Skocz do zawartości

Les Sybelles styczeń 2016r.


Tedii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Krótko i na temat:

Les Sybelles 310km tras 1600km w jedną stronę.

Kwatera w Saint Sorlin d`Arves z basenem ,fitness: rowerek i bieżnia.

Sauna płatna.

Kuchnia w pełni wyposażona.

Standard francuski więc trochę ciasno.

Dojazd prosty  autostradami przez Niemcy/Szwajcarię.Końcówka stroma i kręta ok.10km.

Łańcuchy przydały się z powrotem, troszkę przysypało śniegiem.

Podróż wynajętym busem Renault Traffic Long. Nigdy więcej osobówką!

Osiem osób mieści się bez problemu i bez boxu na dachu.

Koszt mniejszy niż dwa auta , wygoda nieporównywalna zwłaszcza dla kierowcy.

Winietka na Szwajcarię za 40E zostaje na busie .... nie zostaje:)

Jechaliśmy ciurkiem (trzech kierowców).

Do wyciągów 600m.

Mieścina stara,klimatyczna, dużo knajpek,pizzerii itd.

kwatera.jpg

To nasza kwatera.

wyciag.jpg

A tak to wygląda z góry.

Górkami można się przemieszczać po 6 mieścinach/stacjach narciarskich.

Ludzi bardzo mało, puste wyciągi.

Jeden minus- brak gondoli, tylko kanapy i orczyki.Przy gorszych warunkach pogodowych (trafił się jeden dzień) jazda niezbyt przyjemna.

corbier.jpg

Podsumowując: przepięknie, polecam.

Koszty?

Apartament+taxa klimatyczna+skipass+ubezpieczenie+wynajem busa+paliwo+winietka+autostrady nie przekroczyło 1200zł na osobę.

Wyżywienie własne: 7 obiadów to koszt 40zł/osobę. Gotowe zamrożone danie kosztuje ok.5zł plus kasza/ryż/ziemniaki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okolice Les Perrons to jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie widziałem w zimowych Alpach.

Dojechałeś w okolice La Toussuire? Tam jest kilka ciekawych czerwonych.

W rejonie Les Sybelles polecam też zjazd do St. Colomban des Villards - po drodze puściutką miejscami szeroką trasę Col de Bellard

Opis proponuję wkleić do tematu o Les Sybelles w dziale "ośrodki zagraniczne - Francja".

Znajdziesz tam też kilka słów ode mnie o ośrodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, objechaliśmy wszystko oprócz Saint Colomban, bo nitka na Mt Cuinat była nieczynna.

Tracker pokazywał że robiliśmy ponad 40km dziennie. Szału niema ale to tak, jakby z Golgoty w Szczyrku zjechać 50 razy!

Ogólnie przepiękny rejon narciarsko i widokowo. Tylko tych kabin brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...