Skocz do zawartości

AndRand

Members
  • Liczba zawartości

    599
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez AndRand

  1.  Co to jest za trasa? Przepraszam ale pomyliłem ją z Goryczkową :) amator ze mnie ;)

     

    Faktycznie amator, bo zjeżdżałeś na dół kolejką :)

    Tam jest łącznik narciarski na Goryczkową, trzeba objechać szczyt dokoła, na piechotę można górą.

  2. Mimo spenetrowania po stronie Goryczkowej, od wyciągu po Świński, chyba wszystkich zjazdów aż do Kalatówek, włącznie ze szlakami pieszymi :o chyba nie odważyłbym się napisać o nich cokolwiek, bo nawet nie wiem jak się nazywają (właśnie się dowiedziałem, że potok to... Potok Goryczkowy  :), nie wiem czy poszczególne laski pomiędzy wycinkami mają jakieś nazwy )

     

    ps. A to zdjęcie z Cichą Doliną to faktycznie byś zmienił - jeszcze ludzie zaczną na Słowację zjeżdżać  :D

  3. Jako że wykoleiło na patenty, to ja tak sobie po cichu od dłuższego czasu uważam, że nic bardziej nie spowalnia rozwoju technologicznego, jak niekończące się wnioski patentowe i związana z tym konieczność obchodzenia pierdół, żeby czasem ktoś się nie przyczepił i nie wytoczył pozwu. Podobną farsą jest składanie wniosków patentowych na zapas. Taka w moim odbiorze kolejna forma wyłudzania pieniędzy.

     

    Takie podejście mają Chińczycy - przetestowałem przy okazji tanich kamerek.

    Tam ochrona patentowa wogóle nie istnieje, więc każda firma kupuje towar konkurencji, rozkłada na części składowe i kombinuje jak z tych samych lub tańszych podzespołów wyprodukować to samo. Te którym się uda zrobić coś taniego I DOBREGO próbują wydawać jakieś certyfikaty dla tych, którzy produkują ich produkt na sprawdzonych podzespołach.

    Więc rzeczywiście są w stanie podrobić i czasem nawet ulepszyć wszytsko (podobno ostatnio Chińczycy zrobili samolot F-35 lepszy niż oryginał ;) ), ale efektem jest brak marki, a w związku z tym nieopłacalność rozbudowy sieci serwisu.

  4. Wyjaśnij proszę co jest kompletnie nieprawidłowym tłumaczeniem czego? Obie definicje są bardzo trafne, nie wyglądają też na tłumaczenie.

     
    Mulda czyli mogul(s) to (series of) bump(s). Bump to garb.

     

    W polskiej wiki jest na odwrót :)

  5. Fajny śmig jest wtedy kiedy kije są porządnie wbijane i pod kątem. Jeśli są ciapane ciap, ciap to śmig jest ciapowaty i prędkość jest regulowana tylko przez zakrawędziowane, a powinna być głównie przez częstotliwość i kąt przekroczenia linii ss (Fredowski zegar).
     
    Już to kiedyś wklejałem odnośnie kijków.

     
    A jak zgubisz jeden kijek to d... zbita :o  Nie ma jak skręcać  :mellow:

    Kieeedyś to było istotne - trzeba się było podnieść na kijku... a teraz... po co? Chyba tylko obskoki się robi na kijku.

  6. Wybic sie mozna zarowno z dolka (wyjezdzajac z niego), jak i z "gorki" (dobre jest tu angielskie okreslenie - bump) - najezdzajac na nia, wiec tak czy inaczej udaje mi sie to niezaleznie od definicji muldy :)

     
    O ja cie! Faktycznie!  :lol: 
    https://pl.wikipedia...a_(narciarstwo)
    Mulda – zagłębienie między garbami śniegu tworzące się z powodu intensywnego użytkowania stoku w narciarstwie alpejskim i snowboardingu. Gdy dojdzie do uformowania się muld narciarze pogłębiają je omijając garby. Muldy usuwa się poprzez ratrakowanie stoku.
     
     

    Tylko, że to kompletnie nieprawidłowe tłumaczenie  :D Bump to górka, groove to bruzda

    https://en.wikipedia...ki/Mogul_skiing

    Moguls are a series of bumps on a piste formed when skiers push snow into mounds as they do sharp turns. Once formed, a naturally occurring mogul tends to grow as skiers follow similar paths around it, further deepening the surrounding grooves known as troughs

  7.  

    Dla mnie muldy moga byc co najwyzej glebokie, jako ze jestem zwolennikiem wojskowej definicji muldy - "Co to jest mulda i w jaki sposob? Jest to wypuklosc stoku w sposob do dolu".

     
    To jak ci się uda wybić i wyskoczyć na muldzie to mnie poinformuj :)
  8. Na nartach jestem prawie codziennie, nie słyszałem żeby ktoś jeżdził" w" muldach, słyszałem,że jeżdżą "po",  narciarze, którzy na głowe biją zapodanych tu "mistrzów Koreańczyków" o forumowych wyczynowcach :lol: nie wspominając 

    skąd sie bierze ta forumowa abberacja?

     

     

    W słowniku J.P. jest napisane:

     

     

    mulda

    dopuszczalne w grach 

    mulda

    nierówność w terenie na trasach narciarskich

     

    Ale to zależy jak wysokie są muldy :) Tak powyżej kolan to już można mówić "w" :)

  9.  Muld w Avoriaz spróbowałem dwa razy u dołu czerwonej trasy przy Lac Intrets, ale niestety zaobserwowałem, że nie mogę zmusić się do pokonywania garbów wzdłuż linii spadku stoku, a w zamian objeżdżam je muldami (coś dziwnie to brzmi) dolinami. Dokonałem autodyskwalifikacji i grzecznie wróciłem na boisko. :)

     

    Ale to właśnie tak trzeba :)

    Ześlizg z muldy, w dolinę i ześlizg z następnej - najlepiej. Cięcie przez muldy po trzech skokach skończy się glebą :) - chyba że masz nogi wyczynowego slalomowca

  10. Wieki nie byłem na Goryczkowej. Czy teraz nie można jechać bezpośrednio z grani, po przejechaniu jednego trawersu??

     

    Można... chyba nawet oficjalnie do tyczek

  11. Witam

     

    Ześlizgiwać sie można bez specjalnego trudu na trasie jw. Wyciągnąłem dawniej żonę, kilka razy, na "francuską muldę" - szeroki żleb z Łomnickiego Ramienia. Poradziła sobie, mimo pewnych oporów, gdy spojrzała w dół. Może nie tak stromy(?). Takie gigantyczne muldy spotkałem kiedyś na stromej trasie we Vratnej(z Chlebu). Na Pilsku była też taka mała, b stroma  ścianka, obok  orczyków na Halę Miziową. Na Goryczkowej na wiosnę, gdy do mostka dojeżdżało się żlebem. Bo tu tylko zostały resztki śniegu.Z jednej "ścianki" się ześlizguje do "dołka", obrót itd. Nawet fajna zabawa.  Ale szybsza i ciągla jazda to wyzwanie. Gdy "muldy" są zlodzone, to też już jest większy kłopot. Gładki i zlodzony stok o takim nachyleniu to horror. Więc muldy tu są pomocą a nie utrudniemiem. Zresztą stromizna na pięćdziesięciometrowej ściance, nie robi wrażenia. Na półkilometrowej taka sama, robi wrażenie. Więc to kwestia psychiki, w razie obaw, gdy się przewrócę.

     

    Pozdrawiam

     

    Na Goryczkowej zawsze się taka robi na górze do tyczek, bo tam nie ratrakują

  12. Rozumiem, że Twoje stare Salomony ważą ok 1-1,2kg, mają podeszwę tourową na Vibramie, możliwość założenia raków, w botkach możesz spacerować po schronisku, a ruch kostki podczas chodzenia ma ok. 60-75st? ;)

    Pozdrawiam

    Tomek

     

    Mierzyłem na oko w ręku klika par niewyczynowych butów skiturowych to nie wyczułem różnicy wagowej.

    Ruch kostki przy poluzowanych klamrach i trybie walk jest dla mnie wystarczający, za to po zapięciu buty są twardsze co pomaga.

    Raków jeszcze nie zakładałem.

    Noclegów w schroniskach nie planowałem - najwyżej wezmę kapcie :) (bardziej by mnie interesował śpiwór zintegrowany z materacem, ale to ze dwie firmy robią w Kanadzie)

     

    Na moim etapie są wystarczające.

  13. Cześć Bzdura. Każdy kto chce zacząć jazdę, nawet obok trasy nie powinien tego robić bez specjalnych butów, nart, i przynajmniej odzieży dedykowanej do freeridu. To podstawa. Oczywiście zamienniki trasowe należy zostawić na granicy wyoranej przez ratrak. Niedługo pojawią się wzdłuż tras specjalne przechowalnie. Pierwsza z tego co wiem powstanie w połowie Górki Szczęśliwickiej tam gdzie kiedyś parkował ratrak i czasami jest nie ratrakowany kawałek około 20 m2, jak nawieje z armatek. Mam do odsprzedania karnet tygodniowy na szafkę z nr 2 na tydzień za 30.00 pln - OKAZJA! - tylko dla forumowiczów. Pozdrowienia

    Mitek, zapomniałeś jeszcze, że buty takie są niezbędne do przejścia od wyciagu na parking do samochodu. Wtedy przydaje się ich waga i możliwość przełączenia w tryb "walk". Przy niektórych wyciągach na dole stoją tez budki z nartami z wiązaniami skiturowymi z wiązaniami kłowymi. Można tam zostawić swoje narty na noc , założyć skiturówki i podejść do samochodu zaparkowanego gdzieś dalej. pozdrawiam

    OSOBISCIE robie skinning ("foczenie?") w wiazaniac AT, uzywajac mocih 130 tecnica - jedyna rzecz, jaka robie , to rozpinam klamry do podchodzenia, jak to mi ktos madry doradzil - najdluzej podchodzilem 5 - 5,5 h........

    Mam zwykłe buty narciarskie, stare Salomony z opcją walk. Po przełączeniu i poluzowaniu klamr niewiele różnią się od skiturowych, łącznie z wagą. Nie polecam opcji walk na orczyku - próba odchylenia się do tyłu w czasie jazdy powoduje wypchnięcie narty do przodu, bo nie ma blokady. Najdłuższe podejście: z Kuźnic, Goryczkową na Beskid, bez skiturów. Nie pasują do wiązań kłowych.

    Użytkownik jark edytował ten post 14 grudzień 2015 - 18:26

  14. Jakieś trzydzieści osiem lat mam narty na nogach. Pewnie krótko, jednak wystarczająco długo, by wiedzieć czym jest śmig. I nie potrzeba do tego dorabiać teorii, w stylu, że sprzęt się zmienił. Kto raz nauczył się śmigu, ten pojedzie nawet na ślizgaczach...

     

    Dodam jeszcze, że śmig wymaga odciążania, żeby uślizgnąć tyły, zaś szybki cięty wymaga tylko przełożenia krawędzi kolanami.

  15. No i zaczęło się rozbijanie ××××××× na atomy.Peem-owi chyba nie o to chodziło. A ja tak z przekory: nie dokończony STOP w prawo a potem nie dokończony w lewo i tak powtarzamy. Może to jest recepta na ścianki bo to co na filmikach to nie obraźcie się plażówka

     

    To coś jeszcze dla rozbijaczy na atomy

     

    23:15

     

    1. prosto

    2. pług

    3. pług dostawiany

    4. zewnetrzna

    5. z odciążenia

    6. z dociążenia

    7. obskoki (nie wyszły na płaskim)

    8. wewnętrzna 

    9. odchylenie do tyłu

    10. gigant

  16. No no  ;) .Widzisz tę subtelną różnicę ?

     

    Trzy tygodnie czekałem na taki śnieg i się nie doczekałem :) To kilka pierwszych dni po opadzie, bez wiatru.

     

    Z Łomnickiego Sedla wychodziło po parę regularnych ósemek, ale co chwila zgrzytał jakiś kamień albo lód.

  17. Gdzie jedzie ?! co po czym ? na początku filmu ty widzisz przygotowaną trasę ? 

     

    Poza kilkoma sekundami na puchu jedzie środkiem trasy  :P

    Środkiem trasy to się na jednej nodze jedzie :lol:

     

    14:01-14:30

  18. Cześć

    Żartujesz prawda? Wszystkiego nie oglądałem bo żal czasu (nic osobistego). Zjeżdżałeś z pośredniego i pod Gąsienicową oraz z Beskidu - za skokiem? Fajne trasy tylko widzisz naprawdę nie ma na tych filmach fajnej jazdy. Szkoda, że nie ma jakichś swoich. Może coś znajdę.

     

    Dla mnie to jak album zdjęciowy z wyjazdu.

    No... nie wiem co powiedzieć... w Tatrach przy wyciągach (Kasprowy, Łomnica) to są najbardziej strome stoki. Wiem, bo szukałem.

    Może znasz inne bo ja nie.

    Widać też jaka jest różnica między przygotowaną trasą a jazdą poza przygotowaną trasą.

  19.  

    Cześć

    Rzeczywiście Tomal ma rację. Śmigu tutaj nie ma. jest sporo bałaganu, jazdy w odchyleniu, jazdy z odbicia, mniej lub bardziej kontrolowanego ześlizgu.

    Podstawowym elementem śmigu jest rytm - nie ma ani w dwóch skrętach.

    Pozdrowienia

    To więcej śmigu masz tutaj, ale tu jest znowu więcej chodzenia:

     

     

    Wiedziałem, że się szczególarze przyczepią.

    Ale nie wiem czy wiesz - poza przygotowaną trasą jest mało porządku i rzadko jeździ się rytmicznie. Tam jest kilka fragmentów na trasie to jest rytmicznie 11:30-12:00 to fragmenty na trasie na ściankach z muldami.

    Tak btw. to są zjazdy na najbardziej stromych przywyciągowych stokach w Tatrach.

  20. Ja tu żadnego śmigu nie widzę , nie ma nawet skrętu przez odciążenie co w takich warunkach powinno być żeby jazda jako tako wyglądała .Chyba że kamera okłamuję , lecz nie wydaje mi się 

     

    Sprecyzuj bo tam jest 5 filmików :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...