Skocz do zawartości

Yagutka

Members
  • Liczba zawartości

    96
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Yagutka

  1. Też się zgadzam z poprzednikami :) Wróciliśmy dziś w nocy bardzo zadowoleni - a byliśmy drugi raz. Co prawda w porównaniu ze styczniem tego roku znacznie gorsza pogoda, tym samym gorsze trasy, no i gorsze zaopatrzenie w sklepach (w interesujące mnie artykuły, czyli kosmetyki, a niekoniecznie perfumy czy alkohol). Następnym razem na pewno nie wybierzemy grudnia tylko raczej znów styczeń czy termin późniejszy, bo jednak wolę słońce. No i bardzo przeszkadzała nieczynna kolejka na Costaccię, no ale trudno się mówi. Co do kolejek to najdłużej czekałam na Carosello w godzinach porannych, ale to i tak było max 10 minut. Za to bardzo chętnie dowiedziałabym się o super ośrodkach w Austrii - ale takich, w których za podobną cenę mogę mieszkać pod wyciągiem, mieć bezpośredni dojazd skibusem, dobre sklepy, ładne miasteczko, no i żeby jeszcze była oferta z jakiegoś biura, bo w naszym przypadku dojazd własny odpada. :)
  2. Ja będę w Livigno 13-20 grudnia:) Już nie mogę się doczekać:) Podbijam pytanie: jakie są ceny w knajpach i klubach w Livigno? Słyszałem, że należą raczej do wyższych...:/ Chociaż zależy jak na to patrzeć: z drugiej strony tani alkohol i paliwo (strefa bezcłowa) niwelują całkowity koszt pobytu w Livigno. Dodam jeszcze darmowy ski-pass razem z mieszkaniem za 150 eur/os za tydzień. Naprawdę nie jest źle:)

    Ja też będę w Livigno 13 - 20 grudnia, wie ktoś może coś na temat basenów, kręgli itp? Gdzie się znajdują i mniej więcej jakie ceny?

    ja też w tym samym czasie będę :D Niestety na temat basenów i kręgli nie wiem nic. Wiem, że jest jakiś angielski pub, bo mieliśmy na niego ochotę ;) Po nartach w zeszłym sezonie byłam tak padnięta, że sił wystarczało tylko na krótki spacer po głównym deptaku i powrót do hotelu ;) Ale w sumie na jakieś forumowe piwko można się umówić ;)
  3. Jednak chce spytac o cos inngo: 1) Gdzie najtanszy market w livigno 2) Jakie sa ceny jedzenia (obiadow) w restauracjach (moze polecacie cos dobrego) 3) Jakie kluby polecacie na wieczor ;> z gory dzieki za wiedze

    co do marketów, to z tego co pamiętam, nie ma takiego, w którym wszystko można kupić najtaniej - jak wszędzie. W jednych tańsze jest jedno, w innych drugie. Wzdłuż głównej drogi (równoległej do deptaku) są co najmniej dwa duże sklepy, które chyba były tańsze niż te przy deptaku. Co do reszty, nie pomogę, bo żarcie mieliśmy w hotelu (tylko raz byliśmy na pizzy), a do klubów nie chodziliśmy ;)
  4. Kronplatz polecam - mnie się tam podobało i się nawet zastanawiam, czy nie jechać tam w tym roku. Cortina mi się mniej podobała - stare wyciągi i fatalna pogoda, gdy byliśmy ;) Za to jedna trasa z samej góry na dół (nie mam pojęcia jak się nazywa ;) ) byla super :) Monte Elmo też jest fajne, ale na pewno wolę Kronplatz, bo większy :)
  5. Wczoraj byliśmy na Rohaczach. Nie wiedziałam, że zrobili tam drugą trasę, więc się lekko zdziwiłam. Nowa nartostrada jest super, bardzo mi się podoba - generalnie tamtędy jeździło mniej ludzi, lepszy był śnieg i można było poszaleć. A pogoda super - słoneczko, mrozik (co prawda po południu już trochę się robiło zimno). No i jak na Rohacze nie było tłumów.
  6. Własnie wróciłam z testowania nartek i muszę przyznać, że są super. Okazało się, że moje poprzednie nartki nie były dobrze dopasowane i moje bolące nogi i kolana mylnie przypisywałam moim chorym stawom. Po całodniowej jeździe na Volklach (czerwone i czarne trasy + lód) nogi mam w porządku, praktycznie nic mnie nie boli - nowe uczucie :D A nartki świetnie się trzymały lodu - prawie nie czułam, że tam jest ślisko ;) No i robiły to, co chciałam - to też było nowe uczucie ;) Generalnie strasznie żałuję, że nie zmieniłam nart wcześniej, ale nie przypuszczałam, że może być taka różnica.
  7. Własnie wrociliśmy z jednodniowego wypadu na Chopok. Śnieg jest, ale lodu chyba więcej ;) Większość tras była czynna - tradycyjne krzesełko na samą górę nie było czynne. Poza tym jak na Chopok było ok - super pogoda, nawet nie tak dużo ludzi.
  8. Ja miałam kupić Attive Sol, ale w końcu wylądowałam z czerwonymi Tiger Twenty nie dla kobiet ;) Kupowałam we wspomnianym tutaj w linku serwisie TwojeNarty i z obsługi jestem zadowolona. Nartki będę sprawdzać w najbliższy weekend - mam nadzieję, że się sprawdzą :)
  9. RONIN wspomniał wcześniej o "marce własnej" i to jest istotny klucz do ceny takiej a nie innej. Narty czy to w "MC&C" w "Selgrosie", "Decathlonie", "Intresporcie" etc. wcale nie muszą byc gorsze od swych odpowiedników z kolekcji oficjalnej. Tu po prostu jest inna strategia.

    Czy to znaczy, że narty sprzedawane w sklepach sportowych typu Intersport czy Decathlon są inne niż narty z oficjalnej kolekcji??? :eek: Czy te sklepy to są takie sklepy sportowe na niby? Pytam serio, bo zawsze uważałam, że o ile owszem, nart w Makro to może bym nie kupiła, ale w Intersporcie jak najbardziej. No i teraz sama nie wiem :confused:
  10. oo, super post :D Ja własnie jestem na etapie zmiany nartek i pamiętam, że własnie w którymś sklepie polecono mi Volkle, ale niestety nie pamiętami nazwy. A które z nich mogłyby być dobre dla mnie = umiejętności powiedzmy 5/6, jazda rekreacyjna, ciut asekuracyjna, przygotowane stoki. W tym roku jeździłam trochę z instruktorem, ale jednak moje stawy nie pozwalają mi na zbyt szybką poprawę techniki jazdy, niemniej jednak docelowo chciałabym lepiej jeździć ;)
  11. Słuchajcie, a czy tam są potrzebne zdjęcia do karnetów? Bo wiem, ze w niektórych miejscach karnety są ze zdjęciami, jak jest w Livigno? I znalazłam prognozę 10 dniową teraz na najbliższy tydzień - deszcz i śnieg....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...