-
Liczba zawartości
136 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez Marek O
-
Jejku jak fajnie, zaczęły się pytania. Nastał czas na dyskusję. Zacznę od pierwszych pytań i odpowiedzi. Pozdrawiam
-
UUUUppsss no Heja. Kopę lat. Ja latem na żaglach a zimą na nartach się obijam. Oczywiście w Polsce często goszczę w Istebnej na Złotym Groniu, bo tam są najlepsze warunki i jak by za rogiem mojego ośrodka. Jak tylko ruszą z jazdą możemy coś zmajstrować. W grudniu jadę do Bormio i Santa Caterina. W planie sama jazda, technika punktowa, kompensacja i codzienna analiza. Tak więc jestem chętny. Myślę że Istebna będzie dla większości dostępna. Pozdrawiam tym razem z topu masztu a już niedługo ze szczytu jakiejś góry.
-
Wpaść zawsz można, do czego zapraszam gorąco a z tym mniej i więcej to się okaże. Czasem sprawni fizycznie i świadomi swojego ciała początkujący narciarze szybciej łapią kompensacje i technikę Punktową od zakorzenionych w tradycji wieloletnich narciarzy. Ci pierwsi uczą się od razu, drudzy muszą najpierw zapomnieć o tradycji, dopiero potem się zmieniają.... Pozdrawiam Marek
-
I tutaj się rozumiemy. Pojechanie w ten sposób a nie wspomnę o całym wymyślunku takiej jazdy wymagało niezwykłego skupienia uwagi. Pozdrawiam
-
I tu masz rację. Na trzeźwo ciężko jest zrozumieć, tym bardziej pojechać. Są też inne rozluźniacze... Pozdrawiam Marek
-
Nie twierdzę że kompensacja jest tylko i wyłącznie moim wynalazkiem, ale jeżdżę nią od 2000 roku i opisałem ją wtedy w "SKI Magazynie dla Narciarzy" i w swojej książce "CARVING nie tylko dla narciarzy" Nie było wówczas na rynku innych zmianek w tym kierunku. Kompensacja występowała w jeździe po muldach i garbach terenowych. Gdzieś kiedyś podobno francuzi proponowali skręt kompensacyjny na którejś konferencji INTERSKI, ale nie przypominało to kompensacji obecnej. Technika PMTS H. Harba - nie wgłębiałem się dotychczas, a widzę że na forum macie sporo materiałów, z którymi chętnie się zapoznam. W technice którą proponuję są trzy ważne elementy: 1 - cała narta równo dociśnięta do śniegu 2 - obie narty równo dociśnięte do śniegu 3 - obie narty równo dociśnięte do śniegu podczas całego przejazdu i tutaj pokazuje się kompensacja. Narty nie są ani odciążone, ani przeciążone. Narty są cały czas równo dociążone. Technika fajnie sprawdza się u jeżdżących już ale nie koniecznie wyczynowych narciarzy. Daje dużo luzu i efektu noszenia w skręcie, co wszyscy łapiący ją narciarze potwierdzają. Kompensacja jest dokładną odwrotnością techniki tradycyjnej i ze stosowaniem jej najwięcej problemów mają mocno zakorzenieni tradycjonaliści, to znaczy osoby jeżdżące NW, czyli odciążeniem i rotacją, czego w kompensacji w ogóle niema. Oczywiście filmik to wierzchołek góry lodowej. Tematy które poruszyłeś odciążenie, przejście z narty na nartę... , to początek dyskusji do której chętnie przystąpię. Zapraszam do moich filmów i materiałów, w których oprócz jazdy na nartach poruszam temat czucia i świadomości ciała https://www.youtube.com/@inner_ski Tutaj znajdziecie większość moich opracowań od 1998 roku https://szkolacarvingu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=9&Itemid=116 i publikacje https://szkolacarvingu.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=19&Itemid=127 Pozdrawiam i zapraszam Marek
-
GS też da rade, przecież gigant też jeżdżą w kompensacji. będziesz wtedy jechał większym promieniem, potrzebował szerszego stoku, ale frajda ta sama. Pamiętajcie że jest to technika przyśpieszająca idealne na początku na płaskie i skromnie nachylone stoki gdzie dodajesz gwizdka do jazdy. Pojechanie tak na stromym wymaga już dużych umiejętności. Pozdrawiam
-
Dodatkowo technika kompensacyjna jest odwrotnością techniki tradycyjnej. Tam gdzie wychodziłeś w górę, w kompensacji schodzisz w dół i ztym elementem, szczególnie na dużej prędkości maja problemy tradycjonaliści.
-
Technika pokazana na filmie to tylko wierzchołek góry lodowej. Dojście do czystej kompensacji, szczególnie na dużej prędkości, pokazanej na końcu filmu, to lata praktyki ale wartej uwagi. Jednak sama technika punktowa stosowana na każdym poziomie daje adeptom możliwość świadomego i uważnego poruszania się w skręcie. Jak widzisz, technikę kompensacyjną opracowuję i publikuję od ponad 20 lat i ciągle jest coś do udoskonalenia. Daje duże możliwości własnego rozwoju i jest niezwykle przyjemna i otwartą formą jazdy na nartach. Pozdrawiam
-
No tak każda narta się nadaje byle byłaby zagięta z przodu i profilowana między 10 a 17 m
-
No tak kompensacja a w tym technika punktowa to technika czucia. Rozruszanie poszczególnych punktów i wyczucie ich działania na jazdę daje zupełnie nowe wrażenia z jazdy i pozwala na tworzenie własnej techniki jazdy. Pozdrawiam
-
Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam Marek
-
Telefon ten sam. Jestem na miejscu. Zapraszam.
-
Obecnie odśnieżam Jaśkę ale warunki są i z pewnością na dniach i do 20 stycznia Polska Szczyrk, Wisła, Istebna.... Można się spotkać w realu. Pozdr
-
Witam serdecznie. Otworzyłem temat skrętu kompensacyjnego. Dodałem filmik. Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam Marek INNER.SKI - kompensacja.mp4
-
Zapraszam na pierwsze w tym sezonie warsztaty narciarskie - "Technika punktowa". do Maso Corto. Załączone miniatury
-
Czy są chętni do jazdy w Szczyrku w przyszłym tygodniu...???
-
Ok uporządkowałem swoje konto filmowe - zapraszam do oglądania, analizowania i dyskusji https://www.youtube....Z11OBm41tWPc_xA Pozdr MO
-
Oto link: https://podroze.onet...marek-ogorzalek Miłej zabawy ja lece na ogród bo mnie jabłka i śliwki zarzuciły.
-
Stare ale jare. W moim odczuciu trzymają poziom szczególnie te z onetu, ale fakt stare. Przydało by się skręcić coś nowego...a z pewnością uporządkować filmotekę. Na razie czekamy na Jurka i Śpiocha...)
-
Przecież slalom to jedna wielka fanaberia. Ułożona przez kogoś wymyślanka, którą trzeba jak najszybciej przejechać. Nie ma w niej miejsca na schematy. Każdy skręt jest inny, na innym nachyleniu, śniegu, promieniu. To tutaj trzeba z fantazją, płynnie, miękko i z farmazonem przejechać.
-
jak tylko warunki pozwolą i będę na miejscu to tak. Obecnie ustalam kalendarz i wiem że w listopadzie jestem na Hinter w grudniu też ...
-
Obecnie mam jeszcze trochę czasu - chętnie pogadam Pozdr
