Skocz do zawartości

techset

Members
  • Liczba zawartości

    261
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez techset

  1. no właśnie mnie delikatnie mówiąc "zadziwia"

     

    http://lodz.onet.pl/...jskowej/ptm9qyy

     

    Cytat:

    O tym, że ferie zimowe są okresem wytężonej pracy policjantów, przypomniał komendant główny policji Jarosław Szymczyk. Zwiększone siły policyjne zostaną skierowane do miejscowości turystycznych, górskich, ale także tam, gdzie organizowane będą półkolonie.

    - Będziemy też poza granicami kraju. Podpisane porozumienie z szefem Polizia di Stato spowoduje, że nasi policjanci wyjadą na włoskie stoki, atrakcyjne turystycznie dla naszych rodaków. Będziemy pełnili służbę wspólnie z włoskimi policjantami - dodał.

    Taką służbę to ja rozumiem, a nie jakieś tam jeżdżenie w te i wewte w Szczyrku :) pzdr

  2. hej wszystkim,

     

    Będę w tym roku pierwszy raz w Białce (ale nie pierwszy raz na nartach).

     

    Słyszałem że bywa tam tłumnie. Możecie mi poradzić, bo rozumiem że Wysoki Wierch, Jankulakowski Wierch i Kotelnica to jeden duży ośrodek narciarski połączony ? Czy dla mnie nie lepiej byłoby samochodem zatrzymać się na parkingu przy Wysoki Wierch lub Jankulakowski Wierch nie jest tam luźniej niż przy Bani ? Bo rozumiem, że od tych stoków wszystko jest połączone i można wyciągami się przemieszczać od Wierchu aż do Kotelnicy ?

     

    Pozdrawiam

     

    Na Jankulowskim powinno być dużo luźniej bo dojazd o wiele gorszy a dodatkowo trzeba wiedzieć, że coś takiego jest. Rok temu ostatnie 2km jechało się szutrówką, ale w niezłym stanie i faktycznie bez kłopotu zaparkowałem w okresie noworcznym. Kasa biletowa tam w każdym razie jest. pzdr

  3. Dzisiaj na wieczornej kolejki po 1-3 min. Od 20 z marszu. Orczyk bez kolejki. Temp +3, troche kaszy na stoku ale trasa spoko przygotowana. Czynna tylko ta szersza część.
    Z dziwnych rzeczy to strasznie źle mi się jeździło, nie to, że coś z Kamieńskiem nie tak, tylko mi nic nie szło i już. Skąd sie to bierze? Heh...
    Pzdr
  4. Doszedłem niestety do tych samych wniosków. W tym roku mieli szanse, przy lepszych systemach mieć otwarcie w grudniu. Później było ciepło, ale jakby naśnieżyli to śnieg mógłby się utrzymać. Niestety stok należy do państwowej firmy i raczej nie jest głównym źrodłem dochodu. Jeśli w ogóle jest. Przykład z zeszłego tygodnia, nażekali na brak mrozu, zimno zrobiło się w nocy a armatki odpalone koło 10 rano. Z lepszym systemem mogliby zebrać depozyty śniegu i przedłużać sezon maksymalnie. Pzdr
  5. Dziękuję za odpowiedzi. Jeżeli nie atomici i volkle to co będzie dobre dla mnie? Co do skretow przy 80 no cóż, w polskich warunkach w Białce nie osiągalne (ludzie) ale nie jeżdżę cały czas krótkimi. Lubię prędkość, przy szybszych skręcam średnimi, wykorzystując cały dostępny promień. Narty lubie sztywniejsze wiec te atomici chyba nie będą dobre.

    Wypożycz i potestuj, bo one się wszystkie różnią między sobą i to bardzo. Osobiście nie kupiłbym w tym momencie narty bez wcześniejszego sprawdzenia. Bardzo fajnie np. jeździło mi się na Rossi Elite Hero ST oraz na Dynastarach R21 (to nazwa nie promień). Ale to sobie trzeba samemu zobaczyć, bo może nie przypasować.

    pzdr

  6. Jeździłem na obu wymienionych prze Ciebie nartach, obie 165, ale na Volkl tylko 1h.

    Atomic dużo bardziej szukają skrętu, są mniej męczące ale dość miękkie. Bardzo łatwo jest na nich jechać szybkim krótkim skrętem.

    Po pierwszym zjeździe chciałem iść zamienić je na 170, ale za leniwy byłem. Genaralnie, miałem wrażenie, że są za miękkie. Byłem trochę zawiedziony, bo po jeździe na Doubledeck 2.0 oczekiwałem podobnej charakterystyki. Tamte były trochę twardsze.

     

    Volkle były dużo twardsze, trzeba było włożyć sporo siły aby oddawały. Dużo bardziej męczące.

    Opinia subiektywna, ważę 70kg. Raczej żadnej z tych nart bym dla siebie nie kupił, jednak jeśli już to Doobledecka.

    pzdr

     

  7. Mogę napisać coś w temacie, niekoniecznie komórek ale dobrych nart sklepowych. Mam podobny problem, że nie wszystkie mi pasują, ważę około 70kg, lubię jak oddają. Jeżdżę szybko ale krótkim skrętem, dynamicznie.

     

    Od zeszłego sezonu miałem okazję jeździć na kilku modelach. Poniżej opis wraz z subiektywną opinią:

     

    Atomic doubledeck 2.0 165 - maga fajne, to te ze srebrnymi wzmocnieniami, oddają świetnie, twardość w sam raz i trzymanie, Niestety ciężko już dostać bo to starszy model.
    Atomic doubledeck 3.0 165 - w miarę fajne ale IMO za miękkie, możliwe też, że były świetnie naostrzone bo nówki dostałem i takie wrażenie.
    Rossignol Hero E-ST 167 - bardzo fajne, mega dynamiczne. Trochę gorzej trzymały.
    Dynastar Omeglass Pro R21 racing 163 cm - Po Atomicach 2.0 najfajniejsze do jazdy, miękkie przody, łatwo inicjują i zacieśniają.
    Elan SLX 165 - świetne trzymanie ale wymagały dużo włożonej siły. IMO za dużo
    Head Supershape (170, jakiś starszy model) - odrobinę za twarde ale jeszcze akceptowalne. Za to świetnie trzymają.
    Volkl Racetiger (model 2015) 165 - jeździłem godzinę na testach, wymagały sporo siły. Świetne trzymanie.

     

    pzdr

  8. Byłem w piątek 6go stycznia, na godzinę przed zamknięciem, zobaczyć jak jest. Stok swoją charakterystyką podobny do Jurgowa, trasa orograficznie po lewej, czyli tam chyba oznaczona jako czarna. Ogólnie trasa cały czas o podobnym nachyleniu, jest podział niebieska/ czerwona, ale wielkiej różnicy między nimi nie ma. Krzesło szybkie, jedzenie na górze, dole chyba te coś jest. Stok przygotowany dobrze. Trasa mogłaby być dłuższa i bardziej zróżnicowana. Na plus jest  też mocne oświetlenie.

     

    Co mi się nie podoba, to rozwiązanie podjazdu do krzesła i wyjścia ze stacji - oba te zjazdy są na końcówce wystromienia oraz w lejku. Tworzy się tam lód i narciarze podjeżdżają ze zmęczonymi nogami. Wiadomo, że w takich miejscach będą wywrotki.

    Osobiście zaliczyłem ucieczkę w boczną siatkę gdy snowboardzista przede mną stwierdził, że jednak nie jedzie na górę tylko sobie usiądzie na środku, a 2 osoby tuż za nim wywróciły się, próbując go ominąć.

     

    Śmieszną opcją są monitory ze skidata przy bramkach, które wyświetlają zdjęcie z pierwszego użycia karnetu i bieżącego (tak mi się wydaje). 6go było bardzo dużo osób w szczyrku, wieczorem o 19 kolejka na około10 min, rano o 10 podobno prawie godzinę, ale to taki weekend. W dzień wybrałbym COS, na wieczorną jazdę można jechać na Beskid.

    pzdr

     

     

    Załączone miniatury

    • beskid ski.jpg

  9. Dzisiaj warunki spoko ale strasznie zimno. Pojezdzilem z godzine i uciekłem do schroniska. Na górze kolo -30 z rana było. Za długo to się tak nie da. Pzdr

     

    edit: pojeździłem do 12 u uciekłem, trochę za zimno jednak, chyba lekko odmroziłem sobie palce... w każdym razie do górnego krzesła zrobiła się mała kolejka, na jakieś 5 min stania, termometr zaczął pokazywać tylko -15. Bez kolejek było za to na orczykach na trasie FIS. Czerwona na wprost z góry zamknięta, pozwiewało z niej śnieg i jest trochę kamieni, czarna i niebieska dobrze przygotowane.


  10. Też uznałem, że jak nie jest się zawodowcem to mniejszy promień jednak ułatwia jazdę i czyni ją przyjemniejszą. Jeżdżę w tym momencie na narcie ~100mm i R15. Najfajniejsza narta za trasę jaką miałem :)

     

    pzdr

  11. Ja napiszę co u mnie pomogło, miałem podobny problem rok temu. Kupiłem dość twarde buty bez możliwości przymiarki, ze względu na niepopularny rozmiar.  W domu ok, na stoku po 10 minutach wracałem do auta, żeby je zmienić na stare. Kombinowałem z wkładkami itp ale było tylko gorzej a buty wydawały się naprawdę nieżle dobrane.
    Pomogła zmiana skarpetek na mega cienkie - teraz mogę w nich jeździć 8h i nic się nie dzieje. Nie muszę też specjanie klamer ściskać, domykam skorupę i nie ruszam nawet w knajpie.

    pzdr.

     

     

    aha jeszcze dodam, wydawało mi się, że problem jest ze śródstopiem. Brakiem podparcia itp. To było dość mylące.

  12.  Odgrzebie trochę temat..  nie często zaliczam gleby,ale takiej jak ostatnia nie miałem jeszcze.

    W ostatnią sobotę pojechałem wieczorem na stok,było miękko,padało trochę i w jednym dość szybkim zjeździe błąd,narta została w kupie miękkiego śniegu a ja wylądowałem na pysk :(  tzn. najpierw uderzyłem klatą,potem głowa.. łep bolał jak diabli ale dość szybko się pozbierałem i z bólami ale z 1.5h jeszcze jeździłem. Na drugi dzień głowa też bolała,ale klata bardziej,w poniedziałek wieczorem już się przestraszyłem że to tak boli i pojechałem do szpitala. Lekarka jakaś niemowa,(może nie lubi narciarzy) wysłała na rtg i stwierdziła stłuczenie klatki piersiowej,kości całe,przeciwbólowe tabletki dała,powiedziała że może boleć 3 tygodnie i ok.

    Dziś dalej to boli jak ch..era,gdyby nie ketonal forte nie byłbym w stanie funkcjonować jako tako,nawet powietrza głębiej nie mogę nabrać bez bólu,a kaszel i kichnięcie to nawet nie mówię :( czy ktoś miał takie coś? jak to długo może tak boleć?

     

    Heh, mi w lato po upadku na wodnych lekarz powiedział 6 tyg, niestety racje miał skubany:p

    W weekend też zaliczyłem podobny upadek ale tylko paszczą zaryłem poza trasą. Jakby był kamień to w najlepszym wypadku szpital, na szczęście tylko miękki śnieg. Pzdr.

  13. Byłem wczoraj standardowo do 1800 mgła i zero widoczności. Gąsienicowa spoko, trawers na Beskid ok ale nic nie było widać, błędnik wariował. Zbocza Beskidu - co chwila albo przewiane do szreni albo miękki śnieg. Goryczkowa wyglądała świetnie ale jechało się tak sobie, pasy twardo-miękko + brak jakiegokolwiek kontrastu powodowało ciągłe zachwiania równowagi. Nartostrada niżej ok. Zjazd teoretycznie do ronda ale już mi się nie chciało.

    Jak ktoś dzisiaj pojechał to wygrał w totka. pzdr.

     

    WP_20160213_09_50_23_Pro.jpg

    WP_20160213_09_50_50_Pro.jpg

    WP_20160213_09_51_38_Pro.jpg

    WP_20160213_11_01_41_Pro.jpg

    WP_20160213_12_31_10_Pro.jpg

    WP_20160213_12_31_12_Pro.jpg

  14. Był ktos ostatnio w Białce??? Na kamerkach online wygląda całkiem przyjaźnie ;)

    Tydzień temu byłem, warunki jak na +12 były dobre w sobote, no do połudia później kasza. W niedzielę się ochłodziło więc luz. W tym tyg na pewno warunki lepsze, o ilość śniegu nie masz się co martwić, sporo tego naprodukowali a może i naturalnego trochę dosypało. pzdr.

  15. Za co łapią w Ivachnovej? Prędkość?

    Techset - w jakim radio podają ustawienie patroli? Jest w ogóle jakiś "Yanosik" na Słowację?

    Numer z kamerą i znakiem stop "ciekawy". Ile kosztuje taka przyjemność?

    Teraz prowadziła kumpela, która na ogół ma dość ciężką prawą stopę ;) Siedziałem obok z odpalonym Osmandem (podaje aktualną prędkość i ograniczenia) i mitygowałem gdy przekraczała 50tkę.

    Natknęliśmy się na ciekawą sytuację. O +- 22 skręcaliśmy do Babcinej Ochoty w prawo (na kwatery) a na skręcie stał sobie radiowóz i policjanci gadali/legitymowali/opodatkowywali (?) grupę pieszych-narciarzy (Z nartami itp. Nie mam pojęcia co ci ludzie robili o 22.00 z nartami, na piechotę, na środku drogi). Może po zmroku trzeba się poruszać z odblaskami/oświetleniem, których ci ludzie nie mieli?

    Ja zapłaciłem 30€ ale chcieli 150 na początku. Jak chodzi o 50 w mieście to tego trzeba się trzymać i jeździłem mega przepisowo, ale stopa nie przewidziałem :)

    Radio nie wiem, mi w Mikulaszu chyba dobrze odbierało tylko jedno albo jakoś tak, w każdym razie zawsze po wiadomościach mówili gdzie stoją. pzdr

  16. Na policje ogólnie trzeba strasznie uważać, czają się w co 2 mieścinie. W radio podają nawet gdzie stoją patrole. Przy Tatralandii zapłaciłem mandat za nie zatrzymanie się na stopie ostatnio. Stop sztuczny bo widoczność po kilkaset metrów w każdą stronę, zwolniłem do <5 ale przestępstwo było zarejestrowane przez panów stojących gdzieś w oddali na kamerze i czekających na takich jak ja. Drugą kontrolę miałem 2 dni później zupełnie za nic i ta zakończyła się pokojowo. Ogólnie to mnie wpienili i na razie do nich nie jadę :)

  17. Warszawa może być? zawsze to bliżej.

    Jak nie znajdę nic w Łodzi to będę kombinować. Wiem, że w każdym mieście mi to zrobią oprócz mojego :) Ale może ktoś coś wie i się podzieli.

    Kilka lat temu zainstalowali mi te wiązania w jednym serwisie, ale sukces był połowiczny ponieważ zrobili to niesymetrycznie. Nie wiem jaki miało to wpływ na jazdę ale różnica była z pół centymetra w jedną stronę... Więc wolałbym jednak kogoś kto nie robi tego po raz pierwszy.

    W tym tyg jeszcze poszukam, jak się uda to podzielę się na forum.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...