Skocz do zawartości

sebawroc

Members
  • Liczba zawartości

    78
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sebawroc

  1. Na szybko ,,wygooglowałem" że do podniesienia prędkości osiąganej przez nartę. Chyba że nie o to chodzi.   Info z wiki: Ślizg Dolna warstwa narty, mająca bezpośredni kontakt ze śniegiem. Współczesne ślizgi są przeważnie wykonywane z polietylenu (czasem z dodatkiem grafitu, który poprawia właściwości), który po nasączeniu smarem narciarskim ma doskonałe właściwości ślizgowe. W celu polepszenia prędkości, jaką mogą osiągnąć narty, na ślizgu nacina się wzdłużne lub poprzeczne rowki o niewielkiej głębokości - tzw. strukturę. Struktura ma za zadanie zwiększyć poślizg narty poprzez wodę jako medium smarownicze (woda powstaje w wyniku tarcia jak wiemy przy tym procesie wytwarza się ciepło), ale gdy jest go za dużo to wtedy woda działa jak klej, a struktura zapobiega takiemu niepożądanemu działaniu wody. Wyróżniamy kilka rodzajów struktur narciarskich: Struktura Linearna (liniowa - linear structure). Nacięcia na narcie są długie i gęste. Jedna linia przechodzi praktycznie przez całą długość narty, stąd też nazwa. Struktura Krzyżowa (cross structure). W tym wypadku nacięcia są krótkie (od ok. 1,5cm do nawet 0,4cm) i ułożone w dość specyficzny wzór. Struktura Krzyżowa symetryczna (jodełka - broken V structure). podobnie jak w strukturze krzyżowej nacięcia są krótkie ale tym razem ułożone we wzór trochę przypominający drzewo iglaste. Struktura Ukośna (screw structure). Podobnie jak w strukturze krzyżowej nacięcia są krótkie ale tym razem ułożone albo w lewo albo w prawo. Strukturę dobieramy do warunków panujących na trasie zjazdu lub biegu oraz do wagi i umiejętności zawodnika (struktury są wykorzystywane głównie w narciarstwie zjazdowym, biegowym i skokach narciarskich). Strukturę można nakładać ręcznie za pomocą strukturatora (strukturyzatora) lub na maszynach za pomocą kamieni szlifierskich np. montana cristal inline, wintersteiger. Specjalny diament przejeżdża po szynie nacinając na kręcącym się kamieniu wzór jak gwint śruby. W zależności jaką strukturę chcemy, komputer ma zaprogramowane odpowiednią prędkość kamienia oraz przesuwu diamentu. Następnie wpuszcza się nartę w maszynę na programie szlifierskim, a wałek pneumatyczny dociska nartę ze specjalnym szablonem równomiernie do kamienia nakładającego strukturę.
  2. Dzięki za odpowiedź.   Na razie jednak z serwisem wstrzymam się do pierwszej jazdy. Ślizg sprawdziłem i dolin/górek nie ma . Skoro Fischer podaje że narty są przygotowane do jazdy to nie będę na razie nic kombinować.
  3. A czy mógłbyś uściślić? Duże mrozy czyli jakie? Pytam bo dla jednego duży mróz to -1 a dla drugiego -20.
  4. Dziękuję   Jednak da się ,,łopatologicznie" i w normalny sposób otrzymać odpowiedź na tym forum
  5. Bry   Skoro poruszyłeś to w tym temacie to może się jednak do pytania jednak odniesiesz? Pzdr
  6. Dziękuję za odpowiedzi Na razie wstrzymam się z serwisem, a pierwszy dzień na stoku prawdę powie. Pozdrawiam
  7. Model 2016/2017 więc zakładam że ,,leżakowały" max 1 - 1,5 roku
  8. Zapomnialem dodać: sklep posiada własny serwis. Także kasa zostaje zawsze w ,,firmie", jak pytałem o smarowanie i ostrzenie nart. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  9. Bry Waćpanny i Waszmościowie   Jeżeli podobny temat istnieje to prosił bym o nakierowanie - być może szukajka w bambus mnie robi.   Ale do sedna.   Nabyłem swoje pierwsze narty, podczas rozmowy w sklepie zapytałem czy trzeba narty oddać na serwis: ostrzenie i smarowanie. Uzyskałem odpowiedź że nie trzeba, są to narty nowe i po około 7 - 8 dniach na stoku oddać je na ostrzenie i smarowanie. W internetach jak to w internetach jedni piszą że nie trzeba, inni piszą że trzeba w celu ściągnięcia smaru zabezpieczającego ślizg, nasmarowania / nasycenia smarem na gorąco i naostrzenia krawędzi.   Więc ja się kurna grzecznie zapytuję jak to jest z nowymi nartami, żeby ich na wiosnę w kubeł nie wywalić. I mniej więcej kiedy trzeba narty na serwis oddawać?   Dzięki za pomoc i pozdrawiam Sebastian   P.S. Narty to Fischer Progressor F17 jak w linku http://www.bergsport...ressor-f17.html
  10. Kupowałeś kiedyś buty narciarskie? Najpierw mierza Ci długość i szerokość stopy, podbicie itp itd i na tej podstawie dobierają buty. Ja zanim kupiłem swoje pierwsze to siedziałem w sklepie ze 3 godziny i mierzyłem chyba z 5 par, i dopiero 5ta była trafiona. Poza tym jak juz nawet przymierzysz w sklepie, i zamówisz taki sam model rozmiar itp itd to i tak wyjdzie lipa jak bedziesz musiał formować termicznie buta - dodatkowy koszt dojazdu + koszt formowania. A zwykle usługa jest już w cenie buta w sklepie. Lepiej dojechać do sklepu i kupić organoleptycznie Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  11. Mały apdejt Panowie: mieliście rację od początku: termoformowanie buta rozwiązało problem całkowicie. Przy okazji wyszedłem ze sklepu z nartami   P.S. Jak już ktoś wspomniał Bergsport we Wrocławiu - POLECAM, tam robiłem całą operację termoformowania, która zaczęła się od tego że ,,szpec" sprawdził najpierw czy mam dobrze dobrany rozmiar buta
  12. sebawroc

    Narty Lusti

    Forum Alfy, jest jeden użytkownik też Plywak dlatego zapytałem ☺ Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  13. sebawroc

    Narty Lusti

    Sorry za OT. @Pływak nie jesteś przez przypadek na forum AH?
  14. Mhm, to są wyżyny twych możliwości? Daruj sobie i szukaj zaczepki wśród ludzi na swoim poziomie ...
  15. ? Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  16. Skłaniam się ku temu, że za mój problem odpowiada anatomia stopy. Wywaliłem wkładki z botka wewnętrznego i po zapięciu jest diametralna różnica. Prawie w ogóle nie czuję ucisku od spodu / górki w bucie. Także podejrzewam że problem rozwiąże wkładka termoformowalna dopasowana do kształtu stopy.
  17. Cześć Dziekuję z informację. Czyli z tego wynika że czekam do pierwszych śniegów i na stoku wyjdzie szydło z worka. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  18. Może jestem w błędzie, ale jak przed telewizorem 1 but mnie ciśnie, to będzie mnie uciskał też na stoku. Chyba że źle ,,kminie" temat. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  19. Cześć Już wyjaśniam:   @ Mitek Nie formowałem butów ponieważ w sklepie wszystko było ok i nie było takiej potrzeby. Jeżeli but pasuje i jest wszystko dobrze to nie ma sensu na siłę go uszczęśliwiać. Takie ,,kwiatki" wyszły po którymś założeniu butów i ich zapięciu. W innym wypadku szukał bym innych butów, albo od razu formował na miejscu.   @ZanZibi   Ucisk po środku śródstopia.   Szerokość butów jest identyczna, ale anatomicznie jedna stopa ( w moim przypadku lewa ) może być ,,ciut" szersza od drugiej i przy bocznym ucisku po zapięciu buta zamiast stopa być na płasko jak w zwykłym bucie, hmm nie wiem jak to wytlumaczyć, zaczyna ukladać się w łuk skierowany ku górze w celu zmniejszenia nacisku po bokach i z tąd może być odczuwalny ucisk w podbiciu śródstopia. Ja to w ten sposób rozumiem, na zasadzie jak weźniesz np kawałek blaszki, położysz na płasko i zaczniesz ściskac z dwóch stron w pewnym momencie ona sie podda i zacznie wyginać ku górze. Nie posądzam Ciebie o żadne naciąganie, już wcześniej myślałem o zastąpieniu fabrycznej wkładki czymś bardziej anatomicznym. Jedna z wielu sensownych rad w temacie. Dzięki za podpowiedzi, w wolnej chwili pokombinuję, posprawdzam i opiszę ,,wrażenia". Dzisiaj we Wro jest ladna pogoda to zamierzam wykorzystać to po pracy.   @widzewiak_z_gor   Jasne każdy but musi się ulożyć do nogi, ale w tym przypadku nie chcę czekać. Wolę krótszą szybszą drogę, jakoś nie widze siebie po kilku godzinach jazdy w bucie który uciska stopę. Będę układał buty, ale dopiero po rozwiązaniu problemu z lewym butem. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  20. No właśnie jestem umówiony na telefon w poniedziałek ze sprzedawcą w sklepie i będę wiedział na czym stoję, i jakie będą kolejne kroki z butami - tak jak opisałem w poście powyżej Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  21. Co racja to racja, miżna pooglądać filmiki na YT jak się jeździ, poczytać to i owo, ale internet nie odpowie na bieżąco dlaczego w danym momencie jest gleba. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  22. Zdecydowanie to nabijasz sobie posty i nic nie wnosisz do tematu, wiec nie wypowiadaj się więcej. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
  23. Strzeliłem gafę bo? Nie pytam o nowy ,,sprzęt" za miliony?   P.S. w te wakacje miałem możliwość porównania 2 kamerek: go pro ( nie pamiętam którego modelu ) i xiaomi  yi - Chińskie ,,badziewie" nie dość że tańsze to i lepsze.   Jak na razie jedyne badziewie jakie widzę to Twoja wypowiedź. Dlaczego? Odpowiedz sobie sam, bo nie mam ochoty tłumaczyć oczywistych oczywistości ...   I nie wypowiadaj się w imieniu całego forum, bo jakoś nigdzie nie widziałem takowego upoważnienia.
  24. Witam   Kupował ktoś odzież na narty od Chinczyków? Powiem szczerze że kiedyś kupiłem raz że z ciekawości / dwa z lekkiego przymusu rękawiczki zimowe w ,,chince" i jestem zadowolony. Jakość wykonania jest ok i są ciepłe. A jak to się ma do odzieży narciarskiej? P.S. patrzyłem w tym roku w Decathlonie w DW i zwykłe marketowe rękawiczki 200 zł +, na Alliexpres 30 zł i darmowa przesyłka ... więc 170 pln zostaje w kieszeni . Ma ktoś doświadczenia w tym temacie?   Pozdrawiam Sebastian
  25. sebawroc

    taka sytuacja...

    Wracając do tematu:https://www.o2.pl/ho...61050758211713aWysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...