Skocz do zawartości

temudzin

Members
  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez temudzin

  1. temudzin

    Wycena nart

      Niczym. Jak jeszcze jeździłem, to też je zamieniałem żeby krawędzi z jednych stron mocniej nie używać. Ale były kiedyś takie narty asymetryczne, tylko raczej nie komórkowe, które po wewnętrznych miały mniejszy promień skrętu. Nawet kiedyś się przejechałem, bo poznałem takiego w porządku instruktora Polaka w czechach, który mi je pożyczył na zjazd żebym mógł sprawdzić niezły fun.        Tak, to maksymalna długość dla tego modelu. No niestety, czas robi swoje a ja je trzymałem, bo tak ciężko mi się z nimi rozstawać... co na nich można robić na stoku, to szok dodaję zdjęcia:    zdj 1   zdj 2   zdj 3
  2. temudzin

    Wycena nart

      Z reguły tak, ale tych nart raczej nigdzie nie znajdę. Można powiedzieć, że są wyjątkowe... nowe kupowałem za 2,5tys. zł. w sezonie 06/07 tak jak pisałem. Nie mam najmniejszego pojęcia ile są teraz warte po takim użytkowaniu jak napisałem, dlatego założyłem temat na forum, oraz napisałem do kilku znajomych co jeszcze siedzą w temacie, ale na razie zero odzewu.     Jeżeli jesteście zainteresowani, to możecie napisać tutaj, bądź na PW swoją ofertę ile jesteście w stanie za nie zapłacić.        Noszę buty 44,5 z wkładkami 28,5. Mam szeroką stopę. Buty były na mnie idealne.  Skorupa ma długość 324mm, natomiast na naklejce jest rozmiar 45. Zaraz wkleję zdjęcia jak porobię, narty też zrobię w lepszym oświetleniu. Długość nart to 166cm,  r>13. 
  3. Witam. Nie wiem gdzie założyć temat. Zależy mi na wycenie nart, które posiadam.  Chodzi konkretnie o Fischer RC4 WC SL z sezonu 05/06 z noskami kierunkowymi, natomiast zakupiłem je nowe w sezonie 06/07. Tego samego sezonu po 2tyg użytkowania skręciłem kolano na treningu. Od tamtej pory byłem z kilkanaście razy na nartach, teraz jednak ponownie skręciłem kolano i już nie pojeżdżę przez baaaardzo dłuuuugi czas. Szkoda aby taka narta się marnowała. Normalne ślady użytkowania, delikatne rysy, raz była ostrzona ręcznie, raz w dobrym serwisie we Wrocławiu.    ImageShack.usImageShack.us  ImageShack.us Posiadam również buty z wkładką 28.5cm, Salomon Course SF 120.  to też jakiś przedział cenowy by się przydał   
  4. warunki genialne wieje, ale milo jest sie dotlenic gorskim, swiezym powietrzem. Ale to nie przeszkadzalo, bo wialo tylko na krzesle, stok jest dobrze chroniony przez otaczajace lasy w dniu wczorajszym - zero kolejek, jazda non stop leciutki minus - sporo kamieni w okolicach mostka, i stromego zjazdu na samym dole do wyciagu.
  5. temudzin

    Czechy - Pradìd

    hej i jak to jest z naszym pradziadem? o ile dobrze pamietam to tez bylem koniec kwietnia/poczatek maja tego roku na nartkach, kilka dni przed zakonczeniem sezonu - a sniegu bylo tyle, ze tego zakonczenia byc nie powinno kiedy rusza jakies wyciagi? sniegu jest podobno ponad 30cm, jednak z tego co slyszalem, jest to rezerwac i jezdzenie na nartach jest dozwolone od 50cm.. dobrze slyszalem? a moze ktos ma jakies info kiedy startujemy? pozdr
  6. jak myslicie, kiedy pierwsze wyciagi rusza?
  7. temudzin

    Rezonans Magnetyczny

    To i ja sie pochwale. Jestem juz po zabiegu moze nie juz - dopiero jestem po zabiegu gdyz minelo 1,5roku. Ale jak juz kiedys pisalem zle dobralem lekarzy - same niedolegi w sumie na dobre mi to wyszlo, bo zamiast sportem zajalem sie nauka i sa efekty. Ale mniejsza z tym. Okazalo sie, ze ACL jest cale (kawalek uszkodzonej lakotki, czy czegos tam innego z rzepki zaslanialo ACL na rezonansie i wygladalo na zerwane), wiec jeden problem z glowy lakotka o charakterze uchwytu od wiaderka (czy jakos tak) usunieta, i to kawalek pobocznej, ktory podobno nie powinna nic przeszkadzac bo jest gdzies z boku i nie jest tak strasznie oprocz tego nawiercona chrzestna, i teraz czekam 3tyg. na regeneracje. a teraz pytanie: czy powinienem odpuscic jezdzenie na tykach? mecze sie z tym pytaniem juz od jakiegos czasu. z nart nie zrezygnuje na pewno bo je kocham ale sie zastanawiam czy jest jeszcze sens startowac i ryzykowac. Tymbardziej, ze waze 90kg, sa bardzo duze predkosci na treningach/zawodach, latwo o wywrotke i odnowienie urazu itd... ehhh ehhhhh Jan Koval: jak zagladasz tutaj ejszcze czasami to napisz mi jaka rehabilitacje proponujesz teraz zrobic. Na razie jestem 1tydzien po zabiegu, sam w domu cwicze (tzn. zginam na ok. ponad 90 stopni, napinam caly czas miesnie, itd.). No i jem galaretki, galarety, odnovity czy proponujesz zaczac juz chodzic na jakies pola magnetyczne itp.? sciagniecie szwow mam za 1tydz. Anna55: z Krakowa masz niedaleko do Żor, a tam miesci sie Sport-klinika. Sami specjalisci polecam bardzo, gdybym mogl sie cofnac w czasie to tez bym od razu tam pojechal a ja tracilem czas na moje okolice i wroclaw. Pozdr. Użytkownik temudzin edytował ten post 21 lipiec 2008 - 13:42
  8. nogi slabo, bark jeszcze gorzej... ale czego to sie nie robi dla nartek no i nowy styl opanowalem, bo fajne muldeczki byly.. a myslalem, ze na slalomkach tak nie da rady sie zeslizgiwac na muldach
  9. A ja bylem wczoraj na Pradziadzie masakra, warunki lepsze niz w srodku sezonu jak bylem na zielencu badz czarnej gorze po prostu bajka mysle, ze w maju mozna by jeszcze jezdzic ale z tego co wiem - zakonczenie sezonu maja za 11 dni :mad:
  10. eee tam, ja za chwile wyjezdzam
  11. temudzin

    Czarna Góra

    ojjjj ciezka sprawa bo i w jednym i drugim osrodku sa super waruny do jazdy kwestia jest cenowa, na czarnej gorze strasznie zdzieraja dzisiaj od 13 do 16 - 49zl.... Na zielencu chyba z 35zl taka zabawa kosztuje kolejna sprawa, na czarnej gorze bylo dzisiaj calkiem sporo osob na stoku i czasem niebezpieczne sytuacje widzialem, ale w kolejce sie stalo ok. 5min... Na zielencu z tego co widzialem na zdjeciu bo dzisiaj nie bylem, to kolejek chyba w ogole do krzeselka ale za to stok krotszy i gorszy bo z gown***ym mostkiem po srodku stoku a pozniej to juz nie ma jazdy, bo za chwile oblodzony stromy zjazd do wyciagu. Wybor nalezy do Ciebie ja sam nie wiem gdzie bym pojechal, pewnie do zadnego z tych dwoch osrodkow tym razem tylko gdzies na czechy
  12. temudzin

    Czarna Góra

    Extra ale stok bardzo mocno oblodzony. Trzeba naprawde umiec jezdzic na takim lodzie i miec do tego dobry sprzet ale ogolnie to SUPER!!! bedzie pozniej filmik w dziale nauka jazdy to sam zobaczysz chyba ze go nie zamieszcze bo sie prawie na nim glebnalem na tym lodzie
  13. temudzin

    Czarna Góra

    Ja sie wlasnie wybieram na czarna gore. Jezeli bedzie ktos ze skiforum to z checia z nim cos pogadam latwo mnie poznac- bialo czerwona kurtka, dzisiaj czapka z daszkiem do tylu i czarne okularki do zooooo
  14. Sniegu moze duzo nie ma, ale jest ubity i nie ma przeswitow po jakims czasie pojawiaja sie kamienie w gornych czesciaj, gdyz jest to spowodowane snowboardzistami ktorzy szuraja, badz narciazami, ktorzy ostro zarzucaja tylami, badz jezdza pluzkiem ale ogolnie waruny b.dobre, wczoraj jezdzilem ;)
  15. Bylem dzisiaj na Zielencu. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy spotkalem Devastatora haha ale poszalelismy. Ale nad slalomem rownoleglym musimy jeszcze troche popracowac prubowalismy przy zbyt duzych predkosciach warunki bardzo fajne, chociaz u gory pojawial sie lod i ciezko bylo panowac nad nartami, ale co to dla takich wyjadaczy zamieszczam jedno zdjatko z wyjazdu Załączone miniatury
  16. ja bylem dzisiaj.... co tu duzo mowic... COS CUDOWNEGO 0 kolejek, stoki idealnie przygotowane, sloneczko, no az sie wzruszylem jak to zobaczylem
  17. temudzin

    Rezonans Magnetyczny

    lol, tez mam wstepnie 27 lutego wizyte co to, zmowili sie czy jak?
  18. temudzin

    Rezonans Magnetyczny

    Zacytuje, co mi napisal uzytkownik Szils, ktory tez mial niedawno uraz kolana. -'Niewiem z jakiego miasta jestes jesli z Krakowa najlepsi goscie od kolana sa albo w scanmedzie albo w szpitalu wojskowym na wroclawskiej.' -w krakowie nie pytalem sie, ale mysle, ze sa to podobne ceny jak we wroclawiu: 400-600zl. (zalezy gdzie i czy z kontrastem) -zalezy od przypadku -na jedno, za drugie kolano chyba znowu by trzeba placic Wracaj do zdrowia Moniko!!!! Ja bylem wczoraj prywatnie u kolejnego lekarza, poprzepisywal mi troche lekow plus cos do spryskiwania i powiedzial, zebym sie z nim skonsultowal w przyszlym tyg. jak plyn i krew zejdzie ze stawu - wtedy sie pomysli co dalej. Mowil tez, ze operacji i tak nie mozna robic zaraz po urazie tylko trzeba troche odczekac :confused: no ale juz raz mi pomogl z kolankiem, wiec mu ufam
  19. temudzin

    Rezonans Magnetyczny

    Dzieki za slowa otuchy... Spanikowalem strasznie, bylem juz u 4 lekarzy i kazdy co innego mi gada. Ostatniemu ufam najbardziej, a on powiedzial ze moze dokladniej zbadac kolano dopiero za ok. tydzien jak juz zejdzie woda, krew i plyn. Wtedy tez zobaczymy co dalej... :| mam nadzieje, ze operacja nie bedzie potrzebna, bo nie lubie jak mnie kroja
  20. temudzin

    Rezonans Magnetyczny

    Dzieki, zaraz bede dzwonil. Najgorsze jest to, ze taki rezonans kosztuje min. 400zl., a i tak czeka sie na niego po kilka tygodni (prywatnie), a na skierowanie nawet pare/kilka miesiecy :confused: nie moge tyle czekac, nie wiem co zrobic... zaraz bede dzwonil na informacje medyczna, jeszcze raz thc rob74: a ile czekala na zrobienie tego rezonansu? dzwonilem na traugutta juz wczesniej, kosztuje od 450-600zl. i czeka sie do polowy marca :| a z zona wszystko ok? Kamila: a Ty bylas prywatnie czy na skierowanie? mialas antroskopie? ile czekalas? i jak idzie leczenie? edit: Mala rada ode mnie: nie sluchajcie do konca lekarzy. Chca oszczedzac a czym sie da i ile sie da. Od dwoch lekarzy dostalem diagnoze: 'na rtg nie widac zadnych zmian, wiec pewnie jakies wiazania sie pourywaly. Ma pan stabilizator? tak? to prosze nosic. Nie trzeba niczym smarowac, zagoii sie.' tylko, ze jest jedno ale... rozerwane wiazadla (te dwie nitki ktore potem powstaja) caly czas sie kurcza i w koncu nie mozna ich zregenerowac nawet operacyjnie. Wiec metoda w nfz jest taka, zeby wyleczyc kolano i dopiero wtedy zobaczyc czy sa jakies powiklania tej kontuzji jak np. rozwalone wiazadla. Sam prywatnie poszedlem dzisiaj na usg kolana (chirurg nie chcial dac skierowania, brak funduszy itd.) a tam koles powiedzial, ze sa rozerwane jakies wiazadla - niestety nie moze zlokalizowac jakie gdyz jest duzo krwi w stawie, ale przypuszcza, ze to krzyzowe i poboczne, oraz jedyna opcja teraz to rezonans i antroskopia, ale trzeba to zrobic bardzo szybko. Dzwonie do wszystkich klinik jakie udaje mi sie znalezc i co? nie ma terminow (prywatnie, nie wspominajac o skierowaniu, wtedy to juz calkiem...) no i co do cholery robic? czynnie uprawiam wiele sportow. Bardziej pro uprawiam pilke nozna, a w nartach tez troche trenowalem. Bleh, przeraza mnie nasza sluzba zdrowia taki przypadek (dla mnie jest bardzo wazny), ale przeciez tez czesto sie zdarza, ze ludzie z choroba bardzo zagrazajaca zyciu leza po kilka miesiecy w sziptalach i czekaja na operacje (oczywiscie mala lapoweczka by zalatwila sprawe, ale z czego Ci ludzie maja ja dawac :mad: ) bleh, po prostu zenua
  21. Mysle, ze to dobre miejsce na ten temat. Wielu narciarzy czesto ma problemy ze stawem kolanowym, ktorych nie mozna zdiagnozowac w inny sposob... Moze sie komus przydadza takie informacje (jak np. MI TERAZ BARDZO SA POTRZEBNE!!!! :confused: ) - Gdzie we Wroclawiu mozna zrobic rezonans magnetyczny kolana od zaraz!!?? wczoraj mialem powazny upadek i sobie kolano rozwalilem, dzisiaj najpozniej jutro musze zrobic rezonans jezeli mysle jeszcze o czynnym uprawianiu sportow, bo z USG nic nie wyniklo, gdyz staw byl zalany krwia i trudno bylo cos zlokalizowac :mad: POMOCY!!!!
  22. lol, kosztuja wiecej niz sl12 ale to pewnie tylko dlatego, ze jest wiekszy szpan miec narty na kolejny sezon
  23. bylem na nartach i sie chwale Dolni Morava - przez 5 dni.. po prostu bajka
  24. Wlasnie wrocilem z Zielenca. Totalne dno. Jezdzi sie naprawde fajnie, ale te zgrzyty pod nartami... Zjechalem tylko 2x Blade: Fischerki sa zaj****e
  25. eee no chyba nie bardzo jak juz kupujesz kreatyne to nie jakas w foli z allegro (jezeli jest w ogole cos takiego ) tylko porzadnej firmy, bo nie wiadomo co tam zastaniesz. Hi-tec 167 porcji 59,99 (500g), (250g) kosztuje tez sporo jakies 39,99 o ile dobrze pamietam - mozna spr. w necie, a w domu mam opakowanie tylko po 500g. Zeby kreatyna zaczela szybciej sie wchlaniac do miesni, trzeba zastosowac w pierwsze 3 dni faze nasycenia - po 6 porcji dziennie, przez kolejne 2 dni 5 porcji dziennie. Ale jak dla mnie takie nafaszerowanie sie kreatynka przed samym wyjazdem nic nie daje... Kreatyna jest dla osob czynnie uprawiajacych sporty, a nie ze siedza gdzies nic nie robia a nagle wyjada na tydzien w gory i wtedy zaczynaja brac kreatyne tez nic nie robiac. Napompuja sie tylko woda przez ten tydzien jak nie beda jej spalac a potem na stoku beda plywac we wlasnych ubraniach pocac sie jak hipopotamy (wiem, ze sie nie poca ale nie wiedzialem do czego przyrownac, a hipopotamy sa zawsze mokre ) potem ich przewieje i tyle ze swietnej suplementacji kreatyna dobrym pomyslem moga byc weglowodany, ale ja nie mam zamiaru nic kupowac. Snickers, czekolada czy cos podobnego na stok i jazda. Na kondycje nie narzekam : edit: a wlasnie, zgubilem watek po drodze... chodzi o to, ze wraz z kreatyna powinno sie jeszcze kupic dextroze, gdyz kreatyna wlasnie z nia najlepiej sie wchlania (koszt. ok. 20zl), mozna kupic fruktoze (koszt. ok. 10zl.), a zwyklego cukru nie polecam. W polaczeniu z dextroza wchlania sie 50% wiecej kreatyny, niz jak sie zazywa sam monohydrat. pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...