chemik
-
Liczba zawartości
1 101 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez chemik
-
-
Jezdzilem na tej 3km trasie w Janskich 29 grudnia... Swoje wrazenia opisalem powyzej... Coz, moze w poniedzialek bedzie mniej ludzi... P.S. Szpindlierowy o polowe drozszy jest...
-
Z wiekszoscia sie zgadzam, ale te 15-20cm to przegiecie... Normalne buty maja podeszwe grubosci 1-1,5cm... Stojac w nartach stoimy nad gruntem jakies 5-8cm wyzej... Do 15-20cm ciagle daleko...jeżeli w niskich butach do chodzenia złapiesz nad tależykiem i będziesz miał kąt prosty w łokciu, to po normalnym złapaniu kijka i wbiciu go w śnieg już będziesz miał kąt rozwarty, a jak założysz narty z płytą i buty narciarskie, to kąt będzie już bardzo rozwarty a kijek za krótki o 15-20cm. Proponuje złapać ok 5-10cm pod tależykiem i będzie OK.
-
Dopoki nie wjedziesz w swiezo narzucana kupa sztucznego puchu...Prawdą to jest jeśli jedziesz na ślizgach albo na kreske, jadąc na krawędzi nie odczuwa sie różnicy, może minimalną. ale napewno nie spowoduje to upadku.
Dokladnie... Ni musi go byc duzo - wystarczy 10cm...Chemikowi chodziło chyba o puch...
-
Oczywiscie, ze zlecili... Komu?Ciekawe, czy narty robili sami, czy komuś zlecili
I wszystko jasne... Czyzby atomic?Narty są wykonane z włókien węglowych i szklanych
-
Tak... Ceny "osobno" podane sa dla pojedynczych wjazdow/zjazdow i turystow pieszych (na szczycie jest taka specjalna polana saneczkowa wiec turystow pieszych jest calkiem sporo)...Mam pytanko: Czy karnet na Cerną Hore obowiązuje też na kabinowej kolejce linowej ?? Bo w sumie na stronie ośrodka ceny podane są osobno...
-
Ano sztuczny snieg ma inna strukture niz naturalny... Krysztaly sa bardziej ostre i stad sie wzial chyba poglad, ze niszczy ubrania - ale to dotyczy tylko tych co czesto upadaja, lub jezdza rekawicami po stoku (snowboardzisci, funcarwingowcy)... Jazda po nim niewiele rozni sie od jazdy po naturlanym... Jest troche wolniejszy... Przez to nieco kloptliwe jest gdy na stoku masz miejsca punktowo dosniezone sztucznym sniegiem - wjezdzasz na duzej predkosci i lecisz na twarz...
-
Tekst dosc ogolnikowo opisuje zasady pierwszej pomocy... Nie znaczy to jednak, ze jest on nieprzydatny - wiekszosc ludzi nawet tych podstaw nie zna... Samo przeczytanie tego tekstu nie wystarczy - nalezaloby jeszcze pocwiczyc... Ja mam za soba kilka tego rodzajow kursow, miedzy innymi na ratownika WOPR oraz dwudniowy kurs sponsorowany przez mego pracodawce... Dwa razy ratowalem ofiary wypadkow drogowych, raz przypadek zaslabniecia mezczyzny w zakladzie pracy... Uwierzcie mi - zadna teori opanowana na 5 z plusem wtedy sie nie nie sprawdza... 80% ludzi panikuje, a tylko 10% potrafi podjac jakies dzialania... Pozostale 10% jest bierne... Teks przypinan na jakis czas... Zycze aby nigdy nikomu wiedza w nim zawarta nie byla przydatna...
-
Dwa lata temu w Zielencu podawali 30cm i tyle bylo... Zadnych przetarc i kamieni... Wiem, ze jak podaja na poczatku sezonu 30cm to bedzie mniej, jednak jadac na Czarna Hore nie spodziewalem sie, ze bedzie az tak tragicznie... Jesli wczoraj tam bylo 30cm to rownie dobrze w polowie lipca mogliby napisac 15cm...
-
http://www.holidayin...g=2&loc=4&prg=0 www.cerna-hora.cz Osrodek polozony blisko granicy... Na miejscu dwa parkingi - ten polozony wyzej tuz przy dolnej stacji kolejki kabinowej jest platny, ten nizszy bezplatny... Na szczyt wjezdza sie kolejka kabinowa, dosc szybka i wydajna... Ze szytu rozjezdza sie na poszczegolne trasy... Niestety, zjezdzajac na sam dol trzeba do wspomnianej kolejki nieco podejsc... Bylismy tam wczoraj z Ar-pul'em... Czesi podaja, ze jest tam 30cm sztucznego sniegu... Zapewniam - tyle to jest na boku trasy... Tam, gdzie sie jezdzi to jest zwir wymieszany z resztkami sniegu... Ludzi tak duzo jakby na stoku bylo pol Czech i cwierc Polski... Pojechalismy, gdyz nas mocno przypililo i koniecznie chcielismy pojezdzic... Drugi raz nie dam sie nabrac na zjezdzanie po szutrze za 590 koron... Chyba, ze ktos lubi tlok i zniszczone slizgi...
-
Jak bedziesz kupowal to wez sobie z wiazaniem RX Z13 flowflex, a nie z RC4 Z13 flowflex... Oba wiazania roznia sie kolorystyka (RX pasuje do linii nart RX X-Sport, a RC4 analogicznie do linii nart RC4 Race)... RX Fire z RC4 Z13 Flowflex sa ociupinke drozsze - spotyka sie je na allegro i sprzedawcy zazwyczaj wciskaja kit, ze lepsze wiazanie, gdyz z grupy RACE... Dlugosc dla ciebie - tak jak wspominali koledzy - 160cm...
-
Dev... Jesli myslimy o tym samym dniu w zeszlym roku to bylo to na C: http://www.czarnagor...ady/default.asp Horror wtedy byl... Tlok na trasach i jeszcze wiekszy na wyciagach...
-
Mam ta z pierwszego linka... Niestety dostalem ja w zeszlym tygodniu i jeszcze nie przetestowalem na stoku... Jest bardzo porzadnie odszyta i sprawia wrazenie solidnej - tylko tyle moge o niej powiedziec... Acha - nachodzi dosc wysoko na twarz wiec moze byc problem z dopasowaniem do gogli...
-
Z tego co wiem to w tym sezonie maja one przekroj okragly... Nie wiem jak bylo wczesniej...tak samo atomic w modelu kiji Sx
-
Kije carbonowe to nic innego jak kije z poliweglanu... Sa lzejsze niz aluminiowe i wytrzymalsze... Do tego bardziej odporne na odksztalcenia (zginanie)... I drozsze... Trojkatny profil kija - coz, pierwszy raz slysze/czytam... Ale z zasad mechaniki wynika, ze jednak okragla rura ma najwieksza wytrzymalosc na zginanie, wiec nie wydaje mi sie aby ktos nagle zlamal zasady fizyki...
-
Wlasnie taka sobie kupilem... Calkiem porzadnie odszyta... Nie wiem, jak na stoku sie sprawuje... W takich maskach glownym problemem jest to aby wydychana para wodna sie na nich nie skraplala i pozniej zamarzala...
-
Bo atomic Metron to nie Elan Magfire... Skoro chcesz stosowac zasady doboru nart jednego producenta kupujac narty jego konkurenta to prosze bardzo... Elan jasno ci podpowiada -5/10cm... Do tego przy wzroscie 180cm wazysz 100kg...
-
Na wlasne ryzyko... Na moj gust beda za krotkie...
-
Janie... Stare narty sa lagodniejsze... W zadnych poprzednich butach nie mialem tego problemu... Coz, narazie teoretyzowanie mi zostalo i sprawdzanie ustawien na sucho... Problem sie sam rozwiaze w pierwszym dniu na stoku...
-
Pawel... U mnie jest inaczej... Canting jest zrobiony tak, ze luzujesz srube, przesuwasz taka blaszke zabek dalej albo blizej i dokrecasz srobe... Tu nie chodzi o to jak to zrobic tylko czy to zrobic...
-
Dla mnie mroz nie jest problemem... Gorzej z zacinajacym sniegiem...
-
Przy zmianie krawedzi bylby moment, ze jechalbym na wewnetrznych krawedziach nart... To niezbyt bezpieczne, zwlaszcza przy twardych slalomowkach, ktore lapia krawedz bardzo szybko... Coz, prawidlowe ustawienie dopasuje na stoku metoda prob i bledow... Narzaie wydaje sie OK...dlatego jezeli tak jezdzisz to ja bym nie zmienial canting i zostawil bym na 0
-
Czy ustawilem to sie okaze na sniegu... Jednego sie nauczylem - majac nowe buty bierz kluczyk od cantingu na stok...
-
Rasta, ja mysle podobnie... To sa najtwardzse buty jakie mialem - flex 130 - wiec tu nie ma sie co dopasowywac... Tylko cantingiem moge to zrobic...
-
Do tej pory tez takiego problemu nie mialem nigdy... Ale to sa nowe buty i jeszcze ich nie mialen ma stoku... Obawiam sie, ze przy nastawie 0 bede jechal na wewnetrznych krawedziach nart, co skonczy sie skrzyzowaniem desek... Ustawilem canting tak aby cholewki byly do wewnatrz pochylone i juz jest lepiej... Jutro poprobuje wpiac sie w narty i pokombinowac z tym pionem z nitki...
[Kijki] jak dobrać długość
w Sprzęt narciarski
Napisano