skiborys
-
Liczba zawartości
136 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez skiborys
-
-
hej marioo w Libercu na dzis jest jazda na 100 procent www.skijested.cz tyle ze ze szklarskiej to jakies 60-70 km.Blizej masz w Izerach Tandvaldsky Spicak. www.skijizerky.cz tam sa teraz tylko 2 trasy otwarte ale sa.Napisze jutro po powrocie jak bylo.Wróce pózno bo ide po nartach jeszcze na hokej.Pozdro Francja wam sie udala z tego co czytam:)Marcin, napisz koniecznie jakie warunki po drodze, może gdzieś jest śnieg!. Będę od jutra w Szklarskiej a na miejscu totalna klapa Pozdrawiam marioo PS. Yukisan! Polecałes mi p. Jerzego ale Pietkiewiczówka nie chodzi , więc nie wiem jak go znajdę. Nie udałoby Ci się namierzyć jakoś inaczej kontaktu? W jakimś starym notatniku czy coś...
Użytkownik skiborys edytował ten post 26 grudzień 2009 - 14:56
-
tam bedzie jutro zapewne tlum.Zgodnie z tradycja zreszta.Tez sie jutro wybieram tyle ze do Liberca.Zza biurka wyglada to tam jeszcze w miare.Bylem tam tez tydzień temu bylo ok no ale jak wiadomo warunki sie zmienily:mad:
-
Dziś od rana ruszył Harrachov-jedna strona.Ryzoviste jeszcze nie chodzi.Jutro wiekszość czeskich ośrodków w Karkonoszach i Izerach robi otwarcie
-
nie wiem czy był sprawdzany ten wątek http://www.skiforum....ead.php?t=23811
Użytkownik skiborys edytował ten post 14 grudzień 2009 - 17:19
-
Arfi współczuję.Nie skracaj okresu leczenia bo to nic nie da.Bedzie bolało.Wiem to po sobie,przez wszystko trzeba przejść z tym niestety.Na 16.01 sie raczej nie nastawiaj.Wylecz na spokojnie i w lutym nadrobisz straty.Jesli sie zdecydujesz na połowę stycznia to z bólu po godzinie rzucisz ręcznik na stok.To nie jazda.Za to luty i dalej bedzie Twój,sezon jest dlugi i bedzie dobrze.Zdrowiej chłopie na spokojnie:)Pozdro dla Ciebie i Roberta
-
do 400 koron to raczej ciężko w Spindlu.Spróbuj we Vhrlabi i Herlikovicach i nie jedz w srodku sezonu.Co do tlumów to pustawo powinno byc w grudniu do świąt o ile bedzie śnieg i pierwsze 2 tyg po nowym rokuhej. Szukam noclegów w Spindlu. Najlepiej w cenie do 400 Kc. Ważne żeby był pokój 2-osobowy z łazienką, reszta nie ważna. Może to być w jakiejś miejscowości poza Spindlem. Długo się tam stoi w kolejkach do wyciągów? W jakim okresie nalepiej jechać? Pod kątem warunków, pogody i tłumów?
-
masz tuhttp://www.banskoski.com/?page=pricing&sub=lifts-pricingA może ktoś wie coś o cenach tamtejszych karnetów? nonreal
-
poprzednik ma racje to nie sa zawody pucharu swiata,jedynie zawody FIS czyli taki narciarski puchar Europy:)Orientuje się ktoś jak/gdzie można dostać bilety na Puchary Świata w narciarstwie alpejskim? W tej chwili interesuje mnie konkretnie listopadowy PŚ w Geilo w Norwegii. Strona norweskiego związku narciarskiego nie ma wersji angielskiej, więc nie za bardzo mogę się tam połapać...
-
takich wynikow i zawodniczek/zawodnikow jak siostry dlugo nie mamy i jeszcze tak samo dlugo pewnie miec nie bedziemy.Bylem wtedy malym chlopcem ale jeszcze o nich pamietam pozdro
-
bylem tam raz na jezdzie wieczornej.Do tras zadnych zastrzezen,osrodek nieduzy jak dla mnie lepszy od bialki na 1 dzien w sam raz.Ogolnie co mnie na podchalu zaskoczylo to darmowe kible i parkingi nie tylko zreszta w Jurgowie. Jak na Polskie realia duzy pozytyw dla tego osrodka
-
z tych zdjec wynika ze mozna spokojnie w tym terminie jezdzic.Opinie formulowiczow na tym i innych forach rowniez o tym swiadcza http://www.alpinforu...hp?f=48&t=26696
Użytkownik jark edytował ten post 13 marzec 2009 - 20:23 poprawiony link
-
dokladnie.Wszystko robione od zawsze jest tam na odwal.Obojetnie ile by tam sniegu nie bylo to przygotowanie tras poza puchatkiem aby bylo i wszechobecne kamole.Do tego te ponad 30 letnie krzesla.Brrr...Od ponad 3 lat omijam Szrenice szerokkim lukiem i slysze od innych narciarzy ze wszystko jest jak bylo.
-
ma niby powstac po tym sezonie.Po 12 latach oczekiwania.Ma byc to nowe krzeslo z posredniej na swiateczny kamien.Reszta zapewne zostanie po staremu.Wzamian za ta zgode park narodowy przejal tereny pod labskim szczytem.
-
no to sie zalapalem na ich promocje:)jade tam za kilka dni w Tatry i planowalem dzien lub dwa na Slowacji pojezdzic.Wiec skorzystam:)
-
o tym co piszesz to jest tak zwana wyrwi-raczka bardzo popularna w naszym kraju w latach osiemdziesiatych.Przynajmniej poczules sie jak przeniesiony w czasieByłem dziś: - Radunia - w połowie drogi pomiędzy Sulistrowiczkami a Tąpadłami, jadąc od Sulistrowiczek po lewej stronie. Wyglądał na fajny stok. Wyciąg orczykowy, długość około 600 m, fajne pochylenie. Oczywiście nieczynny. - Janosik - prawie w granicach miasta Sobótka. Był czynny. Długość ok 300 m, pochylenie zielono-niebieskie. I teraz to, co najlepsze: wyciąg to kawałek liny stalowej na wysokości kolan do której dostaje się (po uprzednim zapłaceniu kaucji 5 PLN) kawałek drewna ze szczerbą i przyczepionym uchem ze szlauchu ogrodowego - tym urządzeniem należy zaprzeć się za tę linę i wciągać na górę. 10 wjazdów kosztuje 15 PLN. Nigdy takiego szajsu nie widziałem. Stok dobry na sanki. Jeżeli już jeździć na nartach w okolicach Sobótki to stok Radunia byłby odpowiedni, gdyby nie fakt że nie działa, a nawet gdyby działał to nie było żadnego drogowskazu z głównej drogi, nie wspominając o takich luksusach jak parking.
-
niby tak ale Szklarska to tez brandzel jak ja to mowie:)pozdrawiamPodzielam Twoją opinię , ale ja znalazłem inne rozwiązanie na ,,regionalne nartki''. Z Oławy do Zieleńca jest ok.120km - dokładam do nich ok.50km i jestem w Szklarskiej Porębie. Także polecam.
-
No raczej trudno zeby byly wyratrakowane trasy skoro od kilku dni non stop pada snieg.Bylem tam w srode i bylo podobnie.W taka pogode w Alpach tez sztruksu mial nie bedziesz.W porownaniu do srody to troche wiecej ludzi z tego co piszesz.PozdrawiamWłaśnie wróciłem. Cały dzień sypał śnieg i wciąż sypie. Odczucia nieco mieszane: -nieprzygotowane trasy (muldy), nieubity śnieg i pułapki puchowe (bo świerzy śnieg przysypał wszystko i nie było widać gdzie było ubite ratrakiem -beznadziejna pogoda (non stop padał śnieg), na górze taka mgła, że nie było widać krzesełek z przodu. -kolejki do wyciągu jak w weekend Nie przyjechało dzisiaj tam dużo ludzi, tam po prostu dużo osób wybrało się na urlop i są "na miejscu". Kolejka na szczyt już o 10 rano była 10m poza płotki (15 minut stania). Aha drogi miejscami białe, wyprzedzałem wszystko jak leci i jechałem z Legnicy(120km) 2h. Ale jak ktoś lubi przestrzenie i puch to warunki tam ma idealne. Tylko na weekend nie wyobrażam sobie tych kolejek...Czarna Góra 2???
-
Czy ktos z Was jezdzi w kurtce markera? widzialem dzis je w makro nawet mi sie spodobala wlasciwosci bardzo dobre-25000/25000,gore-tex itd.Czy ktos moze napisac jak kurtki tej firmy sprawuja sie w uzytkowaniu?Znalazlem linka do tej kurtki na stronie markera http://www.markerltd...9705_139645.jpg z gory dzieki
-
Bylem tam wczoraj.Do 10 30 pustawo i jazda na biezaco.Pozniej ludzi przybylo i do kanap bylo do 10 minut stania.Po 13 znow luzniej.Caly dzien jazda w puchu przy mniej lub bardziej padajacym sniegu.Pod koniec dnia za chmur przebijalo sloneczko.W ciezkich warunkach tez czasem trzeba sobie pojezdzic:)Bylem w sumie zadowolony.Pozdrawiam
-
dzieki.Jutro sie wybieramy tam na 1 dzien po powrocie opisze jak bylo w srodku tygodnia.Pozdrawiam
-
wlasnie nikt w ten weekend tam nie byl??? az dziwne ze taka cisza
-
pisalem te odleglosci orientacyjnie a nie co do kilometra znam te tereny dosc dobrze znam krotsza droge nawet niz podales ale zima moze byc problem z przejazdem dlatego podalem tak w przyblizeniu a Jablonec jest po drodze lub nie odpowiedz linijka wyzej pozdrawiam:)Drobne sprostowanie kolego... od centrum w Roky do Aqua Park w Libercu jest dokładnie 42 km. ( jakaś 1h drogi autem ). Jablonec nad Jizerou jest po drodze do Liberca od razu przed Libercem. Dwa razy tak mnie prowadziła nawigacja:) Co do centrum Babilon również uważam, że jest niezłym miejscem ,wartym odwiedzenia tym bardziej z dzieciakami. Po za basenem z kilkoma zjeżdzalniami, saunami, brodzikami, jest tam jeszcze ciekawy plac zabaw dla maluchów, dyskoteka i nawet casino. Mojemu ośmioletniemu synowi tak bardzo spodobało sie to miejsce, że po 6godz. przebywania w tym miejscu po prostu się... zwymiotowało:D Od razu mówię do casina go nie zabierałem:D Pozdrawiam
-
Jesli chodzi o baseny to najblizszy masz w Jabloncu i Libercu masz Aquapark w centrum rozrywki Babilon.Jak na aquapark pod dachem calkiem niezly.Tyle ze z Rokitnicy to jest jakies 60 km,do Jablonca 45km.Wiem ze tam jezdzily z Rokitnicy tzw aquabusy i pewnie w tym roku tez jezdza.W samej Roitnicy to nie ma zbytnio nic do roboty poza nartami maja do zaoferowania jedynie chyba kregielnie pozdrawiamCzy wiecie, gdzie w Rokytnice (lub niedalekiej okolicy) można wyjść z dziećmi, jeżeli akurat rodzina nie jeździ na nartach? Są tam jakieś trasy saneczkowe? Kryte baseny? Gdzieś warto pojechać. Z góry dziękuję.
-
bez przesady-praktycznie wszedzie mozna w Czechach zaplacic karta.Moglo sie akurat zdarzyc ze gdzies nie jest to akurat mozliwe ale to sa wyjatki.Bez zadnego problemu zaplacicie W Spindlu,Harrachovie,Herlikovicach,Libercu,Rokitnicy,Bedrichovie,Spicaku itd.itd.To nie Mozambik.A co do wyplat z bankomatu to wszysko zalezy po jakim kursie ta korone przelicza bank w ktorym masz konto.Jedne przeliczaja to lepiej drugie gorzej dla klienta.Upewnic sie przed wyjazdem po jakim mniej wiecej kursie przelicza to Wasz bank i wszystko wiadomo.Pozdrawiam
Ski Arena Szrenica
w Dolnośląskie
Napisano