Skocz do zawartości

skiborys

Members
  • Liczba zawartości

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez skiborys

  1. Mam dla was marudy propozycję. Jutro jest kumulacja w totka. Zrzućcie się i zagrajcie systemem. Jak wygracie, to zbudujecie wzorcową stację narciarską. Z szybką kanapą, pięknymi trasami i 200 metrami na narciarza. Trzymam kciuki...

     

    Pozdrawiam, radcom

    a co boli Cię,że tu ludzie prawdę piszą o nartach w PL?sorki ale Ty stoisz po drugiej stronie barykady.Ja od siebe dodam że nawet w PL idzie to dużo lepiej wszystko zrobić tylko trzeba chcieć i umieć to zrobić

  2.  

    Ja od 27-30 marca  wybieram się na Stubai mieszkamy w Telfes  20 km od lodowca może ktoś się orientuje czy z tej mieściny jeżdzą ski busy pod lodowiec  :) Bo autem nie bardzo nam się uśmiecha wspinać pod górę  ;) A przy okazji czy w okolicy jest jakiś warty polecenia ośrodek który w tym terminie powinien jeszcze chodzić i czy jest możliwość kupna jakiegoś łączonego karnetu na lodowiec i coś w okolicy  ;)

    Pozdrawiam Siano

     

     

     

    Jest karta Olympia World Skipass obejmuje on 9 resortów wokół Innsbrucka między innymi Stubai.

  3. Byłem na Aiguille du Midi w ubiegłym tygodniu.Wjechaliśmy bez żadnej rezerwacji.Kolejka była na 30 minut czekania.Po naszym powrocie na dół kolejką nie było już żadnych kolejek i szło na bieżąco.Z naszej grupy 2 osoby zjechały na nartach bez przewodnika.Ludzi tego dnia zjeżdzających było sporo i po prostu jechali za resztą narciarzy i pilnowali śladów.Wrócili mocno umordowani.

  4. Byłem tam w marcu 2014 r.Bardzo fajna stacja poprzez połączenia kilku ośrodków.Główną miejscowością tego rejonu jest Megeve gdzie jezdzić można w trzech miejscach.W skład stacji wchodzą też St.Gervais,St.Nicolas czy ośrodek położony na uboczu karuzeli Evasion-Les Contamines.Stacja zupełnie odmienna od francuskich molochów typu La Plagne czy np.Tignes.Miasteczka z ładną typowo francuską  architekturą a nie stacje z kreślarskiego stołu.Co prawda narciarska infrastruktura to stare wyciągi i kolejki z wyjątkiem Les Contamines gdzie można spotkać dwie nowe kanapy.Nam to w żaden sposób nie przeszkadzało bowiem trafiliśmy na idealną słoneczną pogodę aczkolwiek w środku zimy przy gorszej pogodzie może to być jednak uciążliwe.Mimo stosunkowo niewielkiej wysokości jak na Francję-max.wysokość na którą można dotrzeć to niespełna 2500 n.p.m. to śniegu było sporo jedynie w Megeve po stronie Mont d'Arbois przecierki i kilka tras zamkniętych.Rano trasy przygotowane były na beton,popołudniu co zrozumiałe śnieg był mokry i ciężki.Ludzi niewiele zdarzyło się ze byłem sam na stoku i na wyciągu.Rodaków też tam jak na lekarstwo przez tydzień spotkałem tam dwókę Polaków.Znacznie więcej naszych spotkałem w pobliskim Chamonix.Przez wielu jest to stacja niedoceniana uważana za ośrodek drugiej kategorii mnie się bardzo tam podobało jest gdzie pojezdzić i chętnie odwiedzę w przyszłości inne francuskie stacje tego typu.

  5. Witam,

    Po trudnych wyborach :-) w drużynie wybór padł na Solden na koniec marca..

     

    Ktoś był może w ostatnich dniach ? proszę o opinię.

    Mamy do wyboru spanie bardziej komfortowe  Langenfeld i ekonomiczne  w samym Solden ( widzę określenie w miarę blisko,z mapki wynika mi 15 km,chętnie posłucham opinii..Jak częto jeżdżą skibusy ( dostałęm opinię że często brak miejsc i trzeba czekać na kolejny ) czy lepiej nastawić się na dojazd  samochodem  ?

    Czy nadal obowiązuje zasada dopłaty za Gurgle ? czy też jest jakiś skipass wspólny?

    Witam.Co prawda byłem w grudniu a nie w ostatnich dniach ale to zawsze coś :) Mieszkaliśmy w Langenfeld i dojezdzaliśmy skibusem.Było to jeszcze przed sezonem i za skibus robił regionalny,rejsowy  autobus który kursował średnio co 45-60 min.Jazda ok 15-20 min do Soelden.W sezonie mówili że kursują znacznie częściej bo dochodzą lokalne skibusy do Langenfeld.Co do karnetu to jest dopłata za Gurgle o ile dobrze pamiętam 10eu.W ramach tego jest on ważny przez 1 dzień w Gurglach np.w opcji 5+1.Ważne jest to żeby taką opcję wykupić odrazu w Soelden podczas zakupu karnetu pierwszego dnia.Pózniej już nie da rady i trzeba dokupić osobny skipass

  6. Dziękuję ..zaczynam znowu myśleć o Solden i Gurglach albo..Livignio:-)

    Ja  ok 23 marca 2013 w Val di Sol w Folgaridzie przebijałem się 2 dni przez zaspy:-) I w całym regionie od Madonny do Pinzolo i w Tonale  były świetne warunki.

    Zdaje się że Fiemme troszkę za nisko i za ciepło.( ?)

     

    i to livigno z tego co bierzesz pod uwagę bym chyba wybrał.Tym bardziej że śniegu ponoć tam sporo i od 5.4 masz free ski.W Val di Sole byłeś.Dolomity w tym okresie są mocno niepewne.Temperatura.Brałbym pod uwagę Cervinie w Aoście ale chyba tego nie zakładasz.Soelden też bardzo fajne byłem tam w grudniu chociaż tej zimy nie licz na śnieg na dole

  7. oceniam na podstawie swoich pobytów i ogólnie.W 2011 r byłem w drugiej połowie marca i było tak że jazda na poważnie była do godz 10 max 11.Pózniej znacznie gorzej a po 14 to lezak i byłoby na tyle.Ciapa i muldy po kolana popołudniu.Ogólnie w Dolomitach bylem już kilkanaście razy w samym fiemme chyba pięć.Fajne miejsce ale w kwietniu to trzeba szukać wysokości a fiemme i ogólnie Dolomity tego nie zapewniają w tym okresie mimo że śniegu pewnie nie zabraknie bo w tym sezonie w Dolomitach na brak śniegu narzekać nie można

  8. witam,zbieram się jak sojka za morze, znalazłem jeden jeszcze wolny apartament www.petit-tibet.com

    i mam pytanko co to jest to cielo-alto, region cervini, czy nazwa wyciągu... bo z tego domku jest co prawda do głównego wyciągu 1,5km ale coś opisują ze można jakąś ścieżką dojechać na nartach... jakiś bezpośredni dostęp do trasy zjazdowej (?) jakieś 150m do cielo alto (?) tak to sobie przetłumaczyłem ... czy faktycznie takie coś jest i to dobrze się sprawdza?

    dzieki i pozdr.

     

    ps. http://www.aparthotel.it/ jeszcze tutaj znalazłem i dostałem ofertę  to jest przy ulicy i z płatnym parkingiem 50 euro, tego nie czaje,ze domek nie ma własnych kilku miejsc na samochody? 850mtr do głównego wyciągu.

    Ja w tym Cielo alto mieszkałem rok temu.Faktycznie jest przy stoku można zjechać nartostradą pod sam dom i rano przypinasz narty przy domu i jedziesz.50 m od budynku jest jeden stary wyciąg z bardzo fajną trasą.Do głównych wyciągów trzeba taką dojazdówką zjechać do miasta i kawałek z buta podejść pod górkę do gondoli z nartami na plecach.Ewentualnie spacer deptakiem przez miasteczko do krzeseł kilka minut od końca dojazdówki.Samo Cielo Alto to moloch blok na styl francuski mający już swoje lata ale spoko nie jest najgorzej.Przy Cielo Alto kończy też trasę skibus o którym tutaj pisałem

  9. Dzięki.Potwierdzam,Passo Tonale nadal w tym samym miejscu.Lodowiec Presena także. :-)

    Być może Tyrol z lodowcami byłby lepszy.Miałem okazję kilka razy być.Teraz znowu mam ochotę na słoneczko we Włoszech.

    Nie chcę rozstrząsać wyższości Tyrolu nad Dolomitami...po prostu pytam o Val di Fiemme  bo tam nie byłem lub inną sugestię miejsca we Włoszech

    ( Monterossa i Val di Sol wykluczam)

    myślę że fiemme mimo że to bardzo sympatyczny region to jednak kwiecień to odrobinkę za pózno na wyjazd tam.Śnieg będzie  ale zapewne wszechobecna ciapa na stokach.

  10. W tym terminie to jeszcze wszytko hula, no i oczywiscie ze Sella Ronda wchodzi w gre. Tylko nie wiadomo jak bedzie z temperaturami. Albo szukaj na miesjce jak najwyzej polozono (Passo Tonale) albo rezerwuj nocleg pare dni przed wyjazdem. 

    tylko że Tonale to nie Sella Ronda.To całkiem inne miejscówki.To pierwsze oczywiście wyżej ale narciarsko takie sobie ale to już kwestia gustu.Mimo wszystko uważam ,że Austriacki tyrol z lodowcami w tym terminie byłby lepszy.Ale to nie mój cyrk kwestia wyboru

  11. Nawet z tą 15 bym nie przesadzał. Nie trzeba koniecznie mocować się z orczykiem. Jest gondola na 150 osob na Mały Matterhorn. Jak mieszkasz w Cervinii to możesz prosto z gondoli zjechać do wioski. No prawie prosto bo jeszcze spacer tunelem wewnątrz góry. Nie pamietam dokładnie, ale byłem tam kiedyś na szczycie ok 16.30 i dałem radę do Valtournenche. Najlepiej sprawdzić na tablicach przy kolejkach.

     

    Co do pogody, Zawsze bywałem w terminach koniec lutego - koniec marca. Za kazdym razem inaczej. W 2013 np pogoda byla w sumie 2 dni na 6, ale po trochu każdego dnia. Za tym nie trafisz.

     

    Jeśli chcesz zostawić auto na cały tydzień to faktycznie nie ma szans na jeżdzenie gdzie indziej. z sensownego punktu na śroku doliny jest po ok 60 km do najdalszych osrodków także ładne wycieczki zwłaszcza, że część serpentynami:)

     

    Skipass za 270 euro prawdopodobnie obejmuje całą dolinę Aosty, ale bez Zermattu, tutaj również musisz się upewnić. Jakbyś jeszcze coś chciał wiedzieć pytaj śmiało.

     

    Michał

    z tym powrotem przez Matterhorn to się zgadza tyle że przy zmienności pogody i częstych kolejkach do linówki na Matterhorn to opcja trochę ryzykowna.Co do skibusa to jak pisałem jezdzi takowy płatny po Cervinii.Do gondoli trzeba z niego kawałek uderzyć z buta pod górkę..:)

  12. dzieki wam za info, ja w zasadzie nie jeżdżę dwa razy w to samo miejsce, dlatego szukam nowych miejsc, masz racje z ta winietka w szwajcarii, właśnie w ten sposób w drodze powrotnej do z livigno, wskoczyłem na 1 dzień do st.moritz i tak jak mówisz na ta sama winietke w styczniu następnego roku do samnaun w szwajcarii. 

     

    trochę mnie wystraszyliście pogoda... hm bylem w marcu w livigno to można było sie opalac na leżaczkach i w ogóle jazda w koszulkach, dlatego staram się brać marcowe wyprawy bo jest słonecznie i cieplej, a tu może nie być?

     

    zazwyczaj robię tak,ze dojeżdżam autem i zostawiam pod domem i do wyjazdu nie ruszam,zawsze skibusem się poruszamy,ale ponoć tutaj nie będzie żadnych bo to mała wioska? i mając na myśli inne regiony to trzeba do nich dotrzeć we własnym zakresie? czy skipass za te 270euro obejmuje caaaaly region? czy dobrze zrozumiałem,ze decydując się na zwiedzanie zermatt, to trzeba wrócić do 15ej jakoś,żeby nie nocować? dużo tego do oglądania tam jest, i jak warunki jazdy po stronie szwajcarii?

     

    dzięki i pozdr.

    Bez przesady żeby zdążyć wrócić na stronę włoską z dołu Zermatt wystarczy około 15 00 zacząć powrót.Najgorszy odcinek to podjazd bardzo długim orczykiem składającym się z 2 części pod szczyt.Byłem tam w marcu ub.roku i mieszkając w Cervinii ograniczyliśmy jazdę do ośrodka Cervinia-Zermatt.Ośrodek jeśli chodzi o jazdę na nartach z górnej półki bez dwóch zdań.Jeśli chcesz jezdzić w innych ośrodkach Aosty to najlepiej mieszkać w środku doliny bo odległości są spore między ośrodkami.Z pogodą tam jest różnie nam się udało.Trzeba pamiętać że jest to wysoko położony ośrodek i pogoda może być bardzo zmienna nawet w marcu.Mieszkaliśmy przy samym stoku.Po cervinii jezdzi też płatny skibus.

  13. w pierwszym tygodniu lutego byłem w Val di Sole.Cóż pogoda beznadziejna tylko jeden dzień słońca reszta to non stop opady śniegu i mgła.Bynajmniej w Tonale.W innych ośrodkach tym razem nie byłem ze względu na zamkniętą drogę z Tonale w dół doliny Val di sole(lawina) a także ze względu na beznadziejną pogodę nie miało to sensu.Śniegu jest tam pod dostatkiem starczy spokojnie do kwietnia

  14. W dniach 7-14 grudnia byłem na tygodniowym wypadzie w Solden.Pogoda przez cały tydzień lampa choć jak na Alpy w grudniu w ciągu dnia było ciepło.Większość tras otwartych ludzi nie za dużo.Niestety gołym okiem widać że śniegu nie było zbyt dużo.Nawet na najwyzej położonych trasch były kamienie i kamyki itd.Poza Solden jeden dzień jezdzilismy też w Gurglach.Pozdrawiam

  15. Ja byłem dziś i wzorem poprzedniego sezonu postanowiłem zakończyć sezon w Harrachovie.Przybyłem tam dość pózno jak na kwietniowe nartowanie bo około 10.Na parkingach sporo samochodów ale jak się okazało towarzystwo wymieszane:narciarze,biegacze,turyści itd.Do krzeseł na bieżąco bez kolejek.Od początku mojej dziesiejszej jazdy śnieg mokry,ciężki co normalne o tej porze roku.Najlepiej trzymała się czarna trasa po stronie Ryzoviste.Po 13 00 już wszędzie ciapa choć większych przetarć brak.Śniegu tam jeszcze sporo.Tym wyjazdem zakończyłem swój sezon i oby do następnego.
  16. w dniach 16-23.03 byłem w dolinie Aosty a konkretnie w ośrodku Cervinia-Zermatt.Cóż bez dwóch zdań ośrodek Europa Top.Poza 1 dniem w niedzielę i jednym załamaniu pogody popołudniu któregoś dnia po stronie szwajcarskiej to pogoda super trafiona jak na ten ośrodek.Słonko.Ogromna ilość tras,każdy znajdzie coś dla siebie z reguły długie trasy.Z racji wysokości śnieg super,popołudniu w niższych partiach można było spotkać pomuldzone stoki ale bez dramatu.Polecam ten ośrodek każdemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...