Skocz do zawartości

1siedem

Members
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez 1siedem

  1. Jeździłem na AX-ach, poprzednich (16/17). Gdybym miał je określić jednym zdaniem - narta dla emeryta. Fajnie trzyma, jedzie po wszystkim, ale tak bez wyrazu. Duże rozczarowanie. Może coś zmienili?

    SX, za to - super, rozwinę w osobnym temacie ;).

    Kolega jak spytał mnie o wrażenia z jazdy na AX, odpowiedziałem mu właśnie tak, jak Ty napisałeś "narty dla emeryta".

  2. Powiem tak nie chce kwestionować jak jezdzisz, jakich technik używasz ale mówić ze ax jest mało skrętny to się trochę mija z prawda. Stockli laser to narty stworzone do jazdy carvingowej. Te dechy zaczynaja żyć jak jadą na krawędzi. Mając 175cm wzrostu miałem 175ar. Wrażenia? Myślałem ze jadę na narcie sl Żadna inna decha w tej długości nie podkrecala skrętu dla mnie tak jak ar/ax. Piszesz ze kłapciaste a później, ze stabilne. No tak. To sa sztekle. Bierzesz do ręki i sa jak plastelina. Podczas jazdy tego nie czuć. Sztekle zazwyczaj maja miękkie dzioby. Chwaliłem wcześniej sx. Hmm, do pewnego momentu. Narta jak ma równo jest swietna. Jeśli pojawiają się nierówności i jedziesz carvingowo dzioby zaczynaja latac. PotrZeba czasu aż narty załapią tor jazdy. I tu pojawia się mały problem. Sa bardzo sprezyste - dynamiczne. Może zdążyć się tak, ze zanim wgryza się w glebę i będą latac na przodzie to tył wystrzeli cię w kosmos Sx jest budowany inaczej niż ax. Ale biorac pod uwagę uniwersalność i jazdę przez cały dzień jako jedna pare wziąłbym zdecydowanie ax. Ax oddaje płynnie energię, czuć to, fajnie kopie. Wszystko pod kontrola. Po nierównościach również świetny. Ale podkreślam - jeśli ktoś chce mieć z nich radochę to raczej musi już coś reprezentować ma nartach. Pzdr


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    MOże się trochę skrótowo wyraziłem.

    Primo: Ax są z pewnością bardziej uniwersalne niż SX.

    Secundo: AX to nie są złe narty, jeździłem na nich przez cały dzień - nad ranem na zmrożonym, zratrakowanym, twardym śniegu, po południu na rozjeżdżonym. Cały dzień radziły sobie dobrze. Jako uniwersalna narta jest warta polecenia. Sx-y są bliższe GSom.

    Mam identyczne wrażenia co do ich właściwości  (AX)z wyjątkiem tego, że znam narty bardziej skrętne. Być może jest to kwestia przyzwyczajenia do tego, że jeżdzę na SLkach.

    PS A moje umiejętności? czy ja wiem, na obozach narciarskich na studiach instruktorzy dawali  mi grupy średniozaawansowanych do prowadzenia. W tym roku (bo czasem biorę instruktora , by być na bieżąco) stwierdził, że niejeden chciałby jeździć jak ja. Sam się nie oceniam.

     

    myślę, że najbardziej na moje odczucia wpływa przyzwyczajenie do jeźdzenia na Sl-kach

    POzdroovka

  3. moje wrażenia po AX

     

    Jak dla mnie za mało skrętna i kłapciasta. Ma swoje zalety:  jest stabilna przy wyższych prędkościach, nieźle idzie w głębszym śniegu. Skręty średnie i duże - OK zwlaszcza duże  + prędkość - jest fajnie, krótkie- no niby da się ale kosztem energii i dobrej zabawy.

    AX to zupełnie nie jest narta dla mnie. Jednak tylko rasowa SL.

    Wybrałem Elana SLX.

    Pozdrawiam !

  4. Nie chce mi się czytać wątku od początku, ale pytanie było odnośnie sztekla sl czy sx a widzę ze rozchodzi się już o allm 86 pod butem za duzy rozrzut. Na przygotowane stoki mocna frontsidowa narta lub race sprawdzi się najlepiej. Powinna być jak podstawowa decha, a allm jako druga para. Wiele o tym było tu pisane. Natomiast ja ostatnio jeżdżę na stockli sx i jest to bardzo uniwersalna narta,typowa crossowka ale z ewidentnym zacięciem sportowym. dbe15455067840df911f68fd256e0e3a.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    no niezły rozrzut , aż po RTM :)   a jest tak dlatego, że nie śledziłem nigdy aspektów technicznych nart. A te rtm-y z opisu wydały się dość uniwersalne.

    ale tak jest jak się czyta marketingowy bełkot :)

    SX-y są bardzo fajne - wiem bo jeździłem.

  5. To nawet wzorcowe "kundle"  :D

    Mają sporo rzeczy które dla mnie wybór nart dyskwalifikują.

     

    Nijaką szerokość. ( Ani to na twarde ani na miękkie warunki .)

     

    Dwa rockery !!!!

     

    Brak pionowych ścianek. ( sidewall)

     

    Wiązania na szynie .

     

    Wystarczyłby jeden z tych elementów abym nie kupił a tu......kumulacja.

     

     

    Nawet nie chciało by mi się sprawdzać czy to kołki bo ......po co ?

    Klasyczny gadzet dla zjadaczy reklamowej papki :)

    Opis wzorcowy :)

    Ostatnie zdanie powala :)

     

    https://www.skionlin...tm-86,9598.html

     

    Dzięki Tobie i Waszej pomocy nie zmarnuję czasu na sprawdzanie badziewia :)

  6. Witam po przerwie :)

     

    Czy macie jakieś doświadczenia z Volkl Sl Uvo _ Markery rMotion2 12.0D GRip Walk?

    Powinny być na Jaworzynie do testów. Jak pojeżdzę, to oczywiście dam znać.

    Zawężam się roboczo do tych Volkli i Stockli. Elany odpuszczam, bo nie mam gdzie potestować (albo brać w ciemno :>  ).

     

  7. nie będę kombinował w nieskończoność :)

    Wybiorę spośród stockli Sl/Sx/AX lub wezmę VolklaRacetiger SL Uvo. No i bym spróbował Elana SL.

    Jeżdząc na Stockli SL pamiętam dominujące wrażenie - ta narta chciał bym nią ciągle skręcał (tak samo ocenił ją  przy mnie klient wypożyczalni).

    SX-y był bardziej uniwersalne, lepiej znosiły przejeżdżanie przez zwały śniegu, były bardziej "czołgowate" - co ma oczywiście wady i zalety w zależności od trasy i warunków. Bardzo dobrze trzymały tor i nie mówiły do mnie "skręcaj":)

    na AX-ach nie jeździłem :( - w tym roku to nadrabiam

    Volkle - też nie jeździłem - są w Krynicy - wypróbuję i dam znać

    Elan - nie jeździłem - pozostaje brać w ciemno, w Krynicy nie widziałem a znowu jadę tam

     

    A jeśli chodzi o kupowanie w ciemno, to pamiętam jak za komuny jechaliśmy na narty i zerwało nam bagażnik dachowy z nartami.

    Z moich nart nic nie zostało (swoją drogą były to bardzo udane Polsporty). Wróciliśmy kilkadziesiąt kilometrów, wpadliśmy do jedynego sklepu ze sprzętem i przyszło wziąć od ręki co było. Wówczas nikt z nas nie patrzył na SL, GS ... Ojciec kupił mi Kneissle, fioletowe :) Przecież muszą być dobre, bo zagramaniczne :)

    na stoku okazało się, że to gigantki... i sami wiecie jaką miałem frajdę z jeżdzenia krótkim skrętem, śmigiem czy po muldach...

    to kur...o wcale nie chciało skręcać więc jeździłem po całej szerokości na pełnym gazie - tylko wtedy dawały frajdę.

    Męczyłem się na nich kilka sezonów (na inne nie było kasy, bo przecież mam już narty)

    Potem przyszło oświecenie - można spróbować innych - testowałem kilka dni - wybrałem slalomki atomica - to był przeskok w inny świat.

    Myślałem, że mi więcej nie trzeba, dopóki nie spróbowałem lepszych nart  - po Stockli złapałem deprechę - ku... na czym ja do tej pory jeździłem

    I taka jest w skrócie geneza moich poszukiwań świętego Graala :)

     

    i znowu sprawdza się stare powiedzenie - nie stać mnie na dziadostwo.

  8. Jeżdżę na AX 182 cm (de facto dopiero 1 dzień na tych nartach) ... i szczerze żałuję, że nie robią dłuższych ;) Niezwykle zwinna i przyjazna narta. Nie obawiaj się długości, bierz 175cm (171cm chyba nie ma).

    oczywiście pomyliłem się - miało być 175.

    Dzięki za odpowiedź, czekam na dalszą część relacji z jazdy :)

  9. Mialem dziś kupic buty ale sprawa nie jest prosta. Flex 120 nie jest wcale taki straszny- przynajmniej na etalie mierzenia.
    Najwygogdniejsze okazaly sie Head vector.
    Problem w tym, ze od bardzo dawna nie.kupowalem butów i nie wiem czy nie mam zbyt luzno nogi.
    Generalnie noga jest stabilna, choc myślałem,ze but bedzie trzymał nogę sztywno aż po samā gorę.
    Na boki stopa nie przemieszcza się , natomiast dość łatwo podwijam palce. Czy tak powinno być ?
    W zwiazku z brakiem butów o odpowiwdniej twardości przesunąłem tesy x9 na następny dzień.
    O wynikach oczywiście poinformuję :)
    pozdrawiam z Krynicy !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...