pawelb91

Meh, nie podoba mi się. 

E speed, e magnum...może jeszcze można selfie taką nartą zrobić. Jakoś nie moje klimaty. 

 

Nordica enforcer miodzio. 

Jakby miały tryb jazdy pod górę zamiast wyciągami to może byś zmienił zdanie   (coś na wzór e-bike, ale pełny napęd a nie wspomaganie) 

Robi się trochę tak:
e-bike, e-ski, e-narciarz (dużo takich - forumowych   )

Zawodnicze w wersji białej, z napisem również po lewej stronie, tam bez żadnych "e" 

Od kilku dni także znany jest wygląd nowej kolekcji Head'a.

Napis na nartach zmniejszono i przesunięto do lewej krawędzi narty.
Prezentują się fajnie 

No i Dominik Paris dzisiaj zakończył już sezon  A był kandydatem do kolejnej wygranej w Kitz...

ACL w prawym kolanie.

Wiem, różnie było z Olimpem. Trochę ryzykuję, ale mi przypasowali. Koniecznie chciałem ze wspomaganiem samolotowym. Może też zaryzykujesz?

Na ten czas inne plany, ale do Sestriere (ogólnie do Via Lattea) chcę kiedyś zawitać 

Jadę, a właściwie lecę z biurem podróży nastok.pl (dawny Olimp). Może ktoś się też wybiera lub wybierze?

Miałem z nimi (jeszcze jako Olimp) tam jechać w podobnym terminie w 2017 roku. Odwołali mi wyjazd tydzień przed...
 

Zastanawiam się czy FIS rozważa pomiary czasów do tysięcznych części sekundy?  

Oby nie... fajne jest to jak ktoś zjedzie w takim samym czasie. Podwójne zwycięstwo powinno smakować dla tych zwycięzców tak samo jak pojedyncze.

Nasuwa się przykład z Sochi 2014 i złoty medal Zbigniewa Bródki w łyżwiarstwie szybkim, wygrał o 0,003s. Jeśli byli by wtedy ex aequo to nikt by się nie obraził 

Empatia i zrozumienie dla uchlanych pijaków w gondoli? Chyba ktoś ma coś źle z głową. 

Miałem raz okazję jechać z takimi. Styczeń 2016 Passo del Tonale nowa gondola na Presene. Wsiadam do gondoli, oprócz mnie kilka osób a w śród nich trzech "wczorajszych" muszkieterów. Oczywiście okazało się że są z Polski...
Wzrok innych towarzyszy podróży mówił sam za siebie, dobrze że gondola nowa i szybka więc ta "przyjemność" wspólnej podróży nie trwała długo. Wstyd było się cokolwiek odzywać i przyznawać że jest się z tego samego kraju. 

Dzięki za relację i zdjęcia, chyba wybiorę się jakoś na dniach pojeździć na piąteczce i nie tylko   

Pisali że trasa 2A ruszy w weekend, ale nie wiem czy piątek czy dopiero sobota.

Kolejny wysyp pieprzonych spamerów. 

Dalej piszcie że forum nie potrzebuje żadnych adminów, moderatorów.

 

Tomal wrócił , będzie się działo, a jazda na filmie nie jest do oceniania tylko podziwiania .

Aż strach wchodzić na forum, wiem jedno, będzie grubo.    

Czas ograniczyć wizyty forumowe.
Lepiej iść na narty 

Od jutra (11.01.2020) rusza trasa nr 5 

Czytam i oczom nie wierzę!
Chłopcy, bardzo proszę skończyć z tą dziecinadą i przenieść swoją kłótnię do innego wątku.
Dyskusja na poziomie przedszkola, merytorycznie jeszcze gorzej.
Za takie zaśmiecanie powinniście dostać bana.
Gdzie jest admin?

Niestety ale admin i reszta moderatorów mają to forum głęboko w d od dawna.

moze to nosidełko

Albo otwieracz do butelek, niektórym po natrowaniu przyda się na apres-ski 

Pojawiają się już pierwsze kolekcje nart na następny sezon - 2020/21


Na pierwszy rzut linia race Fischera

(śmieszne to szerokie, spłaszczone wycięcie  )

Dzisiaj byłem i ja   
 

Szarpnąłem się na Jaworzynę mimo, że nie działa jeszcze całość to chciałem pojeździć rano na dłuższych nartach, udało się. Warunki bdb, zmrożone i twardo cały czas. 
Pojeździłem 4h. Myślałem że będzie już trochę mniej ludzi ale jednak było sporo. Głównie goście zza wschodniej granicy, dzisiaj ich święta. 
Działały trasy 1,2,3,6. Reszta tras śnieżona i niedługo ma ruszyć. Głównie jeździłem dolnym krzesełkiem i zjazdy od połowy trasy nr 1 i całą trasę nr 6. Krzesełko cały czas na bieżąco, do gondoli po 11 godzinie kolejka na 5-6 minut. 
Po 12 godzinie przerzuciłem się na trasę 2. Tam kilka minut trzeba było odstać do orczyka. Przed godziną 13 już ponad 10 minut ale akurat kończyłem jazdę. 

Pogoda super, inwersja, rano w Krynicy -12 st i halo z pyłem diamentowym (podobnie jak ostatnio na Słotwinach) na szczycie Jaworzyny -2, -3 st.
Trasy cały czas bardzo twarde, w południe niewielkie odsypy w dolnej części trasy nr 1.

Bo do Białki na narty się nie jeździ   
Nawet jeśli tylko tam byłby śnieg w całej południowej Polsce - w sumie to wtedy tym bardziej nie. 

Ciekawym przykładem jest trasa fisowska Palenica I w Szczawnicy. Co kilka lat zmieniają kolor na mapkach, raz czarny później czerwony i tak w kółko. Jeśli by przyznać kolor na stałe to jest to trasa czarna. 

To co już ostatnio nie śmigacie? A tu warunki jak się patrzy, dawno tak dobrze nie było o tej porze roku

To chyba żart?

Ledwie od 3-4 dni jest namiastka zimy.
Wiele tras które zwykle działają w tym czasie oraz działały w tamtym roku teraz jeszcze nieczynna.

Coś pojeździć się da, ale daleko do komfortu w wyborze miejsca oraz godnych warunków.

Chyba z NS jesteś??? W jaki sposób więc daleko? 

Daleko do tego żeby uruchomili całość   

Jakąś nadzieje jeszcze mam. No nic, trzeba czekać.

Nie narzekaj. Będziesz miał Jaworzynę przynajmniej. Na Śląsku liczyć możemy tylko na trasę z Kopy chyba, ale nie każdy che być mistrzem tego płaskiego szutrowiska.

Jaworzyna fajna jeśli działa cała, a do tego daleko. Na razie muszą odtworzyć główną trasę do warunków używalności.

No tak, w Szczyrku za fajnie to nie jest i nie zapowiada się na szybką odmianę.

Tyle że nie była aż tak anomalnie ciepła.. pewnie ośrodki które ledwo co przejdą mogą po tej zimie mieć nie lada problem..

I na kolejny sezon 20/21 ceny znowu ostro w górę bo będą chcieli sobie odbić, zima znowu może być średnia i tak się to zapętla. 

Zapowiada się zima podobna do 2006/2007. Jak ona się okazała każdy sobie może sprawdzić. Jakoś nie mam już wiele nadziei na fajną zimę..

2013/14 podobnie słaba. 

A od Nowego Roku znowu ciepło. Prawdziwej zimy na dłużej niż kilka dni nie widać. No ale trudno. Taki mamy klimat.

Ciekawe ile stacji w ogóle nie ruszy oraz ile fajnych wymagających tras w ośrodkach będzie zamkniętych.

Na razie najgorszy grudzień od lat. Dalej optymistycznie też się nie zapowiada.

Masakra    

Mimo tego, że niestety w dalszym ciągu brak zimy to dalej "pomęczę" Was zniżkami 
Może śnieg w końcu będzie to i zniżki uda się wykorzystać.

kolejna porcja:

POLSKA
Jurasówka - Siemiechów (k.Tarnowa)
https://www.groupon....ls/gl-jurasowka

Chyrowa
https://www.groupon....ska-chyrowa-ski

SŁOWACJA
Orava snow
https://www.groupon....-narty-slowacja

Čertovica
https://www.zlavadna...a-ski-certovica

Cześć

Nie przesadzaj. Cała sytuacja była do przewidzenia a chodząc po ulicach trzeba zachować czujność, więc raczej odwrotnie. Miała łajza trochę farta i tyle. A mozna było zaprezentować przewidywanie i refleks...

Pozdrowienia

Brak już słów na Twoją butę. Wszechwiedzący, wszystko przewidujący w każdym aspekcie życia. To może puść totolotka, powinieneś przewidzieć liczby przecież...
Jakby gościu zrobił krok w złą stronę (i to przypadkowo) to by go zeskrobywali z chodnika. Przecież to się działo tak szybko że nic zaplanować nie można.
Więc każdy kto idzie chodnikiem powinien przewidzieć wszystko co ma się zdarzyć i to że może zaraz zginąć?
Nie bądź śmieszny.


 

Cześć

Przede wszystkim to, że może dojść do wypadku. Co ciekawe, jak juz jest oczywiste, że do niego dojdzie, właściwie dochodzi koleś jak absolutny gamoń wchodzi na jezdnię. Zerknij i przypatrz się.

Pozdrowienia

Tak wchodzi na jezdnie ten jeden krok, ale nie Tobie oceniać czy jest gamoniem czy nie. Pewnie lepszym odruchem byłoby ruszenie w przeciwną stronę ale akurat w tym przypadku byłby w tej samej lini i auta też by go ominęły. Z całego zdarzenia można powiedzieć że gościu narodził się na nowo.