adamski10
-
Liczba zawartości
260 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez adamski10
-
-
Na Snieżce nie byłem więc nie znam długości i trudności trasy,ale często chodzę w Tatry i najlepszy sposób ubierania się w góry to jak pisali wcześniej koledzy"na cebulkę".Jeśli masz zamiar ubrać spodnie narciarskie,czyli raczej ocieplone i odporne na wilgoć to daruj sobie długą bieliznę,poprostu się "za gotujesz" w tym,góra to najlepiej koszulka termo polar i kurtka nie przemakalna,aby móc ściągnąć coś a na postoju założyć.Wędrówka w górach bardzo podnosi temperaturę a przegrzanie jest również nie zdrowe.Nie zapomnij rękawiczek to dość ważne i oczywiście czapki.Wygodne buty trekingowe to podstawa,pewnie będzie śniegu trochę więc żeby nie przemokły,nowe lepiej rozchodzić troszkę,do czwartku możesz na miejscu w nich po chodzić.Pozdrawiam! Góry są piękne:)
-
Mieli też, o ile pamięć mnie nie myli poprawiać naśnieżanie... Pozdrawiam. Tadek[/QUOTE] Przejeżdżałem początkiem września obok Mosornego i widziałem jak koparka kopała rów od góry w dół stoku samym brzegiem po lewej stronie,może to jakaś modernizacja naśnieżania...mam nadzieję
-
Widok śniegu w górach cieszy,choć z praktycznego punktu widzenia o tej porze dla narciarzy ma tylko psychologiczne znaczenie:) Za to komplikuje wycieczki na szlaki tatrzańskie,a jesień to właśnie najlepszy okres do zdobywania pięknych szczytów górskich,dla rekreacyjnego turysty to tylko kłopot.
-
Oby oby... choć to na razie wygląda tylko na zapowiedzi i oby się na nich nie skończyło. Już w zeszłym sezonie słyszałem że na ten miało powstać krzesło na Maciejowej a tu nic.. Swoją drogą te orczyki już się wysłużyły a szczególnie na Polczakówce jakoś mi nie podchodzi.za rok ma powstac wyciąg krzesełkowy, dojdzie nowa trasa, stara zostanie poszerzona http://krakow.gazeta...a_widokowa.html
-
W zeszłym sezonie czytałem te wszystkie tu prognozy bo nie mogłem doczekać się zimy.Mądrzejszy o te doświadczenia mogę powiedzieć że nic z tych prognoz się nie sprawdziło,więc szkoda się podniecać za wcześnie,przyjdzie jak zwykle w swoim czasie:D
-
Każdy ma jakieś swoje "sentymentalne" miejsca,z tymi kryteriami to mi kojarzy się Szczawnica,Krościenko i okolice. Bardzo fajnie można spędzić czas,spływ Dunajcem na tratwach,lub pontonem,Niedzica bardzo ładne miejsce,można też wybrać się w góry,piękne widoki:) wypożyczyć rower i jest też sporo fajnych ścieżek bez samochodów np. wzdłuż Dunajca na Słowację,w pobliżu zalew Czorsztyński można pływać opalać się np.w Mizernej jest fajne miejsce nad wodą,ogólnie dobrze mieć samochód a wszystko jest "na rzut kamieniem":)
-
Niedobór krwi w alkoholua mnie zawsze po 3 godzinach na stoku zawsze boli głowa i to czasem tak bardzo ze juz nie moge wystac w kolejce do baru. Nasila mi sie to jak wjezdzam kanapa na góre. Raz z tego wszystkiego przespałem szczyt kolejki i zjechałem z góry spowrotem na kanapie.Jak juz uda mi sie wypiac na szczycie to zaraz sie wywracam i prawie zasypiam. Jakie moga byc tego przyczyny? PS.Ostatnio przez te wywrotki o mało nie stłukła mi sie piersiówka z rumem.
-
Skoro będziesz tydzień możesz podjechać do Spytkowic,mają dobry karnet wieczorny18-21 za 25zł.i dobrze przygotowują stok co prawda to nie taka górka, ale jakaś odmiana może się przydać Pozdrawiam.A to szkoda, blisko mam to szło podskoczyć i śmigać 2h.. a tak trzeba trochę dłużej;) Dzięki i pozdrawiam
-
Niestety nie ma już tego karnetu ok dwa tygodnie,pani w okienku powiedziała że może w kwietniu wróci:D sam często wieczorem na nim jeżdżiłem i był extra:)Bardzo wyczerpująca wypowiedź, szczególnie przydatna, że jutro jadę na tydzień do Zawoi;) Mam jedno pytanie: czy są wciąż karnety 2-godzinne? W cenniku na stronie ich nie ma.. co mnie dziwi bo często na takim śmigałem:)
-
Jadąc tam pierwszy raz można mieć wrażenie jakby ktoś dosłownie w pole chciał wyprowadzić droga trochę wąska i mijanki miejscami na otarcie lusterek:eek: Stacja za to wg mnie całkiem fajna,fakt że dziś po południu i wieczorem sporo oblodzeń,ale tak jest na każdej stromszej w weekend.Dla mnie ciekawa i chętnie się tam jeszcze wybiorę,tym bardziej że łagodniejszy wariant trasy przypadł żonie do gustu,na co z początku nie wyglądało:D
-
Byłem wczoraj pierwszy raz na tym stoku i tak jak kolega wyżej wydaje mi się jakiś krótki jak na podaną na stronie długość.Choć pewnie to wrażenie robi płaski początek i koniec a metry się liczą Szeroki stok z kawałkiem górki,do nauki myślę że ok,tanio,duży parking wieczorem niewiele osób.Dla już trochę lepiej jeżdżących niestety nie ciekawy,monotonny,lepiej coś innego wybrać.
-
Ludzie na tym forum to nie"średnia" jeżdżących po stokach a raczej grupa miłośników i pasjonatów narciarstwa,spora część uprawia ten sport od lat i jeśli może ułatwia sobie życie,bo jaka przyjemność spędzać dzień z mokrym tyłkiem:( Sumy mnie też czasem rażą,ale dla osób które spędzają całe dnie na stoku np jako instruktor,ratownik itd dobre(czyt.drogie) ciuchy i sprzęt nie są luksusem a koniecznością. Uważam że istnieje jednak tańsza wersja narciarstwa i wcale nie musi być gorsza:) Sam mam spodnie Campusa i niestety podzielam opinię poprzedników,ale mam też inne za 100zł i nie mam kompleksów z nimi bo są wygodniejsze:)A ja mam spodnie Freestep kupione na jarmarku za jedyne 100zł i nie narzekam na nie. Może ja jestem tylko pseudonarciarzem... ^^ Ale jak tak oglądam na forum wpisy to szokuje mnie lekkość z jaką wymieniane są ceny w setkach złotych za sprzęt. Może temu, że wychowałem się... jakby to powiedzieć- nie rozpieszczony, więc od maleńkości musiałem sobie sam kombinować i o to mój, jak wy pewnie powiecie- pseudonarciarski sprzęt: Kurtka i spodnie Freestep - 250zł - nowe Narty Elan Monoblock (nie carv) - 1zł xD - nowe wiązania Salomon - właściciel wiedział, ale pewnie już mu się zmarło - używki Kask Blizzard - 150zł - nowy Gogle (??? pewnie chińskie) - 30zł - nowe Buty Dachstein - 100zł - używki Mimo, że CAŁY sprzęt mam warty ok. 550-600zł to i tak w okolicy niewielu ma lepszy. Mówię tu raczej o środowisku podwórkowym niż wyciągowym. Ale jak tak patrzę na Wasze wpisy drodzy przyjaciele to wydaje mi się, że tu sobie Niemcy albo Norwedzy szlifują polski gwarząc o narciarstwie... Aha i żeby nie było to nie jestem na opiece społecznej...
-
A może 4F..? Jest wiele modeli,mam chyba EDI...jest dość wygodna i jeszcze nie zmarzłem,opadów nie wiele w tym roku więc o rzeczywistej nieprzemakalności nie mogę nic powiedzieć.
-
Popieram "pora spotkać się z instruktorem",żaden film tego nie zastąpi,a póżniej zamiast doskonalić trzeba poprawiać swoje błędy..
-
Można powiedzieć NARESZCIE:) też byłem,warunki nawet wieczorem ok. i luzik.Mogli by tylko to oświetlenie poprawić bo dużo"pułapek" na tej równinie. Oby utrzymali na stałe jazdę do godz.21-szej.
-
Byłem ostatnio(nie dzisiaj) i o warunki możesz być spokojny,w tym roku to jak na razie najbardziej nie zawodna stacja w okolicy,chodziła nawet w deszcz w Święta a przygotowanie trasy na bardzo dobrym poziomie!Był ktoś ostatnio w Spytkowicach? Wybieram się w piątek więc komentarze na temat warunków mile widziane.
-
Witam.Nie wiem skąd przyszły Ci do głowy te kamienie,często tam jestem i nie spotkałem:)Warunki na stoku super,śniegu nie brakuje i bardzo dobrze przygotowany,nawet wieczorem kiedy dziś jezdziłem warunki bez zarzutu a armatki dalej pracują.Ruch nie zbyt wielki,można było naprawdę przyjemnie jezdzić.Nowością jest w tym roku karnet od18-21 za 25zł,wg. mnie bardzo atrakcyjny i pewno ruch wieczorami będzie większy.Udany początek,oby tak dalej:)W Spytkowicach sypia z armat ratrakują, więc pewnie w weekend ruszy wyciąg: ) jakby ktos z forumowiczów dał radę tam być to niech się podzieli odczuciami:) jak w tym roku warunki! czy dalej tyle kamieni? czy coś się na stoku zmieniło etc. Pozdrawiam T.
-
Niestety kolejny raz nie trafił się nabywca na Mosorny Groń,ale najprawdopodobniej stację obsługiwać będzie ta sama firma co poprzedniego sezonu.Oznaczać to raczej będzie brak jakichkolwiek inwestycji które by pozwoliły na rozwój tego ośrodka i przyciągnęły szerszą rzesze narciarzy.Pewnie przez oszczędnosci znów zrezygnuje się z przerwy na ratrakowanie i popołudniami przypominac bedzie poligon a nie stok narciarski co skutecznie odstraszy mniej wprawnych narciarzy którzy przyjechali odpocząć. Poprostu żal najlepszej górki w swojej okolicy:(
-
Niedziela 12-Kwiecień-2009 : Wielkanoc Poniedziałek 13-Kwiecień-2009 : Poniedziałek Wielkanocny na rowerach moze nie bylo pojedz w boze narodzenie do bialki na narty to ci sie przypomni prl i dlugie kolejki ja bylem 09 03 09 w kluszkowcach i po 12 juz byla kasza a gdzie tu kwiecien[/QUOTE] Akurat rzeczywiscie byłem tam w Wielkanoc bo skromny już był wybór,ale napisałem tylko żartem:) Białka to tak bardzo rekreacyjne w sensie wygody i łatwizny miejsce że kolejki są nie uniknione.
-
ps a jeszcze w swieta to bedzie masakra jakas[/QUOTE] Bylem na Wielkanoc i nie było masakry:D:D
-
Myśle że Globalne Ocieplenie to takie samo hasło jakich wiele,lansuje się je w zależnosci od zapotrzebowania najczesciej jakiejs wpływej grupy i pewnie ktos na tym zarabia. Na szczescie nie mamy możliwosci majstrowania przy tym i natura rególuje się sama:) A zima wyrególowała się w tym roku dla uciechy narciarzy:D POZDROWIENIA!!!
-
Witaj arti666. Byłem wczoraj samy wieczorem,wiec po dosc słonecznym dniu i warunki były super,nie czuc odwilży,stok niemal pusty i zadziwiająco równy:D Miłej zabawy!
-
Troche mnie dziwi kiedy czytam takie opinie o MOSORNYM typu "nie jedzcie tam ludzie"..z konkurencji ktos jest czy jak..?Większosc tych nie najlepszych jest napisana po weekendzie i są nie rzetelne niestety panowie:( Moim zdaniem "firma"się poprawiła i stok przygotowują całkiem całkiem a że w weekend jest taka masa ludzi że w 10metrach szerokosci jedzie 6-ciu narciarzy(ok.nie mierzylem:))równolegle to łatwo najechac na siebie a i trasa po pewnym czasie jest bardziej trudna tym bardziej że do płaskich nie należy:D Osobiscie staram sie jezdzic w tygodniu i wieczorem mam tylko możliwosc np.wczoraj,i choc w piątek też jest sporo ludzi,muld oczywiscie nie brakuje to jest miejsce pojechac a chcąc powiedziec że"umiem jezdzic"nie wypada narzekac..sam jezdze nie dawno i ten stok to takie wyzwanie własnie kiedy są muldy i wielu radzi sobie bez problemu:cool:,bo co warte to całe narciarstwo bez ambicji:) Polecam poza weekendami nawet wieczorem!!! POZDRAWIAM!!
Jurgów-Ski
w Małopolskie
Napisano
Załączone miniatury