Skocz do zawartości

kask dla dziecka z Decathlonu


anuśka

Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku mój trochę ponad 2,5-roczny synek stanie pierwszy raz na nartach (już próbował w domu na dywanie:)). Sprzęt (narty, buty itp) ma po starszej siostrze, ale nie mamy kasku. Zastanawiam się nad zakupem taniego kasku z Decathlonu za 49 zł - wed'ze junior MRZ400. Oglądałam go - nie jest to jakość super, wyściółka w środku taka sobie, nie ma porówniania do markowych kasków, ale z drugiej strony nie wiem, ile mój syn finalnie pojeździ na nartach w tym roku i czy nie skończy się tylko na "chceniu". Na razie zapału jest bardzo bardzo dużo, ale to jednak małe dziecko... Czy ktoś z szanownych forumowiczów oglądał taki kask / kupił, a może czyjeś dziecko już go używało? Bardzo proszę o opinie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla tak wielkiego duchem narciarza kask z dekathlonu powienien wystarczyć :D Pojeździ w nim pewnie 2 lata... głównie przewracając się lub turlając po śniegu, na oślej łączce, na sankach czy też lepiąc baławana. Jeżeli pomniejszyłam wrodzony talent narciarski z góry przepraszam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla tak wielkiego duchem narciarza kask z dekathlonu powienien wystarczyć :D Pojeździ w nim pewnie 2 lata... głównie przewracając się lub turlając po śniegu, na oślej łączce, na sankach czy też lepiąc baławana. Jeżeli pomniejszyłam wrodzony talent narciarski z góry przepraszam ;)

Jak to będzie z tym talentem, to zobaczymy już w styczniu:) Sama jestem ciekawa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku mój trochę ponad 2,5-roczny synek stanie pierwszy raz na nartach (już próbował w domu na dywanie:)). Sprzęt (narty, buty itp) ma po starszej siostrze, ale nie mamy kasku. Zastanawiam się nad zakupem taniego kasku z Decathlonu za 49 zł - wed'ze junior MRZ400. Oglądałam go - nie jest to jakość super, wyściółka w środku taka sobie, nie ma porówniania do markowych kasków, ale z drugiej strony nie wiem, ile mój syn finalnie pojeździ na nartach w tym roku i czy nie skończy się tylko na "chceniu". Na razie zapału jest bardzo bardzo dużo, ale to jednak małe dziecko... Czy ktoś z szanownych forumowiczów oglądał taki kask / kupił, a może czyjeś dziecko już go używało? Bardzo proszę o opinie.

Sprawdź atesty. Przy tym poziomie ceny albo jest to wyprzedaż (wtedy warto) albo bardzo tania chińska produkcja zapewniająca Tobie komfort psychiczny ale raczej nie bezpieczeństwo dziecku.

A ja szukam kasku na prezent dla mojego synka, znalazł sobie coś takiego: http://www.ultraskle...ro_10bluewhite/ i mam pytanie - czy ktoś na forum zna może kogoś kto jeździł w kaskach Casco ? to ponoć niemiecka firma - wiecie coś? proszę o jakiekolwiek informacje..

Moim zdaniem doskonały kask dla małego narciarza. Ważne, że posiada certyfikat EN 1077.

Użytkownik qaz edytował ten post 21 listopad 2010 - 09:37 edytuj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie dla dziecka za kosztowny. Ja poszedłem inną drogą. Córka (wtedy 5 lat) jeszcze nie bardzo rozumiała świrowania tatusia na wyjazdy na narty. W tym celu aby ją zachęcić sami pozwoliliśmy wybrać kask. Akurat BRIKO ma w ofersie z nadrukiem postaci disneya. Córka wybrała z "księżniczkami" i do tego google też z "księżniczkami". hehe i już nie było problemu, że ona nie chce iść. Sama ubierała kask i wziuuu na stok.

Użytkownik Optima edytował ten post 21 listopad 2010 - 13:45

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie dla dziecka za kosztowny. Ja poszedłem inną drogą. Córka (wtedy 5 lat) jeszcze nie bardzo rozumiała świrowania tatusia na wyjazdy na narty. W tym celu aby ją zachęcić sami pozwoliliśmy wybrać kask. Akurat BRIKO ma w ofersie z nadrukiem postaci disneya. Córka wybrała z "księżniczkami" i do tego google też z "księżniczkami". hehe i już nie było problemu, że ona nie chce iść. Sama ubierała kask i wziuuu na stok.

Nie oszczędzał bym na bezpieczeństwie dziecka. Ile zapłaciłeś za ten zestaw, jeśli to nie tajemnica... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieci (szczególnie na oślich łączkach) nie są aż tak zagrożone, że muszą mieć mega kaski. Mała prędkośc, drobne wywrotki, nie jeżdżą tak szybko jak dorośli, nawet na zwykłych trasach. Po przekroczeniu pewengo punktu - wzrost ceny nie podnosi bezpieczeństwa. W pewnym momencie modernizacji producent nie jest w stanie już nic więcej wymyślić dla bezpieczeństwa. Kask za 200pln nie będzie istnie gorszy od kasku 500zł. Coi do cen - to było rok temu, więc mogę się odrobinę pomylić: ale za kask 170pln, za gogle 140pln. Zakup w makro.

Użytkownik Optima edytował ten post 22 listopad 2010 - 09:41

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...