Skocz do zawartości

marax0

Members
  • Liczba zawartości

    91
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez marax0

  1. bylismy jezdzic tam w piatek niestety z obiecywanych 2.6 km tras dzialalo tylko raptem 500m ale jako ze jeden czlonek wyprawy byl zupelnie zielony wiec poucyzlismy go i potraktowalismy dzien jako rozgrzewke Stok calkiem niezle przygotowany
  2. jako ze dalej nie dziala Czarna Góra wybralismy sie znow do Pepików. Padlo na Masyw snieznika - Dolni Morava Fajne bardzo zroznicoane trazy Niestety wzielismy narty nie lyzwy bo by sie przydalo - mega duzo lodu ogolnie z powodu silnego wiatru duzy wyciag byl otwarty dopiero od 12 ale brak kolejek i glod narciarski daly super dzien
  3. Hmm czy my aby na pewno bylismy w tej samej Krynicy ? Bo bylam tam w tym okresie co Wy i naprawde wyjazd zaliczam do udanych. :) Po 1: dobrze przygotowane stoki Po 2: nie ma takiego tloku i chamstwa na stoku jak chociazby w Zakopcu,a tlok w okresie swiateczno-sylwestrowym w naszym kraju jest raczej WSZEDZIE nieunikniony Po 3: obsluga jak dla mnie byla wszedzie mila Moze i moje pozytywne wrazenia biora sie stad, ze bylam strasznie wyglodniala nart po zeszlorocznej pseudo-zimie :)

    no moze daltego ja w zeszlym roku kilka dni pojezdzilem w zupelnie lepszych warunkach ( za wyjatkiem gondoli) w PECu pod Snezkou wiec rozpuszczony jestem jak dziadowski bicz. Tymbardziej jezeli chodzi o obsluge bo pepeiki za mega mili
  4. Od poniedziałku do piątku karnet od otwarcia do 20 kosztuje 50zł wydaje mi się, że to jest naprawdę przyzwoita cena. Na Słotwinach byłem kilka dni przed sylwestrem i w samego sylwestra w kolejce nigdy nie stałem dłużej niż 10min, a czasami jeździłem na okrągło(za karnety płaciłem po 50zł). Fakt trasy są niebieskie i przejeżdża się je na raz, ale przynajmniej był na nich śnieg, oblodzeń mało, a kamieni prawie wcale. Na Jaworzynie spędziłem całą sobotę... i to dopiero była porażka. Z rana jeszcze można było pojeździć w przyzwoitych warunkach i kolejki były umiarkowane. Od południa zrobiło się naprawdę paskudnie, na trasach masę oblodzeń, a do tego jeszcze kamienie, o kolejkach już nie wspomnę - do gondoli 40min, do orczyków przy II i IIa po 25min. Mało tego w kolejce do gondoli doszło do rękoczynów... a mięso latało prawie cały czas;) Jakaś dziewczyna zawisła na tych barierkach - było takie parcie ludzi, że przez kilka minut nie mogła się wydostać. Pomógł dopiero płacz:( - to jest dopiero porażka!! W tych dniach Słotwiny w porównaniu z Jaworzyną były "oazą spokoju";) Przez 5dni byłem w kilku ośrodkach: Słotwiny, Jaworzyna, Wierchomla oraz TopSki. Biorąc pod uwagę kolejki do wyciągów oraz warunki na trasach Słotwiny nie miały sobie równych. Też wolę pojeździć na Jaworzynie, ale na pewno nie w takich okrasach jak sylwester. Też się dziwię, że Słotwiny nie mogą się połączyć w jedną całość, było by zawsze ciekawiej. A ja wprost przeciwnie. Wyjazd zaliczam do udanych, bo pomimo okresu świąteczno-sylwestrowego na prawdę się wyjeździłem - głównie na Słotwinach;) Pozdrawiam cg

    no nam wlasnie w niedziele jak bylismy na Slotwinach opowiadali o iscie dnatejskich scenach na jaworzynie i ze 3 wyciagi nie dzialay. Jak my bylismy kolejka nie byla dluzsza niz na 10 minut do gondolki i bylo bardzo spokojnie... Nikt sie nie pchal.. A po 14 stok nalezal prakrycznie do nas :D no a co do lącznia slotwin i azotów to w tym krynickim PeeReLu chyba nie predko takie cos sie stanie. Ludzie mowili ze to glownie problem takiej natury iz Azoty są panstwowe a Slotwiny I i II prywatne... A co do mojej niecheci do krynicy to najstraszniesza byla obsluga w knajpach.. no poprostu az sie nie chce pisac.
  5. Całkiem fajny ośrodek - szerokie trasy i raczej dobrze przygotowane, "przyjazne" ceny za karnety i dodatkowo znośne kolejki. W ośrodku jest takie zadziwiające zjawisko - do krótszego orczyka jest zawsze mniejsza kolejka, albo nie ma jej wcale. Czasami do dłuższego ludzie stali 10min, a do krótszego max minutę :confused: - jak dla mnie to jeszcze lepiej;) Jedyny minus za opłtę parkingową 8zł, dobrze, że przynajmniej ten bilecik uprawnia do wielokrotnego wjazdu na parking tego samego dnia, nie tak jak na Jaworzynie. Na zaplecze gastronomiczne też nie ma powodów do narzekania. Szkoda, że nie mogą połączyć się z Azotami - byłoby trochę ciekawiej.

    BYlem w dzien przed sylwestrem bo chcielismy przyoszczedzic i kilka osob sie uczylo jezdzic.. Załuje decyzji, Trzeba bylo te 45 zl dolozyc i jezdzic na Jaworzynie Dwa stoki do 16 za 50 zl to jest po prostu paranoja I toj eszcze takiej dlugosci ze sie je na raz robi bez problemu) A to ze jakies inne wyciagi tez sie nazywaja tam Slotwiny ale karnet nie obowiazuje to juz po prstu skandal. Ogolnie za caly wyjazd CHWD Krynicy Nigdy wiecej do krynicy :banana:
  6. Witaj Seebie .Wczoraj oglądałem wkładki podgrzewające w "Hi Mountain".Podobno nieźle "działają".Wkłada się je do buta - coś tam odkleja - i już.Grzeją kilka godzin.Kosztują niedużo.Myślę ,że na początek warto spróbować.Powinny pomóc. PS. Można się jeszcze zaopatrzyć w specjalne skarpety np."Falke" ,o zwiększonej fynkcji ocieplającej .Pozdrawiam.

    moj brat kupil takie w intersporcie dla testu za 10 zl para po czym zamoil 20 na allegro za 4 zl..
  7. no mozna tylko po co? najlepiej przyjsc w butach, przebrac na skrupy i zostawc gdzies za malą oplata. Bylem w sylwestrwy dzien na Jaworzynie od 10 do 18 Stoki czynne wszytskie poza czarna trasa Do gondolki kolejka w maksymalnym momencie miala 10 minut czekania a zaraz po tym piku zjechalismy prawie wprost do barierek. Bardzo pozytywnie troche kamieni niestety lezalo na stoku i w kolejkach do wyciagu ( mimo zwracania uwagi obsludze i proszenia o pare lopat sniegu na przetarte podejscie w kolejce nie interweniowali) Na gorze pewnie z powodu sylwestra w gospodzie istna szopka. Podsumowując Karnet drogi ale wg mnie bylo warto. Duzo bardziej niz 50 zl za slotwiny
  8. a ja chcialbym wiedziec czemu ktos skasowal moje posty z tego tematu? Nie zawieraly ani wulgaryzmów ani innych zakazanych tresci Byl podany link do cennika i polozenie Kotlina Kłodzka, masyw Śnieznika. plus uwaga ze lezą kamienie... czemu ktos skasowal?
  9. kijek sie dobiera raczej zeby dobrze lezal.. taki prosty test jaki znam to polozyc kijek rekojescią do ziemi chwycic przy talezyku w tym momencie kąt ręki w łokciu powinien wynosic 90 stopni. ale poczekaj na wypowiedz bardziej doswiadczonych userów duzo sniegu na stoku zyczę ;)
  10. Będę w Krynicy na ferie.. mam kilka pytan Jak przygotowują tam stoki? tzn kupuje narte na dobre stoki i nie chce jej tam zjechac a miec przyjemosc z jazdy. Czy oplaca sie jezdzic na Jaworzynie czy lepiej te słotwiny czy inne wynalazki Czy studentowi przysluguje znizka na karnet? bo nie powiem te ceny są kosmiczne z gory dziekuje i do zobaczenia na stoku
  11. my fajnie mielismy tam jezdzac dwa lata temu w okresie swiatecznym. na wigilie zarcie przygotowalismy w domu wiec siedizelismy od 9 do 16 podczas gdy inni ludzie zapewne w domach Natstepnego dnia z rana na stok i jezdizlismy co prawda we mgle ale bez kolejek trzeciego dnia niestety byla ladna pogoda i sporo ludzi
  12. eh.. te talkezyki niby szybko wożą ale straszni szarpia na starcie.. A co do krzesełka, to faktycznie chyba najwolniejsze jakie w zyciu widzialem...:) reszta - prawda... dobry mikroklimat pod masywem snieznika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...