krzysiek358

w radiu mówili że bez łańcuchów nie puszczali na Zieleniec, 8 w okolicach Kłodzka w miare odśnieżona

po ostatniej wizycie też odniosłem takie wrażenie, ale jak byłem tam ze 3 lata temu to stok był bardzo fajnie utrzymany, na pewno brak przerwy przed nocną robi też swoje...

ale równie blisko, mam właśnie Rymarza, który mi się też podoba, ale Sowę też muszę wypróbować

a powiedz mi, jaka tam jest trasa? chodzi mi nachylenie/trudność/kolor (nie potrzebne skreślić ) bo mam tam blisko a nigdy tam nie byłem ale to jest łagodniejszy stok od Rymarza chyba? ale dłuższy z tego co wiem

no tak, nie mówię że nie masz, racji, ale Zieleniec jest blisko i można się tam też fajnie pobawić(nie koniecznie na super grzejącej w tyłek kanapie ) a warunki i tak na takie "obfite" opady nie są tragiczne i ceny karnetów w porównaniu z wyżej wymieniony Jugowie(mam tam dużo bliżej niż do Zieleńca) są normalne, w Zieleńcu jestem teraz góra 5 razy w sezonie, bo śmigam głównie w Czechach, a co do tych na nart za ileś tam, to ktoś napisał już mądrze, że na początek sezonu, wiedząc że śniegu jest mało nie bierze się nowych, drogich nart

mam crosstigery ale trochę starsze, fajne uniwersalne narty, mocne krawędzie, nie zgodzę się opinią pana u góry że słabo trzymają na lodzie da się na nich poszaleć, ale sam aktualnie rozważam zakup racetigerów gs, tylko muszę je wy testować na CG, a to dlatego, że przy pewnych prędkościach czuję że crosstigery już nie dają rady, dlatego chce mieć dwie party nart, bo wiadomo, gs'ami nie wszędzie się pociśnie p.s pogadaj z wueres, on ma racetigery rc Użytkownik 1/2prokrzysiek edytował ten post 05 styczeń 2010 - 20:21

z tego co wiem na kanapie w niedziele warunki były całkiem dobrze, o żadnych kamieniach nie słyszałem to jak szanownego pana tak muli, to niech szanowny pan jeździ do Czech, gdzie trzeba wydać na paliwo dużo więcej, na karnet więcej, wiadomo, za jakoś się płaci, dla tego nie oczekuję od Zieleńca za wiele wyjazd jest już pewnego rodzaju wycieczką, bo trzeba wcześnie rano wspać itp,itd a wyjazd na nocą do Czech wiąże się z powrotem koło 24 do domu, wiadomo od dawna, że Zieleniec długimi trasami się pochwalić nie może, więc jadąc tam nie nastawiajmy się na nie wiadomo jakie śmiganie, owszem też wolę pojechać do Czech ale nie zawsze się da, bo 40km a 120km jest trochę różnicy, nie? do tego, aby w tygodniu po szkole/ po pracy wyskoczyć na narty Zieleniec mi wystarcza, dlatego trzeba też naszym polskim ośrodkom dać szansę, bo ostatnio na Zieleńcu też widzę poprawę bo dośnieżają chyba codziennie, Czarna Góra też się stara, w Jugowie mały kameralny ośrodek a mają 3 ratraki i dobry system naśnieżania, mogę narzekać na Zieleniec, mogę marudzić ale mam blisko i mam sentyment do tego miejsca, ponieważ tu stawiałem pierwsze szusy

nie, żadnych problemów z wyciągiem nie miałem, tylko ten atomowy start dodaje uroku temu wyciągowi

zacznę od warunków, które pozostawiają wiele do życzenia, stok przed nocną nie był ratrakowany, śnieg ciągle pada i armatki pracują pełną parą dlatego na stoku było pełno luźnego śniegu i muld warunki do jazdy ciężkie ale na stoku nie ma żadnych przetarć, pod śniegiem lód, karnety tylko na 10 przejazdów i dość drogie, bo 10 zjazdów kosztuje 25zł, stoją czytniki ale jak nam powiedziano jeszcze nie działają, być może jak je uruchomią będzie jakiś inny wybór karnetów dojazd od strony Jugowa pod Bukową Chatę przejezdny z oponami zimowymi oczywiście, ale pod samą Bukową nie podjechaliśmy bo tam jest dość stromo i chyba tylko 4x4 tam wyjdzie aktualnie, także zasuwaliśmy z buta pod wyciąg, z tego co wiem ta trasa niebieska co można nią dojechać na parking od przełęczy jest zamknięta i jak dzwoniłem powiedziano mi że na nartach tam się nie dojedzie i dzwoniąc do nich, oczywiście dowiedziałem się że warunki są dobre tylko nikt nie wspomniał że nie jest otwarty cały stok tylko jego cześć i wysiadać trzeba tak 200m przed końcem wyciągu stok bardzo fajny, ale dzisiaj nie przygotowany dlatego 10 razy zjechaliśmy i wróciliśmy do domu, wody w zbiorniku mają jeszcze dużo także ze śniegiem tam nie powinno być problemu, wyciąg, jak ktoś tu napisał, naprawdę ma atomowy start i przy pierwszy słupie leci się w powietrzu Użytkownik 1/2prokrzysiek edytował ten post 02 styczeń 2010 - 23:52

dzisiaj jazda nocna jest, właśnie szykuje się do wyjazdu, jak wrócę napiszę jak warunki

cóż to za "nova"? bo byłem, i nic nowego tam nie wiedziałem, to jest nazwa trasy? jeśli tak, to której?

widzę Duszniki, rolki, moja koleżanka z klasy też jest z Dusznik i też rolki w najbliższym czasie nie planuję do Zieleńca jechać, ale kto wie, może się spotkamy

wiem, dlatego zdziwił mnie ten artykuł to jest mój ulubiony stok w Zieleńcu, jedyny warty uwagi i ludzi tam nigdy nie ma, i dobrze przygotowany p.s może lepiej nie piszmy o tym stoku, bo za dużo ludzi tam zacznie śmigać? Użytkownik 1/2prokrzysiek edytował ten post 29 grudzień 2009 - 22:44

jak by ktoś coś wiedział na temat aktualnych warunków na Rymarzu (nie tych z kamerki ) to proszę dać znać na forum

zamiast inwestować w stawy, armatki i cały system do naśnieżania niech stawiają kolejne, super nowoczesne, grzejące w dupkę kanapy a ludzie to chyba będą jeździć po trawie... p.s to Winterpol ma trzy kanapy? do tej pory myślałem, że tylko grzejąca w dupkę i ta nad mostkiem należy do nich, a ta jedna to myślałem że ma innego właściciela

lepiej przygotowane, dłuższe ale węższe czy gorsze kwestia sporna

ceny są różne, duży wybór rękawic reusch jest w intersporcie(przynajmniej we Wrocławiu, nie wiem jak w innych odziałach), za takie rękawice trzeba dać koło 200zł

również jak kolega wyżej kupiłem sobie wymarzone, porządne rękawice Reusch z membraną R-Tex. szczerze polecam, wygodne, mięciutkie, co prawda byłem w nich dopiero raz, ale przy -15 stopniach nie zmarzłem w ręce a w innych rękawicach zdarzało mi się marznąc przy -6 :eek:

w Jańskich masz 1800m, jeśli się nie mylę, oświetlonego stoku, kanapa i trasa nazywa się Protez

Pierwszy raz w tym sezonie, ©pindlerùv Mlýn, relacja tutaj: http://www.skiforum....8765#post258765

20.12.2009 9:00-14:00 po małym opóźnieniu dojechaliśmy przed 9:00 do Szpindla, dawno nie widziałem tam tak małej ilości aut na parkingu ubierając się, obawialiśmy się o mróz, liczyliśmy się z tym ale -15 to jest jednak za dużo. Kolejek do wyciągu nie spotkałem, po 13 na Hromovce na dole nie było ludzi więc właściwie sam wsiadałem na krzesło otwartych tras za wiele nie ma, bo tylko Hromovka 2, niebieska trasa z Św. Piotra oraz Mały Hank. Armatki przez cały dzień śnieżyły, w szczególności na Hromovce 1 i Czerwonej z Św. Piotra i ratraki śmigały cały czas, pchając zrobiony śnieg na dół. Ogólnie z wyjazdu jestem zadowolony, warunki całkiem dobre, brak przetarć, końcówka Hromovki miejscami oblodzona, no i luźny śnieg pod armatkami. Jedyny minus, to mróz, trzeba było chodzić do knajpki się zagrzać Jak na pierwszy raz w tym sezonie jestem zadowolony

był ktoś dzisiaj? jak warunki? ile ludzi? bo ja się jutro wybieram i chciałbym wiedzieć na co mam się nastawić

no ciekawszy, ciekawszy ja jak załatwię transport to może uderzę na nocą w Herlakoviacach i w niedziele Sv. Peter ale ludzi pewnie będzie duuużo, każdy już się niecierpliwi...

nie znam tego stoku, wiem o nim tylko tyle co na stronce Szpindla wyczytałem a powiedz mi, czy dużo ludzi tam jeździ?? bo to jest jakaś alternatywa dla Sv. Petra w sezonie gdy jest dużo ludzi

patrząc na mapę, wydaję mi się że cały stoh będzie otwarty, bo z tego co opisują trasa ma długość 750m