artur_g

Cześć,   nadszedł czas żeby zmienić córce narty   1. K/M - K 2. Wiek - 19 3. Waga - 57 4. Wzrost 164 5. Jak długo jeździsz na nartach ? - 10 sezon 6. Ja się oceniasz wg skali Forum ? ( http://www.skiforum....highlight=skala ) 7-8 7. Jakie masz buty ? ( FLEX ) Salomon XPRO 80W, dobrze trzymają i jest w końcu zadowolona https://www.skionlin...-80-w,7560.html 8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? ( opisz swoje wrażenia ) Fischer Trinity 155 9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? promień średni, prędkość średnia i duża 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? ( niebieskie, czerwone, czarne, sztruks, muldy, jazda pozatrasowa ) głównie niebieskie i czerwone, przy dobrych warunkach strome odcinki zjedzie poprawnie technicznie, nie jeździ muld i poza trasą 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? ( turystycznie, sportowo ) - turystycznie z zacięciem, śmigiem i ciętym, jeździ rytmicznie i poprawnie technicznie, trochę z biodra, mniej z kolan, ale pracujemy nad tym. Jeździ wykorzystując efekt odbicia nart. Sportowo jeździć nie będzie. Niestety nie mam filmiku 12. Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku ? tydzień na stoku, kondycja średnia 13. Możliwości finansowe 1500   Twierdzi, że przy wyskrobanych stokach narty nie trzymają krawędzi mimo, że są naostrzone. Podejrzewam, że potrzebuje sztywniejszych. Będzie miała jedną parę nart i zakładam, że wybrane narty mają posłużyć przez dłuższy okres czasu. Planowałem kupić nart dł ok 160cm, pod butem 70-72mm, rdzeń drewniany, zastanawiam się nad wzmocnienie tytanem (nie wiem czy przy jej wadze nie będą za sztywne i utraci efekt odbicia) np Atomic Cloud 12 161 ( https://www.skionlin...l-gw,11660.html). Jak je oceniacie?   Ewentualnie macie inne propozycje?

Tak patrze i Miska w 0:29 też wypina kuper . Może właśnie wtedy zwrócili jej uwagę

Ad. 2. Próbuję wyeliminować, bo mi instruktor na to zwracał uwagę   Artur

Wiem, że Panowie jeżdżą przygarbieni, ale nie da się ukryć, że przy "kaczym kuprze" zakres ruchu stawu biodrowego nogi wewnętrznej jest głębszy. Nie wiem tylko, czy ten dodatkowy zakres jest potrzebny. Ja jestem może przewrażliwiony na tym punkcie, bo sam się garbię i próbuję to wyeliminować. Obserwuję za to jazdę Pań, bo ich jazda jest mniej siłowa. One mają plecy bardziej proste.    Pozdrawiam Artur

  o tym się jeszcze na forum nie prawiło. Kaczy kuper jest wskazany?

Dlaczego twierdzisz, ze te buty mają canting? Z opisu nie wynika.

Nie mają. To tylko taka śruba.

Artur: co to sa za buty? Oogz?? czy buty na narty? Pytam, bo w prawidowo dobranym bucie , po wklejeniu czesci materaca, ja bym nie wytrzymal!!!![/quote] Linka do butów podałem już. Buty rozmiarowo są dobrze dobrane. Nie cisną i nie umierają. Ale jak kupowałem to nie zwróciłem uwagi na pochylenie cholewki. Grzech początkującego

Nakleiłem na wewnętrzną część botków karimetę 2 x 6mm. Jedna dłuższa, druga krótsza. To działa !!!!! kolana uciekają do środka ok 5 i 7mm. Super. Zobaczymy jak to funkcjonuje na śniegu. Dziękuję wszyskim za rady i tak liczny odzew. Pozdrawiam Artur

Po pomiarach wychdzi, że każde z kolan ucieka do środka 27mm. Buty są dopasowane poza pochyleniem cholewki oczywiście.

Ślepy już jestem i przeczytałem " ode mnie".

Co znaczy lepsze ode mnie? Od mojej ułomnosci czy niezadawalajacej techniki? jak poprawię technikę to problem zniknie?

przy złączonych kostkach między kolanami 5cm. Nie wiem czy to dużo czy mało

Jest trójkąt z podstawą u góry ok 7-8mm. Ale to najwyraźniej mało.   Jak stanę w opisanej przez Ciebie pozycji to narty przylegają równomiernie do podłoża, ale mam wrażenie jakby na golenie działały siły poziome. Jednak narty też mają swoja sztywność. Jak byłem nieświadomy tego, że jeżdżę w szerokim rozstawie nóg to mi to niespecjalnie przeszkadzało, mimo że przy próbach węższego rozstawienia nóg jazda była przyjemniejsza. Problem zrodził się gdy nagrano  filmik z mojej jazdy. Świadomość pokracznej postawy jest deczko deprymująca

Po namyśle:  naklejenie czegokolwiek na butka nic nie da, bo  kąt miedzy zewnętrzną cholewka a podeszwą jest stały, a goleń naciska na zewnętrzną część cholewki przez co zmienia pochylenie cholewki względem podeszwy/podłoża.  Nacisk na cholewkę powoduje odgięcie podeszwy od poziomu. Trzeba odgiąć zewnętrzna cholewkę jeszcze bardziej na zewnątrz, czyli na zawiasie w dół.

  Nogi mam (). Buty niby nie są złe, ale to rocznik 2011 mimo ze kupiony w 2013 http://www.skionline...e-120,2758.html   Mniej więcej o to chodzi, ale aż tak krzywych to nie mam, żeby stać na krawędziach. Stojąc w takiej pozycji odczuwam nacisk cholewek na zewnętrzną część goleni. Jak złączę kolana będąc w butach to mam luz miedzy pietami. Jadąc na orczyku trudno jest mi utrzymać wąskie prowadzenie nart, jakby naturalne jest szerokie prowadzenie. Z naklejeniem pianki może zadziałać, spróbuję. Dzięki

Mam buty bez możliwości regulacji pochylenia cholewki i szpotawe nogi. Powoduje to kłopoty z wyzbyciem się nawyku w układzie nóg A-fame. Ostatnio gościnnie przymierzyłem buty z regulacją canting i jest duża różnica/poprawa w ustawieniu nóg. Stąd pytanie do bardziej doświadczonych. Czy jest możliwość domowego/serwisowego pochylenia cholewki w butach bez cantingu? Przecież w czasach kiedy nikt nie słyszał o cantingu ludzie też mieli krzywe nogi. Jak to kiedyś wyglądało? Słyszałem, że zawodnicy piłowali podeszwy. Oczywiście można powiedzieć: wywal stare buty i kup nowe. Może i racja. Takie rozwiązanie pewnie jest bardziej bezpieczne. Ale obecne buty dopasowały się już do stóp i mogłyby posłużyć jeszcze kilka sezonów. Warto się w ogóle bawić w takie prowizorki?

Cześć, 22-24 Stycznia będę w Spindlerowym Młynie. Będzie ktoś tam w tym czasie co by wspólnie przećwiczyć układ biodro-paluch? Pzdr

Jag24, ja brałem instruktora. Ale trafiłem też na takiego, że pytając go "od czego zacząć inicjację skrętu" to sam nie wiedział co odpowiedzieć. Może problem leży nie tylko w uczniach ale i w nauczycielach

  Cześć,   we wcześniejszych wątkach Nico130 i Lobo pisali, że skręt zaczyna się od stopy właśnie. Ty piszesz, że odwrotnie. Jak dla mnie, skręty rozpoczynane od stóp są dynamiczniejsze, no ale ja się dopiero uczę. Jak to w końcu jest.   Pozdrawiam  

Jak to się ma do pytania z pierwszego postu? Skoro 0,5 nie zauważą, a podcięcie boczne jest mniej skuteczne od płaszczyznowego to nie warto w ogóle modyfikować katów na 88/0,5?  

"podwiniętego" tzn. że były źle ostrzone, czy masz na myśli drut?

lepsze trzymanie krawędzi. Ja to odczułem, ale znajomi zauważyli też zmianę w sposobie i dynamice jazdy.

Witam, Kupiłem żonie i córce nowe narty. Zastanawiam się czy warto im zmienić kąty ostrzenia. Sam jeżdżę na nartach z kątami 88/0,5 i po zmianie z 90/0 odczułem dużą poprawę. Jaki powinien być poziom zaawansowania, żeby można było powiedzieć, że już warto zmienić kąt. Czy zmiana kąta przyspieszy naukę czy opóźni? Poziom umiejętności córki - 6, żony 5. Pzdr

Cześć,   a ja bym nie łączył agresywności jazdy na nartach i na rowerze. Osobiście upadków na nartach się niespecjalnie obawiam, mniej bolą i powodują mniej kontuzji. Śmiem powiedzieć, że na nartach dzień bez gleby to dzień stracony:). Inaczej ma się sprawa z mtb. Tutaj większość upadków odczuwa się długo. Dlatego wolę unikać wywrotek na rowerze, niestety z mizernym skutkiem, jeszcze:(   Pzdr