Skocz do zawartości

Serfaus-Fiss-Ladis 28.01-03.02.2012


JurekP

Rekomendowane odpowiedzi

Musze przyznac, ze mam szczescie do kwater z ladnymi widokami.
Nie spodziewalem sie czegos takiego za oknem (zamek Laudegg w Ladis):
IMG_1173s.jpg

Wieczorne klimaty tez niczego sobie:

IMG_1208s.jpg

Dzien zwykle rozpoczynalismy od dotarcia do Fiss wyciagiem Sonnenbahn Ladis-Fiss i wjechania gondola Schoenjochbahn I na Steinegg, gdzie zaczyna sie przyjemna, w sam raz na rozgrzewke, sloneczna trasa Zwischenholzabfahrt.
Dolna czesc tej trasy, z widokiem na Fiss:

IMG_1225s.jpg

Drugi etap kolejki Schoenjochbahn prowadzi na przelecz Schoenjoch, skad w strone Fiss prowadzi czerwona trasa Schoenjochabfahrt, a na przeciwna strone grani schodzi kilka czerwonych tras oraz 2 czarne. W tych okolicach mozna znalezc puch w dobrym stanie, z uwagi na polnocna wystawe zboczy. Moga to byc takze dobre tereny do jazdy na wiosne.
Po zjechaniu do Schoengampalm mozna dostac sie za pomoca gondoli Almbahn (wzdluz czerwonej ale ostrej Adlerpiste) na szczyt Zwoelferkopf, skad warto zjechac wymieniona trasa.
Jesli mamy szczescie lub cierpliwosc to mozemy jechac takim wagonikiem:

IMG_1258s.jpg

Okolice Schoengampalm w mroznej, porannej scenerii (w oddali mozna dostrzec gondolke Almbahn):

IMG_1241s.jpg

Na szczycie Zwoelferkopf znajdziemy cos takiego:

IMG_1245s.jpg
Niezbyt tyrolska architektura, no ale w sumie szczytow maja tam wiele, wiec na jednym mogli sobie pozwolic...

Prawie codziennie nasza droga powrotna na kwatere wiodla z tych okolic - zaczyna sie tam mianowicie 10-kilometrowy zjazd Frommesabfahrt o deniwelacji 1200m (czerwony) wiodacy do Fiss (skad jeszcze nieco ponad 3 km do Ladis trasa Ladisabfahrt - prawie pod sam dom).
Trasa jest malownicza, szczegolnie w zachodzacym sloncu, jednak bywa na niej wzglednie spory ruch pod koniec dnia.

Gorna czesc trasy Frommesabfahrt:

IMG_1261s.jpg

Widok z Frommesabfahrt:

IMG_1262s.jpg

Koncowka Frommesabfahrt tuz nad Fiss:

IMG_1263s.jpg

Okolice o najbardziej wysokogorskim charakterze i wzbudzajacych respekt czarnych trasach obejmuja rejon szczytow Lazid, Obere Scheid, Pezid i Masnerkopf.

Na ponizszej fotce Lazid i gondola Lazidbahn. Widoczne trasy Lazid X-dream i Tscheinabfahrt.

IMG_1185s.jpg

Z Lazid mozna zjechac w urokliwe miejsce Lawensalpe (poczatkoo szeroka, karwingowa niebieska trasa, a nastepnie do wyboru wariantem niebieskim, czerwonym lub czarnym)
Poczatek zjazdu (na drugim planie wyciag Lawensbahn, ktorym wrocimy, a na ostatnim, po prawej - Pezid i Pezidbahn):

IMG_1297s.jpg

Widok z Lawensalpe:

IMG_1300s.jpg

Tutaj Pezid w calej okazalosci z czarnymi trasami Pezid-Abfahrt i Pezid-Vertikal. Ze szczytu mozna tez zjechac niebieska trasa Arrez-Non_stop.

IMG_1302s.jpg

Za Masnerkopf zaczynaja sie nietkniete narciarska infrastruktura gory:

IMG_1304s.jpg

Na koniec widok na Pezidbahn z okolic gornej stacji Arrezjochbahn:

IMG_1307s.jpg

Tyle w skroconej i dosc wyrywkowej fotorelacji (forum nie pozwala umiescic wiecej niz 15 zdjec, wiec musialem sie ograniczyc).
Podsumowujac - Gory piekne, trasy dobrze przygotowane (chociaz niezbyt dobrze oznakowane, drogowskazy czasem sa niejasne, sadze tez, ze numery tras bylyby latwiejsze do zapamietania i orientacji w terenie niz nazwy w stylu "Harbalobabfahrt"), terenow freeridowych mnostwo (jednak nie mialem z kim sie wybrac poza trasy...). Z minusow - jak zwykle - uciazliwi palacze, przed ktorymi w poblizu lokali na stokach trudno uciec
Dodam jeszcze, ze bardzo pozytywnie zaskoczyla mnie oferta wypozyczalni sprzetu - maja tam najnowsze modele bardzo wielu nart, w tym mnostwo freeridowych, freestylowych oraz rozne inne przyrzady do poruszania sie po sniegu - monoski, skiboby itp.

Schemat tras i wyciagow z ich parametrami:
https://www.serfaus-...stenplan-de.pdf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak się zmobilizuję, to dorzucę co nieco uwag :-)

Chetnie przeczytam. Dodam jeszcze, ze ciekawa opcja (gdy dysponuje sie samochodem) jest wyskoczenie na jeden dzien do szwajcarskiego Samnaun - to tylko trzydziesci kilka kilometrow. W ten prosty sposob mozna zrobic szybki rekonesans w rejonie Silvretta Arena (Samnaun-Ischgl) (oczywiscie nie da sie w jeden dzien objezdzic calosci) i dodatkowo zakupy w strefie bezclowej. My w ten sposob zyskalismy ponadto jeden dzien slonecznej pogody - do Samnaun pojechalismy mianowicie w dniu, w ktorym poranne prognozy dla Serfaus-Fiss-Ladis zapowiadaly zachmurzenie i slaba widocznosc, a dla Samnaun - slonce. Planujac taki wypad w czasie tygodniowego pobytu (6 dni jazdy) dobrze jest zakupic na "nasz" rejon karnet "5 in 7 Tagen" - dzieki temu mozna wyskoczyc na 1 dowolny dzien. 1-dniowy karnet na Silvretta Arena kosztowal okolo 45EUR. Postaram sie niebawem wrzucic pare fotek z tamtego dnia.

Użytkownik JurekP edytował ten post 27 luty 2012 - 20:30 literowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy w styczniu, tyko ze względu na cenę kwater w samym S-F-L noclegi mieliśmy w pensjonacie ok. 30 min samochodem od S-F-L, ale nie było to uciążliwe. Noclegi były wykupione chyba w przez TUI-a, w fajnym pensjonacie z takim tyrolskim charakterem, w cenie było śniadanie i obiadoklacja, dostępny basen - nie za duży i sauna. Miejscowość nazywała się Fliess.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę wdzięczny za więcej szczegółów dotyczących samej miejscowości i zakwaterowania

Ladis jest najmniejsze i najspokojniejsze z tych trzech miejscowosci - przez to tansze od Serfaus i Fiss. Dostep stamtad do calego rejonu jest bezproblemowy przy pomocy gondoli Sonnenbahn Ladis-Fiss, a zjazd do samej miejscowosci niebieska trasa Ladisabfahrt. Kwatere mielismy zarezerwowana juz jesienia, wiec nie wiem jak wyglada mozliwosc znalezienia czegos "na szybko". Prawdopodobnie taniej i latwiej mozna znalezc w ktorejs z miejscowosci na dnie doliny - Prutz, Ried, troche dalej Fliess (SFL leza kilkaset metrow powyzej dna doliny, na wyplaszczeniu). Zaleta mieszkania w SFL jest mozliwosc przechowywania sprzetu w przechowalniach przy dolnych stacjach wyciagow (wlasciciele kwater daja swoim gosciom klucze do "swoich" szafek). Nie wiem jak to wyglada, gdy ktos ma kwatere gdzies dalej (mozliwe, ze miejsce w przechowalni mozna takze wykupic - tego nie wiem). Jesli ktos chce codziennie dojezdzac na narty metrem ;) to proponuje Serfaus - jest tam podziemna kolejka posiadajaca 4 stacje (zostala zbudowana w tunelach zakladow zbrojeniowych z czasow II wojny).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P1040012.jpg Te¾ niedawno wrocilem z Serfaus-Fiss i Iszgl-Samnaum. W Serfausie bylem tylko jeden dzien.Te czarne trasy Pezid-Abfahrt i Pezid-Vertikal w Serfausie zrobily wra¾enie. Super! Mieszkalismy w Fliesse.

Załączone miniatury

  • P1030882.jpg

Użytkownik Gerius edytował ten post 28 luty 2012 - 13:18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]28595[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]28597[/ATTACH]Te¾ niedawno wrocilem z Serfaus-Fiss i Iszgl-Samnaum. W Serfausie bylem tylko jeden dzien.Te czarne trasy Pezid-Abfahrt i Pezid-Vertikal w Serfausie zrobily wra¾enie. Super! Mieszkalismy w Fliesse.

Czyli codziennie (z wyjatkiem jednego dnia poswieconego na Serfaus) dojezdzaliscie przez Landeck do Ischgl, czy jechaliscie w druga strone i startowaliscie na Silvretta Arena z Samnaun?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P1040065.jpg

Czyli codziennie (z wyjatkiem jednego dnia poswieconego na Serfaus) dojezdzaliscie przez Landeck do Ischgl, czy jechaliscie w druga strone i startowaliscie na Silvretta Arena z Samnaun?

Tak, kazdy dzien autokar dovozil do Ischgla i startovalismy na Silvetta Arena.

Załączone miniatury

  • P1030936.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]28609[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]28611[/ATTACH] Tak, kazdy dzien autokar dovozil do Ischgla i startovalismy na Silvetta Arena.

Pojezdziliscie poza trasami? Narty, jak widze, odpowiednie do tego celu... Udalo sie znalezc jeszcze jakies nierozjezdzone stoki? Bo swiezych opadow sniegu chyba dosc dlugo tam nie bylo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P1040022.jpg

Pojezdziliscie poza trasami? Narty, jak widze, odpowiednie do tego celu... Udalo sie znalezc jeszcze jakies nierozjezdzone stoki? Bo swiezych opadow sniegu chyba dosc dlugo tam nie bylo.

Nierozjezdonych stokow jusz nie znalezlismy, ale udalo się pojezdic poza trasami w Ischglu. Na zdjęciu z prawej gornej gorki. Snieg byl rozjezdzony, ale miękki, a w niektorych miejscach przewiany, twardy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]28661[/ATTACH] Nierozjezdonych stokow jusz nie znalezlismy, ale udalo się pojezdic poza trasami w Ischglu. Na zdjęciu z prawej gornej gorki. Snieg byl rozjezdzony, ale miękki, a w niektorych miejscach przewiany, twardy.

nie chce byc wstretny, ale w takich chwilach ciesze sie, ze nie mieszkam w europie........... ale coz radosc z jazdy to radosc takich zamkow natomiast nie ma na co dzien......na szczescie w zamkach sie nie jezdzi..... hm zawsze sa jakies plusy....

Użytkownik jan koval edytował ten post 01 marzec 2012 - 19:54

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce byc wstretny, ale w takich chwilach ciesze sie, ze nie mieszkam w europie........... (...)

Cóż, ale czystej, niczym nie skrępowanej, bezinteresownej polskiej złośliwości się nie wyzbyłeś :) To pewnie jest w DNA i wydłubać się już nie da :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ale czystej, niczym nie skrępowanej, bezinteresownej polskiej złośliwości się nie wyzbyłeś :) To pewnie jest w DNA i wydłubać się już nie da :D

masz arcje, mozna to nazwac np dowcipem, specyficznym. ale w sumie, jak slyszalem, zima w europie w tym roku byla swietna czyz nie? BTW; stale mam ob polskie, PSL tez, a ostatnio wyrabiam sobie dowod osobisty aktualny...............

Użytkownik jan koval edytował ten post 02 marzec 2012 - 14:30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz arcje, mozna to nazwac np dowcipem, specyficznym. ale w sumie, jak slyszalem, zima w europie w tym roku byla swietna czyz nie?

Nawet super świetna. Najpierw 0 śniegu, potem przez 2 tygodnie po -20, nawet -30 (i dalej ładna pogoda i śniegu brak), po czym dod... przez 2 tygodnie non stop, że nie można było się ogarnąć z niczym, ale pogoda zupełnie nie do jazdy... W grudniu we Włoszech powiedzieli nam, że początku sezonu z tak małą ilością śniegu nie było od ponad 50 lat. Dramat. Pozdr, Maciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet super świetna. Najpierw 0 śniegu, potem przez 2 tygodnie po -20, nawet -30 (i dalej ładna pogoda i śniegu brak), po czym dod... przez 2 tygodnie non stop, że nie można było się ogarnąć z niczym, ale pogoda zupełnie nie do jazdy... W grudniu we Włoszech powiedzieli nam, że początku sezonu z tak małą ilością śniegu nie było od ponad 50 lat. Dramat. Pozdr, Maciek

Maciej czegos nie rozumiem w mojej skrzynce jest taka wiad (nie bede mowil od kogo, b mnie nie upowaznil/a sdo tego) cytuje; w tym roku byla swietna zima w polskich gorach, cale 2 miesiace bylem w Korbielowie i jezdzilem na Pilsku, super opad, juz od 5 stycznia i trzymal warun przez 2 tygodnie ponad, takze niemal skatowalem siebie i wszystkie linie na koniec sezonu jeszcze dowalilo niesamowite ilosci - w 1 noc pod domem przybylo mi 50cm, a w gorach jakies 60-70cm - jak na Polske na prawde bajka no wiec, myslalem ze bajka a Ty mowisz ze nie bardzo.... czy chodzi Ci o temperature? do -30 mozna smialo jezdzic (z odpowiednim smarem) a puch przy takiej temperaturze ze lekki i powabny..........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciej czegos nie rozumiem w mojej skrzynce jest taka wiad (nie bede mowil od kogo, b mnie nie upowaznil/a sdo tego) cytuje; w tym roku byla swietna zima w polskich gorach, cale 2 miesiace bylem w Korbielowie i jezdzilem na Pilsku, super opad, juz od 5 stycznia i trzymal warun przez 2 tygodnie ponad, takze niemal skatowalem siebie i wszystkie linie na koniec sezonu jeszcze dowalilo niesamowite ilosci - w 1 noc pod domem przybylo mi 50cm, a w gorach jakies 60-70cm - jak na Polske na prawde bajka no wiec, myslalem ze bajka a Ty mowisz ze nie bardzo.... czy chodzi Ci o temperature? do -30 mozna smialo jezdzic (z odpowiednim smarem) a puch przy takiej temperaturze ze lekki i powabny..........

Chodziło mi ogólnie o to, że jest jakoś dziwnie w tym roku... Jasne - w górach jest śnieg i nawet teraz leży pewnie po 2,5 metra w niektórych miejscach. 100-160 cm standard. Natomiast piszę z pozycji miasta, w którym trochę dziwnie wygląda końcówka lutego kiedy jest 11 stopni i nie ma grama śniegu :) No i jeden szczegół - nie każdy jest na emeryturze albo zarobiony do tego stopnia aby móc siedzieć 2 miesiące w górach :)) PS. A w sprawie zameczków za oknami to nie smuć się... :) Wy macie ładniejsze i schludniejsze, bo obłożone sajdingiem... można łatwo Karcherem spłukać brud i znów się ładnie świeci :) Kto to widział takie z kamienia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi ogólnie o to, że jest jakoś dziwnie w tym roku... Jasne - w górach jest śnieg i nawet teraz leży pewnie po 2,5 metra w niektórych miejscach. 100-160 cm standard. Natomiast piszę z pozycji miasta, w którym trochę dziwnie wygląda końcówka lutego kiedy jest 11 stopni i nie ma grama śniegu :) No i jeden szczegół - nie każdy jest na emeryturze albo zarobiony do tego stopnia aby móc siedzieć 2 miesiące w górach :)) PS. A w sprawie zameczków za oknami to nie smuć się... :) Wy macie ładniejsze i schludniejsze, bo obłożone sajdingiem... można łatwo Karcherem spłukać brud i znów się ładnie świeci :) Kto to widział takie z kamienia :)

absolutnie - chociaz dostrzegam dosc czesty blad patrzenia na hameryke poprzez krzywe lustro - ja np tez spodziewalem sie tuutaj "betonu, szkla i asfaltu" - nic bardziej blednego. nawet w duzych miastach sa niesamowite przestrzenie zielone. np w miescie, w ktorym mieszkam nie ma zadnego zakatka, ktory bylby dalej niz 3 km od najblizszego parku ( a parki tutaj to nie swerki zielone…) sa wstretne polacie betonu jak np w LA, ale uderza w oczy wlasnie niespotykanego rozmiaru PRZYRODA…… a brakk zabytkow po prostu sie akceptuje jako jedna ze stron zycia tutaj…. w sumie i tak najwazniejsze jest, ze tutaj sa wieksze przestrzenie do jazdy na nartach i wiecej sniegu…. nic personalnego, tylko takie uogolnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie i tak najwazniejsze jest, ze tutaj sa wieksze przestrzenie do jazdy na nartach i wiecej sniegu….

Pewnie w ogolnosci to sie zgadza, aczkolwiek sa w Europie miejsca, ktore nie powinny miec kompleksow w stosunku do Ameryki. "By 3:00 p.m. we were at 20 descents and well over 10,000 metres of vertical. This was powder quality and vertical quantity that most Austrians insist can only be found heli-skiing in Canada. We were a long way from the B.C. Interior – but in Serfaus we felt right at home." - To cytat z artykulu ze Ski Canada Magazine: http://skicanadamag....e-great-unknown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...