snowrider
-
Liczba zawartości
76 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez snowrider
-
-
Cześć
Koleżanka pisze o standardach. Jak ktoś jest chory, ogólnie słaby, nie przykłada się do pracy lub wdadzą się jakieś powikłania to wszystko może się zdarzyć. Standardowo - z odczucia pacjenta - nie jest to jakiś poważny zabieg. Poza tym aby w miarę aktywnie spędzać czas ACL w ogóle nie jest potrzebne.
Pozdrowienia
ponad 16 lat temu też to usłyszałem to od pewnego lekarza, prawda i gówno prawda czyli różnie może być, w moimi przypadku po około 10 latach od zerwania z powodu zakłóconej mechaniki w ruchomości stawu okazało się, że powierzchnia stawowa w jednym miejscu jest tak żużyta zę po każdej aktywności sen bez mocnych środków znieczulających jest niemożliwy....., Po rekonstrukcji stopniowo zaczeło to ustępować. Generalnie uważam, że nie ma co się zastanawiać tylko robić, tym bardziej jak ktoś ma praktyczne powody dla których zagląda na skiforum..... Gdyby to było forum sekretarek i 50 letnia Pani która np na śliskim chodniku doznałaby takiej kontuzji i by mówila że 10 h spędza za biurkiem, potem pokręci sie po kuchni do wieczora na kanapie i idzie spać to bym jej napisał że ACL nie jest jej koniecznie potrzebne oczywiście pod warunkiem, ze wzmocni określone partie mięśni
Fantastyczna, dogłębna analiza.
Zawiera jednak małą, aczkolwiek istotną ( dla mnie ) lukę.
W całym mijającym sezonie widziałem tylko jednego ( słownie: jednego) snołbordzistę jeżdżącego na krawędzi.
Cała reszta "spadała liściem "
To już dawno nie jest sport.
To styl spędzania czasu mający ze sportem mało wspólnego.
albo cały sezon spędziłeś na czarnej oblodzonej trasie, albo patrzysz tylko na narciarzy:)
nie przesadzajmy,fajnie wygląda jak ktoś śmiga na krawędzi po twardym stoku, ale generalnie snowboard jest mega opcją na świeży śnieg i pomimo,że ujeżdżam też narty freeride to jednak w głęboki puch wybieram dechę ... nie próbowałem surfingu,ale kojarzy mi się z tą dyscypliną sportu
Od lat serwisujemy (ustawienia wiązań, smarowanie, ostrzenie) narty w Intersport w Gdyni - zawsze jesteśmy zadowoleni jedyny minus to długi okres oczekiwania...
Jako, że w tym roku nie chce mi się jechać aż do Gdyni chciałam Was podpytać o podpowiedź - gdzie w Gdańsku (Przymorze, Oliwa) można zrobić podstawą usługę (ustawienie wiązań, certyfikat)?
Znalazłam:
1 - Abcsurf 35zł
2 - Intersport Galerka - 35
3 - Decathlon - 10zł
przy czym Decathlon coś podejrzanie za tanio....
poradzicie?
jesłi tylko ustawienie wiązań i potrzebujesz certyfikat to wybierz Decathlon, powinni potrafic to zrobic dobrze a 10 zł to bardzo tanio:), natomiast nart do serwisu bym im nie oddawał. Bez sensu skoro są sprawdzone serwisy w pobliżu
Popatrz na Rossignol Alias - mogą być z lat ubiegłych.
moja szwagierka miała podobny problem i jak poprosiła mnie o pomoc, to nie za bardzo wiedziałem o co jej chodzi, poniewaź obiecałem jej pomoc to zawiozłem ją do najlepszego sklepu w okolicy i tam sprzedawca zaczal od Nordica Cruise, ale jak się okazało że ta łydka jednak jest szeroka to podał 3 klamrowy Head Cube jak specjalnie projektowane dla osób o szerokiej łydce, Szwagierka szczęśliwa, chociaż pamiętam że nie był tani około 950 zł za flex 80...
Męskie modele też są, więc może warto spróbować, wygłada tak...
myslalem ze nigdy sie nie skusze, ale zaliczylem ten obiekt w srodku miasta , aby przynajmniej miec swoje zdanie
bylem bardzo sceptycznyj, ale do tego tematu trzeba miec dystans....
lustra mnie akurat denerwowaly bo na wygladalem pokracznie , ponoc po kliku razach bede mogl juz bez wstydu popatrzec na wygibasy, jesli tak mam wygladac na stoku to wszystkie moje opinie na tym forum prosze uniewaznic....
ale powiem tak, w srodku lata moge po 10 min jazdy samochodem 20 min pomeczyc sie na nartach, o po chwili byc w domku to czemu nie
miesnie pracuje te co trzeba, jako urozmaicenie do "przysiadow" - zawsze ciekawiej, moze kilka razy do roku odwiedze to miejsce , jesli oczywiscie odwaze sie spojrzec w lustro
fajnie ze jest i tyle w temacie
Kamerka u kogoś w samochodzie to inwigilacja?
w samochodzie, w sklepie, na kasku, w telefonie, w urzedzie, na ulicy, do tego modul gps w tel sledzacy kazdego, itd bez konca
nie to nie jest inwigilacja to juz jest totalna inwigilacja,
ja nie mam w aucie, nie mam na zadnym sprzecie i tak juz pozostanie i nie chce byc paranoikiem ale po prostu nie zycze sobie aby ktos w innym aucie, czy na stoku mnie nagrywal
argumenty ze latwiej udowodnic, ze to zabezpiecza itd sa dla mnie nic nie warte w obliczu ograniczenia wolnosci i prywatnosci.
nie chce byc nagrywani i nie chce nikogo nagrywac
uwazam ze w Polsce tez powinny byc kary za nagrywanie innych bez pozwolenia,
i nikt mi nie wmowi ze od momentu jak zaczeto je masowo stosowac np w autach to wzrosl poziom bezpieczenstwa na drogach...
wolnosc jest wartoscia najwyzsza i tyle....
no to i ja os dorzuce
moim zdaniem swietne buty, uzywam 2 sezon i jestem po prostu zadowolony, zaplacilem oczywiscie 2 razy wiecej niz oferta z tego linku
http://allegro.pl/bu...4754485723.html
chyba sobie kupie 2, w noweczkach bede sie lansowal na Szymoszkowej i po Krupowkach
a jednak sa kraje gdzie szanuja prywatnosc...
ja jestem przerazony powszechna inwigilacja
dzieki za info bo nigdy bym nie pomyslal ze np w Austrii takie kary za kamerke, a wiem ze Austriaccy mundurowi to strasznie sztywni sluzbisci
motto
" szlifuj, szlifuj przyjdzie dziadek wyrówna siekierką"
kolejny raz w tym temacie zaczyna gestniec...
mam tylko jedno pytanie czy wypowiadaja sie tutaj ludzie zwiazani zawodowo z serwisowaniem nart? moze powinni miec to oznaczone w profilu? mysle ze mogloby to wplynac pozytywnie na higiene dyskusji, jak bede mial chwile czasu to zaloze osobny watek na ten temat.
Jesli sie wypowiadaja tu fachowcy to szkoda ze nikt nie wytlumaczy jak jest roznica miedzy planowaniem a wyrownaniem, wiec jak tak po chlopsku postaram sie wyjasnic teoretycznie to
planowanie- mechaniczne wyrownanie powierzchni, czyli obrobka skrawaniem, moze byc szlifowanie, toczenie, frezowanie, cel: uzyskanie rowniej powierzchni o odpowiedniej gladkosci,, inne wymaganie beda przy glowicu silnika ( wymaga jak najwiekszej gladkosci - mozecie sobie wybobrazic jakie cisnienie jest w silniku) a inne przy desce drewnianej uzytej np do wykonania podlogi, a jeszcze inne do naszej deski narciarskiej. Uwaga: wykonanie idealnej gladzi jest niemozliwe, teoretycznie gdyby uzuskac idealna gladz to po polaczeniu dwoch identycznych materialow polaczylyby sie w jedna calosc
wyrownanie - moze byc mechaniczne przez obrobke skrawaniem patrz wyzej, moze tez byc np przez uzupelnienie ubytkow, np w dziury w scianie zaszpachlowalismy cekolem, czyli wyrownalismy, dla jednych ta powierzchnia bedzie rowna po wygladzeniu cyklina a dla innych ( moja zona) trzeba bedzie ja jeszcze szlifowac celem dalszego wyrownania itd, ubytki w narcie uzupelnilismy kofiksem czyli tez wyrownalismy powierzchnie, mozemy to dalej szlifowac czyli dalej wyrownywac i tak bez konca a na koncu jak uzsykamy bardzo gladka powierzchnie narty to okaze sie ze przykleila sie do sniegu i nie jedzie, wiec postanowimy nalozyc strukture ( czyli zniszczy gladz slizgu) i narta moze zacznie jechac,
sama oczywiscie no nie, sama nie bo skistopy beda ja hamowac, n o dobrze a jesli beda super gladkie to beda ja hamowac czy nie,
jak 3 lata temu wypiela mi sie narta na Nosalu w 2 dzien swiat to zatrzymala sie dopiero w lesie na drzewie a skistopy byly sprawne
no i o co tu chodzi?
Pamietajmy ze wyrownanie, czy rowna powierzchnia jest pojeciem wzglednym i inną miara jest mierzona droga asfaltowa, inną deska w podlodze a jesczze inną glowica silnika
Praktycznie, jezyk ulega splyceniu i uproszczeniu, wiec dla wiekszosci obecnie planowanie i wyrownanie to jest to samo
uff, to na tyle w skrocie
wlasnie moja paczka zbiera sie do wyjazdu na lodowiec, no i jak to przed wyjazdem przechwalanie sie nowym sprzetem, gadki o serwisie i takie tam calkiem typowe przedwyjazdowe opowiesci.
I to juz ktorys raz zauwazam pewna regula doradcow sklepowych : Narty za krotkie... a buty za duze...
O co kaman? jak mowi 15 letni syn kolegi
Generalnie tyczy sie to duzych sklepow, malych specjalistycznych jest w 3city malo i tez nielatwo tam cos kupic...
Czy to jest jakas zasada czy moze moja fobia lub inny przypadek
pewnie jestes niesle juz zakrecona tyloma podpowiedziami.....
i w sumie to mam watpliwosci czy nie namieszam bardziej, ale coz jest szansa ze pomoge
Zgadzam sie z wieloma przedmowcami ze jesli jest szansa to oddaj, zamien but, nie ma sensu sie katowac narciarstwo to ma byc przyjemnosc...
staralem sie dokladnie przeczytac Twoje wypowiedzi i wg mnie glowny problem moze byc taki ze masz bardzo szczupla stope i dlatego but w Twoje dlogosci wydaje sie za duzy bo pieta lata, a krotszy jest do bani bo uwiera, nawet ten 245 prawdopodobnie musisz bardzo mocno zacisnac dolnymi klamrami i dlatego pieka stopy, ale tez moze wlasnie jest szeroka i wtedy tak jak pisze jeden z najbradziej doswiadczonych forumowiczow Jan Koval moze meskie i zgadzam sie z nim ze zalosne jest to ze w Polsce malo jest w sklepach prawdziwych doradcow a sa po prostu sprzedawcy ktorych szczytem fachowosci jest kilka wyuczonych frazesow.
Jesli masz szczupla stope to rozwiazaniem jest kupienie buta dobrego na dlugosc i dopasowanie wkladki ( oklejenie jej)
nie wiem skad jestes ale moj znajomy specjalnie jechal z Gdyni do Krakowa do f-my Windsport i w koncu jest w miare zadowolony ( Facet o dlugiej bardzo szczuplej stopie, byly koszykarz)
najwaniejsze nie poddawaj sie i przymierzaj do skutku, do nastepnej zimy jest troche czasu
no i jako facet to napisze ze szkoda ze masz dyskomfort w butach na obcasach....
poniewaz doswiadczeni koledzy w postach powyzej podjeli bardzo merytoryczna dyskusje to ja jako typowy narciarski leszcz napisze tak (tylko kogo obchodzi co ma leszcz do napisania?)
do rzeczy:
kocham slalomke i jezdzi mi sie najlepiej na przygotowanym stoku, jest jedno ale: wiek oraz coraz mniej czasu na przygotowanie fizyczne powoduja ze po prostu brakuje mi czesto sily zeby wyszalec sie w pelni, juz bym 2 godzin solidnie nie przejezdził a gdzie caly dzien
a na taklich z rockerem to mam wrazenie ze moge sie troche powozic po stoku i sprawia mi to frajde a jak slalomki nie mam sily aby docisnac to czuje sie totalnie leszczynsko
tak czy inaczej to teraz sni mi sie po nocach tylko jazda w puchu ( ale raczej nie na slalomce, ani nie na takiej popularnej sklpeowej z rockerem tylko na takich super łopatach
zawsze mozna dac z kapcia na przelaj przez gory...
a ja mam pytanie:
jaka jest inna trasa z Gdyni do Juraty aby ominac Wladyslawowo bo kurcze latem tam zawsze korki sa
ogladalem ta narte w serwisie w Sopocie i powiem tak
gdyby nie to ze zarazilem sie freeridem to chyba wlasnie taka bym sobie kupil na ranny sztruksik
sprzedawca byl przekonujacy i w sumie to prawie wierze ze narta z rockerem moze dobrze trzymac krawedz, ale jednak wolabym sprawdzic osobiscie
czy ktos testowal ten model?
Prsze sie nie obawiac to jedynie propzycja bawarskij Partyi CSU w koalicyjnej Rozmowie.
Pani Merkel z CDU obiecala iz tego nie wprowdzi i partia SPD jest przeciwna.
Propozycja jest taka : 10 Dni=10€, 30Dni=20€, [email protected]
Prosze byc dumny ze Dziadkowie i ne tylko Oni, takze Ojcowie i Synowie.
Do Dzisiaj Polacy to bardzo wysoko oceniana Sila robocza w Niemcach.
Tysiace buduja dalej Autostrady, ukladaja Kafle, maluja Mieszkania, zbieraja Truskawki, Spargle i Winogrona.
Wykonuja tae Prace za niskie Pieniadze za takie jakich nie chce pracowac Turek, Marokana i Indus.
Potrafa pracowac 12 i wiecej godzin na Dobe i mieszkaja czesto po 8 w jednym Contenairze.
Takze Polskie Kobiety wysoko ceni sie w zawodach Sprzataczka, Pielegniarka i Prostytutka
Tak Gunia
bez wzgledu na to czy prostytutka jest niemiecka, polska, ukrainska, hiszpanska czy francuska to jesli pracuje uczciwie to jestem z niej dumny bardziej niz z Twojego postu.
I jeszcze jedno: Polska ze wzgledu na swoje polozenie geopolityczne przez setki lat miała ciężko, armie przechodziły we wszystkich kierunkach, grabiły, niszczyły i gwałciły ale jest jeden ogromny plus tego mieszania krwi: Mamy PIĘKNE KOBIETY
temat do usuniecia, przepraszam ale nie wytrzymalem,
ja tam juz wole zaplacic za te autostrady niz sobie humor na skiforum psuc
Wiem ze Box Jost wytrzyma duzo , ale pamietajmy o wlasciwym przymocowaniu belek do dachu ( tu nie ma miejsca na fuszerke, mozemy spowodowac smiertelne zagrozenie) no i tym kontekscie te moje 150 pewnie brzmi niezbyt rozsadnie, ale naprawde w mocowaniu bagaznika mam wprawe i spore juz doswiadczenie
Dawno temu mialem starego podrdzewialego juz pasata i caly zestaw na wysokosci przedniej belki zbezpieczalem paskiem dookola dachu, nic nie przeszkadzalo.....
wiec jak ktos nie jest pewien to moze takie zabezpieczenie go uspokoi
no tak,
kurcze chyba jestem typowym polskim narzekaczem
zapomnialem ze dostalismy od naszych wschodnich braci Palac Kultury.
Ukraina pewnie teraz tez cos dostanie.....
zakladjac jaka stalą ze warunki w renomowanych stacjach narciarskich sa podobne to bardzo fajny bylby ranking ktory by przeliczl na zlowtowki koszt 1 godziny spedzonej na trasie ( koszt dojazdu, pobytu, karnetow, wyzywienia, koszt czasu dojazdu tzn ile warta jest usredniona robocizna tego czasu ) do ilosci godzin spedzonych na stoku
moze to skomlikowane ale mam nadzieje ze ktos sie domysli o co mi chodzi
no i wtedy wyjdzie mi ze nr 1 to: Kasprowy
w styczniu gdy duzo napadalo i nie wialo
ja uzywam od kilku lat
zadnych uwag, do 150 ( szybciej nie jezdze) zadnych drgan
moim zdaniem wykonane bardzo solidnie, sa duzo sztywniejsze od najtanszej czy srednie serii np Thule, ale faktycznie troche ciezsze
co wazne mozna je wypozyczyc u producenta i przetestowac
Polacy nie powinni placic
glowne niemieckie autostrady budowali nasi dziadkowie i to raczej nie z wlasnej woli
wiem, to teraz nie ma nic do rzeczy
ale w sumie jestem ciekaw ile by wyniosla F-ra za zniszczona Warszawe..., skoro unija to wiadomo - netto, ale niech tam
w Warszawie otwarty zostal serwis NTN, czy ktos ma jakas wiedze nt
ponizej info jakie znalazlem na ich stronie
http://www.ntn.pl/ar...ie-16-listopada
od stycznia bede kurcze sloikiem
przez jakis czas przynajmniej
Poszukaj takiego buta:
Nordica Firearrow III najlepiej z zeszlego roku, powinny kosztowac kolo 1000, moze troche wiecej, ja dalem 1200 w zeszlym roku i jestem mega zadowolony ze dalem sie namowic...choc wczesniej pukalbym sie w czolo gdyby mi ktos zaproponowal 3 klamrowe buty.
Ale sa bardzo wygodne w zakladaniu i uzywaniu oczywiscie, ale o twardosci to nawet nie wiem jak tlumaczyc bo Nordica wprowadzila jakis nowy indeks twardosci ktory zawiera 3 parametry...Sam malo z tego kumalem ale na szczescie sprzedawca byl dobrze zorientowany
jako jedyne buty dla dobrego narciarza jak najbardziej ok
dzieki jeszcze raz
bylem na ich stronie i maja full sprzetu do serwisu sprzetu, w Gdansku ciezko cos znalezsc do serwisowania
dzieki, chyba sobie sprawie i pocwicze na starej narcie
jeszcze jedno mi umknelo skad miales material na slizg?
Ranking producentów nart Pucharu Świata 18/19
w Sprzęt narciarski
Napisano
Moja ulubiona Nordica systematycznie w górę
To chyba najbardziej niedoceniane narty w PL....