dziabulek

Chciałbym wystawić laurkę Szklarskiej bo jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony. Szklarska to miejsce w którym uczyłem się jezdzić na nartach i miejsce w którym byłem wielokrotnie. W tym roku w sobotę moje narty staneły na stoku po raz pierwszy od otwarcia nowej kanapy. Jak ten jeden wyciąg odmienił cały ten ośrodek który był już umierający. Poszerzenie trasy, naśnieżanie ich w 100% naprawdę zupełnie inne miejsce. Nowy bar przy dolnej stacji. co na plus wg mnie - nowy wyciąg - szersze trasy + łącznik Śnieżynki z Puchatkiem - przygotowane i dobrze naśnieżone trasy (choć spory udział miała w tym natura) Oczywiście jest jeszcze kilka minusów jak choćby kiepsko rozwiązany temat parkingów, płatne i w dodatku okropne toalety, kolejki do kas po skipassy oraz zwrot kart po całym dniu. Dodatkowo dwa zaskoczenia: w sobotę po 13 zamkneli KE oraz całą górną sekcję, i oddano połowę kasy za skipass. Oraz naprawdę spora liczba cudzoziemców. Wg mnie Ski Arena Szrenica jest znacznie lepszym i ciekawszym rozwiązaniem aniżeli pobliski Harachov. Innych czeskich ośrdków nie oceniam bo nie korzystałem.

Na 100% nowe krzesło (kiedykolwiek nie odbyła by się modernizacja) będzie wprzęgnięte na stałe, chodzi przede wszystkim o wielkość stacji, krzesło wyprzęgane potrzebuje znacznie większych stacji na które nikt na terenie TPN się nie zgodzi, także pewnie powstanie 4 os krzesło, bez żadnych osłonek, podgrzewania etc. Jak ktoś ma inne zdanie mogę się założyć o jakąś konkretną sumkę

Bardzo podobny scenariusz możesz zrealizować mieszkając w Murowańcu, do tego w czasie dnia nie musisz robić przerwy, bo akurat na Kasprowym kolejek nie ma! Do tego widoki jeszcze piękniejsze niż na Pilsku, tylko podejść ze schroniska trzeba pod wyciąg, ale to akurat można potraktować jako dobrą rozgrzewkę bo trasa nie aż taka długa.

Niestety markopolo trochę Cię zawiodę, 2 lata temu byłem tam na tydzień przed świętami jakoś 15-22 grudnia. I byłem zawiedziony, bardzo mało czynnych tras pomimo mrozu i warunków do naśnieżania , czynne trasy przeciętne i średnio przygotowane , część to niby otwarte trasy a tak naprawdę są to łączniki pomiędzy trasami. Francuzi ewidentnie mogli otworzyć więcej tras nawet je naśnieżali wydać przygotowywali się do okresu świąteczno-sylwestrowego, olewając przedświąteczny okres free ski. Sama miejscowość to blokowisko wysoko w górach, i tyle. Znacznie lepiej jest w Les2 Alpes w którym karnet z Alpe d huez pozwala jeździć 2 dni. Gdy pojechaliśmy tam pierwszego dni czuliśmy się jak byśmy przenieśli się z naszego polskiego ośrodka w alpy, różnica była naprawdę ogromna, w ilości przygotowanych i otwartych tras, w ich przygotowaniu i spora różnica w jakości wyciągów narciarskich. Także jeśli będziecie mieli tylko taką możliwość jedźcie do Les2 Alpes to jest niedaleko!

Mam pytanie jak już dojdziecie do porozumienia z gospodarzami danej kwatery jak rezerwujecie nocleg, jakaś wpłata na ich konto czy jak ?

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi , jeśli chodzi o Stubai to bardziej chodzi mi o jazdę na lodowcu , wyjazdy miałby być 7 marca (na 1 tydzień) myślę , że wtedy jeszcze powinny być czynne wszystkie trasy lub chociaż jakieś 80% ktoś ma doświadczenia w tym względzie obojętnie czy z Solden czy z lodowca Stubai?

Tak jak w temacie zastanawiam się nad tym 2 miejscami, są one popularne także pewnie wielu z Was było w obu i ma doskonałe porównanie. Dodam , że chodzi o połowę marca. Liczę na Waszą pomoc. Przy okazji jak ktoś ma namiar na jakąś fajną kwaterę w którymś z tych miejsc również będę wdzięczny:)

To jak będzie w końcu to nowe krzesło w szkolarskiej czy nie? od paru lat niby ma być i od paru lat mówię sobie "pojadę jak je postawią" a że nie stawiają to nie jadę i tracą klienta który kupuje karnet na 6 dni do tego tracą właściciele noclegów i restauracji. Pewnie takich jak ja jest więcej ale krzesła coś postawić nie mogą. Czy może jednak się im w tym sezonie uda. Ma ktoś jakąś informację na ten temat?

Chbya jednak dostrzegłem teś środek narty tyle że jeśli chodzi o taki pomia5r cm to nie wypada na środek mi ale jesli był by to ten środek to różnica pomiędzy środkiem buta a tym miejscem wynosi jakieś 1,5 cm , oznaczony jest on jako 03 także to może ten środek ciężkości ,podaje również inne wymiary nart podane z tyłu dla zupełnie pełnego obrazu (niestety po tym poście uciekam na uczelnie ale bede nadal wdzięczny za każdą radę ponieważ wieczorem muszę to zrobić) to co znajduje się na tyle narty F-index-105 lenght/radius 150/12,5 dimensionsn 100-61-89 Możliwe że wiele rzeczy które pisze na temat6 tego sprzetu i moja nieznajomośc w tym temacie wydają się śmieszne ale niestety potrafię dobrze jedzić ale na sprzęcie znam się o wiele gorzej:(

Kurde na narcie nie widzę środka ale z moich obliczeń wynika że jeśli włożyć buta do przedniego wiązania to różnica pomiędzy środkiem buta a środekim narty wynosi 13 cm , dodam że narta ma 150 cm a but nr 26 ,297 mm

Można by ją zaliczyć do średniozaawansowanych tak a naszej skali jakies 5 , narty to raczej nie znany szerzej model head , dośc stary bo mam jakieś 4 lata także nie podaje nazwy, jak włoże buty wyłacznie w przednie wiązanie brakuje tylnemu jakiś 2,5 cm.

Witam z góry przepraszam jeśli powtarzam temat , ale chwilowo nie mam czasu na przeglądanie całego forum a w piątek wyjazd na narty:) Przechodzą do rzeczy w skutek mojej nie uwagi , moja druga połowa kupiła narty w których ustawienie wiązań jest za szerokie jak na jej buta, planuje przewiercić nowe dziury i od nowa zamątować wiązenie(innej opcji nie znam niestety) i tu moje pytanie czy przesunąć przednie czy tyle wiązanie dodam że nie jest ono na płycie! Bardzo proszę o pomoc!!

Witam Dobry pomysł ja również tym się interesuje trochę już wiem, do tego teraz pisze pracę magisterską o kolejce na Kasprowy także pogłębiam swoją wiedzę niestety również tworzenie stron internetowych to nie moja mocna strona:(W razie czego piszę się na ten pomysł

Odpowiadam na pytanie dotyczące komunikacji w Krynicy , otóż miałem ten sam problem akurat w sezonie w którym bylem (2 lata temu) kursował z centrum bezplatny bus 4 razy rano i raz po 16 , nie wiem czy w zeszłym roku również on był i jak to będzie w tym sezonie, natomiast prócz tego są jezcze prywatne busy i PKS także raczej większych problemów z komunikacją niema.

Ja ma natomiast pytanie może gdzieś już się pojawiła ta informacja , czy coś oprócz gondoli w Świeradowie będzie, tzn. więcej niż jedna trasa??

Jeden orczyk stanowiący konkurencję dla działających na hali orczyków Sudetylift. Generalnie nie zawsze działający (tylko przy kolejkach do pozostałych wyciągów, lub na specjalne zamówienie) ceny wjazdów ok 1 zł z tego co pamiętam , jakoś taniej wychodzą karnety 10 zjazdowe, aby się dostać trzeba najpierw skorzystać z wyciągów Sudetylift , także ta firma dba o jakoś stoków na hali. W sumie godne polecenia jak nie chce się stać w kolejkach , które potrafią być naprawdę długie.

Domyślam się ze w realiach Kasprowego 2 godziny to nie jest tragedia ale z drugiej strony to dużo jak na i tak b. wczesną godzinę (praktycznie trzeba się zwlec z łóżka nie poźniej niż o 6) , ale ciekaw jestem drugiej sprawy mianowicie w jaki sposób określić (oczywiscie mniej więcej) czas oczekiwania , jestem w Kuźnicach patrze kolejka (to oczywiste) ale skąd mam w sumie wiedzieć czy czeka się z niej 1 godz, 2 czy może 3 i wtedy wybrać się na pisze pod górę (macie jakieś sposoby na określenie długości oczekiwania)

Generalnie rano to o której?bo jeśli o 7 czeka się 2 godziny to masakra:(a wcześniej niż o 7 to nie bardzo wyborażam sobie być bo i tak aby być na tą godzinę trzeba wstać o 6:( chyba jednak narty na plecy i wybiorę się pod górę

Mam pytanie do bywalców jak sprawa wygląda z kolejkami na wjazd (bo znane one są na całą Polskę) tzn wiem że można sobie podejść ale wybieram się tam z dziewczyną nie wiem czy ona dała by rade, toteż pytam o której warto wybrać się do Kuźnic , tak żeby ew stać godzinę a nie 3 jak to podobno się zdarza:( zaznaczam że mam zamiar jeździć w zbliżającym się tygodniu więc już po feriach liczę że będzie ciut luźniej:)pozdrawiam

Mamy pytanie dotyczące nauki na snowboatrdzie wiem że większość jeździ tu na nartach (w tym i ja) ale może znajdzie się ktoś kto udzieli mi paru wskazówek , przede wszystkim chodzi mi o dwie rzeczy , chciałbym w tym sezonie pożyczyć sobie na parę dni deskę i sam pouczyć się jedzić (wiem ze się da samemu tego nauczyć) i teraz tak jaką deskę mam zabrać chodzi mi o długość czy ew parametry (mam 180 cm wzrostu , wagi 74 kg , umiejętnośći troszeczkę bo kiedyś już miałem deske na nogach) oczywiście chodzi mi o miękie buty. A drugie pytanie dotyczy orczyków (niestety częściowo bede na nie skazany bo to rodzaj wyciągu który przeważa w naszych rodzimych ośrodkach) który jest trudniejszy w jeździe tzw "kotwica" czy też "tależyk" , i czy w ogóle można na nich jezdzić nie posiadając umiejętności jazdy na stoku. Dziękuje za wszystkie ew odpowiedzi:)

No jak dla mnie to 8 choc aspiruje na 9:)