To nie za rower a wjazd na bulwar Kurlandzki i do parku.
Ja wczoraj zaryzykowałem i przejechałem się z godzinę (ubrany na sportowo - ciężko byłoby się wytłumaczyć potrzebą bytową), mijałem drogówkę i nawet na mnie nie spojrzeli.
12 K za rower czy wejście do parku to chora kara, w każdym kraju UE, a w PL to już w ogóle.
Jak dodano, “celem interwencji polskiego rządu była ochrona polskiego konsumenta i dotyczyła wyłącznie zachęty dla kilku największych platform internetowej sprzedaży na świecie – w tym chińskich – aby wprowadzali odpowiednie narzędzia do przeciwdziałania nieuczciwym praktykom sprzedażowym, na które narażeni są polscy konsumenci (w tym zawyżaniu cen i/lub umieszczaniu informacji mogącej wprowadzić kupującego w błąd)”.
“Działanie było następstwem decyzji Premiera o zakazie sprzedaży m.in. środków dezynfekcyjnych i maseczek przez portale OLX i Allegro. Wyłącznie od decyzji chińskich platform online zależy to, czy i w jakim zakresie przychylą się do sugestii rządu RP. Rząd polski nie wywiera żadnego nacisku na suwerenne decyzje gospodarcze Chin” – czytamy w oświadczeniu resortu.
10.176.000 zł za kontrakt, czyli ponad 2 zł za sztukę. Mogę się mylić, ale to są chyba 3-warstwowe, zwykłe z materiału. Uszczelniane na górze drucikiem. Raczej nie takie wpasione z zaworkiem itp. Jeśli mam rację, to zapewne zdajecie sobie sprawę, że te maseczki tyle nie kosztują? Zwłąszcza przy takim zamówieniu... 1/2 może, bardzo naciągając. Raczej w 1/4 bym celował.
ps. ja jako konsument czuję się ochroniony. Poproszę jeszcze o podobną ochronę na zakupach w lidlu. Zawsze mam tam wrażenie, że płacę więcej, niż kwota za jaką sklep kupił.
Ciekawa analiza, jak było to sorry:
https://www.polityka...7glVUIBajKf3-7Y
Jeśli pójdziemy w tym kierunku, a szanse są, to IMO, sezonu narciarskiego za rok nie będzie. Za dwa może będzie, jeśli tylko właściciele ośrodków przetrwaną nadchodzący. Trzeba iść w skitury, jak ktoś nie na sprzętu to pewnie teraz, bo za rok każdy na ten pomysł wpadnie i nie będzie szpeju albo będzie drogi.
To takie bardziej przyziemne rzeczy, a z poważniejszych, zastawianie się czy kryzys będzie jest IMO mocno nie na miejscu, bo on już się rozpoczął. Kwestia jak mocno w nas uderzy ale raczej mocniej niż cokolwiek w ciagu ostatnich 30 lat. Niektórzy się nabijają z osób które zastawiają się nad bronią, jednak sprawy mogą pójść takim kierunku, że to wcale nie będzie śmieszne.
Takie tam pesymistyczne przemyślenia.
Nigdy nie odpychaj sie kijami przy zjezdzie z kanapy!!! 1. Jest to zupelnie niepotrzebne, tam jest spadek 2. Prosta droga do skotlowania siebie i sąsiada wraz z kanapą w mocno niebezpiecznym miejscu.
Dziękuję, jeżdżę dopiero 30 pare lat a tak poważnie, chodzi mi ogólnie o odpychanie się "na płaskim", zazwyczaj po zejściu z krzesła, czy wysiadce z gondoli do stoku jest te kilkanaście m gdzie trzeba się odepchnąć.
Również jeżdzę bez pętli i nie ma żadnej różnicy z czy bez. Jedyne przypadki gdzie "gubię" kijka, to odpychanie się po wyjściu z wyciągu. Nie wiem dokładnie czemu, ale chyba wtedy talerzyk głebiej się wbija w śnieg, a odpychając się trzymam za górną część rękojeści, przez co uchwyt jest luźniejszy. Wtedy muszę się za te 3m cofnąć po kija
Tez mam kije z tym systemem i przez jakiś czas podjarany uzywalem tego systemu, ale jak sobie zasymulowalem "wypiecie" kijka z reki tooo okazało się, ze nie jestem w stanie, nawet pomimo dużego szarpniecia pozbyć się kijka. Nie wiem czy cos nie tak z moimi kijami, czy sila musi być duuuuużo wieksza, ale od tej pory nie wpinam się. Biorac pod uwagę jak dużej sily to wymaga (przynajmniej w moich kijach) i ze jeszcze ta sila musi zadzialac w odpowiednim kierunku, mysle, ze może to narobić więcej szkody niż korzyści.
Dokładnie, w moich sprawdzałem, to będzie kilkanaście kilo tak na oko. Dodatkowo, są kierunki przyłożenia siły, gdzie wypięcie po prostu nie jest możliwe.
Używam tego systemu od tego sezonu, ostatnie 10 lat jeździłem bez pętli, ale że dostałem rękawice pod ten system to stwierdziłem, że kupie kije do nich. Pierwsze 10 dni jeździłem z zapiętymi, później miałem upadek na tyczkach, gdzie kijek stanął na sztorc w moim kierunku i system nawet nie miał szansy zadziałać. Kamizelka z żółwikiem uratowała mi żebra. Wróciłem do jazdy bez wpinania się w cokolwiek.
Byłem kilka dni temu. Ogólnie jeździ się nieco inaczej, techniki płużne - praktycznie bez zmian. Równolegle jest różnica, której na razie nie udało mi się przeskoczyć. Miałem problem ze zmianą krawędzi i przekroczeniem linii spadku stoku bez pomocy pługa. Taśma bardzo "łapie", wrażenie zupełnie nieosiągalne na śniegu. Jakby jechać np na bardzo ostrych nartach z wklęsłymi ślizgami? Do tego trzeba się przyzwyczaić.
Niestety przydarzył mi się też upadek. Na wysokiej prędkości taśmy, tak podobno tak łatwiej się nauczyć, zbyt mocno postawiłem narty bokiem i prawdopodobnie obciążyłem górną, lub złapało dolną, wszystko było tak szybko, że nie zdążyłem nic zrobić. Poleciałem odstokowo i przywaliłem w taśmę głową, szczęką i nosem. No jakby mnie podciął Chuck Norris... takiego dzwona nie miałem chyba nigdy na nartach. Straciłem na ułamek sek przytomność i przez około godzinę dochodziłem do siebie, żeby w ogóle wsiąść w auto. Jakby nie kask to byłby dramat. Więc, cytując klasyka, tak średnio jestem zadowolony ale już prawie do siebie doszedłem tylko łeb mnie trochę boli... Może jeszcze spróbuję, ale na pewno w kasku FF, bez tego nie ma opcji. Z tego co widziałem, instruktorzy jeżdżą fajnie i wygląda to bardzo podobnie do tego co można zrobić na śniegu. Może jak się sezon skończy, to zrobię kolejną próbę, jako rodzaj treningu, natomiast na pewno będę dużo ostrożniejszy.
Mam wymienione Salomony 175 r15 od tego sezonu. Jeżdżone dopiero dwa dni. Dobre na twardym, na brei nieco gorzej ale też jadą. Wg mnie przodów nie mają jakoś wyraźnie miększych(a szkoda, bo lubie). Promień mógłby też być minimalnie większy, jak w Rush-17. To tak z uwag które zauważyłem, jazda mi się podoba.
Zobacz na kamerkach, tam warunki się dość szybko zmieniają. Nie wiem czy gondola jeździ, jeśli nie da się zjechać, w lato np nie jeździła jak byłem. Oba ośrodki są fajne, jeździłem w połowie lutego kiedyś na Sud, po 11 typowa tatrzańska wiosna, ale mi sie bardzo podobało. N jest chyba mniej wystawiony na słońce, więc tam mkże być nieco dłużej twardo. Generalnie obadaj wpierw czy to w ogóle chodzi. Wybór sprzętu był lepszy na N, stoki ciekawsze za to raczej na S. Pzdr
Właśnie bardziej mnie martwi rozwalenie pokrętła o coś albo nartą przy dzwonie. Samo BOA jest chyba mało awaryjne podczas zwykłego używania. A co do rzepów, to lubią się zapchać śniegiem i wtedy w ogóle nie działają. Aczkolwiek model wydaje się dość interesujący.
A jak się sprawdza sznurowanie BOA w butach skiturowych? Nigdy nie używałem, jakieś doświadczenia? I jak z wytrzymałością takiego patentu?Tutaj jeszcze pokrętło jest w w miarę neutralnym miejscu, bo z przodu, ale widziałem jakieś Fishery, które mi się podobały z pokrętłem na bocznej ściance buta. Wydaje mi się, że łatwo można je uszkodzić zawadzając o przeszkody terenowe etc.
Na bezrybiu i rak ryba;-) Fajnie, że komuś się chce. A co to za nartki?
no dokładnie, ale byłem puczyć 6-cio latkę stawiać pierwsze kroki, bardziej to niż żeby pojeździć. Jej się podobało, to najważniejsze. A narty aż zrobiłem zdjęcie, bo dali mi ten paździerz w wypożyczalni. Jakieś Salomony, pianka, do tego tępa i wyklepana jak nie wiem. No nie dało się jechać
Dzisiaj Sabat-Krajno, mały stoczek w Świętokrzyskiem. Warunki jak na obecną zimę ok, chociaż ratrakować na pewno nie mogą. Jest taśma oraz Tatrapoma dwu torowa. Z racji braku ludzi, czynna tylko jedna lina i ze speedem na pół gwizdka. Obok śmieszny park miniatur, całkiem dużych. Górka mała, ale że bez kolejki to całkiem na plus.
Dziś zauważyłem też 2 panów z opaskami FAST PASS. A podobno miało tego rozwiązania nie być w SMR. Zasłyszałem też sporo interesujących plotek donośnie COS-u (jak potwierdzę w innych źródłach, to się z Wami podzielę).
To są takie świecące? Na fotce nie za dobrze widać. Spotkałem jedną osobę z czymś takim, myślałem, że we mgle chce być widoczny:)
Dzisiaj na COS warunki bardzo dobre, kolejka max 10 min. Po 15 byłem też po str TMR, bez kolejek już o tej porze, ale nie wiem jak wcześniej. Zjechałem trasą pod gondolą, zamknięta, zaraz na prawo. O wiele gorzej niż 2-3 dni temu. Duże hałdy śniegu, sporo kamieni i rowy po ratraku. Średnio polecam. Ale za to nie ma ludzi.
Dzisiaj COS zamknięty póki co. Zjechałem z kopy i utknąłem. Jak się można domyślić, trasy nie zagrodzili informując, że Skrzyczne nie chodzi:)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
[color=rgb(53,60,65)][font=Arial]
Na COS-ie coś pięknego.
Uchwyciłeś grupkę z kursu na którym jestem COS faktycznie dzisiaj był bardzo dobrze przygotowany, w dodatku chyba będą odpalone armatki poniżej Grzebienia, bo ratrak przewoził je dzisiaj w dół trasy.
Również sam dół z rana był naśnieżany, może odpalą Skrzyczne -Jaworzyna w tym roku.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Co sądzicie o zapowiedzianych na dzisiaj dalszych ograniczeniach wolności poruszania się?
w Narciarstwo
Napisano
Koronawirus a wyjazd do Włoch...
w Wyjazdy zagraniczne
Napisano
Koronawirus a wyjazd do Włoch...
w Wyjazdy zagraniczne
Napisano
Koronawirus a wyjazd do Włoch...
w Wyjazdy zagraniczne
Napisano
Ciekawa analiza, pokazuje ile osób może być obecnie zrażonych w PL. Uogólniając, między 27 a 100x więcej, niż dane oficjalne.
Kije Leki z Trigger S - kontuzjogenne ?
w Zdrowie
Napisano
Kije Leki z Trigger S - kontuzjogenne ?
w Zdrowie
Napisano
Również jeżdzę bez pętli i nie ma żadnej różnicy z czy bez. Jedyne przypadki gdzie "gubię" kijka, to odpychanie się po wyjściu z wyciągu. Nie wiem dokładnie czemu, ale chyba wtedy talerzyk głebiej się wbija w śnieg, a odpychając się trzymam za górną część rękojeści, przez co uchwyt jest luźniejszy. Wtedy muszę się za te 3m cofnąć po kija
Kije Leki z Trigger S - kontuzjogenne ?
w Zdrowie
Napisano
Kije Leki z Trigger S - kontuzjogenne ?
w Zdrowie
Napisano
Używam tego systemu od tego sezonu, ostatnie 10 lat jeździłem bez pętli, ale że dostałem rękawice pod ten system to stwierdziłem, że kupie kije do nich. Pierwsze 10 dni jeździłem z zapiętymi, później miałem upadek na tyczkach, gdzie kijek stanął na sztorc w moim kierunku i system nawet nie miał szansy zadziałać. Kamizelka z żółwikiem uratowała mi żebra. Wróciłem do jazdy bez wpinania się w cokolwiek.
skiresort Łódź:)
w Hyde Park
Napisano
Byłem kilka dni temu. Ogólnie jeździ się nieco inaczej, techniki płużne - praktycznie bez zmian. Równolegle jest różnica, której na razie nie udało mi się przeskoczyć. Miałem problem ze zmianą krawędzi i przekroczeniem linii spadku stoku bez pomocy pługa. Taśma bardzo "łapie", wrażenie zupełnie nieosiągalne na śniegu. Jakby jechać np na bardzo ostrych nartach z wklęsłymi ślizgami? Do tego trzeba się przyzwyczaić.
Niestety przydarzył mi się też upadek. Na wysokiej prędkości taśmy, tak podobno tak łatwiej się nauczyć, zbyt mocno postawiłem narty bokiem i prawdopodobnie obciążyłem górną, lub złapało dolną, wszystko było tak szybko, że nie zdążyłem nic zrobić. Poleciałem odstokowo i przywaliłem w taśmę głową, szczęką i nosem. No jakby mnie podciął Chuck Norris... takiego dzwona nie miałem chyba nigdy na nartach. Straciłem na ułamek sek przytomność i przez około godzinę dochodziłem do siebie, żeby w ogóle wsiąść w auto. Jakby nie kask to byłby dramat. Więc, cytując klasyka, tak średnio jestem zadowolony ale już prawie do siebie doszedłem tylko łeb mnie trochę boli... Może jeszcze spróbuję, ale na pewno w kasku FF, bez tego nie ma opcji. Z tego co widziałem, instruktorzy jeżdżą fajnie i wygląda to bardzo podobnie do tego co można zrobić na śniegu. Może jak się sezon skończy, to zrobię kolejną próbę, jako rodzaj treningu, natomiast na pewno będę dużo ostrożniejszy.
Wuju złamany...
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
Narty Cross Turn
w Dobór NART
Napisano
Szusowanie na wulkanie
w Relacje z wyjazdów
Napisano
Szusowanie na wulkanie
w Relacje z wyjazdów
Napisano
Nowość skialp Scarpa F1 LT
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
Nowość skialp Scarpa F1 LT
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
A jak się sprawdza sznurowanie BOA w butach skiturowych? Nigdy nie używałem, jakieś doświadczenia? I jak z wytrzymałością takiego patentu?Tutaj jeszcze pokrętło jest w w miarę neutralnym miejscu, bo z przodu, ale widziałem jakieś Fishery, które mi się podobały z pokrętłem na bocznej ściance buta. Wydaje mi się, że łatwo można je uszkodzić zawadzając o przeszkody terenowe etc.
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
w Relacje z wyjazdów
Napisano
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
w Relacje z wyjazdów
Napisano
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
w Relacje z wyjazdów
Napisano
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
w Relacje z wyjazdów
Napisano
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano