Skocz do zawartości

Wiązania Blizzard IQ 3,10 red


buladag

Rekomendowane odpowiedzi

ok. A co do dziury to czym można to załatać na szybko i domowym sposobem ? jutro mam kolejny wyjazd i nie zdaże do jutra z tym do serwa leciec. Są do tego jakieś wypelniacze albo coś żeby móc to załatać w domu ? Co do cantingu to byc może pomylilem pojecia. sorry. chodzilo mi o nachylenie butów do przodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tej dziury to troche zasaiłem postrach i zamęt :P na stoku jak ją tak szybko oblukałem wydawała się głęboka lecz w zasadzie nie jest aż tak źle. Foto tej dziury zamieszczam tu : Dołączona grafika Jest w niej coś białego ale nie wiem dokłdnie co to. Czy to już "wnętrze" narty czy moze tylko jakiś brud. Nie chciałem w tym dłubać zęby nie pogorszyć sprawy. PS: jedyne co mnie ucieszyło jak to zobaczyłem to to zę kant się nie uszkodził :) uffff ... A tak przy okazji jaka jest grubość tej powłoki czarnej ? :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęci widać, że ślizg jest suchy a ponadto porysowany. Smaru na zimno można używać doraźnie np. na stoku. Natomiast podstawa to smar nakładany na gorąco. A krawędzie przeostrz, bo też swoje dostały i nie wyglądają zbyt ciekawie. Jeszcze jedna rada: koniecznie zmień stok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ta dziura 3mm na pewno nie ma. nawet się zastanawiam tak po czasie czy 2 mm ma. ona jest zrobiona tak jakby "pod kątem. czyli nie jest tak jakby się coś w nią wbiło tylko tak jakby mocno zarysowało. Co do tej "szybkiej naprawy" to co myślicie jakby wlać tak troszkę kleju typu "kropelka" do tego ? nie chodzi mi o załatanie tym dziury ale o uszczelnienie zeby tam się woda nie dostawała. bo jeśli doszło do drewna to będzie zasysać wodę a tak troszkę by się to zatkało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazł się Pomysłowy Dobromir :D Nie kombinuj, daj to ludziom, którzy się na tym znają! Pewnie nie jest to jakaś droga usługa, a o sprzęt trzeba dbać. Wydaje Ci się, że zaoszczędzisz parę złotych, a w konsekwencji może się okazać, że wtopisz parę setek. Tak zrobiłbym ja :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też bym tak zrobił gdybym: 1.miał blisko do servisu bo niestety chodze do LO i jeszce nie mam prawka a stary niebardzo chce mnie wozić jak on to nazwał" z takimi głupotami" . 2.pojechałbym komunikacją miejską ale troche ryzyk ze sprzetem za tyle kazy w tramie czy autobusie jezdzic ;) 3. jeżdże dość często więc na naprawy też niebardzo jest czas a + jeszcze te w/w komplikacje to już wogole :( Odkopię temat ale napiszę tak dla potomnych ;) Mój pomysł z kropelką trzyma się już dwa intensywne sezony ;) Nartce nic się nie dzieje, a samego miejsca naprawy praktycznie nie widać bo wszystko się ładnie "dotarło". Tak więc polecam ten sposób przy malutkich ubytkach takich jak mój ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Podbijam temat: jakoś nie mogę ustawić przodu wiązań. Jedyna śruba to regulacja DIN. Nie mogę znaleźć żadnej instrukcji na sieci ani na forach. Czy ktoś może coś podpowiedzieć? Pozdrawiam, Adam

Odkręcasz wiązanie i wysuwasz z szyny. Czyli wykręcasz śrubę na środku którą przykręcone jest wiązanie do narty, tam ustawiasz na skali rozmiar buta, wsuwasz z powrotem, przykręcasz i dopiero ustawiasz "wagę" śrubami na wiązaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...