Skocz do zawartości

Val Di Fiemme - opinie


fije

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, przymierzamy sie do wyjazdu do Val Di Fiemme w styczniu 2011 r. Chciałem zapytac o opinie tego regionu. Z tego co przejrzałem w necie wynika, że jest tam sporo tras niebieskich, a ogólna ilośc tras nie powala, a jesteśmy ekipą dobrze jeżdzącą i zastanawiamy się czy nie bedzie wiało trochę nudą? Miejscówkę mamy w Cavalese i dojazdy do stoków w alpe cermis, skicenter latemar, passo rolle i alpe lusia. Dotychczas byliśmy w Sole, Fassa i Alcie Pusterii. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przymierzamy sie do wyjazdu do Val Di Fiemme w styczniu 2011 r. Chciałem zapytac o opinie tego regionu. Z tego co przejrzałem w necie wynika, że jest tam sporo tras niebieskich, a ogólna ilośc tras nie powala, a jesteśmy ekipą dobrze jeżdzącą i zastanawiamy się czy nie bedzie wiało trochę nudą? Miejscówkę mamy w Cavalese i dojazdy do stoków w alpe cermis, skicenter latemar, passo rolle i alpe lusia.

Może tak być (?) - kupcie pełny karnet na całe Superski - wtedy wybór nieporównanie lepszy. Głownie chodzi o Val Gardena i Arabba/Marmolada- tam jest gdzie poszaleć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wrzucę kilka fotek, impresje z marcowego wypadu w region Val di Fiemme.

Fajne bardzo ale moje kadry z Colfosco czy z Ciampac-Boufree byłyby lepsze ;) (zapamiętać - zrobić w końcu porządek) Kiedy ty zdążyłeś być w Val di Fiemme. Bo kojarzę, że Susi, Groeden itp? W marcu? Ładna pogoda? To musieliśmy być w podobnym terminie :)

Ja wiem czy nudno? W sumie macie około 110 km tras, może nieco więcej. (...)

Na tydzień? ...nudy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Kiedy ty zdążyłeś być w Val di Fiemme. Bo kojarzę, że Susi, Groeden itp? W marcu? Ładna pogoda? (...)

Gajowy, Podziwiam Twoją pamięć! Owszem, wcześniej wyżej wymienione i okolice. A w marcu Val di Fiemme :) Pogoda była super (prawie ani chmurki) przez jakieś 4 dni, a przez 2 takie przejściowe zachmurzenie i wygwizdów w Alpe Lusia :) Fotki, fakt - niezbyt fachowe - trochę je tak "z biodra" robiłem :) Obiecuję się poprawić niebawem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajowy, Podziwiam Twoją pamięć! Owszem, wcześniej wyżej wymienione i okolice. A w marcu Val di Fiemme :) Pogoda była super (prawie ani chmurki) przez jakieś 4 dni, a przez 2 takie przejściowe zachmurzenie i wygwizdów w Alpe Lusia :) Fotki, fakt - niezbyt fachowe - trochę je tak "z biodra" robiłem :) Obiecuję się poprawić niebawem.

Pamiętam bo rozmawialiśmy na Praciakach nt. - ja się wybierałem właśnie do Val Gardena i Siusi itd. a ty jakoś właśnie wróciłeś :) Byłeś ok. 14-20 III? bo jeśli chodzi o pogodę to o był chyba jedyny cały ładny tydzień w marcu w ub. sezonie :) Jeśli tak to kręciliśmy się niedaleko siebie. A propos fotek - chodziło mi jedynie o stronę merytoryczną (nie estetyczną) czyli, że rejony bardziej na północ są bardziej atrakcyjne: i widokowo, i narciarsko - to tak w nawiązaniu do tematu, czyli pytania "fije" czy będzie się nudził :) Sugerowałem, żeby rozszerzył skipass - w moim odczuciu na północ jest mniej "nudno" :)

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 04 październik 2010 - 13:20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam bo rozmawialiśmy na Praciakach nt.(...)

Fakt. Zapomniałem :) Co te zawody Skiforum człowiekowi z pamięcią robią :D W Siusi byłem w terminie 6-13.02, lampa nieziemska przez 5 dni. Jeden dzień był taki z chmurką :) Jak na tydzień to Alpe di Siusi, Val Gardena i Sella Ronda mi wystarczyły, ale rzeczywiście - to jest na całościowym skipassie Dolomiti Superski (ok.20,- euro droższy od takiego tylko na 2 doliny - Val Gardenę i Alpe di Siusi). Warto te 20 euro dopłacić i spectrum się zwiększa :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak być (?) - kupcie pełny karnet na całe Superski - wtedy wybór nieporównanie lepszy. Głownie chodzi o Val Gardena i Arabba/Marmolada- tam jest gdzie poszaleć :)

Dzięki za zaintersowanie temetem. W Val Gardenie i Arabii/Marmoladzie byliśmy w zeszłym sezonie. Poza tym jesteśmy ograniczeni tylko ośrodkami w alpe cermis, skicenter latemar, alpe lusia i passo rolle, bo jest to wyjazd zorganizowany z dowozem do stoków autokarem. Nietety nie mamy własnego auta. Głównie chodzi o te niebieskie trasy, w innych regionach czasem sie zdarzalo ze na niebieskiej trzeba sie bylo kijkami odpychac aby coś jechać, chcielibyśmy tego uniknąć, a jak się patrzy na mapki tych regionów to ok. 60 % to niebieskich, poza ski center latemar, gdzie przewaga czerwonych. Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zaintersowanie temetem. W Val Gardenie i Arabii/Marmoladzie byliśmy w zeszłym sezonie. Poza tym jesteśmy ograniczeni tylko ośrodkami w alpe cermis, skicenter latemar, alpe lusia i passo rolle, bo jest to wyjazd zorganizowany z dowozem do stoków autokarem. Nietety nie mamy własnego auta. Głównie chodzi o te niebieskie trasy, w innych regionach czasem sie zdarzalo ze na niebieskiej trzeba sie bylo kijkami odpychac aby coś jechać, chcielibyśmy tego uniknąć, a jak się patrzy na mapki tych regionów to ok. 60 % to niebieskich, poza ski center latemar, gdzie przewaga czerwonych.

No to kicha, nie wiem co zrobisz ... ;) OK, żartuję - ale faktycznie, zasięg skipassu nie jest ogromny a rejony takie bardziej rodzinne; ale przecież są też zróżnicowane trasy (czarne też) a da się jeździć i na jednym stoczku i świetnie się bawić - wszystko zależy od nastawienia :) Moja rada taka, że na płaskich stoczkach fajnie się sprawdzają krótsze, mocno taliowane narty (znaczy slalomki) - jest więcej zabawy przy małych prędkościach. Chyba, że możesz zmienić na sąsiednie Val di Fassa - raz, że tras tam więcej, dwa, że nawet przy dowozie autokarem - masz więcej do wyboru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fije, Nie obawiaj się - kijkami odpychać się po płaskim nie będziesz musiał. Przynajmniej ja w wymienionych przez Ciebie ośrodkach na takie trasy nie trafiłem (chyba że sobie ktoś taką wyszuka z premedytacją :) ). Te ośrodki faktycznie rozległe nie są, ale jest gdzie sobie dać w palnik przez tydzień, a i dla początkujących też się coś znajdzie. W marcu byłem tak z większą ekipą złożoną zarówno z takich co szukali mocnych wrażeń (znaleźli sobie kilka miejsc) jaki i z takich, którzy przyzwyczajali się do dwóch desek pod stopami (oni też mieli gdzie pojeździć, bez obawy o utratę życia :)...). Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie ten region to nie wyrok, po prostu tam jeszcze nie byłem, a chcieliśmy coś nowego zobaczyć, ale mam po prostu pewne obawy. W Fassie byliśmy ostatnio, dlatego teraz chciceliśmy coś innego. W sumie to zastanawiamy się między Fiemme a Sole, bo w Sole byliśmy ze 3 lata temu. Tam kusi znajomy region i większa ilość tras. A skład faktycznie bedzie zróżnicowany, i kilka osób jadących sie wyszaleć i kilka poczatkujących, pierwszy raz poza Polską. Dla nich wiadomo wszystko jedno i wszędzie dobrze, ale chodzi o to aby "śmigacze" byli również zadowoleni:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Próbujcie innych rejonów. W Fiemme nie pojeździcie - po prostu nie ma gdzie. Te 110 km tras to nic dla wytrawnych narciarzy - jeden góra dwa dni - a natłok niebieskich, na których czasami trzeba się odepchnąć kijami po prostu zniszczy Wasz pobyt. Problem w tym, że jak ten rejon jest za mały to ciężko coś wyszukać w zamian ale próbujcie. Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Próbujcie innych rejonów. W Fiemme nie pojeździcie - po prostu nie ma gdzie. Te 110 km tras to nic dla wytrawnych narciarzy - jeden góra dwa dni - a natłok niebieskich, na których czasami trzeba się odepchnąć kijami po prostu zniszczy Wasz pobyt. Problem w tym, że jak ten rejon jest za mały to ciężko coś wyszukać w zamian ale próbujcie. Pozdrowienia

Pozwolę sobie się z Mitkiem zgodzić tylko częściowo... Latemar to są co najmniej 2 dni jeżdzenia i jeden z najlepszych ośrodków w Alpach Alpe Cermis - mozna sobie darować, byłem 2 lata temu - otwarto tam jednak 2 nowe kanapy - podobno jest lepiej. Niemniej - dużo ludzi (kabina z centrum Cavalese) Alpe Lusia - świetna na 1 dzień Passo Rolle - koniecznie - skansen z lat 70 ubiegłego wieku, ale widoki i trasy - kapitalne W sumie - na inne atrakcje - np blizej Selli - zostanie mało czasu.. Tak czy siak - val di fiemme jest moim zaniem lepsza od val di sole... pozdrawiam al
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Pozwolę sobie się z Mitkiem zgodzić tylko częściowo... Latemar to są co najmniej 2 dni jeżdzenia i jeden z najlepszych ośrodków w Alpach Alpe Cermis - mozna sobie darować, byłem 2 lata temu - otwarto tam jednak 2 nowe kanapy - podobno jest lepiej. Niemniej - dużo ludzi (kabina z centrum Cavalese) Alpe Lusia - świetna na 1 dzień Passo Rolle - koniecznie - skansen z lat 70 ubiegłego wieku, ale widoki i trasy - kapitalne W sumie - na inne atrakcje - np blizej Selli - zostanie mało czasu.. Tak czy siak - val di fiemme jest moim zaniem lepsza od val di sole... pozdrawiam al

Przeciez sie wygłupiam.:):).Tak sie składa że w Fiemme byłem co najmniej kilkanaście razy na przestrzeni ostatnich 15 lat i na przykład dopiero dwa lata temu udało mi się zaliczyc niebieską z Alpe Cermis (ta nie naśnieżaną). Po prostu przekaz, że sie Fije nie najeździ na 110 km tras czy ile tam jest do dyspozycji jest troche smieszny - tym bardziej że włoskie warunki zna. Alpe Cermis w żadnym wypadku bym nie odpuszczał bo zjazd z góry na sam dół w godzinach porannych gdy nie jest wyjeżdżona to jest to. Poza tym widok z góry jest jednym z lepszych. Lusia jest świetna dla poczatkującyh a jak chcesz sobie spokojnie pojechac długi odcinek to tez jest przyjemnie tylko ludzi sporo. Jak się znudzi to wtedy w rejon Moeny gdzie trasy zadowola każdego i jest pusto. Z Latemar poleciłbym Obereggen (oczywiście nocą i oczywiście z jednym zjazdem na sankach - namówcie organizatora niech puści autokar przez Pietralbe) no i najpiekniejszy orczyk świata wyprowadzający na nanjwyższy punkt dostepny w rejonie z kapitalnym pustym szerokim stokiem do długiegi skretu. Porównanie Fiemme i Sole jest bez sensu z mojego punktu widzenia bo w każdym z tych rejonów możesz znaleźć ciekawe miejsca. Jeżeli komus mało to bierze w dolomitach superski a w sole skiramę i wtedy ma do dyspozycji wszystko. Zasada w obu rejonach jest identyczna. Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...