Skocz do zawartości

Iven

Members
  • Liczba zawartości

    598
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Iven

  1. no poczytałem, już dawno, kupiłbym ponownie .. choć nie bardzo wiem co ma piernik do wiatraka ..

    Do chodzenia po mieście może  i owszem (nie ryzykowałem )...do aktywności fizycznej ...zalecam- z daleka . Piszę to z autopsji , nie z opowieści dziwnej treści

  2. Ojej ... ta cytrynówka w butelce z gumową uszczelką : ((( i kiedyś strasznie gumą przeszło. Zastąpiłbym z silikonu jeżeli już ... 

    % wszystko zabijają ...nawet zapach gumy ;)

  3. Bo to jest tak , gdy w zawodach nazywanych amatorskimi startują zawodowcy . Podam swój przykład otóż miałem w swoim życiu pewien piękny okres , gdy pomykałem bez opamiętania lęsnymi duktami , asfaltami i innymi bezdrożami na "pełnym gwizdku" i tak kilka lat. Postanowiłem wystartować w cyklu Mazovia MTB  i jakie było moje zdziwienie , gdy podjechałem na parking przed zawodami , a tam busy serwisowe (z masą zapasowych części) , goście na trenażerach rozgrzewają się przed startem , wciągają jakieś żele energetyczne itp .  Po starcie miałem wrażenie ,że stoję w miejscu .....

    Podobnie jest w zawodach strzeleckich (mam bliskiego kolegę , który w nich uczestniczy ) ,ale mówi że jest bez szans z byłymi "specjalsami" , czy innymi agentami służb .....no cóż , myślę że to jest wina stosunkowo wysokich nagród , które przyciągają do zawodów amatorskich ...zawodowców ;)

  4. Kolega jeździł na speed chargerze. Podobno rewelacja. Mocna konkretna frontsidowa decha. 175cm i r18.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    wiem, bardzo ją chciałem mieć ,ale jest poza moim zasięgiem cenowym ,a okazji ...brak ;). Jest Rictor ( którego kupiłem okazyjnie - praktycznie nowy -1 dzień testów we Francji za ...600zł , grzechem było nie wziąć ) jest ok' :)


  5. Moim odkryciem od zeszłego sezonu jest atomic x9 i nadal nie mogę się nimi nacieszyć czyli cały czas mam banana na twarzy jak na nich jadę - niesamowicie szybka i dynamiczna narta.... A wszystko inne poszło w kąt do lamusa...

    Juras poszedłeś w lans ? rodem z Białki ? :P zdradziłeś Volkla ??? ;) 

  6. Mam konkretne pytanie od średniaka:
    obecnie i od samego początku mojej zabawy z nartami czyli 10lat jeźdżę na tych samych deskach: Fischer Race SC 160. Jakiś czas temu były testy Volkla w Beskid Sport Arena i przez 2h jeździłem na Kendo. W tamtych warunkach (kasza i muldy) jeździło mi się nieporównywalnie łatwiej. Mam jak wspomniałem leciwe narty i pomimo, że ciągle dają radę i wzajemnie się rozumiemy to jednak w trudniejszych warunkach jestem za słaby i fizycznie i technicznie aby jeździć a nie zsuwać się przez dłuzej niz 3h. Dlatego pomysł aby zakupić nowe narty i teraz pytanie: czy jeżdżąc w większości po przygotowancyh trasach lepiej wybrać np. XDR 84ti czy XDR 88 ti - genelranie jakie ma znaczenie to więcej 4mm pod butem ? czy znacząco poprawia zachowanie w czasie jazdy po nieprzygotowanych stokach a obniża po przygotowanych ?

    Wg. "papki ze strony" producenta obie narty mają tą samą budowę i identyczne zastosowanie ( trasa , poza trasą) różnią się jedynie geometrią , węższe mają r15m ,szersze r17m.
  7. "Odjechał po paru minutach wraz z towarzyszącymi mu osobami " z tego wynika , że nie uciekał....co robiły osoby towarzyszące tej dziewczynie? , przecież to do nich należał obowiązek powiadomienia służb i ew. spisanie danych sprawcy? Nie bronię sprawcy zdarzenia ,ale.... są jeszcze kamery w dolnej stacji, ew internetowe . Policja ( poważny uszczerbek na zdrowiu) się tym powinna zająć...
  8. Nie wszystko jest takie złe. Mam kurtkę na narty kupiona kilka sezonów temu i jak najbardziej wszystko ok . membrana ok . Robi robotę i tyle. Fakt ostatnio kupiona kurtka 3 w 1 . Po podpięciu kurtki pikowanej zero oddychalności .Zapocony jestem że hej .Sama kurtka sprawuje sie idealnie .Zrobiłem dziś test . Do głównej kurtki podpięty softshel tej samej marki i cud . Kurtka pikowana porażka.Także nie można wszystkiego wrzucać do jednego worka. Skarpetki za 100 zł innej firmy niby zdają egzamin ale dla mnie lepsze Crivita z Lidla za 20 zł. Są ubrania firm i to znanych które nadają się do kosza i tyle. Mam wiele ubrań . Najlepsze ubrania dla mnie to ubrania techniczne na których sie nigdy nie zawiodłem.

    Kurtka softshell fajna z wyglądu ( jak większość ciuchów tej firmy) g...na jakościowo ( zamki, szwy , membrana ) oddałem ją na olx prawie za darmo. Krótkie spodenki na lato , po tygodniu odprute zamki w kieszeniach i poprute szwy...chiński szajs z doszytym polskim szyldem, gdzie tylko mogę odradzam zakup.
  9. Co jest potrzebne jako wersja minimum, aby własnoręcznie naostrzyć narty/dechę?

     

    Temat jest dla mnie zupełnie nowy, nie mam też żadnych znajomych, którzy się na tym znają, więc chciałbym w to wchodzić na spokojnie, stopniowo i nie stawiać sobie początkowo jakichś wysokich wymagań. Planuję kupić ostrzałkę dwukrawędziową (wraz z pilnikiem) i do tego dokupić diament. Pazur oraz kamień do usuwania zgniotów początkowo sobie raczej daruję.

     

    1. Czy powyższe wystarczy?

     

    2. Czy da się jakoś ogarnąć ostrzenie bez imadła? Ze smarowaniem sobie poradziłem i nawet nie odczułem jakoś jego braku, przy czym mówię tu o desce, która położona na podłodze sama zachowuje poziom. Z nartami byłoby pewnie gorzej.

     

    3. Istnieje jakaś prosta metoda na sprawdzenie, jakie się ma obecnie kąty?

     

    4. Może jest ktoś w okolicy Warszawy, kto pokazałby mi, na czym to wszystko polega?

    Poszukaj takich tematów na forum , było ich kilka . Są w nich zdjęcia , wiele cennych porad i patentów. Ja osobiście zaczerpnąłem pomysł mocowania narty bez imadeł własnie z takiego tematu, jest tam wszystko opisane od A do Z

  10. Verbatim 53023 1TB. Mam w sumie 2 sztuki (pierwsza uzywam od 3-4 lat, druga od ok. 2-och <- nie pamietam dokladnie, a nie udalo mi sie znalezc faktur na nie = na pewno maja powyzej dwoch lat, bo trzymam papiery dopoki obowiazuje gwarancja na sprzet). Wszystko dziala jak nalezy. Nie mialem z nimi zadnych problemow. Do wygarniecia obecnie za ~200zł
    Polecam

    verbatim.jpg

    Podpytałem w tym temacie również mojego zaufanego informatyka i również polecił mi tego Verbatima 1 TB jako dobry stosunek jakość/cena, dlatego zdecydowałem się na niego i dziś spróbuje poszukac czegoś w sieci....
    Dziękuje wszystkim za podpowiedzi
  11. Wbrew pozorom nie tak łatwo. Trzymam wszystkie swoje zdjęcia i filmy, a jest tego tysiące, dobrze uporządkowane, obrobione w sensie edycji (całkiem niezły edytor), na Google Photos. Nikt Ci niczego nie podglądnie o ile go do tego nie upoważnisz. Żadnym przeszukiwaniem sieci niczego nie znajdziesz. System kodowania hasła jest bardzo skuteczny. Oczywiście, teoretycznie administrator googla, gdzieś tam w Stanach, może "wejść" na Twoje zdjęcia. Jak na Twoja pocztę, jak na konto bankowe, itd. Takie czasy. A korzyści z korzystania z chmury są ogromne. Możesz udostępnić to co chcesz innym. A najważniejsze, masz pod ręką, gdziekolwiek jesteś, na jakimkolwiek urządzeniu, typu komputer, smartfon, wszystkie Twoje zdjęcia. Ba, często te zdjęcia, poukładane w katalogi, służą mi do przypomnienia sobie czasu, kiedy powstały. Swoisty pamiętnik i uświadamiacz jak ten czas szybko leci niestety.

    A kopię tego wszystkiego oczywiście trzymam na zwykłym lokalnym dysku. Nawet na dwóch, niewielkich, po 500 MB.

    Myślę ,że za moment za takie cuda każą sobie słono płacić.... ;-)
  12. Nie da się. To tak jak z nauką, dopiero z czasem zdajesz sobie sprawę z poziomu swojej niewiedzy.

     

    Można by podejść do tego matematycznie Np. 9 to średnio do 10% straty do lidera PŚ.. 8 to 20%. itd.

    Oczywiście taka skala i tak będzie bezużyteczna, bo skąd amator ma wiedzieć, ile by stracił do Hirschera. Wszelkie wersje opisowe czy nawet filmowe, niestety są bardzo subiektywne.

     

     

    Ja już nawet nie korzystam z tej "mojej" skali.

     

    Obecnie widzę to tak:

    10 - Hirscher i podobni
    9 - ogon PŚ, czołówka zawodów FIS

    8 - słabszy zawodnik lub wybitny instruktor
    7 - Instruktor

    6 - pomocnik instruktora, dobry amator

    5 - "mistrz sztruksu" czyli popisowo w Białce ale bez tyczek czy off-piste

    Piotrek to jest polskie forum i myślę ,że powinniśmy tą skalę odnosić do polskich realiów (myślę ,że to wystarczy , oczywiście powinno równać się do najlepszych , ale Hirscher stał na nartach ok. 3 roku życia ,w 5 roku startował w zawodach ,a pewnie mając 12 lat pomykał po Streifie w Kitzbuchel , ponieważ w tygodniu miał 4 dni WF na nartach - to takie moje przypuszczenia ,zupełnie nie znam Jego  biografii ).

    Jednak pod względem frajdy z jazdy przyznaję sobie 10 i nikt mi nie podskoczy ;)

  13. A jak wyglada kwestia dojazdu rano z Zell am See do Saalbach? Miszkamy w centrum Zell am See, ale korci mnie, by tam podjechać.
    Straszny Sajgon? Parking pod Schattberg x-press w Saalbach ok?

    Przez wiele lat ujeżdżania tras w Saalbach prawie zawsze jeździliśmy autem do Hochalmbahn , gdzie bez problemu były miejsca postojowe przy samym wyciągu (wszystko zależy oczywiście od godziny przybycia) , ale z parkowaniem nigdy nie było problemu . Potem cały urok eksplorowania polegał na dojechaniu do Schattberg X-press i powrót drugą stroną i na koniec zjazd czarną do parkingu lub Zwolfer Nordbahn. Z czystym sumieniem polecam Saalbach  :)

  14. To czym piszesz w ostatnim zdaniu  to są jakieś " naturalne bariery"

     

    Jak zjadę Streifem na hulajnodze to będę lepszy od kolesia z filmiku ?

    Później on mnie przebije i zjedzie na jednokołowej hulajnodze.

    Nie pozostanę mu dłużny i zjadę Streifem na hulajnodze bez kół ( już jestem gość bo taką wymyśliłem )

     

    Przecież to zwyczajnie GŁUPIE.

     

     

     

     

    Koleś promuje Red Bull a nie sporty ekstremalne ( nie zauważyłem żadnego logo takich :)

    Koleś niech robi co chce .

    Jego sprawa.

    Mnie to nie kręci.

     

    p.s. Dziś jako pierwszy człowiek na Ziemi zjechałem narypany jak kopaczka z górki po mojej działce ( ummmmm ...... mega stromo nawet jak na Małopolskę a co dopiero Mazowsze)na rolkach na prawej nodze i nartach ( GS FIS 2012  40m ) na lewej. :)

     

    Ile mi zapłacisz?

    Zrobiłem to jako pierwszy i jedyny na Ziemi :)

    ja nic , bo mogę zrobić to samo (może nawet na większej bani :P ) ale napisz  do Dietricha Mateschitz  i jeśli uzna ,że jest to na tyle medialne ,żeby wyłożyć kasę , to może postawi Ci następną flaszkę  :D

  15. To film z listopada 2018.

    Może już nie mieć :)

     

    p.s. nie rozumiem po co robi się takie ........................ coś :)

    Co się osiąga, udowadnia.

    Od kogo i w czym jest się lepszym.

     

    Zaraz przy kompie, ze szklanką alkoholu w łapie mogę wymyślić "konkurencję" w której będę najlepszy na Ziemi.

    No ale po co ?

     

    Wiem , wiem.

    Red Bull płaci dziwakom.

    To rzeczywiście genialne.

    Jedyna firma na świecie która żyje z reklamowania produktu którego sprzedaje na tyle mało aby się utrzymać.

    To współczesne odwrócenie pojęć.

     

    Inni używają reklamy aby sprzedawać produkt a Red Bull ma "produkt" ( słodzona woda ? ) aby zarabiać na reklamie :)

     

    GENIUSZE. ( naprawdę)

    abstrahuję od składu chemicznego tego napoju , ale koleś promuje -sponsoruje  sporty ekstremalne i chwała mu za to . Ma kasę i wydaje ją według własnego widzi mi się . Nazwał bym go marszandem naszych czasów , bo o wielu niszowych wyczynach nie mielibyśmy pojęcia ,a dzięki niemu ( i jego kasie  ;)  ) jest o nich głośno.

    Dlaczego ? a dlaczego ludzie zdobywają K2 zimą , dlaczego lecą w kosmos , dlaczego kajakiem płyną przez Atlantyk....dlaczego...

    Ps .listopad 2018 ...to raptem 2 miechy , myślę że nie stracił ich tak szybko ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...