tomal

Pewnie mniej śmierdzi Pozdr Marcin

nie śmierdzi wcale

Pytasz bo masz zamiar udostępnić swoje w czynie społecznym ? Wpuszczenie sprzętu to pierwszy, a naruszenie naturalnych warunków to drugi warunek do niedopuszczalnego ( zdaniem ekologów ) naruszenia status quo. Nawet gdybyś chciał to wykonać śmigłowcem to znajdzie się procedura wykluczająca taką ingerencję.

cześc pewnie że sie znajdzie śmigłowiec generuje hałas ,a to //przestaszy// to coś co Tam mieszka:D ,no chyba że końmi:D

Użytkownik tomal edytował ten post 01 październik 2011 - 20:50

...sposoby może i dobre ,ciekawe , ja wole tradycyjnie 50 gr, śledzikiem albo ogureczkiem kiszonym zagryźć

fajne jest w 1,09 do 1,11 sek

[quote name='widzewiak_z_gor']-> SKIi4EVER Oby w ogóle Wam sie znudziła. Narty i wóda, nie idą w parze.[/QUOTE] [QUOTE]Narty i wóda, nie idą w parze.[/QUOTE][/QUOTE] mądre słowa

[quote name='Tadeusz T']To pobawię się we wróżkę i zacytuję post z 10 marca. Dodałem tekst w nawiasie: [QUOTE]albo zdejmować czapki[/QUOTE] raczej zdejmować czapki:)

Użytkownik tomal edytował ten post 10 kwiecień 2011 - 21:46

A ja mam odmienne zdanie czy Musze jak Bode, nie nie Musze on ciągle zalicza upadki:) ,a to pewnie boli:mad: mi w zupełności wystarcza taka jazda jaką prezentuje Jachu:) ,zresztą oni jadą na czas i nie ważne jak ładnie czy brzydko byle by wygrać //Jachu sorry za pożyczoną fotke:)// chyba nie masz urazy:) [ATTACH=CONFIG]19059[/ATTACH]

Użytkownik tomal edytował ten post 24 marzec 2011 - 18:57

Może ktoś polecić jakąś kwaterę w Białce? Wyjazd krótki i spontaniczny, stąd brak jakiejś wcześniejszej rezerwacji. Dzięki z góry!

mieszkałem tam w zeszłym tygodniu 150 metrów od wyciągu czysto schludnie pokoje bardzo ladnie urządzone także szczerze polecam http://www.pensjonat-pod-kotelnica.pl/

Ja byłem w czwartek i oczywiście czym wcześniej i wyżej tym lepiej Mam pytanie o karnety - na punktowym jeżdżę razem z żoną na przemian kasując, a jak jest z czasowym? Bo do południa gdy jest mały ruch to byłby bardziej opłacalny, tylko każdy musi mieć swój?

tylko każdy musi mieć swój? tak każdy musi mieć swuj karnet , //blokada czasowa// tzn karnet działa co kilka minut

jak ja was lubię Hanka i iven ,a co w tym jest dla was takiego dziwnego w tym co napisałem wyobraź sobie taką sytuacje jedziesz z rodziną do babci na Święta macie dwójkę dzieci wtedy wiadomo wózki, torby wchodzicie do przedziału i nie macie gdzie polozyc bagaży bo ktos sobie bezczelnie polożyl torbe z nartami i ma wszystkich i wszystko gdzieś i się jeszcze kłuci ps na kropki szanownego //experta//:confused: nie chciało mi sie odpisywać, ale tu widzę że dwóch na jednego :eek:

Dla mnie najlepszym sposobem jest torba na narty na kółkach i w samolocie i w pociągu. Plus jakiś plecak (bagaż podręczny) do torby wchodzą mi dwie pary nart buty i ciuchy. w pociągu zajmuje całą górną półkę jeżdżę tak już od 3 lat przynajmniej kilkanaście razy w roku oprócz kilku kłótni z konduktorami, że muszę płacić za ten bagaż bo zajmuje miejsca jak 4 inne torby i z innymi ludźmi którzy nie mieli gdzie położyć bagażu to żadnych problemów nie miałem. Oczywiście nigdy nie dopłacałem za ten bagaż. A co do podróży Warszawa - Zakopane oprócz notorycznych spóźnień to bardzo miłe wspomnienia:)

, że muszę płacić za ten bagaż bo zajmuje miejsca jak 4 inne torby i z innymi ludźmi którzy nie mieli gdzie położyć bagażu to żadnych problemów nie miałem. Oczywiście nigdy nie dopłacałem za ten bagaż. a,nie lepiej ci wynając dla siebie cały wagon,po co masz się kłucić z konduktorem i pasażerami

ano dlatego bo 3 miesiące wcześniej musiałem urlop zaplanować , miesiąc wcześniej wpłaciłem zaliczkę na nocleg (szkoda by przepadło 500zł) Na weekend 3 króli i w zeszłym sezonie (2010 luty) byłem w świeradowie (DW Czeszka - polecam-transport do gondoli oraz centrum o określonych godzinach w cenie) i po prostu gondola mi się znudziła. Na jednodniowe wyjazdy to długo był zieleniec a teraz czarna góra i dalej szukam nowych wrażeń zwłaszcza ,że muszę także wybierać stoki do nauki bo ze swoją kobietą zwiedzam natrostrady a Ona jeszcze nie nabyła odpowiednich umiejętności. Szklarska miała się wydawać idealna Ona na Puchatka , ja na Lolę czy Śnieżkę P.S.Muztaghata to miłego spaceru i liczysz na to że ok 11 będzie tam miejsce - ja widziałem tam za to straż miejską - ciekawe co tam szukali - pozostaje się domyślać. p.s.2 tomal od śniegu są armatki których trzeba mieć więcej i ich używać a także miejscowo (gdzie szerzej) odpalać całą dobę a potem ratrakiem rozwieść tą górę śniegu tam gdzie go jest mniej - takie trudne i czary potrzebne - chyba nie

jest tylko jedno ale żeby odpalić armatke musi być min -5:)

Użytkownik tomal edytował ten post 15 luty 2011 - 16:49

Zgadzam się. Ucieszyła mnie wiadomość, że mieszkańcy Szczyrku dostrzegli w końcu problem i zaczęli wykazywać inicjatywę. Dotychczas byłam przekonana, że im odpowiada taki stan rzeczy. Może i z super nowoczesnymi wyciągami nasze ośrodki nie będą przypominać alpejskich, ale chcę jeździć również w Polsce.

Zgadzam się. Ucieszyła mnie wiadomość, że mieszkańcy Szczyrku dostrzegli w końcu problem i zaczęli wykazywać inicjatywę Nie NAT to nie tak źle mnie zrozumiałaś ten kolega nie jest mieszkańcem szczyrku a czy faktycznie wykażą jakoś inicjatywę zobaczymy bo siedzenie siedzenie na 4 ech literach ,biadolenie ,wiece nic nie pomoże

Użytkownik tomal edytował ten post 14 luty 2011 - 20:01

ja uwazam że nie a droge proponuje taką: http://maps.google.p...167&ie=UTF8&z=8 co prawda nie jechałem nią osobiście, ale jest uwazana za bardzo dobre rozwiązanie

ja uważam że tak będzie lepiej 25 km dalej ale o wiele szybciej:) ze świecka do flachau pod hotel w 7h http://maps.google.p...167&ie=UTF8&z=8

"fatalnie utrzymane stoki (oczywiście oprócz FIS), " na stronie cos-u informuja ze tylko jest czarna-Fis jest czynna , czy po innych nartostradach tez jest mozliwosc jazdy tak zeby nie polamac nart?

niestety muszę cie zmartwić ,ale nie ma możliwości jazdy po innych trasach oprócz fisa ,o wiele lepsze warunki są na GAT

Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że można jechać na narty przez skiforum w różnych grupach ale tylko swoim pojazdem

Tomasz nie przeginaj:) kolega Chemik ujoł to bardzo żartobliwie i w fajny sposób auto pewnie stoi grzecznie i czeka na wyjazd chemik pozdr i metra śniegu pod nartą

Ostatecznie mój wybór padł na bad hofgastein 12.02. - 20.02. W związku z tym mam pytanie dotyczące wieczornych jazd. Z tego co słyszałem stoki zamykane są ok. 16-17. ale czy jest gdzieś w okolicy stok co by wieczorem sobie pojeźdźić? I prośba do bywalców. Napiszcie coś o termach, po zejściu ze stoku, cokolwiek co by przybliżyło mi temat.

jeśli odległość 50 km dla ciebie to nie problem to jest http://www.flachau.a...-skifahren.html

Bystrzaku... a widziałeś kiedyś, by ktoś jeździł z budką po stoku? Ewentualnie budkę w ogóle na stoku?

bystrzaku:) to przyjmij do wiadomości że żeby kupić kartę startową do tel kom trzeba posiadać meldunek w tym kraju tak jest w niemczech mam tu na myśli vodafone, t mobile, nie wiem jak blau de i inne wynalazki, ,i myśle ze w innych krajach ue jest tak samo ,

Użytkownik tomal edytował ten post 04 styczeń 2011 - 20:19

lub zakupić kartę tel. od miejscowego operatora i do odnajdywania się na stoku powinno wystarczyć ( że odpowiem sobie sam) walkie - talkie też rozważaliśmy, ale może jednak następą razą (jak niektórzy mawiają), dzięki za podpowiedzi

[B]lub zakupić kartę tel. od miejscowego operatora i do odnajdywania się na stoku powinno wystarczyć [/B myślisz o karcie do //budki// czy nr startowy na komórke

cześć, wyjezdżamy na nartki do Austri i mam pytanko: jak najtaniej kontaktować się miedzy sobą na stoku a także jak najtaniej kontaktowac się z Polską? będę dźwieczny

na stoku całkowicie za darmo za pomącą walkie talkie , zobaczysz ile ludzi korzysta z tego a z polską, telefon http://allegro.pl/li...ie&category=446

[quote name='jaroo'][quote name='Maarcel']My w Łodzi też mamy Mlekomat http://szymczak.jogg...w-manufakturze/ [url]http://lodz.naszemia...lodzi,id,t.html[/url Marcelku czy cos sie w Twoim zyciu zmienilo ?:D latem jeszcze miales inne poglady na temat "mleczka"...[/QUOTE] latem jeszcze miales inne poglady na temat "mleczka"... a w zime pojechał do livigno hihi:)

Orientuje sie ktos moze jak wyglada sytuacja na gorze? Dokladnie chodzi mi o gorne partie nartostrad tj. Lola, Sniezynka i FIS, na stronie ski areny napisane jest ze jest problem z przewianym sniegiem i pojawiaja sie kamienie i korzenie. Napewno ktos z forumowiczow jezdzil, wiec moze potwierdzic badz zaprzeczyc czy tak rzeczyscie jest i jak bardzo to przeszkadza.

witam ,byłem w niedziele i poniedziałek i faktycznie są miejsca gdzie pojawia się trawa i kamienie ale nie jest to jakimś b. dużym utrudnieniem da się jeździć , gdyby nie wiatr który wiał 27m/s byłoby super

[quote name='buchar69']No ale wjazd w towarzystwie 6 osób czasami tez może być ciekawy, zwłaszcza jak się ma swoja ekipę, naprawdę polecam;p, trochę mnie zdziwiło, że pod Karkonosza trzeba podejść jeszcze parę metrów, wiec doliczcie minute, do swoich obliczeń;p ale jeszcze raz polecę szklarska, chociaż też boje się ogromnej ilości ludzi która może się tam zjeżdżać zwłaszcza w weekendy.[/QUOTE] , chociaż też boje się ogromnej ilości ludzi która może się tam zjeżdżać zwłaszcza w weekendy.[/QUOTE] byłem teraz w weekend , w niedziele do KE nie czekało się nawet sekundy ,dopiero później tak około 12 godz. gdy z powodu silnego wiatru został wyłączony, i działała tylko 1sza sekcja wtedy była kolejka i to całkiem spora na jakieś 20 min

Polecam dokładnie posprawdzać swoje wozy przed podróżą do Francji i zaopatrzenie się w assistance. Właśnie wróciłem z Livigno z kolegą Śpiochem ... autostopem Przygoda ! Bagaże, narty i kierowca uszkodzonego pojazdu nadal w Austri i chyba poczekają do poniedziałku na naprawę (w sb i ndz w Austri jest błogie lenistwo) bo zarówno mechanicy jak i assistance wskazywali na jeden ogromny problem w naszej sytuacji - SOBOTA - kasując przy tym 73 EUR za dojazd i stwierdzenie "wszystko ale w poniedziałek" Pzdr Maarcel

witam Marcel to faktycznie mieliście Przygodę oczywiście współczuje sam byłem nie raz w takiej sytuacji i znam to uczucie bezradności nic fajnego:cool: assistance ok:) ale w Polsce, za granicą polecam coś takiego //mam tu na myśli pakiet ADAC plus// 80 euro na rok a pomoc o wiele szybsza i sprawniejsza oczywiście działa tez w Polsce mają podpisaną współprace z partnerem http://unfallwagen.n...rt_z_niemiec/4/ ps jak było w livigno

Użytkownik tomal edytował ten post 12 grudzień 2010 - 09:27 dopisek

witam wybieram się 08 01 2011 do flachau ,i proszę o info odnośnie tras mianowicie które to są co odpowiadaja np lola, śnierzynka w szklarskiej , takie najbardziej mi odpowiadają do jazdy carvingowej