Skocz do zawartości

juice

Members
  • Liczba zawartości

    590
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez juice

  1. juice

    Tomal przed i po szkoleniu

      Ufff, bo już zwątpiłem czytając wprost 
  2. juice

    Tomal przed i po szkoleniu

    Jesteśmy na GS, myślałem, że mówisz o SL. Niemniej...to jest długich kilkanaście minut, a mamy już jutro  Mi chodzi tylko o głowę patrząca na dolna nartę. W dwóch słowach ?   Pozdrawiam,
  3. juice

    Tomal przed i po szkoleniu

      Proszę o rozwinięcie.   Pozdrawiam,
  4. juice

    Tomal przed i po szkoleniu

      Uwag jest mnóstwo, ale nie o to chodzi. Piszesz, że to były pierwsze przejazdy, a tu cudów nie ma, trzeba wyjeździć i wytrenować tyle ile trzeba i inaczej się nie da. Z wyjątkiem ewentualnych wyjątków od reguły, z dowolnej jazdy gdzie "wszystko wychodzi" wsiadasz na tyczki i robi się inaczej. Szczególnie jak masz "wyobrażenie" jak to powinno być lepiej, jak widzisz jak jeżdżą inni, jak masz trenera który Cie koryguje. Dlatego też uważam, że nie ma sensu w tym przypadku robić wytknięć, miałeś kolejne treningi, co trzeba powinieneś usłyszeć na żywo. Na pierwszy raz było sprawnie i po torze. Jeżeli masz, będziesz miał coś nowego i świeżego to być może będzie się nad czym postawić    Powodzenia i pozdrowienia   
  5. juice

    Tomal przed i po szkoleniu

      Spokojnie z tymi absolutami. Jeżeli to były pierwsze przejazdy GS, a narciarz jest 8 to przyrosty mogły być "geometryczne" i sam powinien wiedzieć co dla niego lepsze i czego ewentualnie spróbować. Plus szkolący coach.  Jeżeli nie "walczy" w jakichkolwiek czasówkach to technikę może poprawiać "na czymkolwiek". Ale narta jest mocno średnia, również do jazdy cywilnej. Chyba, że znowu występuje "efekt skali".   Pozdrawiam,   Pozdrawiam,
  6. juice

    Tomal przed i po szkoleniu

      Jeśli można, na jakiej narcie jechałeś tego GS ?   Pozdrawiam,
  7.   Szlag jasny. Jeżeli, ptfu ptfu, okaże się, znowu nie dam rady jeździć to zmolestuję syna oby zjeżdżał. On tez się widział z Jurkiem kilka razy i usłyszał to i owo od Naszego narciarskiego Przyjaciela.
  8. Na Szpindel plan może być taki Jeżeli jesteś z samego rana to od 8 do 9 jeździsz po Hromovkach (1, 2 ) tak jak Ci pasuje. Koło 9, może z minutami przenosisz się na środkowa kanapę, wyjeżdzasz na sama góre i ujeżdżasz 3, w zależności od natężenia do 10.00 - 10.30. Jak się robi tłok przenosisz się na 2 os. krzesło, mały zjazd do orczyka i orczykiem (ok. 4 min) na sama górę. I zjeżdżasz sobie dalej jak Ci pasi. Z góry, zarówno od kanapy jak i od połączenia krzesło + orczyk masz przejazdy w obie strony i dowolność zjazdu długa niebieską 2. środkową czerwona 3, jak i łączoną czerwono - czarną 4. Na dole w każdym wariancie wybierasz czy wyjeżdżasz z kanapy czy z krzesła. Można tez się trochę "pobawić" samym orczykiem u góry. 700 - 800 metrów szerokiej o równym średnim nachyleniu trasy.   Niebieska potrafi być potwornie zapchana. W końcu jest najbardziej płaska i najdłuższa. Ale trzeba nią zjechać z samej góry, choć w połowie, na koniec na dół. Hromovka czerwona 1 bardzo fajna, ale tez potrafi być zapchana ostatnio, momentami jak diabli. Wszystko do samooceny na live. Kolejka do Hromovki, choć często wygląda na gęstą, bo nie ma gdzie tam stanąć, prawie zawsze zamyka się do 5 min., w momentach szczytu.   Obiektywnie to jednak 3 i 4a + 4b najmniej zapchane.   Acha, przy bardzo bogatych niedzielach może być po 9 problem z miejscem parkingowym.   Miłego.
  9.   Nieistotne procenty. Pamięć zawsze się liczy. Ważne aby kaca minimalizować. Narciarskiego też.
  10. Tak wiem, pamiętam i czytam.... Miedzy wierszami merynosy
  11.   Jak w życiu, nie ma mrozu i nie dmucha, źle bo nie dmucha i nie ma mrozu. Jest mróz i dmucha tez źle bo zimno
  12. juice

    Kijki to fundament...

        Tyle odpowiedzi i wciąż mało ?
  13.    Ale po co ? Umiesz jeździć to wiesz jak to napisać po polsku. Amerykańskie tłumaczenia nie są potrzebne. Przed chwila było pięknie   Pozdrawiam,
  14.   No to jest aż tyle. Trzeba wiedzieć co się gada i pisze, bo różni czytają i wnioski wysuwają. Stylista cholera.
  15.   Co ?? Jaka "cały czas kontrrotacja" ??  Proszę na stok.
  16. juice

    Kijki to fundament...

    Zwał jak zwał.  Znaczenie, inicjacja, wbicie, sygnalizacja, wleczenie, podpieranie etc., etc. Zależy kiedy, gdzie i dlaczego. Ale, właściwa, prawidłowa praca rąk - kijków jest bardzo istotnym elementem prawidłowej, technicznej i skutecznej jazdy, zarówno dowolnej jak i sportowej. Nadaje rytm, stabilizuje, "wymusza układ" itd. Szkoda czasu na doszukiwanie się tutaj niuansików, podtekścików i nowomodnych stylów jazdy.   Pozdrawiam,
  17. juice

    Kijki to fundament...

      Oj wciąż tak. Nie nieliczni, ale w zasadzie każdy. Choć często markowanie jest w pozycji "mało pionowej". Zależy jaki skręt i jaki nachylenie. Oczywiście nie zawsze i nie każdy z takim samym natężeniem. "Twój" zawodnik markuje.   Pozdrawiam,
  18. juice

    Kijki to fundament...

      Błąd ! Używając głowy i to ona jest najważniejsza. Po to właśnie są kije, aby czasami zdzielić kogoś na stok przez łeb.   Pochwała za nieśmiałość w tym osądzie.
  19.   To się dotyczyło tylko 2 z nową kanapą. Relacja z soboty i chyba z przedwczoraj
  20.   Powiedź proszę, bo mam informację tzw. "u źródła", że jest mało śniegu i nietrudno wyhaczyć kamola, JAK JEST ?   Pozdrawiam,
  21. Przepraszam jeżeli komuś namieszałem, jakaś polska strona źle pisała. Jednak jest dwa razy, Pozdrawiam   http://www.skiarealk...p/provozni-doba
  22.   Pewnie, że tak. Ale wtedy nie jedziesz na niej wściekłego slalomu czy czegoś na jego kształt tylko ślizgasz się inaczej, np. przycinasz na szybko flexem i ciśniesz na shortach 
  23.   A konkretnie to head na planie 150 kc na 2h; 300 kc za cały dzień. W trakcie możesz podmieniać dechy na inne w tej samej cenie. Dodatkowo zrobią za to smarowanie na gorąco (zawsze warto) i boczną krawędź (trochę szkoda, chyba, że masz już kiepską).   Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...