AndRand
-
Liczba zawartości
599 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez AndRand
-
-
Co to jest za trasa? Przepraszam ale pomyliłem ją z Goryczkową amator ze mnie
Faktycznie amator, bo zjeżdżałeś na dół kolejką
Tam jest łącznik narciarski na Goryczkową, trzeba objechać szczyt dokoła, na piechotę można górą.
Mimo spenetrowania po stronie Goryczkowej, od wyciągu po Świński, chyba wszystkich zjazdów aż do Kalatówek, włącznie ze szlakami pieszymi chyba nie odważyłbym się napisać o nich cokolwiek, bo nawet nie wiem jak się nazywają (właśnie się dowiedziałem, że potok to... Potok Goryczkowy , nie wiem czy poszczególne laski pomiędzy wycinkami mają jakieś nazwy )
ps. A to zdjęcie z Cichą Doliną to faktycznie byś zmienił - jeszcze ludzie zaczną na Słowację zjeżdżać
Jako że wykoleiło na patenty, to ja tak sobie po cichu od dłuższego czasu uważam, że nic bardziej nie spowalnia rozwoju technologicznego, jak niekończące się wnioski patentowe i związana z tym konieczność obchodzenia pierdół, żeby czasem ktoś się nie przyczepił i nie wytoczył pozwu. Podobną farsą jest składanie wniosków patentowych na zapas. Taka w moim odbiorze kolejna forma wyłudzania pieniędzy.
Takie podejście mają Chińczycy - przetestowałem przy okazji tanich kamerek.
Tam ochrona patentowa wogóle nie istnieje, więc każda firma kupuje towar konkurencji, rozkłada na części składowe i kombinuje jak z tych samych lub tańszych podzespołów wyprodukować to samo. Te którym się uda zrobić coś taniego I DOBREGO próbują wydawać jakieś certyfikaty dla tych, którzy produkują ich produkt na sprawdzonych podzespołach.
Więc rzeczywiście są w stanie podrobić i czasem nawet ulepszyć wszytsko (podobno ostatnio Chińczycy zrobili samolot F-35 lepszy niż oryginał ), ale efektem jest brak marki, a w związku z tym nieopłacalność rozbudowy sieci serwisu.
Wyjaśnij proszę co jest kompletnie nieprawidłowym tłumaczeniem czego? Obie definicje są bardzo trafne, nie wyglądają też na tłumaczenie.
Mulda czyli mogul(s) to (series of) bump(s). Bump to garb.W polskiej wiki jest na odwrót
Fajny śmig jest wtedy kiedy kije są porządnie wbijane i pod kątem. Jeśli są ciapane ciap, ciap to śmig jest ciapowaty i prędkość jest regulowana tylko przez zakrawędziowane, a powinna być głównie przez częstotliwość i kąt przekroczenia linii ss (Fredowski zegar).
Już to kiedyś wklejałem odnośnie kijków.
A jak zgubisz jeden kijek to d... zbita Nie ma jak skręcaćKieeedyś to było istotne - trzeba się było podnieść na kijku... a teraz... po co? Chyba tylko obskoki się robi na kijku.
Wybic sie mozna zarowno z dolka (wyjezdzajac z niego), jak i z "gorki" (dobre jest tu angielskie okreslenie - bump) - najezdzajac na nia, wiec tak czy inaczej udaje mi sie to niezaleznie od definicji muldy
O ja cie! Faktycznie!
https://pl.wikipedia...a_(narciarstwo)
Mulda – zagłębienie między garbami śniegu tworzące się z powodu intensywnego użytkowania stoku w narciarstwie alpejskim i snowboardingu. Gdy dojdzie do uformowania się muld narciarze pogłębiają je omijając garby. Muldy usuwa się poprzez ratrakowanie stoku.
Tylko, że to kompletnie nieprawidłowe tłumaczenie Bump to górka, groove to bruzda
https://en.wikipedia...ki/Mogul_skiing
Moguls are a series of bumps on a piste formed when skiers push snow into mounds as they do sharp turns. Once formed, a naturally occurring mogul tends to grow as skiers follow similar paths around it, further deepening the surrounding grooves known as troughs
Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu".
To jak ci się uda wybić i wyskoczyć na muldzie to mnie poinformujNa nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po", narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach nie wspominając
skąd sie bierze ta forumowa abberacja?
W słowniku J.P. jest napisane:
dopuszczalne w grach
nierówność w terenie na trasach narciarskich
Ale to zależy jak wysokie są muldy Tak powyżej kolan to już można mówić "w"
Muld w Avoriaz spróbowałem dwa razy u dołu czerwonej trasy przy Lac Intrets, ale niestety zaobserwowałem, że nie mogę zmusić się do pokonywania garbów wzdłuż linii spadku stoku, a w zamian objeżdżam je
muldami(coś dziwnie to brzmi) dolinami. Dokonałem autodyskwalifikacji i grzecznie wróciłem na boisko.Ale to właśnie tak trzeba
Ześlizg z muldy, w dolinę i ześlizg z następnej - najlepiej. Cięcie przez muldy po trzech skokach skończy się glebą - chyba że masz nogi wyczynowego slalomowca
Wieki nie byłem na Goryczkowej. Czy teraz nie można jechać bezpośrednio z grani, po przejechaniu jednego trawersu??
Można... chyba nawet oficjalnie do tyczek
Witam
Ześlizgiwać sie można bez specjalnego trudu na trasie jw. Wyciągnąłem dawniej żonę, kilka razy, na "francuską muldę" - szeroki żleb z Łomnickiego Ramienia. Poradziła sobie, mimo pewnych oporów, gdy spojrzała w dół. Może nie tak stromy(?). Takie gigantyczne muldy spotkałem kiedyś na stromej trasie we Vratnej(z Chlebu). Na Pilsku była też taka mała, b stroma ścianka, obok orczyków na Halę Miziową. Na Goryczkowej na wiosnę, gdy do mostka dojeżdżało się żlebem. Bo tu tylko zostały resztki śniegu.Z jednej "ścianki" się ześlizguje do "dołka", obrót itd. Nawet fajna zabawa. Ale szybsza i ciągla jazda to wyzwanie. Gdy "muldy" są zlodzone, to też już jest większy kłopot. Gładki i zlodzony stok o takim nachyleniu to horror. Więc muldy tu są pomocą a nie utrudniemiem. Zresztą stromizna na pięćdziesięciometrowej ściance, nie robi wrażenia. Na półkilometrowej taka sama, robi wrażenie. Więc to kwestia psychiki, w razie obaw, gdy się przewrócę.
Pozdrawiam
Na Goryczkowej zawsze się taka robi na górze do tyczek, bo tam nie ratrakują
>>>Wszystko jadę na krawędzi.
tak na mojego niefachowego niucha.... to zafiksowałeś się na jazdę na krawędziach.
"Umiem kręcić kierownicą, hamuję, ale jak się zmienia biegi?" - nieznane kiedyś problemy skrzyni automatycznej
Rozumiem, że Twoje stare Salomony ważą ok 1-1,2kg, mają podeszwę tourową na Vibramie, możliwość założenia raków, w botkach możesz spacerować po schronisku, a ruch kostki podczas chodzenia ma ok. 60-75st?
Pozdrawiam
Tomek
Mierzyłem na oko w ręku klika par niewyczynowych butów skiturowych to nie wyczułem różnicy wagowej.
Ruch kostki przy poluzowanych klamrach i trybie walk jest dla mnie wystarczający, za to po zapięciu buty są twardsze co pomaga.
Raków jeszcze nie zakładałem.
Noclegów w schroniskach nie planowałem - najwyżej wezmę kapcie (bardziej by mnie interesował śpiwór zintegrowany z materacem, ale to ze dwie firmy robią w Kanadzie)
Na moim etapie są wystarczające.
Mitek, zapomniałeś jeszcze, że buty takie są niezbędne do przejścia od wyciagu na parking do samochodu. Wtedy przydaje się ich waga i możliwość przełączenia w tryb "walk". Przy niektórych wyciągach na dole stoją tez budki z nartami z wiązaniami skiturowymi z wiązaniami kłowymi. Można tam zostawić swoje narty na noc , założyć skiturówki i podejść do samochodu zaparkowanego gdzieś dalej. pozdrawiamCześć Bzdura. Każdy kto chce zacząć jazdę, nawet obok trasy nie powinien tego robić bez specjalnych butów, nart, i przynajmniej odzieży dedykowanej do freeridu. To podstawa. Oczywiście zamienniki trasowe należy zostawić na granicy wyoranej przez ratrak. Niedługo pojawią się wzdłuż tras specjalne przechowalnie. Pierwsza z tego co wiem powstanie w połowie Górki Szczęśliwickiej tam gdzie kiedyś parkował ratrak i czasami jest nie ratrakowany kawałek około 20 m2, jak nawieje z armatek. Mam do odsprzedania karnet tygodniowy na szafkę z nr 2 na tydzień za 30.00 pln - OKAZJA! - tylko dla forumowiczów. Pozdrowienia
Mam zwykłe buty narciarskie, stare Salomony z opcją walk. Po przełączeniu i poluzowaniu klamr niewiele różnią się od skiturowych, łącznie z wagą. Nie polecam opcji walk na orczyku - próba odchylenia się do tyłu w czasie jazdy powoduje wypchnięcie narty do przodu, bo nie ma blokady. Najdłuższe podejście: z Kuźnic, Goryczkową na Beskid, bez skiturów. Nie pasują do wiązań kłowych.OSOBISCIE robie skinning ("foczenie?") w wiazaniac AT, uzywajac mocih 130 tecnica - jedyna rzecz, jaka robie , to rozpinam klamry do podchodzenia, jak to mi ktos madry doradzil - najdluzej podchodzilem 5 - 5,5 h........
Użytkownik jark edytował ten post 14 grudzień 2015 - 18:26
W plecaku narciarskim najważniejsze jest by mieściły się w nim buty narciarskie
Wystarczy niewielka konieczność ich przeniesienia i będzie tylko przeszkadzał.
Jakieś trzydzieści osiem lat mam narty na nogach. Pewnie krótko, jednak wystarczająco długo, by wiedzieć czym jest śmig. I nie potrzeba do tego dorabiać teorii, w stylu, że sprzęt się zmienił. Kto raz nauczył się śmigu, ten pojedzie nawet na ślizgaczach...
Dodam jeszcze, że śmig wymaga odciążania, żeby uślizgnąć tyły, zaś szybki cięty wymaga tylko przełożenia krawędzi kolanami.
No i zaczęło się rozbijanie ××××××× na atomy.Peem-owi chyba nie o to chodziło. A ja tak z przekory: nie dokończony STOP w prawo a potem nie dokończony w lewo i tak powtarzamy. Może to jest recepta na ścianki bo to co na filmikach to nie obraźcie się plażówka
To coś jeszcze dla rozbijaczy na atomy
23:15
1. prosto
2. pług
3. pług dostawiany
4. zewnetrzna
5. z odciążenia
6. z dociążenia
7. obskoki (nie wyszły na płaskim)
8. wewnętrzna
9. odchylenie do tyłu
10. gigant
No no .Widzisz tę subtelną różnicę ?
Trzy tygodnie czekałem na taki śnieg i się nie doczekałem To kilka pierwszych dni po opadzie, bez wiatru.
Z Łomnickiego Sedla wychodziło po parę regularnych ósemek, ale co chwila zgrzytał jakiś kamień albo lód.
Gdzie jedzie ?! co po czym ? na początku filmu ty widzisz przygotowaną trasę ?
Poza kilkoma sekundami na puchu jedzie środkiem trasy
Środkiem trasy to się na jednej nodze jedzie
14:01-14:30
Cześć
Żartujesz prawda? Wszystkiego nie oglądałem bo żal czasu (nic osobistego). Zjeżdżałeś z pośredniego i pod Gąsienicową oraz z Beskidu - za skokiem? Fajne trasy tylko widzisz naprawdę nie ma na tych filmach fajnej jazdy. Szkoda, że nie ma jakichś swoich. Może coś znajdę.
Dla mnie to jak album zdjęciowy z wyjazdu.
No... nie wiem co powiedzieć... w Tatrach przy wyciągach (Kasprowy, Łomnica) to są najbardziej strome stoki. Wiem, bo szukałem.
Może znasz inne bo ja nie.
Widać też jaka jest różnica między przygotowaną trasą a jazdą poza przygotowaną trasą.
Tu też porządku nie ma , można ? można warunki podobne
Przecież on jedzie cały czas po przygotowanej trasie albo po miękkim puchu.
Cześć
Rzeczywiście Tomal ma rację. Śmigu tutaj nie ma. jest sporo bałaganu, jazdy w odchyleniu, jazdy z odbicia, mniej lub bardziej kontrolowanego ześlizgu.
Podstawowym elementem śmigu jest rytm - nie ma ani w dwóch skrętach.
Pozdrowienia
To więcej śmigu masz tutaj, ale tu jest znowu więcej chodzenia:
Wiedziałem, że się szczególarze przyczepią.
Ale nie wiem czy wiesz - poza przygotowaną trasą jest mało porządku i rzadko jeździ się rytmicznie. Tam jest kilka fragmentów na trasie to jest rytmicznie 11:30-12:00 to fragmenty na trasie na ściankach z muldami.
Tak btw. to są zjazdy na najbardziej stromych przywyciągowych stokach w Tatrach.
Całego nie widziałem tylko początek kilka minut
To więcej śmigu masz tutaj, ale tu jest znowu więcej chodzenia:
Ja tu żadnego śmigu nie widzę , nie ma nawet skrętu przez odciążenie co w takich warunkach powinno być żeby jazda jako tako wyglądała .Chyba że kamera okłamuję , lecz nie wydaje mi się
Sprecyzuj bo tam jest 5 filmików
Wokół wyciągów w Tatrach
w Multimedia
Napisano
Ciąg dalszy w tym roku...
Tym razem Kasprowy i Salatyn - z braku śniegu poniżej 1500m nie udało się nic dalej od wyciągów