Skocz do zawartości

Kosmyk

Members
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kosmyk

  1. o'tisku - brachu :) Wszystkiego Najlepszego Jubilacie dzisiejszy :D a w szczególności życzymy z Bożenką Tobie: -następnych 42 lat na nartach -żebyś częsciej z nami jeżdził do tych podniebnych chat na alpejskich stokach - co nam je tak pieczołowicie wynajdujesz ;) -abyś dalej był "dobrym duchem" wypraw narciarskich z tym swoim optymizmem i wiecznym rogalem na pysku :D - i żeby Ci jak najrzadziej rogi odpadały ( z kasku oczywiście... ;) )
  2. Warunki rzeczywiście znośne były jak na nasze swojskie polsko-czeskie warunki...;), ale na trasie dosyć duże zagęszczenie narciarzy walczących z własnymi niedoskonałościami narciarskimi i oblodzonym stokiem :), co powodowało liczne niegroźne na szczęście upadki. Za to słoneczko rzeczywiście wynagrodziło wszystko :D No i BRAK kolejki do krzesła na Ramzowej w niedzielę 3 stycznia :)

    Załączone miniatury

    • 20100103095.jpg
    • 20100103096.jpg
    • 20100103105.jpg
    • 20100103106.jpg
    • 20100103099.jpg
    • 20100103094.jpg
    • 20100103090.jpg
    • 20100103082.jpg
    • 20100103083.jpg
    • 20100103089.jpg
    • 20100103108.jpg

    Użytkownik Kosmyk edytował ten post 04 styczeń 2010 - 11:04 literówka

  3. a z samego szczytu genialne widoczki sfotografował Kosmyk, który pewnie będzie się chciał tym podzielić na forum

    Fotki z tej czadowej niedzieli na Ramzowej dodałem właśnie do galerii :)
  4. "Punkt widzenia określa miejsce siedzenia" , więc całkowicie subiektywnie porównuję sezonówki w Karyntii i Górnej Austrii ( gdzie przyznaję nie byłem) : - skiareal + dla Karyntii - pogoda + dla Karyntii - długość sezonu + dla Karyntii - odległość z PL + dla Górnej Austrii - cena skipassu - (dla nas rodzinny 2+2) + dla Karyntii Wynik: 4:1 :) S-landu nie biorę pod uwagę, bo dla naszej rodziny za drogi Pozdrawiamy, Kosmyki :)

    Użytkownik Kosmyk edytował ten post 03 czerwiec 2009 - 22:13

  5. musze powiedziec ze jestem pod wielkim wrazeniem waszej organizacji [pewnie nie tylko ja]. nie slyszalem zeby ktokolwiek organizowal cos podobnego na taka skale.

    To zapraszamy z nami, miejsca jeszcze są :)

    a ten region to fajny jest? termy fajna sprawa, ale czy jest gdzie poszalec, bo na mapie jest tylko jedna dluga czarna, ale chyba porzadna:)

    Oprócz BKK w planie tej wyprawy są również inne regiony Karyntii: Turracher Hohe, Interkrems, Katschberg może Gerlitzen - decyzje gdzie będziemy śmigać "kapituła wyjazdu" ;) podejmie pewno już na miejscu.

    Użytkownik Kosmyk edytował ten post 19 styczeń 2009 - 12:25 literówka

  6. Przy gęstej mgle lub niewystarczającej przejrzystości powietrza , a także w takiej specyficznej szarówce wynikającej z ukształtowania terenu np. w górnych partiach ośrodka Grossglosckner (gdzie szczyt góry zacienia trasy) często występuje tzw. brak kontrastu. Ciężko wtedy odróżnić podłoże po którym jedziemy od "powietrza" :( Mnie w takich sytacjach szwankuje błędnik powodując dużą niepewność w jeździe :eek:, natomiast nie jest to uzależnione od wysokości npm.
  7. Da się :D Zrobiliśmy taki mniej wiecej tour startując z Les Menuires o 9:30 , objeżdżając Merribel, Courchevel i Val Thorens grupą 15 os. z instruktorem-przewodnikiem. Mieliśmy nawet snowboardzistkę. Wróciliśmy ok. 15:30

    Użytkownik Kosmyk edytował ten post 26 sierpień 2008 - 21:34

  8. Trzy Doliny są piękne, zwłaszcza jak ktoś lubi zwiedzać i ma dużo czasu :D a Val Thorens - perełka :) Tanio nie jest, ale nie tak drogo jak w Courchevel... A poza tym zawsze można wybrać tańsze noclegi w niedrogim a ciekawym mimo "niealpejskiej" architektury i rozrywkowym Les Menuires, a śmigac po wszystkich dolinkach. Dodatkowy plus - z hoteli wyjeżdżamy na nartach :) Polecam !

    Użytkownik Kosmyk edytował ten post 26 sierpień 2008 - 19:30

  9. Przeglądnąłem wszystkie zamieszczone powyżej filmiki oraz stronkę www.trikke.pl i jestem zafascynowany tym "jeździdłem" :) . Jurku dwa pytania: - czy nie jeżdżacy jeszcze na trikke ( ale narciarz;) ) facet dużej postury powinien brać w ciemno najwyższy model 112 ? - mam dookoła ( poza miastem) mnóstwo terenów leśnych, często z piaszczystymi dróżkami - czy trikke daje sobie radę po miękkim ?? Pozdrawiam :)
  10. Hej, spędzilismy Wielkanoc w tym pięknym miejscu. Chatka "Pani Kasi" - przeurocza ze wspaniałymi Gospodarzami. ( dzięki Viper :)) Krajobrazy i okolice jak z bajki -a ludki tam przesympatyczne :D Sam ośrodek narciarski dosyć kameralny (jak na Alpy oczywiście) - ale jak najbardziej O'K - taki troche "dla każdego cos miłego" ;) a że byliśmy rodzinnie wszystkim sie podobało ( "deskowej" młodzieży najbardziej snowpark :D) . Pogoda.... zmienną tam jest :P, ale za to nasz najmłodszy towarzysz niejednej już zresztą wyprawy narciarskiej orzekł z cała mocą że: " tyle śniegu to ja w życiu nie widziałem..." Na pewno tam wrócimy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...