Skocz do zawartości

damek

Members
  • Liczba zawartości

    159
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez damek

  1. mocowanie do rurek kup o zwiększonej średnicy, (co prawda nie zamocujesz tego do kijka, ale do kijka przymocujesz sobie sam, bez dodatkowych kosztów jak się troszkę pobawisz - wrzucę kiedyś zdjęcie mojego patentu :)), natomiast większa średnica pozwala zamocować kamerę na kierownicy, czy też na ramie rowerowej. poza tym ze swojej strony polecam pilota, bo na sterowanie za pomocą aplikacji w smartphonie nie licz, (nie wyobrażam sobie wyciągania telefonu, ściągania rękawiczek, odpalania powolnej aplikacji aby włączyć nagrywanie) pilot jest bardzo wygodnym narzędziem do obsługi kamery. w wersji H2 montując wifibackpack (konieczny do podłączenia pilota) nie masz możliwości jednocześnie mieć wpiętego lcd, więc musisz zdecydować. ja osobiście nawet nie kupowałem lcd licząc, że podejrzę wszystko w smartphonie, ale program pozwala tylko na podgląd na żywo (mam nadzieję, że następna aktualizacja to załatwi, byle szybko się pojawiła) poza tym mogę tylko dodać, że to naprawdę fajna zabawka.
  2. damek, TurboDymoMan > sorry ale uważam że nie na miejscu są te prztyczki i aluzje dotyczące higieny, prania itp. Oczywiście że każdy robi tak jak mu pasuje. W temacie wątku zuzza zadała konkretne pytanie i ja jej konkretnie odpowiedziałam. Nie stać mnie na kupowanie ciuchów za 500zł na stok więc proszę też nie mówić o lansie itp. bo akurat te ciuchy z wełny są zupełnie nie rzucające się w oczy, nawet jeśli ktoś rzeczywiście kupi je za kilka stów. W każdym razie nie podoba mi się to krytykanctwo zwłaszcza jeśli ktoś nie używa albo nie miał do czynienia z daną rzeczą.

    skoro ktoś pisze, że jeździ w bieliźnie tydzień, to nie pisz tu, że nasze uwagi nie są na miejscu. I nie mów też, że to jego/jej sprawa, bo może być moim współspaczem, czy też współpodróżnikiem
  3. Tadeusz, nie będę nikogo przekonywać na siłę, opisałam tylko swoje wrażenia w temacie, w którym ktoś chciał opinie o tych ciuchach znać. Za cenę jednej koszulki merynosowej (moja kosztowała mnie 160zł) nie kupi się na pewno 3 kompletów DOBREJ bielizny termoaktywnej. Osobiście mam akurat trzy komplety bielizny ze sztucznych materiałów, wszystkie wzięłam ze sobą na wyjazd i użyłam tylko jednego pierwszego dnia, a potem już tylko merynosowej koszulki bo zwyczajnie lepiej mi się w niej jeździło. Każda sztuczna koszulka śmierdzi bardzo szybko, spróbuj kiedyś merino i porównaj. Akurat używam wełnianych ubrań nie tylko na narty i bardzo dobrze się w nich czuję.

    ja tam się na tych Waszych "merynosach" nie znam, ale wydaje mi się, że dbanie o higienę osobistą, to nie tylko brak "przykrego zapachu"
  4. a jak się kupi w last minute, ze skipassem to żadna Austria, pomimo odległości mu nie dorówna.

    Porter.. tylko dodać amen :) Szczególnie przedostatnie i ostanie zdanie :) :)

    powinniście zaznaczyć, że dotyczy "narciarzy", którzy na nartach spędzają regularnie 6 dni w roku. w innym przypadku nic nie pobije zalet bliskości i taniości Austrii.;)
  5. nie jestem pewien, ale odnośnie sprzątania końcowego też chyba coś wcześniej było skrobnięte, że w cenie

    W cenie zakwaterowanie w powyższym hotelu 7 noclegów ( doba od 17.00 - 10.00 )skipass na teren "La Plagne” 225 km tras ( La Plagne + Peisey Vallandry + Les Coches + Champagny) Formuła „komfort +” - łóżka pościelone w dniu przyjazdu, komplet ręczników podatek VAT,

    Opcjonalnie:  Poszewki na pościel: w cenie  Ręczniki: 9€/ komplet/ os.  Końcowe sprzątanie (oprócz kuchni): od 40€ (w zależności od apartamentu)  Zestaw środków czystości: 9€  Formuła „komfort +”: łóżka pościelone w dniu przyjazdu, podwójny komplet ręczników, końcowe sprzątanie (oprócz kuchni), zestaw detergentów: 20€/ os./ tydzień (wymagana wcześniejsza rezerwacja)

    PS faktycznie widziałem - w opcji formuła "komfort+"

    Użytkownik damek edytował ten post 03 styczeń 2013 - 19:50

    • do luków bagażowych wkładamy tylko torby podróżne i buty narciarskie oraz narty ( WA 2 narty do plecaka )
    • nie zabieramy do luków żadnych innych rzeczy poza w/w wymienione w tym zgrzewek piwa, napojów etc !

    a co mają począć Ci, którzy wypełnili wszystkie wolne luki w bagażach (czytaj buty narciarskie) butelkami z mlekiem? mogę oczywiście to przerzucić, ale pojawi się dodatkowy bagaż, bo między ubraniami nie zamierzam wozić napoi.

    Użytkownik damek edytował ten post 02 styczeń 2013 - 18:16

  6. po pierwsze - stabilizatory owszem są be, ale tylko jeśli jest to typowa twarda ortopedia - z szynami metalowymi które ograniczają ruchy i mogą się nie daj Bóg wbić w ciało.

    chyba trochę głupoty wypisujesz. orteza tylko metalowa, bo jak inaczej materiał ma Ci nogę stabilizować?? a żeby była bezpieczna, to musi być profesjonalna i po problemie polecam donjoy'a jeździłem w takiej jeden sezon i naprawdę mogę polecić. dla zainteresowanych dodam, że mogę swoją sprzedać za rozsądne pieniądze. lewa noga rozmiar L/M pozdro
  7. Witam. Przymierzam się do kupna w/w kamery i mam pytanie-czy jest sens inwestować w wyświetlacz lcd? Chodzi mi o model OUTDOOR-czyli mocowanie na kaskach /narciarskim,motocyklowym/. W co ewentualnie zainwestować-z dodatkowego wyposażenia? /dobrą kartę,baterię,szelki,"twardy" uchwyt na kask z możliwością 'autoportretu'??/ Będę dźwięczny :) za każdą informację od użytkowników tej kamery i dodatkowego sprzętu. p.s czy kupując u polskiego sprzedawcy-instrukcja obsługi będzie po polsku?

    dokładając 150zł do ceny lcd kupisz wifi backpaka z pilotem, działającym naprawdę z kilkudziesięciu metrów i mającym wyświetlacz pokazujący to samo, co kamerka, a zgrane filmiki obejrzysz sobie na symbianie z ios'em lub andkiem. (nie wiem, czy już jest soft dostępny)
  8. po to sa autosrady zeby z nich jaknajwiecej korzystac ;) proponuje poguglac nt "passo falzarego" Dołączona grafika te 30pare kilo z cortiny do caprile jest na prawde malownicze ale busem to szybciej niz godzine tego nie widze (nieznajac drogi oczywiscie)

    ale o co chodzi? przecież to alpy! zawsze możesz wziąć opcję z samolotem:D
  9. do Silian dojeżdzasz naprawdę wygodnie a potem zostaje Ci raptem 100km serpentyn, czyli w 2h do ogarnięcia)

    ja od siebie dodam, że z Silian do Cortiny droga również nie jest zła, więc serpentyny zostaje tylko 50km (jeżeli to faktycznie okaże się serpentyną) pozdrawiam
  10. Zośka, a w oryginale nie masz? - w Audi można dołożyć za całkiem sensowne pieniądze (znam ludzi, których mogę polecić), a jest to nieporównywalnie lepsze w stosunku do urządzeń przenośnych, ale jeżeli to nie do audi, to mocno odradzam Automapę, bo ona tylko popularna jest i nic poza tym - moim zdaniem największy "badziew" na rynku godny polecenia jest Sygic MobileMaps10, ale nie wiem, czy na każdym urządzeniu przenośnym można go zainstalować. - na pewno można go wrzucić na telefon z symbianem.
  11. ja tez lubię jeździć w ciemno, ale to jak jadę na wakacje, wtedy chcę zobaczyć na "żywo" kwaterkę, odległość do morza, itp. itd. jadąc na narty nie widzę sensu wyjazdu w ciemno, nawet jak nie dysponujesz dzisiaj informacją kiedy pojedziesz, to krótko przed wyjazdem wyślesz kilka mejli i spokojnie coś znajdziesz (poza oczywiście świętami, feriami itp) a jeżeli juz faktycznie chcesz jechać w ciemno, to po co Ci te adresy i linki, o które prosisz
  12. internet owszem potwierdzam, korzystam z yess od jakiś dwóch lat i wydałem na to jakieś 60€, a w Austrii jestem przynajmniej dwa razy w miesiącu, non stop on-line ale z tym telefonem, to zdecydowanie odradzam. do podanych cen doliczane są jeszcze kwoty za "inicjację połączenia" i tu w zależności od operatora jest to od kilkunastu do kilkudziesięciu eurocentów za każde połączenie, więc całość miałaby sens tylko w przypadku kilkunastominutowych rozmów dodatkowo taryfikacja jest minutowa, a to następne koszty. poza tym znalazłem ciekawy artykuł na ten temat http://telepolis.pl/...pic.php?t=50087 za to ta opcja kolejowa, to niezły pomysł na objazdowy urlop po europie damek
  13. przyjmuje dobry Żorski fachowiec dr Dec w Sosnowcu w szpitalu górniczym, ale.... mnie chciał wsadzić w gips, później zrobić artroskopię, a dopiero następnym razem rekonstrukcję - jak trochę poczytałaś, to wiesz, że to najgorszy scenariusz. i co z tego, że lekarz dobry? dla niego ważne chyba gdzie przyjmuje. ja zanim się zoperowałem, to byłem u kilku lekarzy, później porównałem te wszystkie diagnozy i uważam, że jak nie masz zamiaru tracić pieniędzy, to od razu idź do fachowca, a wyjdzie to najtaniej - ta pierwsza diagnoza jest najważniejsza, jeżeli lekarz stwierdzi u Ciebie zerwanie acl, to spokojnie rmi i rekonstrukcje możesz sobie robić na nfz'ta, a być może jest coś z łąkotką i nie można jej teraz obciążać itd pozdrawiam
  14. nie masz na co czekać, tylko udaj się do dobrego ortopedy. sportklinika w żorach, lub galon (albo galen) w bieruniu starym - dr Ficek. PS osobiście wybrałbym dr Ficka pozdrawiam damek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...