jarod

Panowie, piszę w tym wątku bo widzę że jest aktywność duża tutaj, a nie chce zakladać jak wszyscy pytający nowego wątku, szczególnie jeśli ten dotyczy podobnych nart. Krótkie pytanie. Ja - 189 cm, 100 kg, poziom 6-7 (trasy czarne jak najbardziej, ale wtedy styl powiedzmy ... średni, samouk), dość wysportowany, lubię krótkie skręty, nie gardzę dłuższymi na szerokich trasach. Forum przeczytałem i rozważam narty Fisher Progressor 900 - czy to dobry wybór i jaka długość (175 czy 180). Alternatywa to Salomon Enduro xt 800 z Rockerem. Poradźcie coś na szybko, bo zima w pełni :-).

Taa, szczególnie góra, wąsko, stromo i najczęściej zalodzone, ale fakt, początkujących tam dużo, bo innej trasy nie ma. Ale to nie na ten wątek.

To, że planujesz ferie w Polsce to jeszcze powiedzmy frajerstwem nie jest, ale że, widząc co sie dzieje, czytając to forum, kupiłeś karnet na 7 dni to już ... odwaga i optymizm. :-)

ja mieszkam w JG więc z racji odległości często korzystam z naszych ośrodków (jak nie ma śniegu to trudno, nie jade i nic mnie to nie kosztuje), ale nie mogę się nadziwić ludziom z nizin, którzy ryzykują jedyne w roku ferie, jedyną szansę na zimowy wypoczynek na przyjazd w polskie Karkonosze. przecież co roku jest to samo (zeszły rok był wyjątkiem bo śniegu była masa). na pocieszenie, nie narzekajcie tak, bo całkiem zepsujecie sobie wypoczynek. za miedzą parę km od SP macie Harrachov, Rokytnice itd. Tam jest normalnie, a przynajmniej kiedyś było. Patriotyzm jest przereklamowany. Powodzenia

A weźcie się odczepcie, opisałem pierwsze wrażenia , jak się nie podoba to nie czytać. Komuś się jednak przydała ta informacja skoro dostałem pytanie na priva. A ty Kaem to bardziej zwracaj uwagę na literówki bo się tego czytać nie da, już pomijam wartość merytoryczną tego postu. Wątek ma 31 stron - weź się czep innych postów, które są bardziej obok tematu.

Dzisiaj przyszła JMP Evo za 470 zł. Wiadomo Dermizax EV (20/20), Thinsulate itp. Pierwsze wrażenie to to, że jakaś taka uboga w środku. Mało kieszeni, nic nie błyszczy nie ma jakiś wymyślnych rozwiązań jak w kurtkach które widzimy na wieszakach w sklepach sportowych (np z 4F), a w rękawach jakieś dziwny śliski materiał, który mi się kojarzy z podszewką w ortalionach (ciekawe jak to oddycha). Ogólnie jednak pozytywne wrażenia choć nie tak bardzo jak przy ostatnio mierzonym w GO Killtecu porównywalnym cenowo. Zobaczymy jak się sprawdzi najpierw na mrozie a potem na stoku.

sullifan, już pisałeś to samo w wątku o Hali. powtórzę więc, wyjazd do Szklarskiej w ten weekend to masochizm, chyba że w charakterze kibica. Słyszałeś o pucharze świata?

Tak jak napisał radcom, w ten weekend pchać się do szklarskiej to jakiś masochizm. teraz są wszędzie warunki świetne, więc proponuję wybrać inny ośrodek. jak dla mnie karpacz teraz jest dobrą alternatywą dla szrenicy

No pewnie że nie zabieram, dlatego napisałem, że kolega mógł sobie kupić na miejscu. Nie sa to straszne pieniądze, a żeby nie siedzieć w zimnie przez tydzień albo dłużej to bym odżałował te paredziesiąt złociszy i nie przejmował się jakimś regulaminem. Co do reszty się zgadzam, należy piętnowac nieuczciwych hotelarzy, bez wzgledu na to jaka cena pokoju, a fora internetowe do tego idealnie się nadają. Ja taki jeden z drugim odczuje spadek gości to może zacznie o nich dbać. Jak się reklamują że coś ma być to ma to być. Z drugiej strony odczucia co do standardu są bardzo subiektywne, jednemu przeszkadza zimna deska klozetowa, innemu brak windy.

Wiesz Mareszym, trzeba było sobie kupić w Castoramie grzejniczek typu farelka za 30 zł, albo nawet dwa i miałbys ciepło, a jak właścicielka dostałaby rachunek za prąd to by może pomyślała nad tym problemem. W drugiej strony, wybacz, ale za 40 zł nie wiem czego się spodziewałeś, toż to cena jak w schronisku, a więc i standard podobny. Prawdę mówiąc to mnie zdziwiło, że w środku sezonu można w Szklarskiej znaleźć tak tanio pokój.

Kurcze ale śniegu dowaliło. Jeżdziłem na FISie w środę tydzień temu i też było pięknie, słoneczko i w ogóle, no ale widzę że wąwóz pod orczykiem się pogłębia i jakby równiej i bardziej twardo na trasie. Super.

ja tam widzę już od zeszłego roku (pewnie zapomnieli ściągnąć) kartkę w stylu "jazda tylko do połowy, wyżej brak śniegu i kamienie". jeżdziłem tam w marcu i faktycznie tak było, pod ścianą stał płotek że koniec jazdy, więc skoro sami wprowadzili takie rozwiązanie to raczej latające orczyki nie są problemem. poza tym przecież pod ścianą nie kto inny jak pracownicy skiareny zrobili wypłaszczenie do wyczepienia się i trasę dojazdową do FISu. wyczepianie się w połowie jest normalną dopuszczoną praktyką a nie żadnym naruszaniem przepisów. Poza tym o co ta dyskusja, na razie wszystko hula i oby tak do wiosny. A jak będą wyłaczać orczyki bo wieje, to jest na szczęście konkurencja za miedzą.

Isegrin nie bądź taki święty bo sam w watku o Kopie pisałeś 11.01.12 "Liczyrzepa i Jan oficjalnie zamknięte..." i dalej "Zbuchu dzisiaj hulał, więc można było tam bez problemu śmigać. Warunki bomba. Śniegu od zaj....ania! Na Liczyrzepie w jednym miejscu lekkie przetarcie, ale przy tak mega szerokiej nartostradzie nie ma problemu, żeby to minąć". http://www.skiforum....ezka-quot/page7 Więc jak, jesteś jednym z tych "zawodowców" czy jak tam pisałeś wyżej? Ludzie nie przesadzajcie. Karkonosze to nie Alpy i nie słyszałem jeszcze żeby jakąś nartostradą zeszła lawina. Nie mówcie też że dolna część FISu , poniżej ściany (nie piszę tu o ścianie), jest jakąś ekstremalną górą, gdzie wiatr może narciarza przewrócić na wyciągu. A jeśli nawet to co z tego, tak samo może przewrócić na hali czy Świątecznym, czy tam też chcecie zamykać wyciągi bo wieje (nie pisze tu o ekstrmalnych wichurach które drzewa przewracają, to chyba jasne). Jesteście tacy poprawni, a sami pewnie wkurzacie się jak wyciągi nie chodzą lub trasy zamknięte. Co do GOPRu to już pisałem, częściej widzę jak zwożą z Puchatka początkujących niż z FISu, gdzie zapuszczają się tylko ci co wiedzą co robić na stoku. Mareszym - widzisz, czasem nie oplaca się otwierać wyciągu jak wiadomo że nikt na nim nie będzie jeździł. Kręci się w kółko pusty, prąd zżera itd. Nie wiem czy wiesz ale poza feriami w dni powszednie wyciągi świecą pustkami. Byłem 9 stycznia na Złotówce sam, a dwa wyciągi chodziły, kiepski interes dla właścicieli. Liczyrzepę otworzyli na ferie mimo że wcześniej trasa byla super, jak sam Isegrin zauważył. Także powodem zamknięcia tras i wyciągów są nie tylko warunki ale i ekonomia.

co wy opowiadacie, nie ma żadnego zagrożenia i niebezpieczeństwa przy wjeżdżaniu orczykiem do połowy, przecież jest nawet tam zrobiona stacja pośrednia dla tych co nie chcą zjeżdżać ścianą. Wystarczy w wietrzne dni postawić płotek i nikt wyżej by nie wjeżdżał, a FiS by działał. Dół FISu poniżej ściany biegnie w lesie i nie jest niebezpieczny, bez względu na wiatr. A GOPR to może i z Puchatka albo z Hali kogoś zwozić i wcale to nie jest powodem zamykania tras.

No ale do połowy (do granicy lasu) mozna by jeździć i przy silnym wietrze. Ściana jest tylko fragmentem FIS.

Może do jutra ubiją i będzie twardo, o ile już nie pada. Ciekawe jak jest rano, chyba muld nie ma, po południu wiadomo że się tworzą. Jutro zapowiadają słoneczko, więc liczę na super wrażenia. Oby panowie z Sudetylift ich nie popsuli A z parkingiem to wiadomo, 8 zeta czy nawet 10 nie majątek, żeby drałować pół km w buciorach. Mam nadzieje że takie sa ceny, bo w Karpaczu kasują 15 a i tak musisz drałować pod nieodśnieżoną górę po kostce brukowej, dramat.

Dzięki za opis warunków, jutro więc jadę na Szrenicę. A może ktoś jeszcze napisać jak teraz wygląda tam sprawa z parkingiem, tzn, gdzie najlepiej zaparkować i ile to kosztuje. Pamiętam, że w zeszłym roku płacilo się w automacie na głownych parkingach i nie bylo to raczej tanio. Użytkownik jarod edytował ten post 17 styczeń 2012 - 20:41

Był ktoś dzisiaj na SKIArenie. Jak długie kolejki do wyciągów, chodzi mi głównie o II sekcję i ścianę? Co oznacza "dobre" na Fisie?

No myślałem, że taki znawca forum i stały bywalec, co to umi wszystko znaleźć, będzie wiedział, ale skoro nie to trudno.

A może jeszcze wyjaśnisz jak był sens przenoszenia tego wątku?

gdzie się podział wątek o SKIARENIE Szrenica, co to jakaś cenzura na forum?