Skocz do zawartości

sally67

Members
  • Liczba zawartości

    448
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sally67

  1. sally67

    co do poprawki??

    Dzieki ale Ci dobrze...temu trenerowi jeszcze lepiej ,że ma prywatnie nauczyciela ...powodzenia i miłego szusowania... P.S Robiłam takie skrety(rzadko) nawet z ciekawości ile ta narta mnie podwiezie pod góre i rzeby sobie coś zmienić i powiem ,że fakt to fajne nawet to było i miałam wrazenie ,ze jak by sie rozpedził to może by zakręci kółko ale nie wiem czy to mozliwe ...nie wiem czemu uparłam sie do tej pory na ten śmig(za szybko jak widac )wiec tyrzeba nadrobic teraz pominięte lekcje Użytkownik sally67 edytował ten post 28 styczeń 2011 - 09:46
  2. sally67

    co do poprawki??

    Czyli to co napisałam to dobry tok myslenia tak? moim błedem jest niedokrecanie skrętu stad potrzeba poprawienia tego a do tego droga jest przez dłuzszy skret tak? (wtedy trzeba przysiasc zeby narte docisnąć i podniesć przed nastepnym skrętem(góra dół),biodra do stoku i górna częsc tułowia od stoku wtedy i do przodu tez musi być bo dzwon!!?-juz to próbowałam:D ) film ogladałam ... ja moge takie filmy godzinami oglądac :)a instruktor powiedział mi że za bardzo odciązam wewn narte ... Troche Cię pomęczę Niko ale jestem juz taka dociekliwa baba plan na nastepny wyjazd taki? to co Ty pisałes skręt dostokowy ćwiczyć czyli jazda długim skrętem + góra ,dół +przecinek + P.S. a później doszlifowanie ..hehe ..latami a nie mozna szybciej?? Pozdrawiam
  3. sally67

    co do poprawki??

    Właśnie zrobiłam "prace domowa " zadaną przez NIko czy dobrze:confused: ?Czekam na odpowiedź Niko Dzieki temu bede mogła zrobic sobie plan na wyjazd nastepny jesli mi sie uda Pozdrawiam to by było najlepsze rozwiązanie ..może założyć szkółkę "Ski Forum"
  4. sally67

    co do poprawki??

    Rachunek sumienia: 1.Jade zbyt krótkimi skrętami -wydłużyc ..po co? Żeby ćwiczyc skręt dostokowy –po co? Piszesz … Chwaliłem "zmianę obciążenia nóg" „ale ta zmiana jest dokonywana za szybko przez co ucieka narta zew”-tu moje pytanie ,domysł-czyli ze przez wydłuzenie tego skretu(obciążenie dłużej zewn narty )ta narta nie będzie mi uciekac i kiedy wejdzie mi to w krew to przy krótkich skrętach przestanie mi uciekac ta narta ??(jak powtarzalność powtarzalność w każdych cwicz.?) 2.Piszesz ..."Skręty są niesymetryczne lewy skręt - bardzo płytki, wyprowadzasz go rotacją z wychyleniem do przodu, prawy - cofasz się w , tył w nieznacznej pozycji do stokowej. Trudno zauważyć z filmu jakie nachylenie jest buta, wygląda, ze niewielkie (problem może być w jego nachyleniu)." ... Ten błąd dalej chyba go robię -na tych nowszych filmach tez-tak mi się wydaje(teraz to widzę bo przedtem przyznam nie zauważałam tego) ... buty zmieniłam na mniejsze o 2 nr - powinno być lepiej więc co może być przyczyną .. jak to poprawić ?? czy to tez poprawię przez dłuższy skręt …tzn że wtedy wejdzie mi w nawyk wykonywanie skrętów przez obciążenie narty zewn bez tych wychyleń lub cofania czy rotacji?? Czy dlatego to wydłużenie skrętów jest takie ważne? Reasumując : Większość moich błędów wynika z tego ,że za szybko chciałam jeździć krótkimi skrętami a długich nie opanowałam na tyle dobrze ??(czyli jakbym chciała wsiąść do sportowego samochodu nie mając opanowanej jazdy zwykłym samochodem?) Jeśli pisze głupoty to mnie popraw ::confused:– wytłumacz mi łopatologicznie jak to napisał Mitek P.S Zwieksza się prędkosc, ciało chce wolniej , podswiadomie sie cofamy, bo będzie bezpieczniej. Jest gorzej. Tracimy równowagę, tylko pochylenie się do przodu może nas uratowac , ale jeszcze bardziej nas odchyla do tylu.Znowu wracam do równowagi . Próbuję z wysokiej pozycji , kolejno uginam sie w stawie skokowym, kolanowym biodrowym. rece daje do przodu, probuję obnizyć pozycję - wychodzi. Ten tekst jak pacierz przypominałam sobie w sylwestra w Kasinie w pierwszy dzień bo był to stok dla mnie dość ambitny-kiedy nabierałam zbyt prędkości…. ......... tak było to fakt;)
  5. sally67

    co do poprawki??

    Niko ...szczerze to czekałam co napiszesz bo widze ,ze jestes tu na forum bardzo ceniony i konkretnie podchodzsz do sprawy dlatego zalezało mi na Twojej opinii .. teraz juz późno więc dzis nie dam rady...lepiej na spokojnie odrobię "prace domową ":) pozdrawiam ... P.S widze że reklama to podstawa ...gdyby nie "goryl" ??? (dzieki misiekkrk za słowa zachety) P.S. czy wam też szła tak nauka powoli czy tylko ja taka wolna jestem..???:confused: Użytkownik sally67 edytował ten post 26 styczeń 2011 - 23:03
  6. sally67

    co do poprawki??

    Tak masz racje jestem spieta jak wiem że jestem w kamerce bo wtedy chce tak dobrze pojechac ...lepiej (przynajmniej tak czuje ) jade na luzie -dla siebie nie pod kamerke -ale to pwenie braki jak będę jeżdzić dobrze to zadne kamerki nie będą przeszkadzały;) z tymi rekami to juz zgłupiałam .....dłuższy skręt to pewnie racja:o bo nie tylko Ty o tym piszesz ..... a instruktor...? nie chce nikogo oceniac daleko mi do tego natomiast z tym "ze nic innego nie umiał "nie zgodze sie ...wszystko co mówił poparł prezentacją i naprawde jezdzi imponujaco natomiast myslę ze po prostu moze przecenił moje umiejetnosci;) a moze preferuje carving..tak myslę ale masz racje byłam zaskoczona ,że chce uczyć mnie carvingu ... Spróbuje zastosowac sie do rad choć przyznam ze dłuzszy skret jest taki nudny (próbowałam i fajnie ale na chwile )zaraz mnie ciagnie zeby poskręcac..taka natura chyba Dziekuje bardzo Mitku za czas poswiecony i na pewno postaram sie ten dłuższy skret jesli to ma przynieść efekty...pozdrawiam
  7. sally67

    co do poprawki??

    Witam ...troche długo sie nie odzywałam ...to tak ...pierwszy raz spedziłam sylwester na stoku i jestem zachwycona (kolezanki kupowały sukienki ja odziez termoaktywna i softshell ) Sylwester na stoku w Kasinie Wielkiej ..ognisko ,odrobinka szampana przydziałowa do karnetu,fajerwerki ,zjazd z pochodniami(pieknie) jedyny mankament to bardzo szybko sa tam muldy (dużo ludzi) pomimo tego ,że ratrakuja od 16_17-stej ale i tak było fajnie i raczej nastepny sylwester tez bedzie na stoku:) próbowałam zastosowac sie do rad wyszło jak wyszło(stok bardziej ambitny niz poprzedni i w butach za duzych o dwa numery ) http://www.dailymoti...qnb3_01-01-2011 http://www.dailymoti...2-01-2011_sport a w zeszłym tygodniu bylismy z dziecmi w Laskowej ale juz w dobrych mniejszych butach i na nartach troche twardszych(atomic could 7) niz wczesniejsze blizzardy jeżdziło mi sie duzo lepiej a czy lepiej wyszło ?? http://www.dailymoti...2-01-2011_sport http://www.dailymoti..._21-22-01_sport http://www.dailymoti...1-wieczor_sport wklejam pare filmów bo moje przejazdy nie sa jeszcę jednakowe ale juz powtarzalnosć lepszych jest coraz lepsza (tylko maż nie sfilmował tych najlepszych zjazdów -tak sie tu większość tłumaczy;) a serio to czuje juz coraz wieksza frajde oj tylko jak sie rozkręcam to trzeba do domu buuuu:mad: no to czekam moi instruktorzy forumowi do dzieła przyjme krytyke P.S w ostatni dzien wzięłam instruktora powiedział ,że nieżle sobie radze co do jazdy 3błedy bardziej sie pochylic tzn piszcele na buty,ręce zgiete 90 lekko do tyłu ,i za bardzo odciazam górna narte to kazał poprawiac i zaczał mnie uczyc carvingu(pare naprawde fajnych ćwiczeń i pózniej jak jedziłam to chwilami juz mi sie myliło o czym mam pamietac ale brakło mi czasu juz na wszystko ...to be dzie na nastepny wyjazd... Użytkownik sally67 edytował ten post 25 styczeń 2011 - 23:59
  8. sally67

    co do poprawki??

    Witam i dziękuje za wszystkie podpowiedzi moze i duzo ale wystawiłam ten filmik właśnie po to żeby to wszystko usłyszec ,..na samych pochwałach daleko sie nie zajedzie a ja chce jedżdzic dobrze wczytuje się w wasze wypowiedzi szczególnie niko i fredowskiego i staram sie zapamietac mam pełna głowe ...postaram sie pojedynczo jak pisze niko eliminowac błędy i zaczne jak pisze fredowski od skretów dostokowych(musiałam niezle rozczytac co to skret dostokowy:o) i wykorzystac to co pisał mi niko o "heblu i wyjsciu do ataku" bo .....właśnie za godzinke jade na narty (sylwester na stoku)do niedzieli:D:D:cool: -oczywiście nie sylwester do niedzieli tylko na nartach do niedzieli pozdrawiam wszystkich i SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! Użytkownik sally67 edytował ten post 31 grudzień 2010 - 12:54
  9. sally67

    co do poprawki??

    szczerze mówiąc to staram sie patrzec przed siebie zeby obrac trase i nie wpaśc na cos lub kogos;) ale może ja nie wiem o co chodzi ? pozdrawiam widze ,że goryl stał sie popularny :cool: ciesze sie ze nieswiadomie poprawiłam humor;) przyznam ,ze sama spoglądam
  10. sally67

    co do poprawki??

    dzieki pewnie tak ...na razie to wiem ,ze duzo mi brakuje w stylu itp...dlatego dałam tu filmik zeby ktos mi podpowiedział bo samej cieżko a konstruktywna krytyka i konkretne wskazówki to jest to czego mi teraz trzeba:) ..pozdrawiam
  11. sally67

    co do poprawki??

    :D:D:D:D:D no tak byłam przejeta ze jestem w kamerce:o,ze nawet nie zwróciłam uwagi ..dobre;)
  12. sally67

    co do poprawki??

    Dziękuje serdecznie niko tak zrobie!! Użytkownik sally67 edytował ten post 27 grudzień 2010 - 12:05
  13. sally67

    co do poprawki??

    Dziekuje bardzo tego mi potrzeba dobrych wskazówek bo wiem ze cos nie tak ale czasem nie wiem jak poprawic ...musze poukładać sobie te rady zeby wypróbowac ..może uda mi sie to już za kilka dni jesli tak to nakrece filmik pierwszy raz byłam na nartach -dobrali mi buty,narty no i nA stok nikt mnie nie uczył byłam taka szczesliwa(bo narty to moje marzenie od lat),że po prostu zjechałam na wyczucie no i zjechałam z całej górki bez upadkui z e skretami nawet po paru godzinach zjezdzałam z niebieskiej (to było w Stanach -nasz odpowiednik czerwonej chyba jak patrze teraz)przyznam ze to była walka ze stokiem bo nic nie wiedziałam o zadnym dociskaniu nart nie umiałam pługa u nas zaczęłam podglądac jak ucza instruktorzy i zaczełam sie uczyc pługa (chyba sie cofałam)a pózniej równoległego próbowałam dociskania ,i odciazania tez choć dla mnie to było kucanie i podnoszenie (to jest chyba to co robiłam za pierwszym razem czyli na wyczucie bo zeby zmienic kierunek jazdy to musiałam kucnac i w góre z tym ,ze to chyba było bardzie j przerzucanie całym ciałem aha a winnej skali która gdzies ktos podał to chyba bardziej pasuje mi moja jazda na 4/5? nie mam filmiku na którym jeżdże dłuższym skrętem ,na bardziej stromym próbowałam chyba to skret carvingowy to na tych nartach fajnie sie to robi .. dostosuje sie do rad niko 130 dzieki:) i dzieki ze tak łagodnie mnie potraktowaliście aha co do butów!!! to mam chyba za duze bo musiałam dokładac skarpet (3pary) bo mam wrazenie ze ja skręcam nogę i to sie nie przekłada na skręt buta może stad brak tych krawędzi??? p.s jesli chodzi o siatkówkę i wypady to biore to!! swietny pomysł!! masz racje!!! nawet gram teraz libero to czesto mi sie takie kołyski zdarzaja ;a wyjscie do zbicia no jasne bede o tym pamietac !!dzięki powiadomie o wynikach Użytkownik sally67 edytował ten post 27 grudzień 2010 - 11:37
  14. sally67

    co do poprawki??

    :confused: no to niezłe wejscie ;) http://www.dailymoti..._mov00561_sport tak policzyłam to byłam na nartach 7x po 2-3 dni z czego 3wyjazdy z dziecmi które sie uczyły...dla siebie to miałam raptem dobre 6 dni(wtedy te 20km jeżdziłam ) które były tylko dla mnie ja i narty:) Użytkownik sally67 edytował ten post 27 grudzień 2010 - 01:40
  15. uprzejmie prosze o uwagi ..co poprawic?(tylko taki filkmik mam na luzie jezdi mi sie lepiej a tu presja pod kamerke) http://pl.youtube.co...h?v=C5NUuDG3lTE
  16. zgadzam sie byłam w sobotę 40zjazdów 88zl ....w Laskowej /k Limanowej za 70 cały dzien a trasa 2km tyle ze trzeba tam jechac prawie 3godz. a tu mam 1h i można nawet popołudniem pojechac-niestety taka cena
×
×
  • Dodaj nową pozycję...