Skocz do zawartości

Iru

Members
  • Liczba zawartości

    104
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Iru

  1. Chciałbym teraz skorzystać z ofert wyprzedażowych na zakonczenie sezonu i kupić dziecku nowe narty na przyszły sezon. Mała ma teraz 7 lat, 125 cm wzrostu. Jezdzi od 3 lat i radzi sobie dobrze. Nie ma problemu ze zjazdem z kazdej góry, radzi sobie w każdych warunkach. Zawsze jezdziła na używanych, ale teraz za spore postępy w nagrodę ma otrzymać nowe narty. Myślę, ze podrośnie z 5-10 cm także myślę o nartach długości 110-120cm.

  2. Pamiętam kiedyś był taki program na satelicie z jakąś austriacką TV gdzie rano leciał obraz z kamerek na stokach. Do tego grała taka charakterystyczna śmieszna muzyczka. Cz ktoś wie jak ten kanał się nazywał i czy jest dostępny na naszych platformach?

  3. Czeski instruktor dla dzieciaka to nie jest dobry pomysł. Jeszcze jak już coś umie to można próbować. Dorosły jeszcze skuma ale dla dziecka inny język to poważny problem. Sam dawałem moją małą u Miroslava i to do instruktora który ponoc trochę mówił po polsku. Mimo że instruktorka była bardzo miła mała zupełnie nie miała pojecia co dziewczyna do niej mówi i było to kompletnie bez sensu. Koniec końców nauczyłem sam.

  4. Kolejka w weekend na ramzowej jest? Miejsce na tym górnym parkibgu sie znajdzie czy trzeba ba dolnym parkować? Jest tam w koncu jeden karnet na wszystko czy dalej pokłóceni?

  5. Koprivna to osobny arealik. A tak dzisiaj zima zawitała do Jeseników :) Śnieg konkretnie sypał..warunki na drogach trudne, a jak śnieg pada to widać ile ludzi na stoku :)

     

    Jednak działa. Taką odpwiedź dostałem:

    "Skipass work on those ski centers Kopřivná, Myšák, SKI Karlov, Klobouk, Čerták, Avalanche, Kazmarka, no matter where was brought. have a nice day."

    Także jak ktoś sie wybierze na kilka dni to ma spory wybór. Robi sie tam na prawdę ciekawa miejscówka. Wczoraj warunki idealne na Karlovie, lekki mrozik, słoneczko, narciarzy mało, bez czekania i kolejek. Jedyny minus to działające non stop wszysktie armatki, z których śnieg nieprzyjemnie dawał po oczach, okularach i twarzy. No ale po zeszłorocznych deficycie na śnieg w pełni zrozumiałe jest wykorzystywanie każdego mrozu do produkcji śniegu.

  6. Sobota i niedziela w Karlovie. Dojaz z Opola bez problemów. W sobotę na miejscu okazjuje sie że parking przy stoku jest pełny, ale od razu ktoś obługi pokazuje na parkibg oddalony  o 300 m i obiecuje podesłać skubisa. Parking jest i rzeczywiście za 10 min pokazuje sie skibus który dowozi nas pod same kasy ( minus ze na koniec już nie odwozi na  parking - troche lipa). Tam niestety kolejka n15 minut. Brak karnetów rodzinnych ( nam potrzebny 2+1) ale okazuję sie że nasza mała może śmigać za darmo mimo że ma trochę wiecej niż 5 lat. Tu duzy plus. Przy bramkach kolejek brak, sniegu dużo, trasy przygotwane super, Jeżdzi sie świetnie az tu nagle zonk - awaria i zamykają kanape. Brak jakich kolwiek informacji, nic nie wiadomo. Czesi wpadłi w szał i od razy pobiegli do kas po zwrot pieniedzy ja natomiast udałem sie do obługi prze kanapie. Po chwili mi powiedzieli że góra 40 minut i powinno hulać. No to w tym czasie palacinka i herbatka a czesi szaleją przy kasach. Gdy już sie zapakowali do aut, kanapa ruszyła. :) i od tego momentu na stoku było 2/3 mniej niarciarzy.

    W  niedziele sytuacja była podobna z awarią tylko, że dużo wcześniej, ale awaria nie trwałą dłużej niż 20 minut, z tym że obsługa starała sie udobruchać wszyskich darmowymi napojami. Mniej ludzi, udało sie znaleźć miejsce na parkingu tuż przy wyciągu. Pogoda jednak w niedziele mniej korzystna ale tragedii nie było.  Ogólnie ośrodek, bardzo fajny, wszystko w miare nowe. Jest gdzie pojezdzić, i co zjeść. Skipas działą jeszcze na 2 inne miejscówki. I co najważniejsze mimo kryzysu śniegowego kótry położył na łopatki inne miejsca to trasay przygotowane wyśmienicie.

  7. Jadę tam jutro na weekend ale dopiero teraz zauważyłem że nie mają karnetów rodzinnych. Po przeczytaniu opinii tu jakoś nie jestem optymistycznie nastawiony. Jest tam w ogóle jakiś bezpłatny parking w pobliżu?
  8. Akurat parę takich udało mi sie zwiedzić i jednak zawsze wracałem do Petra. Może miałem pecha, a może to kwestia gustu i smaku. Kiedyś u petra było zawsze pełno Polaków. Teraz to już tylko wspomnienie. Możę podasz jakiś namiar, bo ładnie napisałeś, ale jak człowiek głodny do nie będzie liczył aut i szukał gdzie Czesi wchodzą.
  9. Wiadomo że po nartach zjeść trzeba. Co polecacie? Gdzie jadacie? Ja od lat jeżdżę do U Petra. Nie jest może wykwitnie ale smacznie i porcje dość solidne. Knajpka mieści sie przy wjeździe do Jesenika od strony Ramzowej. Na samym początku obwodnicy kierujemy sie na Jesenik i za jakieś 2 km po lewej stronie mamy wjazd. Kiedyś był tam większy ruch ale od czasu wybudowania obwodnicy obroty im pewnie spadły. Nie ma dużo ludzi, często można spotkać tam jadających tubylców, ciekawy wystrój, pomocna obsługa. Polecam stek ze szpinakiem, serem oraz z plackami ziemniaczanymi.
  10. Podjechałem pod Ramzową. Patrze kolejka tak na 20 minut stania, wiec zawróciłem do lipowych. Górka może mniejsza ale przynajmniej bez czekania.
  11. Planuję jutro wyjazd do Czech. Myślę o Ramzowej ale mam pytanko czy w niedziele są tam nadal kolejki do krzesła? Jeśli tak to ile sie czeka na dole w kolejce? Byłem ostatnio w lipowych i tam pusto, podjazd od ręki.

    Użytkownik tatahani edytował ten post 19 styczeń 2013 - 20:05

×
×
  • Dodaj nową pozycję...