Skocz do zawartości

TomeC

Members
  • Liczba zawartości

    152
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TomeC

  1. Witam,

    Poleci ktoś może jakieś sensowne cienkie rękawiczki na narty?

    Tylko nie polarowe, pliss :D

    Pocą mi się ręce (niezależnie od temperatury zewnętrznej) - obecnie mam Gore-texy i tez nie dają rady.

    Używam czasami softshellowe - są ok, ale te z kolei przy dużym mrozie są zbyt zimne.

    Jeśli masz możliwość to spróbuj rękawiczek do narciarstwa biegowego.

     

    Tomek

  2. Myślę że max 120, nie chce się bardziej katować na stoku.

     

    Obecnie mam Fischery RC4 jakieś stare ale dają radę.

    Zarówno ja jak i małżonka jeździmy w Raptorach 140 RS - to są buty do całodziennej jazdy (oczywiście jak są dobrze dobrane).

     

    Musisz zwrócić uwagę, że buty te kupujesz we flexie 130, a dodając drugą i trzecią śrubę zwiększasz fleks do 140 i 150 (liczymy od dołu).

     

    Raptory 120 oryginalnie kupujesz jako 120, a wykręcając 2 śrubę obniżamy flex do 110 (moja córka pozostała przy dwóch śrubach)

     

    Tomek

  3. Przyczyn powstawania otarć, pęcherzy może być wiele (źle dobrane buty, za duże skarpety, cechy anatomii itd.), ale głównym sprawcą jest siła tarcia.

    Jednym ze sprawdzonych sposobów na odsunięcie tarcia od skóry (stworzenie swego rodzaju bufora) są taśmy fizjoterapeutyczne.

    W rodzinie stosowane od lat szczególnie przy nowych butach. Od żeli odeszliśmy, bo skóra nie oddychała i przez 7-8 godzin na stoku można było sobie zrobić większą krzywdę.

     

    Tomek

  4.  Pod dolna stacja kolei Gaislachkogl ? Czy ktoś z Was pamięta może do której maja czynne kasy tak, by nie kupować karnetu rano pierwszego dnia jazdy, tylko w dniu przyjazdu?

    Pozdrawiam

    W Soelden bywałem wiele razy. Skipass'y możesz zamówić on-line z dostawą do apartamentu (nie wszystkie współpracują), lecz jeśli planujesz zakup w Gaisch, to nigdy nie stałem więcej jak minutę, dwie łącznie z podaniem danych do faktury (nieważne początek, koniec sezonu, Święta czy ferie).

     

    Tomek

     

    W okresach, gdy skibus kursuje na lodowce to z tej stacji możesz stać lub jechać dodatkowymi pozarozkładowymi dla tych co zostaną na przystankach.

  5. Straszysz czy/i zniechęcasz?
    A jak góra, hala znaczy?

    Hala na duże tak.

     

    Dzisiaj widzialność była kiepska i trzeba było uważać, nie tylko na siebie, ale też na "narciarzy" z źle dobranymi goglami, prującymi w dół ze łzami w oczach.

     

    Jutro ma być lepiej.

     

    Tomek

  6. troche off:

    dawniej po zjezdzie ze sciany, trzeba bylo sie kierowac w lewo do posredniej bodajze: czesto, jak bylo duzo sniegu, jezdzilismy nielegalnie w dol w przedluzeniu sciany - moje pytanie: czy jest tam teraz jakas trasa, czy stale trzeba skrecic w lewo?

    Ściana - zapomnijmy.

    Dzisiaj Połowa dolna Śnieżynki lód, ale bardzo przyjazny - ostro na krawędzie i trzymało.

     

    Tomek

  7. A Lola lub Ściana? Rozumiem, że zamknięte ale...
    PS Hala czyli orczyk E czy F i G?
    Czym wyjechać do góry? Gdzie parkować?

    Parkingi oczywiście płatne. W tygodniu nie trzeba się spieszyć, w weekend miejsca bliskie szybko się kończą. Jestem wcześnie wstawającym, więc mam wybór parking miejski (jak dla mnie tylko ten przy wyciągach) lub prywatne.

     

    W górę - jak dla mnie tylko Expres (6-osobowa kanapa, po prawej), później do samego dołu, lub trawersem na Halę, lub delikatnie do dołu na Świąteczny Kamień i orczykiem na samą górę i tam masz wybór:

    - trawersem do góry Hali

    - w dół Śnieżynką i Puchatkiem

    - lub na off - Ścianą (sprawdzę pojutrze jak będą warunki)

     

    Lola? - jak zwykle zaspali z naśnieżaniem

     

    Tomek

  8. zastanawiam sie na niby dziwnym rozwiazaniem w sposobie regulacji wiazan w stosunku do dlugosci skorupy, mianowicie mam buty o dlugosci skorupy 313 , i ustawiajac je wg dlugosci skorupy po zapieciu buta znacznik na bucie pokrywa sie ze znacznikiem we wiazaniach.Czy jak przesune przod wiazan i pietke  powiedzmy o dwa zabki do przodu i znacznik srodka buta przesunie sie o centymetr , wtedy teoretycznie powinno byc mocniejsze naciskanie na przody nart.

    czy takie rowaziazanie bedzie "prawidlowe" , czy moze niedopuszczalne-niebezpieczne?

    Półśrodki.

    Depnij mocniej na dzioby i nie musisz przestawiać.

     

    Tomek

  9. Kupiłem Salomony X-Race Lab 175cm R15 z sezonu 16/17, dokładnie te

    https://skiracecente...0000181752.html

    tyle, że używki. Numerek na narcie to L39141700, brakuje tylko naklejek LAB, ale mogły zostać usunięte lub z jakichś powodów nie naklejone. Na sezon 17/18 w katalogu race jest dokładnie ten sam model, a w 15/16 był L37768800 z inną płytą i grafiką.

    Dość długo wisiały na allegro za 1200, stargowałem na 1000 i mam je już w domu, ale mogę oddać.

     

    attachicon.gif20180117_165453.jpg attachicon.gif20180117_165534.jpg attachicon.gif20180117_165549.jpg attachicon.gif20180117_165647.jpg attachicon.gif20180117_165739.jpg attachicon.gif20180117_171007.jpg

     

     

    Historia nart nieznana, gość wziął je w jakimś większym pakiecie używek ze Szwajcarii, pewnie jeździły w jakimś klubie/szkółce/wypożyczalni, na nartach wyryte litery "SAS", może to stąd https://www.sas-ski.ch/- zresztą nieistotne.

    Wiązania nastawione były na 5,5-6 din, więc przynajmniej ostatni jeździec to jakiś dzieciak lub dziewczyna. Na moje oko ślizg nigdy nie był planowany na maszynie, wysokość krawędzi dość duża 1,7-1,8mm, gorzej jest z grubością. Środek narty to ok 1,0-1,1mm, na końcach (tam gdzie się nie ostrzy) jest 1,5mm.

    Wizualnie na wierzchu trochę porysowane, szczególnie na piętkach, kilka odprysków laminatu wierzchniego (do zalania poxipolem), ale generalnie nie ma dramatu. Ślizgi całkiem ok, nawet do planowania chyba jeszcze nie dam jeśli kąt od spodu będzie dobry.

    Próby gięcia i znęcania się nad nimi nie wykazały niczego niepokojącego. Przy moim ręcznym ostrzeniu krawędzi bocznej powinno wystarczyć minimum na 2-3 sezony i spokojnie ze 2-3 panowania ślizgu powinny wytrzymać.

     

    Brać czy oddawać? Zdecydowany jestem na tak, ale może czegoś nie zauważyłem albo nie wiem?

    Nie jestem specjalistą, ale te parametry pasują do narty juniorskiej, może się mylę. Kop po różnych forach.

    Wiązania masz rentalowe do 12 DIN (w GS czasami od tylu się zaczynają), pod wiązaniem płyta lub pseudopłyta (zdjęcia wiązań i płyty zbyt ogólne), profil zbyt niski.

     

    Porównuję do moich komórek GS.

     

    Myślę, że powinieneś dostać info od innych forumowiczów, co komórki widzieli, a nie dzwonili z nich  ;) .

     

    Pozdrawiam - Tomek

     

     

    Tomek

  10. witam jak dojechać najwygodniej do flachau z okolic wawy? widziałem dwie trasy górą wiednia i dołem. która lepsza?

    Jedź nocą. Mały ruch, duży zysk na czasie, dodatkowy dzień na nartach. :P

     

    Tomek

  11. ankieta:

    nic się nie zmieniło od ostatniego tematu więc

    1. M
    2. 29
    3. 95
    4. 178
    5. 7 lat temu nauczyłem się jeździć na AWFie, później przerwa i od 2 ostatnich sezonów jeśli są warunki to jeżdżę
    6. 6/7 chociaż nigdy nie jeździłęm trasą czarną bo nigdy nie była otwarta
    7. dalbello panterra ID 120, head RD podobno flex 110 ale przy odbarczaniu panowie z serwisu sugerowali że mogą być twardsze ok 140 (gruba skorupa niedająca się przegrzać, klamry z kwasówki)
    8. Narty, które posiadałem, posiadam

    Head i.supershape magnum 170cm 2016r- dobrze mi się na nich jeździ jeśli stok jest dobrze przygotowany - przejeździłem na nich ostatni wyjazd w villach w śniegu ala cukier i z prawie metrowymi luźnymi muldami bez gleby aczkolwiek to nie była przyjemność a walka

    stockli laser sl z carving plate 161cm 2004 - trzeba ją bardziej pilnować niż magnuma, objeżdżam na niej mały stoczek który mam niedaleko domu, fajne wrażenia z jazdy, lubię na niej jeździć

    miałem również Rossignol R9S WC 155cm 2009r - fajna w skręcie, ładnie kopała aczkolwiek ciężko było mi na niej pojechać szybko prosto

    na nogach miałem również podczas testów volkla

    code 170cm - jak na 3 przejazdy było można przewidzieć jak reaguje ta narta - bardzo łatwo i intuicyjnie mi się ją prowadziło

    racetiger sl 155 - stok już był troszkę rozwalony jednak niczym mnie nie ujęła owa narta

    racetiger gs 170 - pomimo wielu ludzi na stoku i jego słabej już kondycji, super jeździło mi się na tych nartach, gdyby trasy w górach były zawsze dobrze przygotowane i autostradowo szerokie to bym nie zakładał innych nart
    9. jednak wolę szybko i długi skręt, ale z racji tego, że o dobre warunki ciężko większą część czasu w krótkim sytuacyjnym skręcie
    10. Szeroko, równo i twardo, dwa dni trafiłem na ostatnim wyjeździe do austrii - villach, dobrze przygotowany stok to bardzo dobrze jeździło mi się na czerwonych trasach i na niebieskich na odpoczynku, chociaż trasy niebieskie tam są takie jak czerwone np w szklarskiej, bynajmniej mi się tak wydaje
    11. Turystycznie
    12. moja kondycja jest taka że na trasie 8km muszę robić z 3 przerwy po 3-5 minut przez palenie ud, ćwiczę na co dzień z ciężarami, swoje ważę, wydaje mi się, że w zeszłym roku to było około 5 tygodni.
    13. -

     

    Prędzej miałem chęć kupić Stockli AX, ale niestety sprawdziło się to co myślałem i to co mówili mi znajomi w serwisie - nie kupi się dobrych stockli z roczników bieżących używanych bo one z fabryki wychodzą z cienką krawędzią, mogą ładnie wyglądać ale od spodu jest bieda

     

    Więc teraz chcę poszukać czegoś uniwersalnego o dłuższym promieniu skrętu, myślę o pseudo GSce czyli o volklu racetiger GS speedwall uvo z roczników 2014-17 i czegoś z rodziny CODE 2015-17

    narty mają służyć do tegorocznego wypadu do Francji w krainę 3 dolin, niestety mogę zabrać tam tylko jedną parę nart - wymagania biura turystycznego
    Mam jeszcze SLke i Magnuma ale po ostatnim wypadzie przestał mnie kręcić krótki skręt.

    Może coś takiego:

    http://www.ebay.de/i...rcAAOSwEK9TrcMh

    Płyta pod Comp'y, ale można je jeszcze znaleźć.

    Przeszukaj ich stronę. Można u nich wyrwać nawet perełki.

     

    Pozdrawiam - Tomek

     

    Przysyłają do Polski w normalnych cenach.

     

    Tomek

  12. Ciekawy patent - masz do tego jakąś formę czy jak ? 

    Kupiłem rurkę plastikową średnicą wewnętrzną odpowiednią do pistoletu. Pociąłem na odpowiadające mi długości. Kofiks doprowadziłem podgrzewając opalarką elektryczną do stanu plastyczności (konsystencja ciepłej plasteliny). Wypełniłem rurki, po ostygnięciu kofixu rurki przeciąłem wzdłuż i wyciągnąłem pałeczki kofiksowe o odpowiedniej średnicy. 

     

    Tomek

  13. Cześć, mam zamiar kupić pistolet serwisowy Skimender RP105 do uzupełniania ubytków w ślizgu. Własne poszukiwania doprowadziły mnie tylko do opisu w sklepach i kilku opini w zagr sklepach, gdzie opinie są 50/50. Bogatsza wersja RP360 ma tam 100 % pozytywnych, ale cenna .. jest 3xdroższe. Prośba serdeczna o opinie osób, które używały wskazanych modeli; jak się sprawdzają i ogólnie czy warte są swojej ceny. Robson.

    Posiadam 105 i jak na domowe potrzeby wystarcza. Do tego sprzętu, jak również do 360 dedykowane są pałeczki P-Tex, które bardziej przypominają Metal Grip niż kofix. P-Tex po nałożeniu na ubytki jest o wiele trudniejszy w obróbce w porównaniu do kofixu, wymaga również idealnego odtłuszczenia uszkodzenia.

    Ja na swoje potrzeby zrezygnowałem z P-Tex'u i przetapiam kofix, aby dostosować (zwiększyć) średnicę pałeczki tak aby pasowała do pistoletu.

     

    Pozdrawiam - Tomek 

  14. sa osoby, ktore bez wkladek obejda sie bez problemu (Szafranski, cytowany tutaj - beeeeeeeeeeeee)

    np  ja jezdziulem chyba juz w 10 butach i zadne nie wymagaly  wkladek

    sa tez osoby, Np moja Corka, ktora zawsze  robi wkladki - plus jest taki, ze wklaki mozna i nalezy przelozyc do nastepnych butow

     

    Tzn , kolejnosc jest taka:

     

    1/ dobrac buty

    2/ wybrac wlasciwe buty

    3/ wyprobowac, dopasowac z wkladka oryginalna

    3/ jezeli nie gra - walnac wkladke.....

     

     

    w przypadku, gdy juz wkladke kupilismy:, a nastepne buty maja byc kupione:

     

    1/ wybrac buty

    2/ dobrac  buty  i mierzyc je z wkladka

    3/ ew drobne niewygodnosci  przyfrezowac lub pouch out

    Potwierdzam Twoje uwagi.

    Dobrze dobrane wkładki będą służyć "wieki" i jeśli się nie rozpadną to będziemy przekładać tylko do następnych butów.

    Cenowo może  nie są atrakcyjne, ale można kupić surówki np. na Ebay'u i wygrzać/dopasować w Polsce (będzie dużo taniej lub negocjujmy po sezonie). 

     

    Tomek

  15. Witam wszystkich forumowiczów,
    przeczytałam na samym początku poradnik, trochę mi rozjaśnił w głowie, ale proszę mimo wszystko o pomoc w doborze butów.
    Wzrost: 153
    Waga: 55
    Rozmiar buta: 36 (stopa dł: 23, szer:90)
    Obecne buty: head E-fit flex 40, 23cm skorupa 28
    Narty: dynastar Team Speed Xpress 140cm
    W skali forum umiejętności koło 5.

    Mój problem z ww butami to przy jeździe muszę dopinać but prawie na maksa ponieważ czuję, że stopa mi lata w bucie mimo że łydka się trzyma mocno. Po zatrzymaniu muszę rozpinać buty z bólu.
    Kilka dni temu odwiedziłam chyba wszystkie możliwe sklepy z butami narciarskimi w Szczecinie. Doradzić nie ma tu totalnie kto.
    Mierzyłam buty dalbello Aspire 55 oraz salomon Idol HS (oczywiście wiele innych także, ale te wydawały się najbardziej dopasowane).
    W sumie najbardziej podpasowały mi chyba salomon Idol z tym ze sprzedawca wprowadzil mnie w błąd - buty mają flex 90 a nie 60. Mimo tego spędziłam w butach ok pół godziny i wydały mi się komfortowe (zmierzę jeszcze raz dokładnie wg wskazówek na forum). Ale teraz najważniejsze - czy taki flex nie jest dla mnie za wysoki? Jaką długość i szerokość buta powinnam wybrać? Wszystkie buty, które mierzyłam o niższych flexach wydawały mi się za szerokie (no może prócz Lange Venus 60 - nie mogłam wytrzymać minuty w zapiętych butach, nogi drętwiały).
    Bardzo proszę o pomoc !!!

    Nie bój się flexu. Najważniejsze, aby buty były prawidłowo dopasowane. 

    Moja żona  ma szczupłą stopę 23. Wprawdzie trochę jeździ, ale dopasowała sobie 2 pary butów:

    Head Raptor 120RS oraz dalbello Scorpion 150.

    Jestem z Twoich okolic i rzeczywiście słabo u nas ze sprzętem, dlatego buty przymierzamy w Berlinie, a kupujemy je później w necie.

     

    Pozdrawiam - Tomek


  16. Co do optymalnej jazdy to kiedyś jechałem ze 3 km w sznurku za jakimś szybkim kolesiem w dobrej furce. Policzyłem w tym czasie jego hamowania. Hamował 37 razy, a ja w tym czasie ani razu.

    I masz rację i zarazem nie. Gość mógł mieć zapięte ACC, komputer + radar sterował jego jazdą, odpoczywał jadąc w korku i później depnął. W zależności pod trybu jazdy, który wybrał mógł nie mieć wiedzy, że załączają się mu światła STOP.

    Uświadomiłem sobie to dopiero po zmianie auta, jak światła odbijały się od rowerów na platformie.

     

    Tomek

  17. Nie wiem, czy na wszystkich, ale na moim - na pewno.

    Instruktorzy, z którymi jeździłam i jeżdżę cały czas mi mówią "co będzie na egzaminie" i "co powie egzaminator". Podczas teorii dowiedziałam się tylko tyle, co sama mogłam przeczytać z książki: definicje, znaki itd. Ponieważ jest lato, ani razu nie padło słowo "poślizg" czy "oblodzona jezdnia". Nikt nie wspomniał o takich zagrożeniach jak sarna na drodze, pies na autostradzie, czy pęknięta opona. Pierwsza pomoc skończyła się na reanimacji manekina. Żadnych złamań, drgawek, poparzeń, zawałów...

    A wybrałam, po długich porównaniach, jedną z najwyżej notowanych szkół w mieście (spośród chyba kilkudziesięciu).

    Nie przejmuj się.

    Wszystko zależy od Ciebie. Moja piękniejsza połowa zrobiła prawko jako "rycząca" za pierwszym podejściem do teorii i praktyki.

    Pozdrawiam - Tomek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...