Skocz do zawartości

gordasz

Members
  • Liczba zawartości

    364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez gordasz

  1. Wybacz Krzyzak.. z moim monitorem i wzrokiem,to ja tam nie do konca widzę czy to jedna narta czy nie ,a odpiętej nie było- nie mam wprawnego oka.. No ale to kwestia uwierzenia :) Jednak nasuwa mi się inne pytanie ..:D Czemu jedziesz nie dość,że na jednej narcie to z trzema kijami ?
  2. Cześć To dośc proste DomiSo. Kolega założył temat żeby pochwalić się: - że umie jeździć na jednej narcie - że jest/ był na kursie ratownika - że umie jeźzić na jednym kole na rowarze - że niedługo jedzie do Austrii Temat założył tylko w tym celu tak jak sporo tematów. Szkoda, że kolega w końcu na tej jednej narcie nie zjechał bo to zaburza wizerunek. Ostatnio rozmawiałem z pewnym gościem przez telefon pierwszy raz w życiu. W ciągu puęciu minut dowidziałem się czyim jest kolegą ile ma różnych fajnych rzeczy itd. To podobny mechanizm nic w tym złego, każdy lubi byc podziwiany i doceniany choć niektórzy wybierają subtelniejsze metody prezentacji. ;) Pozdrowienia

    Cieszę się Mitku,że potrafiłeś jednak odnieść się do tematu jazdy na jednej narcie, napisać coś ciekawego i wartościowego dla wszystkich czytających. Co do ćwiczenia jazdy na wewnętrznej tylko narcie ... ( nie próbowałem, dlatego pytam) Dobrze rozumie? - skręcając w prawo jadę na prawej (górnej narcie) , skręcając w lewo przekładam i jadę na lewej, tak?
  3. Nie do końca oto mi chodziło ;) Po prostu czy nie macie tak,że prawonożna się pewniej czuje zjeżdżając na prawej nodze ,a nie lewej ( narcie dokładnie ;P)? Ja lewonożny wolałbym jechać na prawej co nie znaczy,że na lewej też kawałka nie pojadę;) Chodzi mi o Wasze odczucia i preferencje co do nogi.
  4. Jeżeli mogę spytać... Czy w jeździe na jednej narcie jedziecie na nodze"mocniejszej" ? ( prawonożny/na prawej nodze?). Czy ktoś może ma tak jak ja,że gdybym miał wybierać,to wybrałbym jazdę na prawej,a jestem lewonożny ( lewa noga "mocniejsza"). Co do tematu.. Tak bardzo wam przeszkadza to,ze ktoś szuka czegoś dla nowego, wyzwania dla siebie samego?A jeśli mu wychodzi to chce się pochwalić na forum dla zapaleńców tego sportu? Nie ma przymusu czytania i wypowiadania się w takich tematach.. A czemu ma służyć czepianie, zniechęcanie i od razu "hejtowanie" człowieka z powodu tego,że cieszy się swoim sukcesem i chce się tym podzielić. Ja nie rozumie dlaczego ludzi to tak boli... Kolejny,jeden z wielu tematów który utwierdza pewnie nie tylko mnie,ze szkoda się czasami wypowiadać, trzeba czytać i przebierać w treściach,bo dobrych informacji jest sporo! pozdr

    Użytkownik gordasz edytował ten post 01 styczeń 2013 - 21:59

  5. Niko, a jeździłeś kiedyś na Twin tipach trochę skatowanych w parku ? Nie mówię ,że tu też tak jest..Bo nie wiem co to za narta i jak jeżdzona :) Ale często mają one skatowaną krawędź i na zmrożonym / oblodzonym stoku jazda już nie jest taka pewna , różnych rzeczy można się spodziewać po tej narcie ale na pewno nie stabilności własnie np na lodzie - powoduje to często ześlizg i obsuwanie się nart - po prostu jazdę asekuracyjną byle by znowu wyjechać do parku ;)
  6. @Niko Ty miałbyś na pewno problemy . Wynika to ze złej pozycji (wiesz o czym mówię). One nie gwarantuje równowagi przy pojawieniu się trudnosci (nagle zmiany terenu, warunków sniegowych, duża prędkość itp) Hmm ciekawe ,to co mówisz ,bo chodź sam widziałem te nieprawidłowości w postawie,bo mi je pokazałeś ( mówimy o ułożeniu rąk i odchodzącym wzroku w drugą strone pod snowparkiem). To jednak myślę,że nie potrafisz ocenić na tyle umiejętności ( po 1 zdjęciu ) Czy bym sobie poradził - czy nie :) - jeszcze byś się mógł zdziwić co ta zła postawa potrafi zrobić i wcale nie po "dziadowsku" Po prostu uważam ,że tu się rozchodzi tak naprawdę nie o umiejętności ,a " kosmetyke jazdy " Niko wolisz nad tym pracować aby wyglądało idealnie - super . Drugi z ~ umiejętnościami ,a mniejszą "kosmetyką" - używający tych umiejętności do nowych wyzwań nabierając tym większego doświadczenia nie zwraca uwagii na to czy wygląda to idealnie . Bo nie możesz powiedzieć ,że jeżdżąc w polsce po trasie masz większe doświadczenie w górach niż ktoś jeżdzący np w Alpach poza ...? Po prostu trzeba sobie wyobrazić różnice ... Upadek na trasie przy 100km/h moze i jest niebezpieczny ale czy bardziej niz " gong" ze skałami przy X nachyleniu stoku i nieświadomością tego co przed nami , pod nami itp, a na trasie wiadomo też groźne wypadki się zdarzają w 2 sekundy jesteś w siatkach ,a w 10 sekund już udzielają Ci pomocy ;)(oczywiście troche naginam , no ale prawie tak jest ..) Mnie tutaj nikt nie przekona ... Może dlatego ,że widziałem juz wypadki poza trasą i po prostu próbowałem tego ( oczywiście nie przy nachyleniu 50 stopni ) ... Niko wybierz się gdzieś w większe góry , nie jest tak daleko np na Harakiri ,a i spróbujesz tam jazdy " poza trasą , przy trasie" zobaczysz różnice w stosunku do np polski ;)

    Użytkownik gordasz edytował ten post 02 czerwiec 2012 - 12:50

  7. ehh ... niko wybacz ale idąc za tym tokiem rozumowania wszystko co się rozwija jest złe - dzieci rodzące się dzisiaj poszły na skróty oglądając bajki w jakości blu rey, a nie czarno białe jak to było " x" lat temu, nie wiedzą co to walkman itp itd... To, że ktoś szuka innych rozwiązań w dzisiejszym świecie , zastanawia się co by było gdyby np ostrzyć te narty inaczej czy zrobić coś innego niż " wzorzec z lat 50" jak dla mnie świadczy tylko dobrze... pozdr Po prostu dobrym narciarzem można być nawet rodząc się w XXI wieku, mając problemy i kombinując z technologiami , narty z rockerem lub bez 190 lub 155, a nie tylko zaczynając od sztachet 250cm , bo przecież 50 lat temu tak robiono...
  8. gordasz nie chce płacić strasznych pieniędzy ;):D Ale chce kupić coś porządnego brubeck niestety się " niszczy " oprócz tego , że się naciąga - ale daje radę tyle że chce komplet góra krótka + gatki 3/4 albo takie shorty i wolę już kupić coś na lata - porządnego ale bez przesady z tą ceną...
  9. Witam , czy ktoś użytkuje tej bielizny ? Ale chodzi mi głównie o krótką koszulkę i gatki 3/4 lub shorty ... Czy ktoś może używa ? Jaka wytrzymałość na pranie itp ? Czy gatki 3/4 są naprawdę 3/4 kończą się tak bliżej jednak kostek czy za kolanem ( wiem , że to zależy od rozmiaru też ale no...) Polecacie ?:) Ktoś się orientuje gdzie dostane tą bieliznę w Rzeszowie albo Krakowie?
  10. No niestety ja nie zamierzam wlewać tam wody mineralnej - jeżeli już to smakową a więc też większy problem... "Ponoć do czyszczenia zapuszczonego bukłaka nadają się specyfiki do czyszczenia protez zębowych." NA powaznie i sprawdzone to jest?:o:p W jaki sposób ... ? bo tak się składa , że mogę mieć dostęp do tego specyfiku pewno za free..
  11. Sprawdziłbym to co piszecie , część rzeczy widzę czy też przez nie przeszedłem , bo za całkowitego młodu sporo wysuwałem ale to jeszcze nie tragedia... wysuwając zjeżdżałem na krawędzi i bez problemów i da się tego oduczyć :) Chociaż nadal trochę wysuwam - może w pół stopy się mieszcze??? Ale nie wiem , nie pamiętam : D A zdarzało mi się w przebłyskach świetności i do ok. połowy narty ? ;oo Wsiadłbym na deski na jeden zjazd żeby teraz odpowiedzieć sobie na pare pytań i coś sprawdzić ale sie nie da ;( a jestem za cienki , żeby sobie tak pomyśleć i poukładać wszystko na sucho... Nie pamiętam już jak to jest wysuwać nartę , zbyt dawno nie jeździłem:( :eek: Na zdjęciu niebieska kurtka - " kontrolowane wymuszanie" drobnych łuków na jakiejś płaskiej " dojazdówce" w pozycji zjazdowej :P:D:o

    Załączone miniatury

    • GOPR0107.jpg

    Użytkownik gordasz edytował ten post 02 październik 2011 - 11:29

  12. Mozna można , nie mam tajemnic ale potrzymać chwileczkę ,abyś pomyślał co by tu napisać : D Już wyjaśniam Ci bliżej : Plecak do jazdy głównie po trasie/snowparku , aby zabrać to co potrzebne nie wypychając kieszeni - kamerka czy też różne sposoby mocowania do go pro , zapasowe rękawiczki bukłak , ( stystem h20) polarek telefon czy inny szpej , drobne narzędzia śrubokręt czy coś tam ( przestawianie wiązań , cantingu itp czasami zdarza mi się testować zmieniać itp itd.) .Freestyle w snowparku zrzucam plecak a nie cały szpej wtedy wyciągam i myślę co dalej z nim robić . To samo skoki/zabawa poza trasą czy na trasie ( w razie upadku plecy chronione przed tym co w plecaku i przed tym na co mozna upaść ). Początki freeridu ( uchwyt na narty , mam do czego przypiąć kask i inny szpej z tym związany - ale puki co nie jest on na tyle zaawansowany , że mam swój sprzęt typu sonda lawinowa itp jeżeli na łopatę przyjdzie czas juz nie długo czy foki itp itd to spokojnie je podczepie :)) Noi co wiadomo , klejone szwy , porządne wykonanie i takie sprawy - to chyba wiadome... Także coś może trochę zapełniłem Twoją lukę w której myślisz tylko o szpanie ( jednak u osoby która nie zarabia wydanie 300zł to trochę sporo na szpan - tym bardziej , że to plecak) ps. przy pierwszym poście wybrałem ortovoxa ale inna wielkość - zresztą jak wspominałem szukałem plecaka juz długi czas i to byli faworyci . Rozmawiałem z wieloma osobami którzy też dla mnie znaleźli sporo plecaków między innymi jansportu , deutera ,dakine, czy salewy itp itd Jednak drogą eliminacji pozostało na ortovoxie tyle , że mniejszym . Także nie znalazłem o nich jakiś negatywnych opini.

    Użytkownik gordasz edytował ten post 20 wrzesień 2011 - 21:59

  13. Oj karat karat ... długo by zeszło żeby Ci wytłumaczyć widzę pewne sprawy . Gdybyś był bardziej zainteresowany tym tematem a nie tym ile wydaje i , że według Ciebie przepłacam to byś widział sprawę inaczej... Ale żadnego konkretu w modelu , puste firmy , puste liczby a sroga krytyka...??? plecak kupiony już jestem zadowolony , a pełna euforia nastąpi jak plecak otrzymam i wypróbuje . Biorąc pod uwagę , że z 20 plecaków w szybkim czasie rozeszło się ich większość , to widać tylko Ty jesteś poinformowany co do cen i nie jesteś podjarany .... A nie Ty po prostu nie szukasz " TAKIEGO" plecaka. Z mojej strony temat wyczerpany. ps. Może by tak zaoszczędzić i kupić worek w biedronce ?:D:D Łopata sonda wszystko wejdzie , nawet frytki ;) A jak nie to kupi się dwa i tak wyjdzie taniej pozdr
  14. Panowie , panie chyba " kąpiel " wystygła i gordasz także - plecak kupiony ; ) Karat :) Wiem o tym firmach ( no dobra , nie wszystkich - większości ) , z zakupem plecaka nosiłem się rok - nie tylko w polsce ale także we włoszech oglądałem plecaki i jakieś tam porównanie miałem . Firmy które wymieniłeś wcale nie są tanie ... Co do narciarstwa, to do każdego rodzaju po trochę . Zgodnie z tym co wyczytałem i co powiedzieliście odpuściłem jego codzienne zastosowanie - dlatego zdecydowałem się na ortovoxa 16L. którę myślę spokojnie mi wystarczy. :P ( puki co nie śmigam z łopatą , sondami itp itd ) Tadeusz jestem Ci bardzo wdzięczny za poświęcony mi czas .Rozmawialiśmy o salewie , wiedziałem o niej, oglądałem jednak " to nie było to " . Czasami po prostu coś oprócz tego , że jest bardzo funkcjonalne to wpada w oko i to się wybiera :) (Dobre opinie o ortovoxie , funkcjonalność + design sprawiły , że kupiłem :)) Nawet przy tak wysokim kursie euro cena jest w granicach rozsądku ( przynajmniej mojego - 65 euro ) . Inne firmy i plecaki wcale nie są tańsze.:) :rolleyes:;) Ps. Wincek w 40l plecaku to na ten stok bym chyba ziemniaki na frytki w przerwie nosił :D:p:D pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...