Skocz do zawartości

Rychlapl

Members
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Rychlapl

  1. Ok, dzięki za pomoc. Generalnie gigantki ostrzę na 87 i 0,5 stopnia. Jako, że nie mam tak wprawnej ręki jeszcze, narty serwisowe oddaję na ręczną obróbkę. Resztę sprzętu robię sam. Przedzwonię sobie jeszcze do dystrybutora Heada i zobaczymy co mi powiedzą. Volkle byłyby w takim razie ok, bo to dla Pana po 40 roku życia
  2. Witam! Zakupiłem narty, Heada i Volkla z grupy race, w tym Heady serwisowe. Zastanawiam się, jaki kąt fabrycznie otrzymują krawędzie. Bo jeśli jest to 90, to trzeba nałożyć inny... Ma ktoś informacje na ten temat? Liczę na Waszą pomoc. Pozdr.
  3. Posiadam, chyba od roku, rękawice Levela ->http://www.skionline...4&id_modelu=963 . Mogę powiedzieć tyle że są ciepłe, miękkie i dosyć dobrze chronią przed wilgocią czy tą z zewnątrz czy wewnątrz. Mankamentem jest łatwo uszkadzająca się skóra - traci kolor, lico schodzi. Wcześniej miałem jakieś Racingowe Reusche- wszystko było ok poza utrzymywaniem ciepła. Zobacz sobie ofertę LEKI-dobre rękawice mają od kilku sezonów:)
  4. Chodziło mi o to, że jedyny wysoki model jaki mieli to Nordica Speedmachine w cenie 1900 zł... Reszta to flex maksymalnie 100 i zastosowanie bardziej rekreacyjne. Sprawa się właściwie rozwiązała bo kupiłem już Atomicki RT CS 130
  5. Objeździłem troszkę sklepów, i generalnie wszyscy dopiero czekają na towar... Musze jeszcze troszkę poczekać. Intersporty to jednak nie ta klasa sprzętu którą poszukuję.
  6. Troszkę się przejęzyczyłem:) No nie ważne, mierzyłem dzisiaj kilka par butów, niestety wszystkie to niższe modele bo tych wysokich nie było. I tutaj moje pytanie, znacie jakieś dobre sklepy w krakowie ze sprzętem narciarskim? Mieszkam tutaj dopiero od 2 tygodni więc moje rozeznanie jest znikome:) A, i z tego mierzenia wyszło, że potrzebuję raczej 26 a nie 26,5.
  7. Witam! Jestem obecnie na etapie nowych butów i mam trochę problem z odpowiednim rozmiarem. Z tego co wiem, w wypadku Atomica połówki oznaczają tylko szerszą skorupę a nie dłuższą wkładkę. Jak to jest w przypadku fischera i Lang'a ? I przy okazji, jeździ ktoś z was w butach Fischer RC4 Soma tec Worldcup 98? (130 flex). Chciałem buty serwisowe, ale odpuściłem sobie...
  8. Nie jest wymagany, ale będziesz wyglądał po dniu treningów jak by cię ktoś pobił, i to naprawdę boli. Bardzo bolesne jest również, gdy tyczka sie odwinie i uderzy w plecy. (Nie jeżdżę w żółwiach i pełnych zbrojach ponieważ jest mi niewygodnie)
  9. Generalnie zależy to trochę od techniki jaką prezentuje dany zawodnik. Ja np przeważnie przyjmuję tyczkę na przed ramie, po ochraniaczu się "przesuwa" i znów czuje ją na ramieniu. Zadziej zdarza się biodrem czy udem. Kijek też sie czasem wpałęta:P Wynika to poniekąd z tego, iż dosyć agresywnie pracuje rękami podczas zjazdu.
  10. Upadki zdarzają się przy każdym stopniu umiejętności i jest to zupełnie normalne. Generalnie jednak im więcej potrafimy, tym częściej udaje nam się wyjść z opresji, kiedy już wiemy że coś zrobiliśmy źle. Z własnego doświadczenia wiem, że najgorsze i najczęstsze upadki mają miejsce gdy się rozkojarzymy, zjeżdżając spokojnie i powoli np do baru. Ewentualnie przewrotki w kolejce do wyciągu, Bóg wie dlaczego:P Dochodzą jeszcze różne dziwne sztuki na Halfpipach itp
  11. Pozwolę sobie dodać kilka groszy od siebie. Myślę, że nie powinniśmy łączyć jazdy dowolnej z zawodnikami pucharu świata, jeśli chodzi o używany sprzęt. Wymagania przeciętnego śmiertelnika i zawodowca są zupełnie różne. Kiedyś byłem zagorzałym fanem slalomek (mimo ,że jezdziłem z małymi przerwami cały czas na juniorskich GS-ach, ponieważ tata z obawy o moje zdrowie nie chciał kupić sl-ek). Teraz doszedłem do wniosku, że nie lubię jeździć na slalomce. Toż to jest wolne jak żółw. Nie dostarcza takiej adrenaliny i przyjemności. No może poza takimi bardzo krótkimi skrętami, kiedy czuć przeciążenia:P Właściwie zakładam je tylko gdy w nocy były ogromne opady śniegu lub na treningi slalomu. Nawet w Polsce, w czasie jazdy dowolnej jeżdżę na sklepowych GS 12. Dają wystarczającą prędkość, stabilność i FUN! Kiedy pogarszają się warunki spokojnie można śmigiem pojechać. Krótszy skręt z użyciem kijów także nie jest problemem. Serwisowej gigantki (r>27) używam praktycznie tylko na zawodach i podczas wyjazdów w kraje alpejskie. Dlaczego nie w Polsce? Ponieważ prościej mi na R 18,5 i długości 175 a nie 183. Jaki z tego wniosek? Ludzie dobierają narty tak, aby było im jak najwygodniej, aby mogli wkładać w jazdę jak najmniej siły. Wiąże się to również z umiejętnościami. Znacznie łatwiej pojechać bez wysiłku na R 12 niż dociskać r 18. Nie trzeba pracować góra dół, wystarczy nogi przekładać. Odwołując się do zawodów PŚ, myślę że jest ciekawiej. Zawodnicy muszą pokazać więcej umiejętności technicznych, trenerzy muszą się bardziej przyłożyć. Nikt nie mówił, ze będzie łatwo. A, dodam dla informacji ,że nie jestem żadnym "kolosem" Ważę 65 kg i mierzę około 179 cm wzrostu Użytkownik Rychlapl edytował ten post 28 styczeń 2009 - 00:09
  12. Rozumiem, że tam po drodze (tej czarnej kreski) był dosyć spory skok xD:p Masz tutaj racje, zależnie od terenu w jakim się poruszamy, warunków, pasują nam najlepiej różne długości nart... Nie zmienia to faktu, ze dla osoby o średnim wzroście (około 183cm) najlepsza będzie nartka 165. Pozwala pojeździć swobodnie w każdych warunkach, pod warunkiem, że zgadzamy się na pewne kompromisy...
  13. Tutaj się nie zgodzę. Narty o promieniu 16 metrów i takiej długości nie wykluczają czarnych tras, jak i śmigu. Polskich warunków również. Nie raz jeździłem w Szczyrku, Wiśle czy na inny Beskidzkich stokach używając GS 12 175 (mając około 174cm wzrostu i 60kg wagi) cm R= 18,5. Dawało radę, jazda z przyjemnością ale trzeba już się wysilić czasem.
  14. Podwójny Cantig umożliwia regulację nachylenia buta przód-tył oraz prawo-lewo. Mówimy oczywiście o jego górnej części gdzie znajduje się noga powyżej kostki. Pojedynczy przeważnie tylko przód-tył. Pozdrawiam.
  15. W Rudzie Ślaskiej jest całkiem fajny sklep http://www.tirolski.pl/
  16. Z tego co pamiętam... Stracha miałem na pewno, gdy pewnego pięknego, słonecznego dnia na wypłaszczeniu zacząłem hamować, chciałem się zatrzymać. To był koniec dnia, rozkojarzenie, zmęczenie. Nie zwróciłem uwagi, ża parę metrów dalej stoi grupa dzieci a na podłożu pełno muld. Podbiło mnie bokiem, i chyba tylko cuem jakoś wyrobiłem przez tymi ludźmi. Pewnego razu, gdy trenowaliśmy GS, na skręcie w prawo na wysokości bramki był uskok, mimo duszenia zawsze się trochę wzbijało, prędkość była duża a lasek nie daleko. Był stres, ale takiego treningu potrzeba aby go przełamać. Innym razem, w Villach, jechaliśmy dosyć szybko grupką, rano, raczej puste stoki. Na hopie wyskoczyłem, nie zwróciłem uwagi (z reszta kolega również) ,ze trajektorie naszych przejazdów się w końcu zbiegną, i tak w locie się od siebie odbilismy:P Całe szczęście nikt się nie przewrócił. No i tak już trochę mniej narciarsko, najbardziej wystrachany byłem , gdy podczas zjazdu gondolą z góry, panowie z obsługi musieli stać na słupach i odbijać gondolki tak aby te nie udezyły w podpory. To był chyba Hintertux. Wiatr przesilny.
  17. Race Dept. Napisałem że World Cup GS , więc muszą być serwisowe, sklepowe są RC Poza tym, sklepowe są bez dziur na dziobach i piętkach, a moje posiadają owe:P
  18. Promień >27m Taliowanie nie zostało napisane. Właśnie, napisałem "Problem rozwiązał się sam" ponieważ wiązania Rossi miały być razem z Rossignolami, a do Fischerów mam Fischery Z 13 R
  19. Sprawa się rozwiązała sama... Kupiłem Fischery World Cup GS 08/09 183cm. Powiem, ze te dziurki na dziobach całkiem fajne xD
  20. Ważę 65kg... Ale nie powinno być problemu. Dostałem taką ofertę ze sklepu. Więc pewnie pasują. Jeszcze jedna sprawa. Lepiej wziąść te ze specyfikacją 07/08, czyli R>27m czy 06/07 z R>21M? Będą jeżdżone tylko w Austrii i poważniejszych Polskich zawodach. To będą moje pierwsze Seniorskie gigantki, teraz jeździłem na normalnych GS 12 06/07 aby łagodnie przejść z juniorek:)
  21. Witam! Szukam informacji dotyczących wiązań FKS155, tzn zakres DIN, przeznaczenie dla narciarzy o wadze... Google niewidome. Dodatkowo, jeździł ktoś z was na Rossignolach RX World Cup? 07/08 (Serwisowe) Długość 181cm, ja mam około 178cm wzrostu.
  22. Rychlapl

    Smary

    Buzz-dokładnie tak. A Szczotką drucianą należy robić, ponieważ ściągamy w ten sposób sam smar który jest na narcie. Czyli całą nie potrzebną maź, która tylko spowalnia. Narta jedzie odpowiednio natłuszczonym ślizgiem, a nie warstwą smaru na niej.(Oczywiście nie mówię tutaj o mydełkach itp) Wszystkie właściwości zawarte w smarze wchłaniają się do ślizgu. Ślizg mimo wyszczotkowania nadal ma soczysty kolor-czyli jest natłuszczony smarem. Po drucianej szczotce zostaje dużo smaru na narcie w postaci proszku. Usuwamy wiec go szmatką, lub nawet zdmuchując, a potem wygładzamy nylonem, alby uzyskać idealnie równa powierzchnię. Jestem pewien tego co mówię.
  23. Do dobrych firm dołożę Schuffela, mało znana firma w Polsce. Posiadam kurtkę tej firmy, zapłaciłem co prawda 450E ale produkt na prawdę warty swojej ceny... Poza tym wyższe modele Rossignola, ale to jednak klasa niżej. Vist to Schneider pod inną nazwą
  24. No właśnie, ciekaw jestem jak długich nart używacie względem swego wzrostu. Oczywiście ważne jest również zastosowanie, typ narty i umiejętności. Tak ja, mając 175,5cm wzrostu, 59 kg wagi używam: Atomic GS 12 -175cm Atomic SL 11 M -155cm. Ciężko jest mi określić moje umiejętności w skali forum, ale w zeszłym roku ukończyłem kurs na Pomocnika Instruktora, a do egzaminu zewnętrznego nie doszło-brak śniegu. Od Gigantek wymagam maksymalnej stabilności i szybkości. Dlatego są mego wzrostu. Slalomki muszą być skrętne w dowolnej jeździe i między bramkami. A jak jest z wami?
  25. 3 listopada- 7 dniowy wypad na Stubaital Sylwester- prawdopodobnie Szczyrk Ferie zimowe- Prawdopodobnie Nassfeld i Szczyrk Wiosna, być moze jakiś lodowiec. + w miarę warunków wyjazdy w soboty, czasem niedziele i treningi w ciągu tygodnia- Bytom- Slalom. Oczywiście także różnorakie zawody:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...