Toro

Trochę się spoźniłeś.

Najprostsza opcja jaką widzę to ta, o której pisze faf500 - zniżkowe karnety na grudzień. Poza tym zostaje Ci:

1. Monitorowanie czeskich/słowackich gruponów - szczegóły w wątku o promocjach na karnety, ja wygrzebałem takie:
https://www.zlavomat...archForm-submit

http://www.zlavadna....vanie?q=skipass

http://skipasomat.cz/

2. Gazetki - nie mam pojęcia jak. Trzeba mieć tambylca, żeby nam przytrzymał taką gazetkę? Jak ktoś wie coś więcej niech pisze.

3. Zniżki otrzymywane na kwaterach (nie wiem, czy są takie).

Jeśli chodzi o sezonówkę to ile teraz kosztuje?
Żeby ją tanio kupić, mogłeś:
A. W kwietniu przedpłacić 50 E, do końca października dopłacić 150E.

B. We wrześniu-październiku kupić sezonówkę za 250E.

C. Kupić we właściwym czasie akcje (130 sztuk, przy obecnym kursie to okolice 20 tys. zł)
 

Moja rada jest taka, jeżeli to jest Wasz pierwszy raz w Bukovelu to zrezygnujcie z własnego transportu i podczepcie się do jakiejś grupy zorganizowanej. Ja tam byłem już 4 razy i jadę w lutym po raz piąty i absolutnie nie decydował bym się na wyjazd własnym pojazdem. Drogi nadal są w tragicznym stanie a nawet jak już chyba tu pisałem odcinkami istnieją tylko teoretycznie no i granica na której różnie bywa. Odnośnie cen karnetów, no cóż to jest ok. 60 km świetnie przygotowanych tras z niezłą infrastrukturą wyciągów krzesełkowych (16szt). Chopok pomimo mniejszej ilości tras życzy sobie 179 euro za 5 dni. Być może tzw. "rankowa" czyli zakup karnetu dziennego za 50% do godz. 8.59 rozwiąże jakoś problem finansowy. Nie wiem tylko czy ten bonus będzie w tym sezonie.

Jadę na doczepkę i nie ja decyduję o transporcie. Z drugiej strony - gorzej niż w Albanii? Bo tam byłem i przeżyłem
Jakie nastawienie miejscowych do Polaków?
Jak kupowałeś swoje karnety? Rozumiem, że dobrze odczytałem cenę z ich strony www?
Wygrzebałem informację z lutego 2016, że jednak jest trochę taniej (na samym dole): karnet 5 dni 2800 hrywien.
http://www.natemat.c...narciarski.html

 

Czy ktoś namierzył promocyjne karnety na Chopok? Sam mam sezonówkę, ale chcę wyciągnąć na jeden wyjazd znajomych. Nie zaproponuję im karnetu za 150 zł bo  mnie zabiją śmiechem. Na razie sprawdziłem na słowackim/czeskim Grouponie - nie ma. Podobno były kiedyś kupony w jakichś gazetkach słowackich?

Wybieramy się do Bukovela w tym sezonie - prywatnie, samochodami z Warszawy, +-8 osób. Nocleg zarezerwowany gdzieś poza ośrodkiem. Prośba (gorąca) o podpowiedź jak nie za drogo kupić karnety. Cena 5-dniowego na ich stronie www to 165.5 E - strasznie drogo (chyba, że źle to odczytałem).
http://shop.bukovel.info/stock/

Z wątku wynika, że są trzy opcje:

1. Przed 9 rano karnety jednodniowe bardzo tanio w kasie.

2. Tani karnet 5. dniowy (+-90zł.dzień).

3. Kupno od rezygnujących z jazdy ok. 12-13.

Jak wyglądało to w ostatnim sezonie (część informacji jest sprzed paru lat)?

Inne porady dla jadących tam pierwszy raz?

Z ciekawości - jak długie są najdłuższe trasy? Ogólnie preferuję siedzenie w lesie w puchu po pas i do tego dość długie zjazdy.

OK. Daj znać jak dostaniesz jakąś odpowiedź. BTW, jaka jest nazwa tej grupy i czy jest to grupa otwarta?

Dam znać. Grupa:
https://www.facebook...34588920011091/

Dzięki Toro za ostrzeżenie. Niestety nie bardzo mam jak to sprawdzić, bo mało kto tam jeździ. W każdym razie ja nie znam nikogo takiego. Ale spróbuję. Czy masz jakiś link do forum gdzie piszą po polsku lub ang., bo ichni język jest dla mnie "nieprzemakalny". Byłbym wdzięczny.

                                                           Pozdr.

Info znalazłem na fejsowej grupie snowboardowej. Wrzuciłem tam też teraz pytanie o warunki. Można dodatkowo sprawdzić na adechade.com, ogólnie wśród "parapieciarzy"

No, to czekam na info. W tak zwanym międzyczasie wybieram się w połowie listopada na rozgrzewkę do Druskiennik. Może dwa dni...

                                                                                                              Pozdr.  

Dowiedz się dokładnie czy "naprawili śnieg". W wakacje mieli jakąś awarię, której skutkiem było zanieczyszczenie śniegu sadzą. Nic z tym nie robili przez parę miesięcy. W efekcie nie dało się jeździć - śnieg był tępy jak papier ścierny. Podobno jest już lepiej, ale daleko do dobrego stanu.

Planuję Chopok od 12 do 16 grudnia (a jak w weekend nie będzie tłumów to może dłużej). Ktoś z forumowiczów będzie tam w tym czasie? (Mogę też zebrać kogoś po drodze z Białegostoku, Warszawy lub Krakówka.)

​                                                                                    Pozdr. 

Za wcześnie na plany z mojej strony. Zdecydujemy się tydzień przed

Te garby na 12-ce były fajne 

Jaaaakto? Wyrównalidwunastkę????? Świniee!!!

Ale fajna będzie kanapa Krupowa - Kosodrzewina. Będzie się zatrzymywać na Srdiecku? Bo tak jest opisana na ich stronie. Do tej pory unikałem zjeżdżania tak nisko bo, jako deskarz, nie żywię sympatii do chopokowych orczyków. Teraz otwierają się nowe tereny do podboju.
Śmieszny jest orczyk C14 - startuje tak, że człowiek przez sekundę leci w powietrzu. I jeszcze "zakręt śmierci" na 34a - patelnia taka, że jak się w nią wejdzie za szybko to ląduje człowiek za krawędzią

Jest jeszcze możliwość kupienia akcji na giełdzie praskiej albo bratysławskiej. Zaletą jest stała, niska cena - ok 24-26  euro za akcję, szczególnie wtedy gdy chcemy kupić ich większą ilość. Te giełdy są prawie martwe - jest na nich kilkanaście spółek. NIE WIEM czy inwestowanie na tych giełdach jest bezpieczne/korzystne.

Informacja w jakich ośrodkach możesz jeździć jest tu:
http://www.tmr.sk/benefits/25pl.pdf
Szpindlerowy też obejmuje benefit. Informacja o tym, że planowane jest włączenie Szczyrku do GOPASS-a jest w artykule na skionline.

Pytanie tylko czy Gopass obejmie też COS. Nie ukrywam, że śmiganie między ośrodkami po lasach jest pięęęękne

Bardzo interesujące, co prawda trzeba zamrozić kasę na rok ale z drugiej strony mamy za 25 akcji 6 dniowy, a za 40 akcji 12 dniowy skipass. Pytanie tylko czy warto kupować ich akcje po 150 jak jeszcze niespełna 5 m-cy temu kosztowały 100 zł (historyczne maksimum to 205 zł, a minimum 77,60).  

Pluję sobie w brodę, że nie kupiłem ich akcji rok temu - ale za późno dowiedziałem się o programie lojalnościowym. Byłbym 7 tysi do przodu ;(

Ja też zawsze mieszkam w Pavcinej, to lubie w Tatralandii że jest czynna do późna - nie trzeba się gonić, można po nartach skoczyć na obiad i potem do wody

A samochód czy skibus?
My to pierwsze, bo pozwala na delikatne wzmocnienie się na stoku

Toro, a nie bierzesz przypadkiem sezonówki?

Te 69 euro to nie wydaje się drogo jak za cały sezon Basenova + Tatralandia.

Biorę sezonówkę, zastanawiam się czy rozszerzyć o Szpindel.

Mam wrażenie, że aquaparki kosztują więcej niż te 69E? Coś strasznie mącili z tą częścią dopłaty.

Dobiłem się w końcu do hotelu Sorea:
basen czynny do 20tej, we wtorki zamknięte. Wejście 5E. Mieszkamy zawsze w Babcinej Ochocie - basen jest 13 km od kwatery. Ciekawa opcja na odmoczenie mięśni po dniu jazdy.

Panowie, czy znacie jakieś normalne baseny w okolicach Pavcinej Ochoty/Liptowskiego inne niż aquaparki? Aquapark trochę za drogo - szukam zwykłego basenu w którym można by się odmoczyć po dniu jazdy. Na razie znalazłem basen w hotelu Sorea w Liptowskim Janie, napisałem maila z pytaniem o dostępność basenu dla nie-gości:

http://www.goracezrodlo.pl/slo2-4.php

Razem ze Szpindlerowym 300E

Mnie czeka właśnie dopłata do pełnej kwoty za karnet i zastanawiam się, czy brać Szpindla czy nie. Na razie mam kłopoty ze znalezieniem sensownych noclegów (do 15E) w Szpindlu.

No dobra, zarezerwowałem spanie w Janskich w terminie 21-28.01.2017.

Ile kosztował karnet?

Bo do końca października możesz kupić sezonówkę na CAŁĄ Słowację (no dobra, Chopok, Łomnice, Szczyrbskie i coś jeszcze) za 250E. Karnet ważny od początku grudnia do końca kwietnia. A w kwietniu było dostępny za 200E. Szczegóły na Forum w wątku o Chopoku.

Taż dostałem maila, że już czas dopłacić do dokonanej wcześniej przedpłaty. Ciekawostka: to jedno z nielicznych "przypomnień o konieczności zapłaty" które mnie ucieszyło!

Chłopaki, właśnie chciałem o tym napisać ale wyprzedziliście mnie z tym info!!!

Ktoś kupuje wersję rozszerzoną o Szpindlerowy Młyn? Chopok po paru wyjazdach lekko się, hmm, nudzi... Tatrzańska Łomnica i Sczyrbskie nie do końca "moje" (lubię las i plątaninę wąskich tras). Filmiki ze Szpindla zachęcają:

http://www.youtube.c...h?v=ZwD4Nnyun7w

Ogólnie to żałuję, że nie kupiłem akcji (pakiet 130 szt) jak były po 100 zł wrrrr....

Pewnie tak, dotychczas się nie interesowałem notowaniami akcji, taki wniosek wyciągnąłem patrząc na przebieg wykresu cen akcji i jakoś to tąpnięcie zbiegło mi się w czasie ze skokiem Franka.

Taki gwałtowny skok w dół o 50%? Prosta, pionowa kreska na wykresie? Było to gdzieś wyjaśniane na Forum. Chodziło o wypłatę dywidendy? Split akcji? Z tego co zrozumiałem to akcjonariusze na tym nie stracili - chyba.

Celujemy (z dwójką przyjaciół) w karnet rozszerzony o Czechy (250E?). Wyjazdy z Wawy środa po południu, jeżdżenie do +-13.00 w niedzielę, powrót na 20-22.

Spanie 10-15E [Babcina Ochota ], jedzenie - Biedronka w Czechowicach, piwo - sklep w Nachodzie (przy okazji zakupów rozprostowanie nóg w podróży). Ba, nawet potrawy mamy usystematyzowane - potrawka z kurczaka w warzywach, pizza, ruskie, grzane wino z pomarańczami itp.

Kurcze, nuudno się zaczyna robić  

Strasznego tłoku nie było w zeszłym sezonie - prawie zawsze dawało się go ominąć.

Jeżeli w tym roku podobnie jak w latach poprzednich będzie funkcjonował system profitów, to przy zakupie 25 akcji Tatry TMR otrzymuje się 6 dniowy karnet, który można wykorzystać na CHopoku, Łomnicy, Strbskie Pleso lub w Szpindlerowym. Mnie udało się kupić akcje gdy cena była po 110PLN, teraz niestety akcje podskoczyły do 131 PLN, ale i tak z żadnej lokaty nie uzyskamy takiego oprocentowania jak z benefitu TMR. Problemem może być jedynie posiadanie wolnych środków do zamrożenia do końca przyszłego sezonu.

Eeeech, odpuściłem kupowanie akcji TMR - a w chwili kiedy się tym interesowałem były po 100 zł sztuka ;(

Można kupować na giełdzie praskiej? Zdaje się, że cena tam jest stosunkowo stała od dłuższego czasu - ok. 100 zł.

Karnetów wielodniowych nie opłaca się kupować. Jeżeli powtórzy się oferta z zeszłego roku to sezonówka będzie do kupienia do końca października za +-1100 zł. Do końca kwietnia była możliwość kupienia takiej sezonówki za 200E.

 

Rzęd, a nie rząd, ale w sumie zrzędzę, niech będzie że jesteśmy egal.

Aj, tak się przejęzyczyłem...

Co do Aquapassu zastanawia mnie napis z boku strony (po kliknięciu na "chcę więcej informacji"):

Narty i park wodny w jeden dzień. Korzystne karnety od 1.4. do 31.5. 2016

Sugeruje to możliwość łączenia atrakcji w jednym dniu. Tym nie mniej będę ew. szukał jakiegoś małego basenu w okolicy żeby dać odpocząć mięśniom, aquaparki sobie odpuszczę.

BTW w lasach pod Rużemborokiem jest dzikie jeziorko leśne o temperaturze wody 30-50 stopni.

Jeszcze nie do końca odpowiedziałeś

Jakiego typu jest to aquapass? Pozwala na wejście na basen tego samego dnia w którym jeździło się na nartach? Bo skipass z którego korzystałem w tym sezonie pozwalał albo na jedno albo na drugie.

No, ale niech będzie:

koń, proszszszszzzzz https://pl.wikipedia...ia_domowego.png

rzęd proszszsszzszsz http://metrocafe.pl/...adyjczykom.html

BTW nie mam ochoty dopłacać 70E za basen. Przydałby się jakiś zwykły do wymoczenia się po stoku gdzieś w okolicy Pavciny Lehoty.

Właśnie wgryzłem się w regulamin Sprytnej Sezonówki. Okazuje się, że za dodatkowe 50E można rozszerzyć "Chopokową" sezonówkę na Szpindlerowy Młyn. Czyli do końca kwietnia płacimy 49E (+2E za kartę jak ktoś nie ma) a we wrześniu dopłacamy 150 E jeżeli interesuje nas tylko Słowacja albo 200 E jeżeli chcemy jeździć też w Szpindlu.

Natomiast konia z rzędem temu, kto zrozumie jak działają dopłaty do aquaparków.

https://www.gopass.s...ala-gopass/hero

regulamin:

https://www.gopass.s...yout/vop_pl.pdf

Temperaturowy pogrom trwa... 

 

Ciekawe do kiedy będzie jeszcze w miarę fajna jazda.

Jeździliśmy 2-4 kwietnia. Z każdym dniem było trochę gorzej. Ostatniego dnia było już źle - rano na Południu (Turystyczna) śnieg mocno się kleił do deski, o 9.30-10 zrobiła się kasza. Na Północy niewiele lepiej. Wszędzie szare plamy roztopionego śniegu.
Można się modlić o przynajmniej trzydniowy powrót zimy na Chopok pod koniec kwietnia