-
Liczba zawartości
2 231 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Szabir
-
-
z powodu nagłej poważnej choroby, zwolniło się jedno miejsce na wyjazd (transport autokarem)
www.szabirski.com
-
zostało ostatnie miejsce z transportem autokarem ( chętnie dla kobiety)
www.szabirski.com
-
Zostało ostatnie miejsce z transportem
-
5 kobietek szuka 6-tej do apartamentu. www.szabirski.com
-
W dniu 19.10.2021 o 16:32, vitapharma napisał:
no to kiedy ten wyjazd ????
www.szabirski.com
-
W dniu 14.10.2021 o 10:48, siano napisał:
A jak .... 🙂
Na tych wyjazdach zawsze jest wesoło wiec dlaczego teraz miało by być inaczej 🙂
My z Szabirem mamy jutro próbę generalną w Brennej więc krok i rytm będą dopracowane na tip-top 😉
Kardek z Grzeniem opracowali już egzotyczne układy taneczne. Klękajcie narody 🤣🤣
- 2
-
15 godzin temu, Mikoski napisał:
Straszny problem z utrzymanie czystości z tym. Wynalazek popadł w zapomnienie.
Nie ma to ja usiąść na leżaczku na słoneczku z małym piwkiem lub bomardino bez kombinowania 🙂
-
3 godziny temu, Joanna Sm napisał:
No właśnie, narty od zawsze mi się podobają więc picie zupełnie zbędne.
Poza tym usypia, i zmiękcza nogi.....co na stoku, na dużej wysokości zwyczajnie mi szkodziMężczyźni już dawno odkryli, że alkohol kobietom zmiękcza nogi a im coś innego 😛
- 2
-
Godzinę temu, Mikoski napisał:
To rozumiem że Włosi będą konsekwentni i wprowadzą zakaz sprzedaży alkoholu na stokach 😂
Włosi bez bombardino 🤪
Nie bardzo zrozumiałeś. Alkohol jest tam dla ludzi a norma dopuszczalna 0,5 i to nie litra 😉 więc piwko czy lampkę wina albo bombardino możesz zrobić 👍
-
No to nasi se już pojeździli hihi
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2875969269344720&id=1531475680460759
-
38 minut temu, .Beata. napisał:
A występy będą?😂
I to jakie! Program jest już w opracowaniu 🤣👌
- 1
-
@Beata
Jedzie nas 50 czipendelsów, dołączysz? 😄
- 3
-
11 godzin temu, a_senior napisał:
Dzięki za zaproszenie. 🙂Pewnie nie skorzystamy, ale i tak dzięki. Dlaczego nie? Za starzy jesteśmy. 🙂 Jakieś 10 lat temu poważnie bym rozważył. A dziś? Co najwyżej podróż własnym samochodem do pobliskiej Austrii. Ew. samolot jeśli to będzie dalej.
Nie mamy jeszcze konkretnych planów. Trochę zależy od sytuacji covidowej
Nie wiem ile masz lat, ale obstawiam , że koło 60. Jeśli tak to wiedz, że na naszym i to tygodniowym wyjeździe bywały również osoby, które teoretycznie mogły by być Twoimi rodzicami. Starość jest w głowie, więc żyj pełną piersią tym bardziej, że masz z kim. 🙂
-
2 godziny temu, a_senior napisał:
Wtedy to oczywiste. W moim przypadku jednak żona zdecydowanie podziela pasję narciarstwa. Sam ja do tego zachęciłem i przyuczyłem. Dlatego na kilkudniowy wyjazd narciarski jeździmy razem. Podobnie z rowerem, choc w mniejszym stopniu. Tzn. jazda na rowerze w górach, a ściśle po górach, już nie dla niej. Zbyt męcząca dla niej i niebezpieczna, choć i tak sobie nieźle radzi na zjazdach. Dlatego w górach najczęściej jadę sam na kilkugodzinne wycieczki. Ale nawet w górach, choć na łagodniejszych trasach, jedziemy razem, często z podwózka samochodową. Tudzież na wycieczki piesze. Uwielbiam rower nad polskim morzem, ona mniej, więc też przeważnie roweruję sam, zostawiając ja na kilka godzin na plaży.
I tak to jest. Nie, nie dziwię sie innym, że postępują inaczej. Dzielę się tylko z moimi wątpliwościami i refleksjami.
Super Andrzeju,
Więc jeśli nic Was nie trzyma w domu, to wyskoczcie razem raz na jakąś 4-dnówkę i raz na tygodniowy wyjazd. To pewnie będzie przepaść w stosunku do obecnych jednodniowych wypadów. Bo jeśli nie teraz to kiedy? 🙂
-
11 godzin temu, a_senior napisał:
Trochę nie w temacie, ale poruszyłeś pewien problem, który nurtuje mnie od zawsze. Czy mogę z czystym sumieniem jechać na dłuższy, dodajmy niesłużbowy, wyjazd rekreacyjny? Niestety albo stety moje sumienie nigdy na to nie pozwalało. Zdarzało mi się, i wciąż mi się zdarza, wyskoczyć samotnie lub w grupie znajomych na 1 dzień. Na początku tego wieku regularnie jeździłem na 1-dniowe niedzielne wypady na Słowację, głównie na Kubinska Hole. Wyjazd organizowany przez krakowskie biuro Antałek. Gdy dzieci były małe jeździliśmy na dłuższe wyjazdy rodzinnie. Czasem był to ich wyjazd z klubem, a my rodzice dołączaliśmy się. Później, już bez dzieci, zawsze jeździłem z żoną. Ostatnio często jeździmy w większym rodzinnym gronie z wnukami. Jakoś mi nie pasuje dłuższy narciarski, i nie tylko narciarski, wyjazd bez niej. Może to efekt pantoflarstwa? 🙂
Andrzeju, zostawmy na boku kwestię moralną, czy ktoś z kimś się potrafi (i powinien) rozstać na np. tydzień czy nie.
Czasem, a może częściej niż czasem bywa tak, że żona nie podziela pasji męża, nie lubi zimy i miliony innych powodów. Może też woleć tą kasę wydać na spa, ubrania czy buty, by jeszcze bardziej podobać się mężowi. Jest na tyle wyrozumiała i tak go kocha, że nie chce mu ograniczać pasji i rozumie, że sporadyczny wyjazd z domu może mu i im wyjść tylko na dobre. Powroty takie są na prawdę szczęśliwe.
Znam wiele takich związków i sam jestem tego przykładem.
Oczywiście zupełne czymś innym jest uczestnictwo rodzinne w feriach z dziećmi o ile nie jadą one samodzielnie na jakiś zorganizowany obóz. Dziadkowanie to już całkiem innym temat. Zazwyczaj pasje wtedy schodzą na daleki plan i życie ma inne priorytety.
- 1
-
7 godzin temu, Chertan napisał:
Wyjazd rok temu był ekstra, fajnie było wszystkich poznać. Jeździli praktycznie wszyscy i wszystkich to bawiło. Apres ski było nieco ograniczone z racji sytuacji jaka była. W tym roku to termin ferii w Małopolsce i obiecałem rodzinie, że jedziemy wtedy gdzieś razem, ale obiecuję się stawić za rok (oby znowu się ferie nie nałożyły).
PZJU 13 - będzie wyjazd 6 stycznia (Święto/wolne), więc możesz już planować i negocjować 😄
-
come back 🙂
- 3
-
4 minuty temu, siano napisał:
Widzisz właśnie jeden się tu uaktywnił
Nie wiem dlaczego są tacy ludzie jeszcze niedawno pisał że ....
ale przynajmniej sam się przekonał że wyszedł na IDIOTĘ 😉
Bo to jest pewnie taki człowiek, który łyka wszystko jak czapla kombinerki, a potem chodzi po forach i pie@#%li głupoty 🙂
-
2 godziny temu, siano napisał:
Kontynuacja kultowych wyjazdów ...
Z super ekipą i zawsze w ciekawe miejsca
Nawet w tamtym nieciekawym sezonie udało się wyjechać w kilkadziesiąt osób do Szwajcarii i na pewno nikt z obecnych nie był zawiedziony 🙂
Trochę mnie martwi opis niektórych osób z konkurencyjnego forum że to bardziej wyjazd rozrywkowo towarzyski z parciem na %%%
Niestety zazwyczaj piszą tak ludzie którzy nigdy z nami nie byli a opierają swoją wiedzę na .... sam nie wiem na czym ....
Zazwyczaj 90 % ludzi od nas otwiera rano wyciągi a 50% je zamyka więc chyba troszkę nart w tym jest 😉 😉
A to że wieczorem siądziemy przy jakimś piwku czy drinku żeby się pośmiać porozmawiać czy nawet potańczyć no cóż jesteśmy na urlopie
Pozdrawiam naczelny szaman wyjazdu 🙂
Siano, piszą to zazwyczaj ludzie, którzy nigdy nie byli na wyjeździe, na którym większość się dobrze bawiła, szanowała się wzajemnie i po prostu zazdroszczą, bo oni się do czegoś takiego nie nadają. Sprawdza się tu powiedzenie, że : smutasy to%$asy i tyle. 🙂
- 2
-
Witam i o zdrowie pytam 🙂
- 3
-
Zapraszam do zapoznania się ze szczegółami naszego wyjazdu (wchodząc najlepiej z komputera lub z laptopa), na oficjalną stronę naszej skiforumowej i facebookowej grupy oraz fanpage'a: "Podróż za jeden uśmiech". www.szabirski.com
- 3
-
w poście nr 1, dodałem działy:
- dokumenty
- zasady i bezpieczeństwo
-
-
W naszym hotelu już nie ma i nie będzie miejsc.
Jest jeszcze kilka w siostrzanym obiekcie Residence Swiss Peak ale w Vercorin ( na naszym skipassie)
- cena 1650 w 4/os.
- cena 1750 w 6/os.
dojazd pomiędzy naszymi ośrodkami miejskim skibussem
jak ktoś zainteresowany to dawać szybko znać
"Podróż za jeden uśmiech 13" ***** BRAMY SŁOŃCA***** 07-14 stycznia 2023 r.
w Wyjazdy zagraniczne
Napisano · Edytowane przez Szabir
Aby zapoznać się z pełnym opisem wyjazdu, należy wejść (najlepiej z komputera lub laptopa) na naszą stronę:
www.szabirski.com
.