Skocz do zawartości

b4rt3q

Members
  • Liczba zawartości

    278
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez b4rt3q

  1. @kerju jeśli czytałeś od początku to ja też nie namawiam do nabywania drogiego sprzętu markwego, szczegulnie marek średnich (4f, wed,ze itp), one napewno zdadzą egzamin ale przy mniejszej intensywności. Już nawet dla ambitnego amatora warto zainwestować w lepszy sprzęt, który można "upolować" na wyprzedarzach za naprawde dobre pieniądze.
  2. No własnie @kordiankw "tej klasy". 'Wchodząc' sprzętowo klasę wyżej rośnie i cena, i jakość, choć nie proporcjonalnie, bo cena rośnie więcej.
  3. @kordiankw nie wiem kiedy byłeś w wojsku ale teraz wojskowe buty (i nie tylko), to sprzęt z najwyższej półki, a w handlu detalicznym kosztowały by pewnie ze 3tys. (nieprzemakalne, oddychające, lekkie, amortyzujące, trzymające kostke, antybakteryjne .........) Jeśli porównujemy towary z "niższej półki" to faktycznie reklamy robią duże koszty. Ale jeśli rozmawiamy o rzeczach profesjonalnych to reklama już nie odgrywa aż tak istotnej roli.
  4.   ... w rankingu cena - jakość. "Najsłabszą stroną testowanych butów jest ich amortyzacja i trzymanie stopy." Pobiegasz w takich butak kilka razy w tygodniu, na dystansie kulku kilometrów po twardym podłożu (asfalt, kostka brukowa) i po 2 latach idziesz na operacje kolan.
  5.   Ani trochę bym się nie zdziwił gdyby były to te same materiały, szyte w tej samej chińskiej fabryce :-) Marka kosztuje i to czasami sporo:-)
  6. @prowinter_kraków oczywiście masz racje, ale kluczowe jest:     Założyłem, że jeśli ktoś szuka czegoś profesjonalnego to nie szuka tego w LIDLu, a taki kask będzie i tak o niebo lepszy przy uderzeniu głową w zmożony śnieg niż czapka.
  7. Raczej nie licz na to że to będzie coś super jakości. Za jakość się płaci. Choć jeśli brać pod uwagę tylko cyferki to w 4F spodnie z mębraną 2000 kosztują 150-200zł, bo marka znana.   Jeśli Twoje wyjazdy na narty to max kilka godzin na stoku (3-4) z tego 1-2 w knajpie to kurtka i spodnie pewnie i wystarczające będą.   Kask i gogle jeśli tylko wygodne też można się skusić, byle były wygodne i dobrze leżały.   Natomias osobiście nie skusiłbym się na bieliznę i skarpety. Te rzeczy jeśli są marne to siedząc w knajpie odczujesz dyskomfort spowodowany niedostatecznym odprowadzaniem wilgoci.
  8. @artur_g, ciekaawi mnie jak wg Ciebie kijki zużywają się podczas eksploatacji. Kijek porównałbym raczej do młotka, dopuki nie zgubisz albo nie połamiesz (czyli będziesz go eksploatował zgodnie z jego przeznaczeniem) to spokojnie kilkaset lat może być, tymbardziej że aluminium nie utlenia się tak szybko;-D myśle, że każdy producent śmiało może dać taką gwarancje na kijek, oczywiście jeśli używany zgodnie z przeznaczeniem, nie jako łom :-D
  9. Nie do końca bez sensu, carbon jeste lżejszy i bardziej wytrzymały na wyginanie ale za to jest bardzo kruchy. O ile carbonowego kija nie powyginasz na śniegu, to jeśli spadnie na beton lub uderzysz o stalowy profil na wyciągu może pęknąć, a na domiar złego tego pęknięcia nie widać. Aluminium jak się skrzywi to możesz prubować prostować ew. udawać że to kije do giganta :-D   Osobiście zostawiłbym aluminiowe, chyba że zależy Ci na zredukowaniu wagi kilka dekagramów :-)
  10. Tyle że przelicznik x10 to nawet orientacyjny nie jest. Orientacyjnie dla dziecka to bym x15 dla dorosłego mniej, x12. I serwisy tak właśnie robią z poprawką na umiejętności. Wyliczenie samemu wg tabeli zajmie 15 min a moi zdaniem jest bardziej wiarygodne.
  11.   http://www.narty.pl/...rciarskich.html   i jeszcze to   http://theloginovs.w...bidings/iso.htm
  12. Firma niema najmniejszego znaczenia to nie Puchar Świata :-D Dla dziecka większe znaczenie może mieć kolor np z Hello Kity, tak żeby ochoczo się dziecku jeździło :-) 120cm  troche za długie, a na wyrost nie ma co kupować, bo czy kupisz nowe czy używane to i tak za rok dziecko z nich wyrośnie, wtedy idziesz do sklepu oddajesz stare i bierzesz większe za dopłatą. Wygląda to w zasadzie jak wypożyczenie na cały sezon. Większość sklepów które handluje używanymi bez problemów idzie na taki układ szczegulnie jeśli chodzi o narty dziecięce. No chyba, że są już bardzo zniszczone.
  13. @prowinter_kraków -> http://demotywatory.pl/2804702/ ten egzamin mam już za sobą, ale gdybym miał to zrobić teraz, to właśnie w taki sposób :-D bez słowa i nerwów, sama załapie
  14. b4rt3q

    Małe Ciche - nocleg

    Wielkie dzięki mam nadzieje że się uda bo jednak mi sie wyjazd odciągnie prawdopodobnie na pierwszą polowe lutego
  15. Witam, w dniach 26-29.01.09 planowałem z dziewczyną wyjazd na narty. Małe Ciche się nam spodobało ponieważ moja pani dopiero zaczyna przygodę z nartami. Obdzwoniłem wczoraj wszystkie ośrodki i nigdzie wolnego miejsca niema. Czy jest sens jechać w ciemno i na miejscu szuka noclegów, bo te z głoszeń to pewnie wszystko zarezerwowane przez ferie. Nie musi to być bezpośrednio przy stoku. Jeśli ktoś się orientuje w jak tam z noclegami to proszę o pomoc. z Góry dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...