Skocz do zawartości

TT

Members
  • Liczba zawartości

    247
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TT

  1. Zobaczyłem oferte i kurtki są w dobrej cenie. Np. kurtki Active Mexico i Bergen (firma mi nie znana) z wodoodpornością 5000mm H20 i oddychalnościa 5000g/m2/24h, wentylacją pod pachami, kieszenią na zamek wodoodporny, wiatrołapem i innymi bajerami kosztuje 180zł.
  2. Ja jeździłem do tej pory w kurtce astrolabium i spodniach brugi. Nadszedł czas na zakup nowej kurtki. Będę się rozglądał w cenach ok. 300zł. Max 500zł jak trafi się jakaś dobra okazja. Moje astrolabium mimo iż zapewne nie ma jakiś membram itp. nigdy mi nie przemokło. Temperature też OK, ale to chyba dzięki takiemu porządnemu polarowi, który nosze pod kurtką. Mierzyłem w Intersporcie spydera przecenionego z 3000zł na 2200zł - leżał świetnie, jak każdy spyder, którego mierzyłem - jak trafie na giełdzie jakiegoś z mała wadą za 500zł to kupie :D
  3. Ja niedawno w intersporcie też wiele mierzyłem. I jestem tego samego zdania o moich nordicach co Ty - pieszczota dla stóp (a jeszcze nie były w piecu). Z innych butów, które dawały podobno odczucia to salomon X-wave. Mierzyłem w jakimś sklepie buty Fischera chyba to były MX7 - i musze przyznać, że tak źle leżącego buta nie miałem jeszcze na stopie. W martes sporcie Salomon Cruise Spaceframe (flex 120 czy 130) mieli za 649zł rozmiary zostały chyba 27,5, ale wątpie żeby jeszcze się uchowały...
  4. Jakie są wasze opinie na ten temat? Czy jest to porównywalne z Rossignol 9x? W rossignol 9X najbardziej podoba mi się to, że genialnie przechodzi z zakrętu w zakręt - jak kot. Jak to wygląda u GS9? Słyszałem, że narta porównywalna z SX10.
  5. Byłem raz na Kasprowym i nikt nie powie, że tam są kolejki. Nie spotkałem, żadnego człowieka na stoku (w obu kotłach)... może dlatego, że była taka mgła, że ledwo widziałem czubki swoich nart :/ Trasy wogóle nie wydały mi się być ostre. Lecz nie było to zbyt bezpieczne. Śniegu było na wysokość płotu (nie wiem w którym miejscu) ojciec odbił w lewo, jak się okazało wyleciał w pis du za trase. A tak to dość ostra jest Bienkula, ale nie robi to już na mnie wrażenia. Choć na ostrzejszej trasie nie jezdziłem.
  6. Naprawde nie jest to trudne. Na poczatku jest tragicznie. Nieprzyzwyczajone oko łzawi bardzo mocno, powieki się zamykają itp. W tamtym sezonie zacząłem tego używać i po 3 dniach używania pod rząd naprwde nie ma większego problemu. Bierzesz soczewke na palec i zakładasz za pierwszym razem. Najważniejsze to mieć przed soba lustro i patrzec do lustra, a nie na palec - patrząc na palec myslisz, że celujesz w sam środek gałki ocznej jednak tak nie jest - zawsze mamy za wysoko; patrząc w lustro nie popelniamy tego błędu.
  7. Szkła można stosować do każdej wady ja używam w prawym oku -0,75 a w lewym -0,5. Niestety ceny są wszedzie takie same - wysokie. ok 140zł komplet soczewek na 30dni. Bardziej opłacają się miesięczne za 140zł mamy soczewki na 3/4 miesiące. Ja kupuje w Vision Expres. Okulista dopasowuje takie które Ci najlepiej pasują i uczy ich używać. Ja jestem bardzo zadowolony. ps. ja tez nie przepadam za okularami na codzień :/
  8. Mam wade wzroku i do czasu, aż w zeszyłem roku nie zacząłem użwać na nartach soczewek kontaktowych byłem nie raz zaskakiwany przez nierówności na trasach :D Fatalna sprawa. Soczewki jednodniowe to naprawde dobra sprawa. Zakładasz przed jazda ściągasz po jeździe i do kosza. Są też specjalne google do jazdy w okularach. Ja raz spróbowałem na takich googla (z podwójną szybą i antyfog), ale mimo wszystko moje okulary parowały. Moim zdaniem soczewki to najlepwsze rozwiązania i polecam to wszystkim narciażą-ślepcą :] Może znacie inne sposoby? ps. koszt soczewek jednodniowych na 30 dni (mi to starcza na cały sezon) to ok 140zł
  9. Narty to nie jest najtańszy sport. Pomijając kwestie sprzętu, ubioru itp. trzeba doliczyć koszty karnetów, dojazdów do wyciagu itp. ps. ja sobie policzyłem, że jak stoje na stoku to cały mój sprzęt i ubrania to jakieś 3000zł, a wcale nie mam sprzetu najwyższej klasy, a o ubraniach już nie wspomne. Ale jestem zadowolony :)
  10. A ja mam dla was coś ciekawego. Poza nartami mam takie hobby - LEGO. Jestem jednym z 10 członków jedynego polskiego klubu LEGO (www.lugpol.pl). A oto moje śnieżne dzieło - Ratrak http://www.brickshel...ry.cgi?f=145291 Jest bardzo duży :] Oczywiście na zdalne sterowanie. Lemiesz przedni jak i tyne mechanizmy działają dzięki instalacji pneumatycznej. Dodatkowo z tyłu przyżąd do kruszenia lodu napędzany silnikiem. Należy jeszcze dodać 2- stopniową skrzynie biegow rownierz sterowana silnikiem. :] I jak wam się podoba. Robiłem to chyba 3 miesiace. ps. jak komuś się spodobało to podaje link w którym znajdziecie więcej moich konstrukcji http://www.brickshel...allery.cgi?m=TT
×
×
  • Dodaj nową pozycję...