Siurpo

Przymierzałem dziś buty fischera soma f8000(btw bardzo fajne:)) i mialem ten sam problem tzn. przy rozstawieniu nog na szerokość barków nie naciskałem całą stopą na podloge (zdzwiło mnie to troche bo w starych tak nie mialem), ale facet w sklepie powiedzial ze to normalne bo fischer ma w butach jakas technologie coś tam jakas madra nazwa i generalnie tak ma byc. sam do konca nie wiem czy mu wierzyć, ale radze Ci co olwiek zmieniac dopiero na stoku, przynajmniej ja mam zamiar tak zrobić.

Dokładnie tak w butach fischera od chyba 2 lat jest wykorzystywana technologia Soma Tec, dzieki ktorej stopy są w naturalnej pozycji V, chociaż nie wiem czy akurat to powinno mieć znaczenie przy tym niedociskaniu cała powiesznią buta do podłogi, ale może to dlatego.

Ja bym brał Volkl Allstar albo Fischery AMC 76, Volki uzywane z sezonu 05/06 kupisz za max 1200 zl a fischery uzywane z sezonu 05/06 za gora 900 zl

Dzisiaj na TVN mówili "od niedzieli atak zimy" , natomiast na tvp1 babka mówiła że do końca tyg. i jeszcze dłużej ciepło potem się troche ochłodzi, ale na swięta znowy ciepło, zobaczymy kto miał racje!

Ja też sie wyróżnie. Zawsze na świeta jezdziłem do DW do Wisły, tam zawsze była prawdziwa choinka, było fajnie, ale od 3-4 lat święta spedzam w domu a wiecie jak to w bloku nie pasuje zywa, wiec mam sztuczną. Ale w przyszłosci mam nadzieje że bd mieszkał gdzieś w domku i bd prawdziwa i znó bd ten miły zapach.

U mnie w domu zawsze była żywa choinka nawet jak mieszkaliśmy w bloku, przecież w bloku żywa pasuja tak samo jak w domu, no i zgodze się z przedmówcami nic neizastąpi zapachu żywego drzewka, fajny klimat. Do tej pory pamietam gdy byłem mały, jak pojechałem z ojcem i z jego kolegą do lasu po choinke i sami ja tam ścinali, Snieg po kolana a pózniej takie drzewko stoi w domu i opachnie-super sprawa(oczywiście drzewko było opłacone u leśniczego żeby nie było)

Bardzo często spotkałem się też z sytuacją (obserwując z wyciągu), że ktoś się glebnął i narta czy kijek zostały na stoku. Biedak sam musiał wchodzić nieraz kilkanaście metrów, aby pozbierać sprzęt. W międzyczasie przejechało obok przynajmniej kilkunastu narciarzy i żaden jełop nie pomyślał, aby nieszczęśnikowi podwieźć nartę, czy kijek!!!

Zgadzam się, sam to przeżyłem bedac dzieckiem i przyplacilem to stresem i placzem, na obozie narciarskim w krompachach wywalilem sie kolo armatki jedna narta i kijek zjechaly na dol reszta zostala kolo armatki ja tez zjechalem na dol, tak z 20 m no i przez 20 minut probowalem sie wdrapac po sprzet bez skutko bo wszystko pod armatka bylo w lodzie, a cala grupa wyjezdzala i na mnie czekali, w koncu pomogly mi jakies dziewczyny ale gdyby nie one to bym tam pewnie siedzial az ktos z mojej grupy by mnie znalazl. Także pomagajmy innym na stoku nic nas to nie kosztuje,a komuś moze bardzo pomoc.

Założe się o 100zł że jakby w tej chwili w której jesteśmy był zakaz carvingów to bym był najlepszy!!

W jednym z temetów pisałeś że masz 13 lat, więc chciałbym ci tylko przypomnieć, że większość forumowiczów o ile nie wszyscy są od ciebie starsi i to czasami bardzo dużo, tak więc znaczna większość z nas jezdziła lub dalej jezdzi na nartach klasycznych, wiec nie wiem czy jak byś im/nam pozabierał carvingi to byś był najlepszy, niechodzi mi o to że jestem lepszy od ciebie bo może wcale nie jestem, chodzi mi o to że przydało by się troche pokory jest tu wile starszych i bardziej doświadczonych osób od ciebie i po to jest to forum żeby się tym doswiadczeniem dzielic a nie pisac ze na klasycznych nartach jestem najlepszy bo wszyscu jezdza na carvingach.Pozdrawiam!

Jak ciachasz slizgi tak, ze co roku musisz regenerowac to rzeczywiscie jest to zaleta.

Nie ni ja tak nie jezdze, kumpel kupił te nartki w tej limitowanej serii, wiazania ma napewno rental , a musze zobaczyc czy jest ten plus jeszcze

czyli gorsze bo ciezsze ale krawedz powinna na dluzej wystarczyc?!

mały plus przy nr danego modelu nart atomic oznacza ze sa jest wesja rental tego modelu - czyli dla wypozyczalni. Rózni sie od zwykłych modeli grubościa slizgów (35% grubsze) i specjalna "diamentową" powierzchnią bardziej odporną na uszkodzenia: + plus PROFITABILITY RENTAL BASE • Thicker bases (+35%) = more grinding cycles DIAMOND PLATE - RENTAL TOP SHEET • Maximum protection against abraison • Surface stays fresh and attractive = more rental cycles za Atomic Techmanual Alpine 05/06

Czyli że te rentalowe sa lepsze??

a mam takie pytanko... troche nie pasuje do tego tematu no ale co tam... koledzy i kolezanki z podkarpacia... ile macie lat?

Najlepiej wpisać sobie w profilu...ja mam 21

starość nie radość.... tak miałem już kilka kontuzji kostki, to za młodu jak aktywnie uprawiałem siatkówkę. Sezon się zbliża a mnie coś na...prza, szlag!! to chyba jakieś zaszłości mnie nachodzą, zacznie się sezon, włożę raz nogę do buta i jak zwykle będę umierać z bólu ( boli mnie również od kilku lat śródstopie-ale to tylko w butach narciarskich). No cóż jutro chyba czas na ortopedę....

Nie ma się co łamać, prawie każdemu coś doskwiera, mnie tez boli noga w kostce jak krece stopa jakies pewnie mikrourazy, sam też tak mam że na poczatku jak włoże buty narciarskie to "umieram", ale po dniu jazdy można się przyzwyczaic i już się o tym nie myśli

a w jakie miejsce bys cie proponowali pojechac i miej wiecej kiedy?

Tak najbliżej Rzeszowa to pewnei ten krótki Strzyżów, a troche dalej to Magura albo Laworta, chociaz nigdy nie byłem w Przemyślu

Wiec bylem dzis podgrzac te buty i musze powiedziec ze jest roznica, zdecydowanie lepiej leza,a w dodatku udalo mi sie to zrobic za darmo, takze jestem bardzo zadowolony, dzieki za info bo inaczej bym tego nie zrobil

Jeszcze ja Rzeszow zdaje sie ze 7

Pewnie nei ma sie co zabardzo napalac na ta nartostrade to bedzie taka nasza nartostrada czyli pewnie gora 1200 m zjazdu,ale jasne dobre i to chetnie sie wybiore.Penwi bedzie po lewej stronie wyciagu bo tam drzew nie bylo i mozna bylo tamtedy jako tako zejsc na dol lub wyjsc na gore(po lewej rece gdy na gorze stoi sie twarza w dol stoku),zeby tylko przez to cen nie podniesli!

Grudzien Wlochy i okolice Madonna di campiglio, potem sylwester w krompachach, jakies miejscowe wyciagi, moze wierchomla i na koniec gdzies w marcu Kasprowy!

Bardzo był bym wdzieczny jak by ktos napisał cos o jakim fajnym stoku na podkarpaciu.

Wiec z tych najblirzej RZeszowa to bedzie Babica , Niechobrz "zimna woda" i Strzyzow "oaza ski" , z tych trzech zdecydowanie najbardziej polecam strzyzow, krotka gorka ale dobrze przygotowana, wolny wyciag ale i tak zdecydowanie lepszy niz zimna woda i babica, niechobrz to nei wiem nawet czy jeszcze dziala ten wyciag mozliwe ale jak tam bylem to zawsze byl zle przygotowany, kiepski dojazd, slaby parking kicha,w babicy nei bylem juz pare lat,a le mysle ze strzyzow bedzie najlepszy. Z dalszych wyciagow to najlepiej jechac na MAgóre Malastowska, albo w bieszczadach Laworte lub Gromadzyn, albo jeszcze troche blirzej Karlikow (ale dawno juz tam niebylem)

Ja uzywalem pomadki do ust firmy neutrogena taka norweska dosc droga byla i musze powiedziec ze w ogole sie nie sprawdzila, po pierwsze byla zbyt tlusta az nieprzyjemna, i niebardzo chronila usta,wiec jakie byscie polecali pomadki bo ja akurat mam z tym problem????

Tez mnie to zdziwilo, jak zobaczylem pierwszego to myslalem ze ma zlamany nos, ale pozniej wiekszos miala plastry. Pewnie zeby sobie nie odmrozic twarzy, zwlaszcza okolic kosci policzkowych i nosa pewnie sa najwrazliwsze a w masce sie im niewygodnie jezdzi?!?!

Ciezko wybrac tak ogolnie ale jesli juz to: Pat Metheny, Mike Stern, Steve Vai, Steve Stevens, Dream Theater, Ttot i wiele wiele innych a z polskich to wszytskie te w ktorych gra Jacek Królik, lub Wojtek Pilichowski i ogolnie lubie dobra muzyke w dobrej jakosci!

Custom wymaga nagrzania wyższą temp.,miom zdaniem grzech było by tego nie zrobić ,na pewno im nie zaszkodzisz,u nas to kosztuje 0d 20 do 40 pln;)

Szczerze mowiac to nie wiedzialem o tym ze wkladki typu custom trzeba nagrzewac, sadzilem ze same sie dopasowuja pod wplywem temperatury. Ja mam wkladki "Salomon custom fit alu", a buty kupilem uzywane w tamtym sezonie i troche prawa noga mi dretwiala wiec pewnie je oddam do nagrzania, ktos moze wiem gdzie w robia cos takiego w rzeszowie?

I jeszcze jedno... Na cholere je tam wywlekli na tą polane, co sie jedzie 400m praktycznie po płaskim??? Nie potrafie sobie jakoś tego wytłumaczyć...:cool:

Ogolnie gorka jest prawie cala plaska, poza sama konowka, a w takim razie wystarczylo by tam postawic 200m "wyrwiraczke"

To ja dodam coś od siebie. Na Wierchomli jest tylko jedna trasa godna uwagi - główna. Niestety końcowy odcinek jest beznadziejny - tzn. kończy się pod samym wyciągiem dużym spadkiem. Jest mało miejsca dla oczekujących w kolejce do krzesła - efekt jest taki, że wszyscy stoją w wielkim ścisku i depczą sobie narty nawzajem. Do tego co jakiś czas jakiś oszołom robi przecinkę w tłumie oczekujących jak nie uda mu się wyhamować. :eek: Na Jaworzynie jest dużo większa kultura - ludzie do wyciągów stoją grzecznie w jednym ogonku. Kolejka do kanapy na Wierchomli przypomina otwarcie dużego hipermarketu - naprawdę szkoda nart i własnego zdrowia psychicznego. :mad: Na Wierchomli byłem jeden dzień i przez ten dzień moje narty dostały w d... bardziej niż przez trzy sezony użytkowania. Ślizgi porysowane przez niewidoczne kamienie lub bryły lodu tak, że musiałem stosować wklejki, dodatkowo porysowane z wierzchu przez innych narciarzy w kolejce pod wyciągiem. Nigdy więcej tam nie pojadę.

Co do ilosci miejsca pod wyciagiem to moze faktycznie troche malo, ale nie wiem bo bylem w tygodniu koncem marca wiec bardzo malo ludzi bylo. Jesli chodzi o stan trasy to az mi sie niechce wierzyc, jak ja tam bylem to bylo naprawde extra przygotowane, a co mnei zdziwilo to ratraki jezdzily nawet w dzien razem z narciarzami(malo rozsadne ale terasa super przygotowana), a stromszy odcinek pod koniec trasy jest bardzo fajny i dobrze ze jest tam niz jak by mialo go nie byc w ogole, chociaz przy duzej kolejce torche cie rozumiem ze moze byc tam nieciekawie. Kiedy w ogole byles w wierchmli bo moim zdanie od glownej trasy ciekawsze i to duzo sa nowe orczyki (od tamtego roku). Jedyne co mnei tam denerwuje to to ze krzeselko moglo by byc duzo szybsze bo strasznie sie wlecze, dlatego polecem te orczyki.

Rowniez zgadzam sie z opinia ze c powinno sie jedzic stopniowo po corz trudniejszych trasach a nie uczyc sie na czarnej jak niektorzy to robia, napewno nie wycwiczy sie tak techniki a to technka pozwala jezdzic z przyjemnoscia po naprawde trudnych trasach.

Ja tez sie dolaczam, Wszystkiego najlepszego i duzo duzo sniegu!