wkg

  Możliwe, nie mi to oceniać. Ale raczej nie w tym przypadku. Na kilkadziesiąt zatrudnionych pomyliłem się tylko dwa razy. Akurat rozpoznanie takiej "cipy" jest dosyć proste. Ciśniesz go aż zaczyna się obficie pocić i zmieniać kolory. Wtedy wszystko wychodzi błyskiem. Możesz też odpuścić i samemu zacząć narzekać. W 100% nieudacznik odetchnie z ulgą sądząc, że w końcu znalazł bratnią dusze W oczach twardziela zobaczysz: "Rany, co ja tutaj robię, o mało co się nie nabrałem na ten teatrzyk". Przetrenowane wielokrotnie. To są proste techniki. Oczywiście dotyczy pracowników umysłowych. Z fizycznymi - nie mam pojęcia jak gadać.    Zawsze trudniej mi szło odkrywanie sytuacji, gdy ktoś tupetem przykrywa lenistwo

  Stara technika. Tak przykręcić śruby, żeby było z czego spuszczać :/

  Psychotesty też można zmanipulować   Możesz wyjść żółty albo niebieski. Czerwonym trzeba się urodzić. Mi najtrudniej by było chyba wyjść na zielono  

  Nic się nie nauczyłeś :/     A oczywiście       To widać od pierwszego spojrzenia. Jeżeli się umie patrzeć oczywiście. 

Masz oczywiście rację. Wcześniej czy później trzeba zdecydować : mieć czy być. Gdy sięgam myślą w ubiegłe lata to najlepsze momenty np. wakacji prawie nigdy nie wiązały się z kasą. No, z wyjątkiem jednego ale też drogo nie było. Trzeba trochę pocisnąć żeby potem móc odpuścić ale życie to nie wyścig żeby umrzeć bogatszy : )   Natomiast z narzekaniem to oczywista prawda. Narzekających nikt nie lubi, nikt nie szanuje i nikt nie zatrudnia. Taki narzekający szef - inżynier czy nie, nieważne - rozwali i zdemotywuje każdy zespół. Więc się go usuwa z organizacji, To powoduje jeszcze większe narzekanie i koło się zamyka. 

To inny rynek. Tak jak małe firmy budowlane w Polsce robiące jako podwykonawca. I pewnie nie był zatrudniony jako pracownik - no risk - no fun.  U nas - i chyba nie tylko u nas - jeżeli ktoś ma fach w ręku to opinia roznosi się pocztą pantoflową i robi na zapisy. Epidemia to wszystko przyhamowała ale to w końcu dwa, trzy miesiące. Mój kafelkarz do roboty przyjeżdżał starą Astrą ale na końcowe rozliczenie - Touaregiem A jak go pytam czy nie ma kłopotu z zawieszeniem pneumacośtam to mówi: Ojtamojtam

No i co ... pośmiali się, pożartowali a a teraz: NA WYBORY !

Tymczasem dziś rekord liczby nowych zarażeń. To jeszcze nie efekt świąt - raczej zakupów przedświątecznych.

Bareja by się nie powstydził: https://mobile.twitt...220621868105728

Hehe .... Ładą 1500 kiedyś jeździłem miesiąc bez sprzęgła bo padło - a raczej ta łapa od wysprzęglika Nissan Almera też dawał radę, czasem na trasie mi się nie chciało lewej nogi ruszać W sumie każdym autem da radę jak się ma wyczucie w prawej nodze i ucho. No, w Avensisach jakoś kiepsko to działało.

  W myśl zasady, że informacja niezdementowana to informacja nieprawdziwa ? Akurat bardziej mnie przekonuje kierunek wiatru niż rządowe dementi

  W DSG ? Podobno nie ma laga

Mondeo. Z Nissanka Almery (uwielbiałem) wychodziłem niestety zbolały.

Dla mnie:   - Duży, rower 29 musi wchodzić do bagażnika bez zdejmowania koła przy złożonych tylnych siedzeniach, porządny rozstaw osi, - Dobre światła, - Raczej płaski i szeroki żeby się trzymał drogi i nie bujał przy bocznym wietrze, łatwo kajak na dach wrzucić, - Małe spalanie na trasie, - Tempomat, zwykły - bez bajerów, - Fotochromatyczne lusterko, fajnie by też było mieć automatyczne wycieraczki, - Automatyczna klimatyzacja - klimy nie używam ale fajnie mieć stabilną temperaturę, - Wygodny fotel z podparciem lędźwiowym. - Czujniki parkowania bo już mam dosyć oskrobanych zderzaków, - Elektryczne szyby, - Fajny jest czujnik martwego pola, - Jak najmniej elektroniki która się może popsuć, - Dobre głośniki i najlepiej, żeby dało radę ciągnąc ze streamera, - Dobrze wyciszony, - Odmrażanie elektryczne przedniej szyby. Przyzwyczaiłem się, że szyb nie trzeba skrobać. 

  Ja bardzo długo miałem ale się obraziłem Że Accorda nie robią. C-RV droga i w benzynie sporo pali :/

Co już wiadomo w związku z pandemią, czyli krótki przewodnik z wyjaśnieniami dla tych co się pogubili 1. Nie wolno wychodzić z domu, ale w razie potrzeby możesz. 2. Maski wcale nie pomagają, ale należy je nosić. 3. Sklepy są zamknięte, ale w razie potrzeby są otwarte. 4. Wirus ten jest zabójczy, ale w zasadzie to nic strasznego. 5. Rękawiczki nie pomogą, ale są potrzebne. 6. Należy myć ręce ale to i tak nic nie da. 7. Wirus nie wpływa na dzieci, ale dzieci są w niebezpieczeństwie. 8. Nie ma odpowiedniego sprzętu, ale jest go wystarczająco dużo. 9. Istnieje wiele objawów, ale możesz zachorować bezobjawowo. 9a. Możesz nie wiedzieć, że jesteś zarażony i zarażać innych ale test ci nie przysługuje dopóki nie zaczniesz mieć typowych objawów. 10. Nie możesz sam iść do starszych krewnych, ale możesz zamówić im dostawę kurierem, który bez masek i rękawiczek ma kontakt z setkami ludzi dziennie. 11. Mandaty nie są w żaden sposób prawnie uzasadnione, ale są wymierzane. 12. Nie ogłoszono stanu wyjątkowego, ale władze zachowują się tak, jakby był. 13. Nie ma aresztu domowego, ale nikt nie powinien wychodzić. 14. Dane osobowe są chronione przez prawo, ale musisz udostępnić je aplikacji kwarantannowej. 15. Wybory są tajne ale jak wypełnisz kartę do głosowania przy wyborach korespondencyjnych musisz podać swój pesel. 16. Wirus żyje na różnych powierzchniach przez dwie godziny, albo cztery, albo sześć, albo siedemnaście dni. 17. Należy mieć czyste szyby i widoczne tablice rejestracyjne ale nie wolno myć samochodów. 18. W parku i w lesie wirus zabija ale w kościele nie. 19. Zamknięte są lasy bo tam jest niebezpiecznie, jak już musisz się przewietrzyć to w centrum miasta. 20. Zgromadzenia są zakazane ale nie te które są dozwolone. Mam nadzieję, że powyższe wyjaśnienia pomogą wam weselej i bez stresu spędzić czas w kwarantannie

Żałosne.

  Ano nie mam. Climb był istotną przesłanką do wyboru właśnie Kickra ale liczyłem na Black Friday i się przeliczyłem To schodzi jak ciepłe bułki. Teraz oczywiście o kupnie żadnego trenażera nie ma mowy ... Zresztą nie ścigam się, robię tylko workouty w trybie ERG a do tego Climb nie jest potrzebny.                                        

  Chyba z tych niejadalnych ... 

Jaki to stan ?

Wahoo Kickr. Ale są też inne - Direto, Tacx Neo itd ...     Jak się nie ma co się lubi ...      Załączone miniatury

Idzie się załamać. Nie wiadomo o co chodzi, już mnie męczy ta praworządność   Ograniczenia korzystania z lasów Zgodnie z decyzją rządu: zamknięte zostają parki, skwery i bulwary; wypożyczenie miejskich rowerów Veturilo. Prosimy także o ograniczenie obecności w lasach Warszawy.        https://lasymiejskie.waw.pl/index.php   Konia z rzędem temu, kto poda definicję bulwarów

U mnie prawie 3 godziny na chomiku Ale delikatnie, na 72 % mocy.

  Na to wygląda :/

Wiesz, nie ta izolacja ale niejednoznaczność przepisów jest wkurzająca. Z jednej strony wciąż wisi na stronie rządowej zapis, że można wyjść na spacer czy rower w ramach potrzeb życiowych a z drugiej wisi groźba kary administracyjnej do 30 tysięcy. To jakiś obłęd.    Co do drugiego akapitu - nas akurat ten wirus tylko lekko trąci - mam nadzieję. Szczepienia przeciw gruźlicy i ich magiczny wpływ, przetrzymanie epidemii izolacją do czasu wzrostów temperatury, piekielnie zdyscyplinowane społeczeństwo - diabli wiedzą co jeszcze. Czuję zwycięstwo Dudy w pierwszej turze i to miażdżące :/