Skocz do zawartości

mario_fun

Members
  • Liczba zawartości

    280
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mario_fun

  1. Mam wielką ochotę pojechać tam na narty w tym sezonie i proszę o opinię osoby, które tam były i jeżdziły. Dokładnie, chcę polecieć samolotem Kraków-Turyn i dojechać busem, itp do Cervinii. Dla zainteresowanych tematem podaję linki http://narty.easygo....a/cervinia.html http://www.cervinia.it/ http://www.narty.pl/index.php?id=1494 http://www.skiinfo.i...ms/panorama.jsp http://www.skiinfo.i...ID=EITCERVINIA:)
  2. Słyszałem w tym roku, w marcu, że stok w Bobliwie ma być bardziej stromy i dłuższy, zobaczymy w tym sezonie co zrobili. W Rąblowie też czekają nas niespodzianki w tym sezonie (szczegółów nie znam), myśle, że będą dłuższe stoki i dodatkowy orczyk będzie. Konkurencja w regionie coraz większa i muszą coś robić, oczywiście z korzyścią dla narciarzy. Czytałem w "Chełmskiej" gazecie, że w Rejowcu Fabrycznym w planach jest stok narciarski - szukają prywatnego inwestora. Kiedy ten stok będzie ?... pozdrawiam:)
  3. słyszałem też od paru znajomych, że w zeszłym roku stok w Bobliwie k. Izbicy straszecznie się ponoć reklamował m.in. w radio ZET co skutkowało tłokiem i wielką ciżbą ludzisków. Marek

    Dla mnie Bobliwo to kicha, taki stoczek dla początkujących. Wolę Rąblów. Najchętniej jeżdzę do Krynicy i Biełki tatrzańskiej Pozdrawiam:)
  4. Kupiłem 2 lata temu kurtkę w Makro: Atomic, o parametrach oddychalność i wodoodpornośc 7000. Jestem z niej bardzo zadowolony, 2 sezony jeżdziłem w niej na nartkach i ostatniej zimy chodziłem w niej przy 30 stopniowych mrozach. Proponuję Ci kupić kurtkę o dobrych parametrach, pare złoty więcej ale warto... Pozdrawiam:)
  5. Niektorzy z kolegow nie zrozumieli pytania postawionego w pierwszym poscie tego watku... Dla uproszczenia - pytanie to nie brzmi "Jakie narty mozna wypozyczyc w wypozyczalniacg?" tylko "Jaka jest roznica miedzy nartami rentalowymi a zwyklymi?"... Mario... Na blizzardach sie nie znam gdyz ich nie uzywalem, znajomi rowniez... Ale skoro masz mozliwosc kupienia nowej narty rentalowej i cena jest atrakcyjna, a parametry tej narty tobie odpowiadaja to nad czym sie zastanawiasz?

    Dzięki Chemik. Kupię narty "rental". Chemik z tego co piszesz wynika, że jestes inteligentny i bystry. Dobrze, że jesteś na tym forum. Dziękuję i Pozdrawiam:)
  6. O godz. 18.10 stwierdziłeś, że kupujesz narty blizzard shark 2005/2006 z wiazaniami IX 3.10 RAD. No to po problemie!

    Dokładnie chodzi o to, że nie jestem pewny czy ta narta z wiązaniem RAD jest typu "rental", która jest lepsza. Różnica w wiązaniu jest taka, że rental ma wiązanie z szybką regulacja na buta czyli IX 3.10 RAD, a w narcie standartowej jest wiązanie IX 3.10. Pytanie które narty?:rolleyes:
  7. Mario_fun, pytasz czy kupić nartę "rentalową", czy "standardową"? Domyślam się, że mówisz o narcie używanej. Nart rentalowych nowych nie ma w sprzedaży. Kupno narty "po wypożyczalni" jest trochę ryzykowne. Przede wszystkim sprawdź, czy narta używana po wypożyczalni ma jeszcze krawędzie!!! One serwisowane są tylko na maszynach, żeby było szybko! Czyli 1 sezon i na śmieci! Wiązania też coś w swym krótkim życiu przeżyły, tylko co?

    Dokładnie, chce kupić nowe narty blizzard shark 2005/2006 z wiazaniami IX 3.10 RAD, mam możliwośc kupić nówki typu rental w atrakcyjnej cenie. Link do tych nart http://www.blizzard-.../rental/shark-r Dalej nie wiem które|: standartowe czy "rental" ? Proszę o opinie. Pozdrawiam
  8. Bywam w Krynicy, przynajmniej 2 razy w roku. Mieszkam u znajomych w pensjonacie jakieś 70 metrów od tego wyciągu co jest w centrum Krynicy. Najchętniej jeżdzę na Słotwinach-zawsze pierwszy rano przy wyciągu- wiadomo dlaczego- aby konkretnie poszaleć. Jaworzynę Krynicką lubię średnio, prawie zawsze dużoooo ludzi i trochę wąsko. Z Krynicy blisko do Wierchomli jakies 11 km. Do Krynicy proponuję jechać na początku stycznia- mało ludzi, luz na stokach- albo w marcu po feriach. Służę poradą jeśli chodzi o krynicę, np: gdzie jeść i spać. Pozdrawiam:) :cool:
  9. Na szczęście nic nie złamałem, ale widziałem kilka wypadków- złamań narciarskich i na pewno od tego czasu jeżdzę wolniej i ostrożniej. Syn mojego kolegi złamał rękę- otwarte złamanie, wyglądało tragicznie. Jest taka możliwość, że po konkretnym złamaniu ( w kilku miejscach) można pożegnać się do końca życia z nartami. "Na nartach jeżdzi się głową":) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...