stok otwarty, warunki idealne, to nie ma chętnych. Obawiam się, że może zadziałać to demobilizująco na pozostałe stacje - nie opłaca się otwierać, bo ludzie nie przyjadą. Wszyscy naśnieżali intensywnie, ale może lepiej wziąć ew. rekompensatę za to, niż otwierać.
  5. Przecież lewica jest obecnie u władzy. Lewica uważa, że należy zabierać tym, którym chce się uczyć i pracować i rozdawać nierobom. To program PiSu. Prawica uważa, że liczą się ci, którzy się uczą i pracują, a komu się nie chce pracować... cóż... wolno umrzeć z głodu, albo wziąć się do roboty wreszcie. W kraju rządzonym przez prawicę, żadne 500+ i podobne nie są możliwe. Własność prywatna jest święta - np. państwo nie może decydować o tym, komu masz sprzedać swoją działkę leśną oraz... państwo nie interweniuje w wolny rynek (żadnych ustawowych zakazów handlu itd.). Prawica nie uznaje jakichkolwiek programów socjalnych (sama nazwa wskazuje, że program nie ma nic wspólnego z... prawicą).

    Nic dodać nic ująć. Pisiury są połączeniem skrajnej lewicy czyli totalne rozdawanie kasy pełny socjal z skrajną prawicą czyli zakazami gospodarką centralnie sterowaną do tego bym dodał faszystami czyli wyznawanie wyższości narodowości i wyznania. Rządzi nami połączenie lewicy prawicy i nazizmu. Najgorsze jest to że w historii zawsze ludzie głosowali na tych dających i wyszło jak zawsze przykład 1939 rok. Tylko że kolega już powiedział że tego nie rozumie bo i tak jego faszyści wygrają bo dostanie piętnastkę. Żal.
  6. Po śniadaniu wyjeżdżamy do stolycy. Wracam z rodzina za tydzień, może i w Szczyrku będzie można zapisać się na kurs ;) .

    Chciałem z kuzynką iść na kurs lawinowy (ja byłem ale ona koniecznie nie chciała sama) ale pisiury uznały że na kursie się zarazimy za to w kościele nie. Cóż kuzynka musi czekać do za rok może. Przecież zawsze za rok można będzie się zarazić gorszym sortem i też wszystko zamkną.
  7. Chodziło mi o główną strefę. A ta nas ominie. Ciekawe co przyniesie przyszły weekend. Raz 10 na plusie a raz na minusie. Straszne rozbieżności modeli.

    Loteria. Ja liczę na wersje ciepła bo będą nici z paneli. Jednak to 50 na 50. Jedno jest prawie pewne. Luty będzie najbardziej zimowym miesiącem.
  8. Ale nas nie zahaczy. Tak jak pisalem, wschód Polski zgarnie. Z jednej strony szkoda a z drugiej niech się inni nacieszą śniegiem ☺

    Zahaczy. Nie śnieżyce ale z od 5 do 40 cm śniegu spadnie zależnie od wysokości. Im wyżej tym więcej.
  9. Kup klimatyzację i grzej do stycznia klimatyzacją. W lecie będziesz chłodził. Inwerter ma za dużą moc prawie 2 razy za dużą, kto Ci to zaproponował ???? Warunki rozliczeń są ustawowe a nie umowne. Ja 30 m2 biura ogrzałem do końca grudnia energią 230 kWh od stycznia grzeje gazem bo zimno i klima się szroni.

    O inwerter sam prosiłem. Następny etap to pompa ciepła powietrze i dołożenie paneli więc już liczyli bym nie musiał wymieniać inwertera czyli najdroższej części.
  10. Upewnij się w umowie że masz roczny (a nie np półroczny) cykl rozliczeniowy. Po roku nadwyżka przepada i liczą od nowa. U mnie lato produkuje, zima konsumuje. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

    Roczny mam na 100% tego pilnowałem. Od 1 stycznia do 31 grudnia.
  11. Dokładnie tak, jeśli umowę masz z PGE. Nie wiem jak jest u innych dostawców. W Szczyrku też sypie od rana.

    Ja mam Tauron więc dokładnie będę sprawdzał przy wymianie licznika i podpisaniu umowy finalnej. Dzięki wielkie.
  12. Nic ci nie przepadnie. Masz rok na wykorzystanie nadwyżki.

    To umowy niedoczytalem. Czyli ta nadwyżkę którą wyprodukuje w 2021 będę miał do wykorzystania w 2022?? Jeśli tak to spoko ale kolejna nadwyżka będzie w 2022 więc i tak gdzieś trzeba to wykorzystać. Grzałka do bufora rozwiąże problem. U mnie intensywne opady śniegu. Dzwoniłem do kuzyna który mieszka w Cięcinie Górnej i leje deszcz. Tak blisko a taka różnica w pogodzie.
  13. Poczekaj do wiosny:;) A masz podpisaną umowę że energetyka będzie się z Tobą rozliczała w okresie roku? Bo znajomy już to ćwiczył. Ze w lecie było fajnie, a na jesień fotowoltaika nic nie dawała a rachunki za energię wystrzeliły w kosmos.

    Rozliczenie roczne. Od 1 stycznia do 31 grudnia. Pewnie trochę prądu mi przepadnie ale już mam na to sposób. Zamontuje grzałkę do bufora ciepła by pod koniec roku cały prąd który mógłby przepaść będzie wykorzystany do grzania bufora.
  14. Ukraina, no i chałupa Mamada też dostanie metr śniegu jak zwykle.

    Na Ukrainie akurat będzie lał deszcz. Jakbyś miał pojęcie o nizach z południa to byś wiedział że po wschodniej leje po zachodniej sypie. Granica deszczu i śniegu będzie gdzieś w pobliżu wschodniej granicy Polski. Przynajmniej tak wynika z obecnych prognoz. Linię że śniegiem bym namalował od Cieszyna do Olsztyna. Na zachód od tej linii raczej słabe opady na wschód śnieżyce. Jednak sypać słabo, umiarkowanie czasami mocno w Beskidach ma przez cały tydzień. Nie wiem jak tam w Ustroniu ale u mnie deszcz w śnieg ma przejść około 19.
  15. Co model to inne rozłożenie opadów. Czas pokaże który model był najbliższy prawdy.

    Dlatego napisz prawdę. Nie modele przesuwają niż na wschód by udowodnić to co napisałeś tylko lepiej napisać że modele pokazują i wersję wschodnią i wersję przez środek Polski. Taka jest prawda obecnie a jak wiemy niż z południa może zrobić wszystko. Tylko kłamstwa nie lubię. Jak następnym razem napiszesz że wschód to pokaż które bo obecnie jest zgoda i tylko o kilkanaście kilometrów niż ma przejść bardziej na wschód. Co będzie poczekamy do około poniedziałku wieczora (gdy już spadnie u mnie do 40 cm śniegu nowego). Następnym razem pokaż modele które pokazują śnieżyce nad Ukrainą bo nawet najbardziej skrajny model daje śnieżyce od południa Śląska przez Małopolskę po mazury. Napisz i pokaż bo na razie wymyślasz. Oczywiście domyślam się gdzie takie rewelacje są napisane i tego wykluczyć nie można. Pytanie czy to modele pokazują jak napisałeś czy przeczytałeś. Ja wiem że co do niżów z południa można się spodziewać wszystkiego. Nawet tego czego żaden model nie widział w 2010 roku. Zatrzymania nad południem polski w dorzeczu Wisły i powodzi która była większa niż w 1997 roku dla tego dorzecza. Nikt też się nie spodziewał że fala z października 2020 okaże się o kilka cm mniejsza niż ta z 1997 roku w Brzegu gdzie od tego czasu zrobili nic. Tylko Racibórz uratował to miasto przed całkowitym zalaniem. To wszystko dlatego że betonujemy góry.
  16. Modele coraz śmielej przesuwają ten niż na wschód. Pewnie muśnie wschodnie regiony a resztę zgarnie Ukraina.

    Według wyliczeń z 18:00 tak to ma wyglądać w środę o 1 w nocy opady między 1 a 2. d547896a48c33ed5f3a5dba4f2b342ba.jpg Środa 10 233f74ebab6c650412eedb69935f24fa.jpg Środa 22 4c3de407f5f670436b85aedc3a079fca.jpg Tak cały dzień
  17. Yr.no czy inne serwisy prognozują podobnie poniedziałek wtorek suma opadów dla Beskidów co najmniej tyle co średnia dla lutego razy 2

    Obserwuję to i przecieram oczy. Niektóre modele i serwisy pokazują od niedzieli do niedzieli ponad dwa metry śniegu. To już klęska żywiołowa jeśli to by się miało sprawdzić.
  18. Muszę przyznać że ja jako gorszy sort postanowiłem poraz drugi postawić się pisiura i moja córka spędziła kolejny dzień na nartach. Uważam że jest nawet lepsza niż olimpijczycy EMI i ma prawo jeździć. Druga sprawa to bunt społeczeństwa i chęć pokazania pisiura że będziemy żyć i pracować nawet jak tego zabronią. Jak myślicie co będzie jak pisiury stracą władzę?? USA to pikuś u nas będą mordować bo nagle za leżenie i picie nic nie dostaną. Tak każde pincet uzależnić od pracy to podstawa. Tylko że tu się nie skończy na protestach będziemy mieli morderstwa no delirka zrobi swoje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...