krolik10

A Bieńkula nadal w czarnej D...!

Puście sobie: Ohne Dich- Rammstein (koniecznie teledysk) i pomyślcie.

Janie grzejnik w naszym rejonie to kaloryfer. Temp.50 stopni C.bo taką mam nastawioną. To nie grzejnik elektryczny, choć na olejowym można.

BSA ma lepiej ustawione kamerki. W SON i w BSA ślizgałem się na szutrówkach, choć w BSA warunki zdecydowanie lepsze. Co do sezonówki ocencie sami opłacalność. Dałem 210euro W zeszłym sezonie w sumie 7 dni Chopok, w tym 8 razy Szczyrk: BSA, COS, SON, a gdzie tam do maja? .

Ja piorę razem z innymi szmatami z membraną gore-tex. Suszenie na grzejniku, potem apretura na materiał, a skórę traktuje oliwą z oliwek. Robię to od wielu lat. Wszystkie żyją, choć w salomonach w prawej skóra się przeciera od noszenia nart (krawędzie). Pewnie znacie ten ból.

Mnie w d... grzały. Widocznie trafiłeś na uszkodzoną. Dziś rzeczywiście wjazd na krzesło z rozpędu.

A działa już sezonówka?

Ja 6, a wybiera się tam ktoś jeszcze?

Nie wiem jak oni to zrobili, ale wszyscy ekoterroryści siedzą cicho.

Mitek masz rację.Te dzieci nie mają ograniczeń, bo dla nich to normalny świat. Mam wnuczkę która mając 1,5 roku zawsze potrafiła poszukać piłeczkę (małą) w ogrodzie (dużym) a starszą o dwa lata siostrę uczyła skakać z parapetu na tapczan.Wtedy nie wiedzieliśmy o jej niedowidzeniu (14d). obecnie ślizga się na nartach (całkiem dobrze) skacze bawi się chodzi do szkoły i nikt kto jej nie zna nie zorientuje się, że ona niedowidzi. (nosi kontakty). A do czego mogą te dzieci dojść to będąc dawno temu z córką na Kubińskiej Hali (wiosna, po południu śnieg rozryty muldy po pas) zobaczyliśmy gościa jadącego naprawdę bardzo szybko z dwoma głośnikami na plecach, a za nim synka około 15 lat który wybiera w gienialny sposób te muldy. On czuł ten śnieg . Potem obsługa nam powiedziała, że był to członek kadry niewidomych Słowacji.

Dzisiaj mi odpisali, że od przyszłego sezonu terminówka obejmie Szczyrk. Mam nadzieję, że nie zmienią cen.

Tak pięknie wyratrakowanej gliny jeszcze nie widziałem. Sztruks idealny pod szutrówki !

Mitek i wszyscy z którymi się ślizgałem : Dzięki!!!

Przepraszam za literówkę, oczywiście do Marka piątek i sobota.

Proszę o dopisanie do Narka na piątek i sobotę

Jak dzieci w piaskownicy. Narty to zabawa i radość.Byle co pod butem, byle z uśmiechem.

Obojętnie w jakim rejonie będziesz, zawsze jest tak, że duże ośrodki się zwiedza, a na małych się jezdzi.

W Rzykach mają to od trzech lat. Zięć bierze tam szkolonych do pozycjonowania. Mówi że te minuty dają bardzo dużo.

Faktycznie teraz zarosła, ale przy starym przebiegu jeszcze w latach siedemdziesiątych straciła homologację FIS do specjalnego bo była zbyt stroma. Póżniej orczyk obsługiwał tylko górną łagodniejszą część.

Sahara jak się jeszcze na niej ślizgało do potoku. Szyndzielnia. Bielsko.

Był jeszcze karnet dopołudniowy od 8 do 13, za 50zp. do tego zniżka z plusa 23%. Do tego za 4 takie terminówki karnet na jeden dzień w tygodniu za 1zp.,ale taka rozpusta się już nie wróci.

 

Sahara jest już nieczynna,niestety nie miałem nigdy przyjemności z niej zjechać.

 

a co za problem zeby wejsc i zjechac????? wyciagi musza byc????

 

Żaden, tylko Sahara zarosła już samosiejkami. Parę lat wstecz próbowałem . Jedna narta weszła pod przysypaną gałąż. Jaki piękny lot miałem!!!

Do kwietnia na Selli masz pewny śnieg. Na dole może być mokry , ale jest. Traktuj Sellę jako fajny łącznik między kapitalnymi ośrodkami.

Pensjonat Laguna niedaleko szpitala i spelunka na esie jadąc do sanatorium (nie wiem czy jeszcze żyje).

Dereski Kocioł - jeszcze czasami robią scieżkę. Lepsza na Chopoku jest Sprawiedliwa, szczególnie na wiosnę. Na koncowym zwężeniu przed wjazdem do lasu muldy mają 1,5m. A potem sztruksik.