Burdoror

Dzięki. Co do przełożeń - to staram sie trzymać kadencję na poziomie 80-90. Trenuję przez cały okrąglutki rok. Teraz tylko zwiększyłem intensywność. Oczywiście już odpuściłem wyciskanie, zmieniłem trasę z mniej błotnisto korzennej na prostą żwirową. Idą mrozy, to i tak będzie twardo. latek mam 39, ile zostało - któż to wie?

Odkopuje temat. Sam musze zabezpieczyc sie przed utrata nart(y).

Rozumiem z w/w wypowiedzi, ze taki wynalazek http://www.tuttu.pl/...UIDE-LEASH.html moze doprowadzic do polamania nogi, oraz  pociecia ciala krawedziami fruwajacej narty. No chyba, ze owe linki jakos sie odczepiaja? Czy to moze sluzy tylko i wylacznie do utrzymania narty przy nodze podczas podchodzenia? Nie rozumime sensu tego wynalazku.

Jedyna opcja, to skistopery + tasma http://www.tuttu.pl/...FSCHNEEBAN.html

Dobrze odczytalem wskazowki?

Dzieki. Odezwe sie!

To zdecydowanie szedłbym tropem wychłodzenia. Trzymam kciuki, żeby same opaski wystarczyły.

Musza. Kolana juz w dobrej formie. Wzmozone treningi wznowione. DO ortopedy po sywestrze. Jestem wiecznym optymista. Zawsze przez pare dni moge na morfinie jezdzic

Tak miedzy 8-12 lutego.

Bede z rodzina na feriach. Moze ktos bedzie mial ochote na wspolny FR na Jaworzynie - lub okolice? Terenow nie znam - mapy mam - ale to nie to samo. Pelny rekonensans zrobie dopiero na miejscu. Samemu jezdzic strach - bo tereny sa gesto zalesione. Jak wpadne na drzewo albo do "tree well" (nie mam pojecia, jak to przetlumaczyc) - bede ugotwane na amen. 

Jestem otwarty na wszelkie pomysly w okolicy Krynicy (Stacjonowac bede w Berescie). Moze ktos chetny na jednodniowe tury?

A może jako pierwszy krok wystarczy tylko zapobieganie wychłodzeniu kolana za pomocą opaski elastycznej/ściągacza?

To jest mysl!

Zobacze jeszcze, co ortopeda powie. Bo mozliwe, ze to wlasnie problem jest z wychlodzeniem. Trenuje na przelajowce - wiadomo bloto to zywiol tego roweru. A ostatnio (nie liczac zeszlego tygodnia) temperatury byly w okolicach zera. Do domu wracalem caly w brazie. I zimno bylo tylko... od pasa w dol.  

Od zeszlego roku caly czas mam jaj z kolanem. Niby trenuje caly rok... Ale ostatio po zwiekszeniu intensywnosci  - znowu zaczal doskwierac mi bol w kolanach. Z zeszlego roku wiem, ze to przetrenowanie - brak jakiejs tam mazi, scieranie sie czegos - nie wiem - nie znam sie - zarobiony jestem...

Odpuscilem treniengi na tydzien, samruje kolano arteresanami i temu podobnymi zelami z kolastyna, zre zelki na potege. I znow jest dobrze. Wrocilem do treningow. Natomiast obawiam sie, ze tydzien w gorach moze wykonczyc mi kolano na dobre. A w planach mam dwa wyjazdy. Jak w marcu walnie - to pol biedy - bo bede mial rok na naprawe. Gorzej, jak cos walnie przy pierwszej wyprawie.

Stad moj post. Czy ma sens zakladac orteze...profilaktycznie? I jak wyglada w niej jazda? Jak z elastycznoscia? Kolana pracuja okrutnie, i o ile na stoku pewnie da sie jezdzic na "sztywniaka", tak ciezko mi jest wyobrazic sobie podejscia w ortezie, o jezdzie fr nie wspominajac.

No i kolejna opcja, tez bardzo ciekawa, ale - jessuu - cena!!??#$$!

Anon M2. W zestawie 2 szyby.

red solex 25%

red ice 85% 

red solex 25%

zolta 75%

dark smoke 8%

zolta 75%

Fajna wizualizajca od Anona:

http://www.anonoptics.com/lens-tints

Czytelny opis VLT anona:

http://www.evo.com/a...tint-guide.aspx

Polaczenie mojego kasku  z Oakley Flight deck. Jak dla mnie combo idealne.

Przejade se po swietach sprawdzic polaczenie z IO/7.

Ah. Dzieki wielkie. Bylem przekonany, ze nie ma ich u nas w ogole.

Pamietam jeszcze z zeszlego roku, jak walna snieg, to brazowa szybka nadawala sie do wyrzucenia. Nie widzialem nic, kontrast byl zerowy. Nie widzialem ani jednej nierownosci terenu. Jazda po omacku poza trasa nie nalezy do najprzyjeniejszych. Stad ten prizm zaczyna powoli do mnie przemawiac.

No wlasnie tez czytalem o tych wyostrzeniach. Ale na noc to i tak slabo - bo tam potrzebuje cos max 80%. Kurka bela. Mam jeszcze pare tygodni na decyzje. cos wymysle.

A Frame Oakleya ma:

1. przyzwoita cene

2. szyby zarowno PRIZM, jak i clear 

4. Daja pelna kompatybilnosc z moim Salomon Brigade. (Caly czas sie zastanawiam, po cholere kupowalem kask do parku? Czym sie kierowalem xD )

Lista kompatybilnosci gogli Oakley:

https://www.absolute...t-compatibility

Troszkę markjetingu o technologii PRIZM – chodzi o obcinanie niepotrzebnych pasm i eksponowanie tych wymaganych. Przesłanie jest mocne i ja to łykam jak małpa kit:



Według opinii znalezionych w necie te szybki są nieco ciemniejsze niż inne szybki przeznaczone na podobne warunki, sporo osób poleca nawet najjaśniejszą szybkę Rose jako uniwersalną, bo według wskaźników podawanych przez użytkowników ma ona ledwie w okolicach 20% VLT, ale technologia ma osłabiać pasma niepotrzebne a wzmacniać te wymagane do postrzegania szczegółów na śniegu, więc cała idea VLT bierze w łeb. Ojciec jeździ w Jade Iridium w wersji PRIZM i jest bardzo zadowolony. Muszę mu te gogle w końcu zachachmęcić na testy.

No wlasnie tez czytalem o tych wyostrzeniach. Ale na noc to i tak slabo - bo tam potrzebuje cos max 80%. Kurka bela. Mam jeszcze pare tygodni na decyzje. cos wymysle.

W podobnych gabarytach...i cenach mamy jeszcze Smith IO/7. Szybka 17% jest dziennym optimum. Ale tych gogli niestety nie przymierze w PL. Wiec mozna obawiac sie o dopasowanie do kasku.

A co to wlasciwie za dziadostwo ten PRIZM caly. Jakas kosmiczna technologia, ktorej VLT nie dotyczy?

Denerwujace jest tez, ze producenci nie podaja wymiarow samych gogli. Ani Salomon, ani Oakley. Reszty jeszcze nie sprawdzalem.

Kask jest idealnie dopasowany. Zastanawiam sie nawet, czy nie jest lekko za ciasny. Ale,a le.. Znalazlem mega wielkie gogliska. Oakley Flight deck. Szybka 20%. Tylko ten Oakley jakies dziwne ma te specyfikacje. wszystko praktycznie ma 20 lub 21%. (Mowa o tym konkretnym modelu).

Nic sie nie zmienilo z fotochromami. Rospietosc przepustowosci jest delikatnie mowiac niezadowalajaca.

Nie wspominajac o reakcji na swiatlo i wplywie temperatury.

IMO to dobra rzecz dla instruktorow, ktorzy spedaja na stoku caly dzien. I ostatnia rzecza, na ktora mja ochote - to zonglowanie goglami, badz szybkami.

Po prostu opuść czoło kasku niżej.

Probowalem. Wraca skubany

Albo załóż pod kask cienką kominiarkę i zsuń ją trochę na czoło .

Bez kominiarki i tak leb sie gotuje. 

A widzisz, faktyucznie. Xtend sa dostepne z przezroczysta szyba (80%)

Warte przemyslenia. Tylko, ze... ja mam wysokie czolo. W zeszlym sezonie jezidzlem w D2 i kasku Salomona... Takie combo dalo dodatkowy wywietrznk w postaci 1-2 centymetrowej szpary pmiedzy klaskiem a goglami.

Mysle, ze albo wieksze gogle, albo zmiana kasku (taniej wyjda gogle). Pogladowe selfie ponizej

No właśnie. To gdzie się jeździ ma diametralne znaczenie. A u mnie wygląda to niestety zróżnicowanie. Zarówno wypady w Beskidzie Niskim, jak i lodowiec w kwietniu. W tym sezonie, w marcu będzie Macedonia... A tam to juz w ogóle nie wiadomo, jak z pogodą.

Dobrze, że spytałem, bo kusiło mnie iść w czerń... 

Przyznam się, że te komplety szybek są od Salomona. Niestety clear u nich nie ma.

Fotochromy odpadają ze względu na słabe różnice i rozpiętość.

To, że gogle mają pasować do kasku i twarzy to wszyscy już wiemy.

Ale teraz stoje przed wyborem pod innym kontem - przepuszczalności światła.

Gogle oczywiście z dodatkową szybką w zestawie.

Gogle do jazdy w warunkach słonecznych i jak to u nas bywa często gęsto mglisto pochmurnych. A także co dość istotne - na oświetlonym stoku + nocne podejścia i zjazdy. Wiem, wiem.. najlepiej mieć dwie pary. 

I teraz, co mam do wyboru pod kątem VLT - szyby:

1. czarna 10% + "tonic orange" 48% - O ile czarna szyba ok w dzień - tak ten pomarańczowy może być za ciemny na wieczór.

2. Żółta 9% + jasno żółta 75% -  Fajna kombinacja, tylko te 9%... w pochmurny dzień to ja nic widzieć nie będę, z koleji przy 75% przepusczalności, to za dnia może być za  ciut przy jasno.

3. Niebieska 15% + Jasno niebieska 53% najbardziej uniwersalne szyby. 

Zakładając w/w kombinacje - który zestaw byście wybrali?

Dzięki wielkie. Cenna informacja.

Czyli jeśli w ogóle, to z Turynu. Transport do La Grave strasznie kuleje. 140km, min 4,5h jazdy z 2 parzesiadkami: pociag-autobus-autobus... Kurka.

Witam,

Czy ktos z forumowiczów orientuje się, jak można dojechać do LaGrave z lotnisk:

- Geneva

- Lyon

Njablizej położone lotnisko jest w Grenoble - Lata tam Wizzair, ale jak sprawdzałem teraz ceny na marzec - 2500PLN podstawa bez bagażu. Wiec dość kiepska opcja.

NIe moge nigdzie znaleźć porządnego za rozsądną cene transportu z Genewy (najlepsze opcje połączen z Wawy)

Jeśli już ktoś przecierał transportowe szlaki w tym rejonie - proszę o rady.

Jak będzie za upierdliwe, to odpuszczę na rzecz Macedonii i Snowcat'ow

Pozdro,

Bartek

Podepne do tematu pytanie o Krynice.

Gdzie mozna uprawiac FR w okolicy? Czytalem, ze na Jaworzynie gonia, ze Skitury sa zabronione... Tylko, ze zawsze mozna wjechac gondola, a potem zjechac lasem.

Pytanie tylko, czy sie da i ktoredy, sciezki, przesmyki i oczywiscie niebezpieczne punkty.

Podobie, jak w zeszlym roku - i w tym - wybieram sie do Berestu. Pod samym domkiem jest ogromna polana do zjazdu.  Pytanie tutaj raczej o mozliwosci prawne. Czy zjazd po "czyims" polu jest legalny, czy moge zostac pogoniony?

Kuzyn był na przymiarkach w Ski Fanatic i bardzo sobie chwalił ich podejście, tylko tak przeglądam ich sklep internetowy i nie widzę żadnych butów FR – być może trzeba podpytać.

BYlem w Ski Fanatic 2 razy. Raz, przed sezone, jak mlodemu buty kupowalismy - trzeba przyznac, ze dobrze dopasowali a do tego ugladzili 4- latka

Drugi raz.. po sezonie. Zastalem kartke: nieczynne od 1 Maja do 1 pazdziernika. Maja w ofercie buty roznych marek, w tym oferuja dopasowanie maszynowo Fischer vacuum (grzanie, naginanie, prezenie i inne tortury). Robia tez wkladki Sidas. Na pewno do nich zajrze, jak otworza. 

A Ski-team? Ktos probowal? Warto, czy omijac szerokim lukiem?