Skocz do zawartości

Szabir

Members
  • Liczba zawartości

    2 231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Szabir

  1. Dzięki za odpowiedź :) To już musieliście mieć mocny kryzys, że niecałe 200 km przed celem zrobiliście sobie przerwę :D. A na wysokości Heilbronnu/Karlsruhe/Strasbourga nie próbował ktoś taniego noclegu? Może po stronie francuskiej?

    nie kryzys tylko rozsądek, rano atakowaliśmy Mont Blanc a potem wieczorem myk do 3 dolin :) w tamtych rejonach bez większego problemu można znaneźc nocleg/motel przy trasie za 18 euro, a śmigac rano wypoczętym bezcenne, za resztę zapłacicie kartą .. :D

    Użytkownik Szabir edytował ten post 20 sierpień 2009 - 21:38

  2. a co sadzicie o tej ofercie ? http://www.snowboard...yjazdy/?idw=123 cena wyglada atrakcyjnie, jest gdzies jakis haczyk ? pozdrawiam

    Haczyk jest w tym, że cena zawiera tylko karnet Val Thorens. Zapytaj ile musisz dopłacić by mieć całe 3 doliny. Przykładowo z innej miejscowości wołają o dopłatę 120 euro i wtedy czar tej oferty zupełnie pryska. Dlatego właśnie mówią ze diabeł tkwi w szczegółach..

    Użytkownik Szabir edytował ten post 31 październik 2008 - 23:32

  3. witam, Jakbym miał ująć to jednym zdaniem to brzmiało by to mniej-więcej tak: Val-Thorens to Mekka każdego porządnego narciarza w której przynajmniej raz w życiu powienen się znaleźć...

    widzę że prawie dokładnie udało Ci się zacytować moje słowa ... http://www.skiforum....ead.php?t=15306 A co do 3 dolin to racja, byłem tam dwa razy a teraz śmigam w grudniu już 3 raz i porywam tam kolejnych wariatów :), to miejsce jest jak narkotyk i w dodatku rozrasta się średnio o 20-40 km rocznie jak cały Szczyrk od zarania dziejów Szczyrk..

    Użytkownik Szabir edytował ten post 31 październik 2008 - 20:13

  4. Samo Tonale jest rzeczywiście trochę nudne pod względem trasa narciarskich a w szczególności ta dolna ściana wyciągów i tras. Samo miasteczko też nie grzeszy urodą.. Ponte jest ciekawe a i Presena zawsze jest alternatywą na brak śniegu. Jak przyjechałem to pogoda była jak wiosną choć to był styczeń, zielona trawa siedzieliśmy z pifffkiem na balkonach w t-shirtach +10, na Presenie było 40 cm w Tonale z 20 z przetarciami, na drugi dzień dosypało pod metr i się zaczęło :) Jak trafisz na słoneczną pogodę to będzie zadowolony, wszak zawsze można skoczyć jeszcze busem do Madonny bo to miejsce we Włoszech prawie kultowe :) (jeśli jedziesz z jakiegoś biura to one najczęściej oferują poszerzenie skipassu Amadelloski na 1 dzień jazdy w rejonie Madonna/Folgarida/Marilleva, dopłata prawie symboliczna, warto, i wtedy nie ma sił byś wrócił niezadowolony)

    Użytkownik Szabir edytował ten post 04 wrzesień 2008 - 09:07

  5. Ello, co do wyjazdu wiadomo nic dodać nic ująć, tylko te noce były trochę za krótkie... ;) Z wyjazdu na wyjazd, poszerza się nam grupa ludzi zafascynowanych tym miejscem. Niebawem będzie warto się zastanowić nad wynajmem autokaru i negocjacji zniżek grupowych na wszystko w ramach pakietu zbiorowego :) (właśnie dzisiaj dostałem ostateczną ofertę od takiej grupy na wyjazd za tydzień do Tignes gdzie wszystko na tydzień z przejazdem spaniem jedzeniem i skipassem wynosi 990 zl) W kupie siła jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział. Jak tak dalej wszystko pójdzie w tym tempie, to zażądamy stałego członkostwa w radzie Goestling i utworzenia przy stacji 7-emki free zone dla ziomali łącznie z szybką koleją TGV Lassing-Katowice :)
  6. jako selekcjoner kadry śląskiej podaję skład brygady jadącej od nas:

    Mar_czewa , syn Mar-czewy, O.Tisk, i ja, w porywach można dobrać do wózka jakąś dziewicę o ile jeszcze takie istnieją :D ;)

    a tak serio co do ew zabrania jeszcze kogoś to musi się wypowiedzieć hodowca i właściciel koni mechanicznych którymi będziemy gnać :)

    Pozdrawiam i zabieram się za ćwiczenia bowiem cosik mam problem władować się w zeszłoroczne portki....:D
  7. co straszysz i tak jedziemy to jest teraz prze zkilka dni a pozniej slonce i puch :) 2 osoby nam sie wykruszyly jak ktos ma ochote z nami jechać na początku grudnia do austrii niech pisze [email protected] lub dzwoni 504175424

    nie tylko Austria, koleżanka wczoraj dzwoniła z Maso Corto że siedzi drugi dzień na basenie bo wieje jak diabli i pozamykane, a poprzednie wadomości że jest 350 cm śniegu nie są aktualne, jest 460 :D więc saperkę na plecy i drogę ;)
  8. skionline.pl » stacje » wiadomości : W Alpach obfite opady, zamkniete lodowce 2007.11.11 W austriackich Alpach nieczynne są wszystkie ośrodki narciarskie położone na lodowcach. Powodem jest huraganowy wiatr i obfite opady śniegu. Sprawdziły sie prognozy meteorologów. W Alpach sypnęło śniegiem. Powyżej 3000 m temperatura spadło poniżej -15 C, a uczucie chłodu potęguje wiatr. Matka Natura nie skąpi także śniegu. W ciągu ostatniej doby w niektórych rejonach przybyło ponad 100 cm świeżego puchu. Na lodowcu Dachstein w Styrii grubość pokrywy śnieżnej wynosi już 350 cm. Ze względu na warunki pogodowe i bezpieczeństwo narciarzy wszystkie lodowce w Austrii zostały zamknięte dla narciarzy!
  9. Witam. jestem z bydgoszczy i chętnie wybrałbym się z wami, ale w grę wchodzi na razie tylko jeden weekend (na próbę) czy jest taka możliwosc? dodatkowe pytanie pochodzi od mojej mamy bo jechalibyśmy w 3os. ja narzeczona i moja mama i ona sie martwi czy zgra się wiekowo z towarzystwem:) ja mam 25 ale mama troche więcej:) ale dobrze jeżdzi. myślimy też żeby wybrać się własnym samochodem, co wy na to? jesteśmy z bydgoszczy więc kilka problemów z głowy. może wyślesz mi na maila nr tel? szybciej się dogadamy:) pozdrawiam

    myślę że o mamę nie masz się co martwić :)
  10. hmm sądzimy o tym to samo co o nowym samochodzie za 10 000 marki "żółty", czyli jest bo jest a jaki jest to każdy widzi. Za 100 trudno kupić niezłe rękawiczki,więc... Masz do zimy trochę czasu , zaoszczędzisz i kupisz coś za 300 w miarę dobrego sprawdzonej marki.
  11. Nera-czlowieku ze stali - kiedy chcesz odespac droge ? Nastepny wyjazd planujemy za niecale 2 tygodnie - w piatek 23.02 na 4 dni ( 3 noclegi)Nasze obydwie chaty sa juz zarezerwowane przez Vittera,tak ze chetni moga sie zglaszac - kto pierwszy ten lepszy.Pozdrawiam wszystkich obecnych i przyszlych fanow hochkaru.Warunki mielismy extra,sniegu sporo przybylo od ostatniego razu zarowno na trasach jak i poza nimi.W sobote i niedziele mielismy piekne sloneczko i z rana lekki minusik,w nocy z niedzieli na poniedzialek spadl swiezy sniezek-byla super jazda,we wtorek padal snieg i troche wialo,tak ze mniej bylo zal wyjezdzac.

    oki, wiec ja sie piszę na wyjazd i zarz przy okazji szukam chętnych do samochodu :))) Pozdr. Piotr
  12. Koval,namieszałeś noo!. Żyłem sobie w błogim przeswiadczeniu (nie tylko ja zreszta)że ważne jest aby: warstwa wierzchnia miała dobrą paroprzepuszczalność, bo jeśli nie to reszta nie ma znaczenia bo i tak sie "zakisimy" oraz warstwa pierwsza czyli bielizna, żeby odprowadzić i odseparować ("podać dalej")wilgoć od ciała. Warstwy pośrednie potrzebne są po to żeby ciepło nam było, a czy sweterek golfik czy polarek to już mniejsza, ponieważ odzież ta na ogół dosyć dobrze przepuszcza wilgoć w obie strony więc nie będzie przeszkodą dla działania "systemu". No a Ty piszesz że polar to hamulec i może wszystko popsuć. Klasyfikuje się jakoś polary na paroprzepuszczalność? Znajomi używają polary pod membrany i twierdzą że im dobrze, ja właśnie miałem sobie wpinkę zafundować i mnie "powstrzymałeś" . To teraz podaj jakieś sensowne rozwiazanie ale niekoniecznie z kosmicznych technologii. A może ktoś dożuci coś od siebie na podstawie własnych doświadczeń?

    Cos kolego nie masz racji, podpowem że warto wrócic do 1 posta. poczytać pomysleć i wypowiedzieć swoje zdanie :) a swoja drogą Wesołych Świąt :))
  13. Patrzac obiektywnie wielu z forumowiczów podnieca sie parametrami odziezy /szczególnie kurtki ( w sensie przemakalności i oddychalności). Jesli skupimy sie tylko na ważniejszym moim zdaniem parametrze jak oddychalność, to w połączeniu z ogólno dostepną ofertą rynkową odzieży tej 2 oraz 1 warstwy, mozemy miec spory logiczny dylemat jesli nie absurd... Jeśli mam kurtkę dla przykładu np 10 000, a założe cienki polar ( ok 3 000) i bieliznę dobrą ( ok 5 000) to mam zestaw który przepuszcza 3 000. ( jeśli źle rozumuję to proszę mnie poprawić ) dodatkowo aby było weselej dodam, że kurtka nie tania o w miare dobrych parametrach bedzie spełniać swą funkcje jedynie w przypadku dolegania do warstwy ubioru pod spodem ( czyli musi być zapięta szczelnie pod szyją oraz w rękawach, co w praktyce sporadycznie się spotyka) Wniosek z mojej strony nasuwa sie jeden - trzeba zacząć kompletować dobrze oddychający strój od bielizny począwszy, a na kurtce skończywszy, a nie odwrotnie. Pytanie tylko gdzie w tym łancuszko znajdzie ( o ile sie znajdzie) miejsce ten fajny cieplutki polar o niskich niestety parametrach oddychalnosci i czym go zastapić) Wszystkich którzy maja swoje przemyślenia i pomysły w temacie zagadnienia posta proszę o odpowiedź z góry dziekując i przepraszając za styl i błedy ort :D :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...