Skocz do zawartości

Porter

Members
  • Liczba zawartości

    212
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Porter

  1. A mnie jako amatora narciarstwa bawi kolejna opowieść z cyklu ale się naje...em. Spotkanie z innymi pasjonatami nart i rywalizacje w zawodach bez problemu można połączyć. Można się dobrze bawić i nie musi się to od razu kończyć chlaniem do upadłego. Mnie na takie libacje po prostu szkoda wyjazdu...

    Święta racja Śpiochu, ale zawody są też dla tych co się na... bali jak piszesz. Jeśli na nich znajdą się tylko zawodowcy, to zbraknie ludzi, którzy przyjadą też po to, by się spotkać, poznać i pobawić. Bez tych „bawiących się” zostaną sami tacy jak ty, którzy mają ciśnienie na wynik. Mam nadzieję, że dobra zabawa + wyniki naszych (kiedyś Twoich) dzieci będą motywacją dla Mitka do organizacji kolejnych edycji zawodów. Fajnie jest wygrać z 25 lat starszym zawodnikiem? A Twoi Rodzice nie drnkowali na stoku?

    Użytkownik Porter edytował ten post 04 marzec 2012 - 01:59

  2. No to my z ekipą, która przyjechała, przy okazji zawodów, też na apres-ski i urodziny Ewci i Jolci (29 osóB) podeszliśmy do tych zawodów trochę z przymrużeniem oka i założeniem, że tam mają się ścigać przede wszystkim dzieci. Efekty są widoczne po wynikach i ilości uczestników zawodów. W piątkowy wieczór odwiedził nas (Porterów) miejscowy góral, znajomy z Country Pikniku w Mrągowie, który postawił flaseckę:). My nie byliśmy mu dłużni i tes fasecka pękła. Samochód Ordaka się popsuł pod Radomiem i ich przyjazd się bardzo opóźnił, ale dojechali. Z tej radości, że dojechali wypili my tes flaseckę;), później (albo wcześniej-któż pamięta) pojawił się zacny, od dawna nie widziany Lublin i zaś falsecka pękła:o. A następnego dnia trzeba się było spiąć i pojechać giganta, z założeniem by zrobić jak najlepszy wynik, choć wielu z nas przywiozło z daleka zwykłe narty – takie do rekreacyjnego jeżdżenia:(. Sądziłem, że nadrzędnym celem tych zawodów jest spotkanie skiforumowej braci, wspólne spędzenie kilku chwil na stoku, integracja i poznanie nowych, ciekawych ludzi. Bez urazy, ale rozpisywanie się na temat jakości stoku, dopasowania i zmieniania nart na tej górce trochę mnie, amatora bawi. Miałem przyjemność zjechać bez tyczek z Fis-owskich tras - Saslong, w Val Disere, Kutsbuchel i paru innych. Tam jest fajnie, tu chyba miała być impreza pod kątem dzieci i staruchy nie powinny się jarać. Dla nas to niestety jest trochę za daleko i za krótko by móc połączyć spotkanie towarzyskie i zawody, na które przyjeżdża tyle gwiazd sportu, z którymi nie mamy szans rywalizować. Polecam regulamin amatorskich zawodów z uwzględnieniem pkt.2 i znalezieniem sponsorów. Zabawa będzie przednia i moi koledzy nie będą się wstydzili wystartować http://www.familycup...d=148&Itemid=43 Zawody super, atmosfera też, tylko niech to będzie zabawa, spotkanie, integracja, podsumowanie sezonu niż walka o wynik. Ale się rozpisałem. A na przeprosiny za moje pieprzenie zapodaję kategorię "stare babki", bez obróbki oczywiście:cool::
    • Like 1
  3. Cześć Dzięki wstawianym przez Ciebie filmikom znalazłem nawet fragment swojego drugiego przejazdu. Ale musiałem byc zakręcony skoro zapomniałem załozyc numeru i z usmiechem wyjąłem go zkieszeni na mecie. Wogóle nie pamietałem tego momentu. Pozdrawiam serdecznie

    To dajmy możliwość obejrzebia tego fragmentu innym. Szkoda, że nie czaiłem się na Twój zjazd wcześniej – wziąłeś mnie z zaskoku. Na obróbki nie mam czasu, więc załączam te fragmenty „jak leci” :cool:
    • Like 1
  4. No to faktycznie pięknie było, tylko z tym "ostrzeniem" trzeba w przyszłości troszkę uważać, bo się później nie jedzie wcale, lub osiąga takie wyniki. Szkoda, że nasi trójmiejscy liderzy nie dali rady, bo byśmy pewno lepiej wypadli. Wielkie dzięki dla Mitka za super imprezę i trud włożony w organizację. Miło było też poznać nowych, ciekawych ludzi na stoku i podczas wieczornego apres ski, które było bardzo udane – kto nie był ten niech żałuje. Mam trochę filmów, które raczej przekażę Mariowi do dalszej obróbki, więc trzeba czekać na jego wolny czas, a tego chyba wielu brakuje :cool:

    Załączone miniatury

    • IMG_0372.jpg
    • IMG_0141.jpg
    • IMG_0196.jpg
    • IMG_0320.jpg
    • IMG_0374.jpg
    • IMG_0015.jpg
    • IMG_0020.jpg
    • IMG_0226.jpg
    • IMG_0030.jpg
    • IMG_0233.jpg
  5. Ja bym chętnie przyjechała. Mam nadzieję, że jeszcze jakieś miejsce w domku by się znalazło?

    Postaram się dać Ci niebawem odpowiedź dot. transportu z Gliwic lub Chorzowa. Mam nadzieję, że do poniedziałku mi potwierdzą.
    Z domkami w naszej ekipie może być problem, więc szykuj śpiworek i karimatkę, a z pewnością gdzieś się ulokujesz :cool:
  6. 2000 głosów by się przydsało Apel do wszystkich kochających białe szaleństwo!!! Pomagamy koledze Tomkowi w wyjeździe ,po powrocie zda relacje. dla przypomnienia o co w tym wątku chodzi -cytat " Mam olbrzymią szansę dogonić swoje marzenie - wyprawa narciarska do Norwegii!! Potrzebuję Waszego wsparcia, proszę Was o oddanie na mnie głosu w konkursie Gore-Tex Jak oddać głos? to proste, zajmuje to jedyne 5sekund 1.kliknąć w link http://apps.facebook...ps&fb_bmpos=1_0 2.kilknąć w "Ski Touring Camp in Norway with Matti Bernitz" 3.kliknąć w "See The Aplicants & Vote" 4.kliknąć w "Tomasz Durkacz" 5.kliknąć w "Vote now" Pozdrawiam http://apps.facebook...ps&fb_bmpos=1_0 to jest poprawny link

    Się budzimy i walczymy dalej :) Każdy może oddać tylko 1 głos, więc zapraszamy naszych znajomych i nasi znajimi zapraszają swoich. 1 kliknięcie, a tyle dobra. Do roboty:cool:
  7. [ATTACH=CONFIG]25627[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]0[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]25629[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]25631[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]25633[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]25637[/ATTACH] takie tam rozmaitosci

    Andrzejku, z pewnością robiłeś też innym osobom zdjęcia - dawaj, bo Twoich, są na prawdę super, już się naoglądaliśmy :cool: Fajna ta kiełbasa ;)

    Użytkownik Porter edytował ten post 23 styczeń 2012 - 01:50

  8. stworzyc - przechodnią tyczkę gigantową !!! TYczka gigantowa składała by się z 2 tyczek i płachty, na płachcie oczywiście napis -co i jak
    Jezeli oddzwięk bedzie pozytywny załatwię takie tyczki (SoftpoleXL)+płachtę z napisami - NIEODPŁATNIE !!!
    Wydaje mi się , że zwyciezcy kategorii rodzinnej powinni byc tak udekorowani

    Pomysł super, tylko żeby ta tyczka wracała po roku na zawody :)

    A tak się tam bawiono w ub roku:

  9. Porterki nie zawiedziecie się . Gwarantuję To Wam.

    Olcia, dzięki za gwarancję super imprezy, ale nie bardzo kumam? Chyba razem się nie zawiedziemy? Największa orędowniczka tych zawodów musi tam być, a planów nie należy zmieniać. Na szczęście kwaterki mamy załatwione, bo miejsca w domkach już się skończyły:cool:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...