orm
Members-
Liczba zawartości
92 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
orm's Achievements
-
„Podróż za jeden uśmiech 11” ***** ZINAL ***** 20 - 27 marca 2021
orm odpowiedział Szabir → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Zinal jest bardzo piękną miejscowością. Ostatnia osada przed 4 tys. i lodowcem Po drugiej stronie góry jeszcze bardziej urokliwe Grimmetz. Domki jak z piernika. No ale dojazd do Zinal też robi wrażenie, nieliche serpentyny, nawet w lecie skóra cierpnie... Tak czy owak trochę zazdroszczę. -
Siła = masa razy przyspieszenie
-
Odnośnie dojazdu na Pitztal, raz jechałem przez Monachium i nigdy więcej. Tak naprawdę Monachium nie ma obwodnicy i jedzie się przez miasto. Lepiej objechać przez Ulm zwłaszcza jak jest większy ruch. Jeśli chodzi o pogodę to z lodowcem tak bywa...
-
Potwierdzam pogodowo była bajka, widoki cudowne, nawet na samej górze nie wiało Niestety na północnej stronie kolejki były okrutne... Ale po 13 na południu super do wagonika bez kolejki, a czarna 33 na górze super fajna, puścił śnieg jak w późnym marcu, ale jakoś tak fajnie się jeździło po tych odsypach
-
No to mamy niespodziankę, a może talent na miarę Schiffrin się nam objawił...
-
Jak oceniacie rejon Hochkönig / Maria Alm - Dienten - Mühlbach - Ski amade ?
orm odpowiedział Arek1982 → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Region jest bardzo przyjemny, polecam -
Co sądzicie o Saalbach ? Warto tam się wybrać ?
orm odpowiedział Arek1982 → na temat → Wyjazdy zagraniczne
W Nassfeld nie byłem, ale patrząc na dane obu ośrodków to Saalbach to jest inna liga, zdecydowanie wyższa. Mayerhofen ma bliżej do Saalbach, ale porównywać można z całą doliną Zillertal - i tu już jest kwestia do dyskusji. Moim zdaniem Saalbach jest lepsze, bo jest całe połączone trasami narciarskimi (to jest obiektywne), no i mnie osobiście dużo bardziej się podoba (subiektywna ocena). -
Co sądzicie o Saalbach ? Warto tam się wybrać ?
orm odpowiedział Arek1982 → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Saalbach jest super, zdecydowanie lepsze od Flachau -
Z Krakowa do Francji można pojechać z Wygodą i Primorisem (biuro z Rzeszowa, ale wyjazd może być z Krakowa)
-
Pierwsza zasada która obowiązuje w całym zasięgu Dolomiti Superski to unikać tras wchodzących w skład Sella Rondy, zwłaszcza popołudniu: tłumy ludzi, rozjeżdżone stoki. Mnie najbardziej podobają się trasy w Santa Cristinie (dojeżdża się kretem spod końca wyciągu Saslong, jest tam też przystanek skibusa i jeden z wygodniejszych parkingów). Godna uwagi jest Lungezza czerwona trasa o długości 10,5 km, prowadzi ona do St Ullrich. W Santa Cristina widoki są piękne, fajne klimatyczne knajpki, ludzi mniej, a zwłaszcza jeśli chodzi o sellerondowych szaleńców, trasy urozmaicone (czarne, ale przede wszystkim czerwone, niebieskie). Warto też przeskoczyć do Colfosco, które już jest w Alta Badii, fajne są też trasy powrotne z AB do G. - tylko raczej trzeba się wybrać w miarę wcześnie bo to kawałek Sella Rondy. No i zaprzeczając temu co napisałem na początku: co najmniej raz w życiu warto zrobić Sella Rondę. Ale musi być wzorowa pogoda (teraz np. odradzają tSR ze względu na bardzo silny wiar w górach) i trzeba wcześnie wyjechać, aby nie mieć stresu z powrotem, który psuje całą zabawę. No i trzeba wziąć pod uwagę, że Sella Ronda to jest głownie wycieczka krajoznawcza: dużo się jeździ wyciągami, a stosunkowo mało na nartach.Żeby taka wyprawa była przyjemnością trzeba też dobrze jeździć na nartach (swobodnie na czerwonych, czasem w tłumie), mieć odpowiednią kondycję i chęci (jak ktoś co godzinę robi przerwę na piwo, kawę itp. to raczej nie dla niego).
-
Solda / Sulden - tam raczej na pewno będzie śnieg: wysoko i lodowce w okolicy
-
Na początku lutego byłem w SG i bardzo mi się ten ośrodek spodobał. Widok są wyjątkowo piękne i bardzo mi odpowiadał układ tras. Czarna trasa Luc Alphad to prawdziwy raj dla kogoś kto lub przygotowane, szybkie tras. Z drugiej strony fajne możliwości jazdy na naturalnym śniegu: wyznaczone nieratrakowane trasy on rożnym poziomie trudności i sporo otwarte tereny do freeridu: zwłaszcza kocioł pod Cucumelle: wielka misa po której można sobie pośmigać, a prze środek puszczona bardzo fajna, czerwona trasa. Zdjęcia: widok z Yreta (krzesło stare i wolne bez zmian w porównaniu z wcześniejszym postem), tereny koło trasy Cucumelle, widok na Yret z przełęczy pod Cucumelle, widok w kierunku Yret z przełeczy pod szczytem Cucumelle. Załączone miniatury
-
Obertauern jest słabsze od Flachau i Saalbach. Mnie najbardziej podobało się w Saalbach
-
Do Cortiny nie dojedziesz na nartach z VdF (przynajmniej nie na zjazdowych) - samochodem też nie za bardzo ma to sens: z VdF do Cortiny jest około 2 godziny drogi samochodem. Lepszym rozwiązaniem jest założenie bazy gdzieś w okolicach Alta Pusteria, np. Dobiacco (1/2 godziny dojazdu samochodem do Cortiny) - stamtąd jest skibus do Cortiny, a możesz jeszcze jeździć w Alta Pusteria (super stacja), Kronplatz., Alta Badia
-
Bardzo użyteczny i ciekawy artykuł. Szkoda że nie ma takich więcej z innych miejsc...
