Jasiek.
Members-
Liczba zawartości
495 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Zawartość dodana przez Jasiek.
-
Mam nadzieję że się wreszcie trafimy 😂
-
Masz na live prosto z pokladni 😆
-
Prognoza pogody pokazywała horror a mamy 5 dzień cudownej pogody. Słoneczko i -4 dziś -8. Śnieg jest cudowny bo naturalny jak na Pilsku. Trasy przygotowują perfekcyjnie tak, że jest ogień. Obawiałem się o kolano (bo po kontuzji) ale rehabilitacja wyszła chyba super bo daje radę, choć jeżdżę w ortezie ale już raczej się nie oszczędzam. No ale poza trasy jeszcze nie... choć żleby kuszą 🤩 Pozdrawiam
-
Odje... im nieźle! Ponoć w kasie 69 🤣 ale ja sezonka a więc już i tak zapłacone.
-
Magia Chopka
-
Czy coś pisać 🤔 chyba wystarczą fotki... S pozdravom
-
Co to za panika wśród koleżeństwa... 😂 Toż to oczywista oczywistość jak mówi Guru! Ja tam mimo kontuzji kupiłem sezonkę i mam zamiar pojeździć! PS. Jak to śpiewał Hunter... "każdy koniec jest początkiem..."! PS2. trochę optymizmu życzę w tych pojeb...ch czasach! Pozdrawiam
-
No widzę, że mamy takie samo auto... Fajna naklejka! Pozdrawiam
-
Qźva pięknie... Wyjeździj się też za mnie 🤣 Miłego nartowania 👍
-
Sorry pomyłka 🙃
-
a ja się zastanawiam czy tacy się rodzą czy z odzysku jakoś... czy🤔 Człowieku, chcesz coś wnieść ciekawego do wątka? dawaj... chcesz skrytykować? dawaj... ale twórczo a nie jak rus 😳🤢
-
Nie no spoko, chodzę... do lodówki dojdę 😁🤣🤣🤣🤣
-
Dzięki wszystkim za miłe słowa. Trochę się nawet wzruszyłem ☝️ bo stary jestem i facet niby ale jednak.... Dzięki miło... PD. Myślę, że warto jednak się spotkać w realu... zróbmy WZF 🤔🤩
-
A na koniec dodam... Jeżdżenie po trasach jest jednak bardziej ryzykowne jak po żlebach! ☝️
-
W tej całej farsie jest tylko jedno wqrviające co za debile siedzą na infolinii i to alarmowej! Mówisz mu, że masz ubezpieczenie narciarskie z Polskiego Związku Alpinizmu na sporty extremalne a on... to nie obejmuje wypadku podczas uprawiania sportu 😡😳😳 Można być aż tak głupi... nawet po gimnazjum 🤔 Ale po powrocie do Polski zderzyłem się że ścianą naszego systemu zdrowia. Cóż życie i polskie realia. Ale jeszcze pośmigamy i to mam nadzieję, że za nie długo 💪😁
-
Tak. Coś tam naderwane, naciągnięte... Ściąganie płynu, blokada itd. Podobna procedura jak jeb...m na moto 😁
-
Ale powiem Wam obsługa... 💪☝️ Jak by kiedyś, ktoś coś na Chopku (czego nikomu nie życzę) to od razu: Tatry Medical Center na zjeździe z Chopka w Dolinie koło hotelu Tree Studnicki. Wszystko na miejscu RtG, rezonans, USG, zabieg, ortoza nawet kule! No i jakie ładne młode dziewczyny w obsłudze 😁
-
Dowiaduje się na infolinii alarmowej PZU, że ubezpieczenie narciarskie z Polskiego Związku Alpinizmu nie obejmuje wypadku w trakcie uprawiania sportu... czytaj NART! Jakiś debil tam siedział czy coś... miał to sprawdzić ale źle zapisał numer... a na dodatek mówię gdzie chcę lekarza a on że tam nie mogę bo tego miejsca nie mają na liście... Odpuszczam Ale na 2 dzień mówię nie! Dzwonię jeszcze raz odbiera tel. dziewczyna i mówi, że zajmie się reklamacja i do godziny oddzwoni. Ja w między czasie do mojego wybranego Tatry Medical Sport ale tam... że to PRIVAT i albo polisa albo kasa... no to jakaś pomroczność jasna mnie naszła i mówię dobra pojadę z EKZ zrobię w Mikulaszu... O ja pier... tam tylko mysz albo szczurów brakowało do horroru. No to w tył na lewo i .. Dzwonię jeszcze raz do du... na info i pytam co jest grane, że nie dzwoni a ona, że nikt nie odpowiadał i podaje mi nr tel. ten który zapisał ten 1 debil w systemie... ale mówi, że jak najbardziej moje ubezpieczenie obejmuje nawet sporty extremalne 💪👏👏👏 i mogę podjechać.... i tu zacząłem się głupkowato śmiać... Do tego ośrodka do którego ten gostek mówił, że nie mogę 😡 Straciłem 2 dni przez debili na infolinii z PZU
-
No dobra nie będę się już ukrywać ale za bardzo nie ma się czym chwalić... Prawdopodobnie zakończyłem sezon choć zawsze o tej porze zaczynałem 😡 No jak to wszyscy mówią kiedyś to musiało nastąpić. Za dużo chyba pewności siebie i jak to mówią... Jak pan Bóg chce cię ukarać to na chwilę ci rozum odbierze. Mgła, wiatr chyba z 80km, widoczność na 5m ale co tam... ja nie dam rady... No i nie dałem... Przede mną sypnął się jakiś narciarz... ja skręt... nawjana zaspa... za mała prędkość... narta pod śnieg a ja już w skręcie... Auuuu... ale zjechałem na jednej narcie, delikatnie do auta. Dzień odpuściłem zgodnie z zasadą... Samo wlazło, samo wyjdzie... Ale nie chciało... Na szczęście żona (dobrze, że mam żonę 😀) przypomniała mi, że mam ubezpieczenie narciarskie! i tu zaczął się Polski cyrk! 😞
-
Niestety nie 😡
-
A ja w temacie... Na onkologię Po korekcie: Sorry za błąd.... oczywiście ortopedię ale chińskie słowniki wiedzą co chcą napisać 😡
-
Bravo Wy... Temat dotyczy: Gdzie planujecie pojechać... i to stare wygi 🤣 🤣
-
Ale żeby nie było, że nie dało się pojeździć ☝️ tylko nuuudddaaa...
-
Fotek nie będzie. Dziś Chopek pokazał znów pazurki... rano wiatr unieruchomił większą część ośrodka, potem chmury śniegowe wyłączyły poniżej Lukovej a więc na basenach woda nadal ciepła i gorąca a sauny cudowne. Może jutro będzie bardziej litościwy choć wg prognoz to tak do środy a więc chyba się rozmoknę na basenach albo usmażę na saunach.