shuger

Wczoraj przeszli samych siebie. Podjeżdżam sobie o 9 na parking, ubieram buty, biorę narty i schodzę schodkami w dół. A tam wszystko wymarłe. Kasa zamknięta, nikogo nie ma. W końcu wychodzi jakiś miły gość z obsługi i informuje, że otworzą dopiero o 11. Panowie, jeżeli jest informacja, że wyciąg czynny od 9 do 21 to tak powinno być! A zmiana godzin pracy z dnia na dzień jest niepoważna i irytująca. Ze względu na krótki czas dojazdu byłem zwolennikiem Lubinki i nawet anachroniczny orczyk mi nie przeszkadzał, ale tym razem przegięli.

Noo takimi numerami mogą co najwyżej doprowadzić się do upadłości...z resztą takie metody już niektóre stacje przerabiały i napewno im to na dobre nie wyszlo....

a co rozumiesz przez słowo "duże"?

No to dołożono 2 kamerkę w Laskowej - na szczycie - przyda się Swoją drogą dla powiatu Limanowskiego zapowiadają na tą noc mróz nawet do -31`C Solidna nam się zima zrobiła.

Jeśli tylko warunki śniegowe będą dobre, to sądzę że się nie zawiedziesz, przygotowanie tras bez zarzutu, szerokość też imponująca nawet jak na alpy no i dużo słońca, trzebaby mieć pecha żeby trafić na pochmurną większą część tygodnia, co w austrii jest już bardziej częstym zjawiskiem. Infrastruktura może faktycznie nie jakaś arcynowoczesna, ale uważam że nie ma na co narzekać, wysoki poziom, no może poza jednym starym krzesłem na mottolino (o ile jeszcze jest). Poza tym warto skoczyć do Bormio (np. na ostre trasy slalomowe) oraz do Santa Cateriny - mniejszy ośrodek ale bardzo klimatyczny, warty odwiedzenia. Można też skoczyć (za dopłatą do karnetu) do Saint Moritz w Szwajcarii - duży rozłożysty ośrodek i infrastuktura już zupełnie na najwyższym poziomie. Generalnie poza mankamentami dojazdowymi uważam że Livigno/Bormio czyli tzw. Alta Valtelina to ciekawy region i godny odwiedzenia nawet nie jeden raz.

Bezpłatny;)) W Polsce za wszystko się płaci wiec i bus kosztuje. Nawet za narty kasują. Razem w jedna strone 3.5 PLN. Proponuje konczyc jazde ok 14 bo wyjazd z Jaworzyny w okolicach 15 -16 to stanie w kilkudziesieciu minutowym korku który mogłoby nie być gdyby ruchem na skrzyżowaniu z główną drogą Krynica - Muszyna kierował w tym czasie jakiś policjant. Ale w Krynicy mają wszystko w nosie. Turysta i tak przyjedzie. Kolejny dramat to stacja kolejowa zamknięta na 3 spusty. Na Jaworzynie nie kupisz tez karnetu dziennego co jest już wogóle ewenementem na skalę światową ale po 13 i tak lepiej zdjąć sprzęt bo można sobie krzywdę zrobić. Sama miejscowość ma swój klimat może troche zepsuty przez bloki budowane w czasach Polski Ludowej, jest gdzie pojezdzic ale każdy stok to inny właściciel wiec trzeba za wszystko płacić oddzielnie. Nie wiem co robi burmistrz tej mieściny ale w interesie wszystkich jest pogodzenie wszystkich zainteresowanych ale po rozmowach z miejscowymi nie ma na to za dużych szans. Tutaj każdy sobie rzepkę skrobie. Ceny alpejskie , jakość wschodnioeuropejska.

Polecam wybrać się do Białki, tam będziesz zapewne zachwycony zgodnością właścicieli Kotelnicy, warunkami na płaskiej trasie, możliwością poznania nowego towarzystwa w 45minutowej kolejce do wyciągu, możliwością podziwiania nowości odzieżowych wśród "lansiarzy", arcydziałami architektury z innych czasów niż Pałac Kultury i Nauki oraz zaledwnie godzinnymi korkami przy wjeździe i wyjeździe z parkingów. Białka zaprasza. A na sądecczyznę lepiej już nie przyjeżdżaj, po co masz się denerwować...?

a kiedy będzie prywatyzacja tego ośrodka? PS. Prawie wszystko gra, zima w pełni, a oni chcą to sprzedać- śmiechu warte!

Zamiast doinwestować wszystkie stacje to forsuje się sprzedaż PKLu który przynosi rok rocznie zyski. A możnaby stopniowo rozbudować/modernizować wszystkie stacje, szczególenie Kasprowy, gdzie prosi się naśnieżanie i wymiana kolei w Goryczkowym na wyprzęgane krzesło z osłonami. Akurat co do samego Mosornego to w tym przypadku zyski nie są rewelacyjne bo trasa jest tylko jedna i to raczej trudna a co za tym idzie wiele narciarzy Mosorny omija a żeby to zmienić to konieczna wydaje się co najmniej reaktywacja tego orczyka na środku albo jakaś inna jego konfiguracja.

Co do mostku, to faktycznie dziwię się, że dotychczas nikt nie pomyślał żeby zbudować nowy bądź zmodernizować istniejący tworząc łagodniejszy i szerszy dojazd do dolnej stacji, tak żeby można było choćby kijkami się odepchnąć, albo krokiem łyżwowym dojechać, aczkolwiek dzięki temu jest mniej ludzi na stoku i co ważne mało deskarzy bo dla nich to już sporo do przejścia na nogach

Najlepiej jakby tak jeszcze z pół metra dosypało po stronie północnej, bo jak narazie to jakiś wielkich iloście śniegu to tam nie ma... a żeby dotrzymało do kwietnia to musi coś sypnąć...

Jak w tym sezonie spytkowice? Był ktoś może?

warunki bardzo dobre, ludzi niezbyt dużo, wtorek-środa będę chyba kolejny raz i pozdrowienia dla ciula z katowic co mi auto na parkingu zastawił, myśli że ma terenowego nissana i mu wszystko wolno - wyjechałem tylko dlatego, że facet z auta obok akurat wyjechał i mi pokazywał ile mogę kręcić bo samemu bym się w końcu w niego władował a musiałem tak kręcić żeby auto całkowicie obrócić

Ostatnio coraz więcej takich ćwierćinteligentów niestety... i to nie tylko na stokach...

Tyle że przy takim długotrwałym mrozie można i robi tak zdecydowana większość stacji: 1)Śnieżyć wieczorem i nocą. 2)Śnieżyć na obrzeżach trasy a później rozprowadzać śnieg. 3)Śnieżyć w tygodniu - odpuścić sobie weekend gdy jest więcej narciarzy. 4)Jeśli już to informować na głównej stronie o fakcie śnieżenia wprost na narciarzy co chociażby daje szansę na zabranie gogli, jeśli ktoś się mimo tego zdecyduje. Oczywiście gdyby był "deficyt" mrozu nikt nie miałby pretensji, ale teraz? To poprostu zupełny brak poszanowania dla narciarzy, którzy o fakcie śnieżenia przekonują się dopiero po wyjechaniu wyciągiem.

Tak to jest się wybrać w weekend do Kasiny - piękna pogoda, mróż od kilkunastu dni całodobowy a oni śnieżą wprost na narciarzy - efekt półmetrowe muldy i mokre ubrania. Może kiedyś ktoś w tej stacji zacznie podejmować rozsądne decyzje szanując narciarzy.

Jednak ten mróz dzisiaj i w ostatnich dniach był raczej niewielki, a ma to wpływ na wydajność i opłacalność śnieżenia, także nie sądziłbym raczej że przyczyną jest zwykłe lenistwo pracowników, zima nas nie rozpieszcza... dopiero co przyszła, dobrze że chociaż z naturalnym śniegiem.

Szybkie muldzenie się stoku to niestety nie nowość w myślenicach, ale tak wąska trasa - jak piszesz 30% całej szerokości - to kpina jak na to że chodzi krzesło 4-osobowe.

W sobotę rusza krzesło z niebieską trasą, za tydzień prawdopodobnie już wszystkie trasy.

kotelnica ma też inne źródło wody, odwierty geotermy, woda cały czas płynie schłodzi się na powierzchni i nadaję się do naśnieżania

:D:D HAHAHA ale mnie rozbawiłeś

No to Kasina spłynęła. Od dziś już nieczynne - na dole praktycznie brak śniegu.

W Limanowej ostro naśnieżają. "Prace nad przygotowaniem tras trwają. Wszystkie armatki pracują. Jeżeli aura będzie sprzyjać przygotowaniu tras i naśnieżaniu otwarcie planowane jest na Święta." Jest też nowy cennik. Wprowadzono bardziej wygodne karnety bez sztywnych ram czasowych. (2,4,6,8,12 - godzinne). Obraz z kamerki:

Użytkownik shuger edytował ten post 19 grudzień 2011 - 11:48

Na uruchomienie innych tras nie ma narazie co liczyć, pogoda jest jak narazie nieciekawa - w ciągu dnia jest na plusie a w najbliższych dniach temperatura znowu ma wzrosnąć do nawet +5 `C. Jak narazie to raczej pracują nad utrzymaniem i ew. jakimś poszerzeniem trasy niż nad otwarciem następnej.

W większości stacje narciarskie blisko Krakowa oraz w Beskidzie Wyspowym i Sądeckim czekają z rozpoczęciem naśnieżania na temperatury ujemne w ciągu dnia, a na to (patrząc na prognozy długoterminowe) zanosi się w najlepszym przypadku w drugiej dekadzie grudnia . Aczkolwiek "Święta Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie". W tym roku zapowiada się nawet powyżej 10`C na 4 grudnia więc trzeba mieć nadzieję że w Boże Narodzenie będzie już 10`C ale mrozu .

Sezon 11/12 zbliża się: Za stroną: "Wszystko gotowe na nadejście zimy. Wkrótce rozpoczynamy naśnieżanie stoku. Zbiornik retencyjny jest pełny, czekamy tylko na ujemną temperaturę która utrzyma się przez kilka dni aby rozpocząć naśnieżanie. Do zobaczenia na stoku."

Na najbliższy sezon w Kasinie przygotowana została trasa zjazdowa pod koleją krzesełkową. Nie została ona poszerzona, ale jednak zawsze choć trochę zmniejszy natężenie podstawowej trasy. Wszystko to dzięki nowej ustawie, która zmusza stacje do udostępnienia odpowiednio dużej powierzchni tras w stosunku do przepustowości wyciągu.

Nooo to mi się podoba: Jaworzyna Krynicka Bachledova Dolina http://www.holidayin...c=687890&size=0

Jak wszędzie, wszystko zależy od frontów, możesz trafić w dolinach na -15, -20`C w dzień albo nawet na +15`C. Pogoda jest pod tym względem nieprzewidywalna. Jedyna rada - przygotować się na duży mróz a w razie czego zawsze można jeździć w samym podkoszulku

Dziś otwarto krytą pływalnie w Limanowej! http://www.miasto.li..._Plywalnia.html Dodatkowo w skład kompleksu w II fazie (prace trwają) wejdzie jeszcze m.in. lodowisko, sala do gry w squasha, solarium, zespół saun, siłownia i salon kosmetyczny. W sobotę 12.02 mozna za darmo z okazji otwarcia popływać. W sam raz po nartach. W Limanowa-ski ok. 60cm śniegu, warunki dobre. A tu jeszcze fajny filmik z nocnego zjazdu:

Użytkownik shuger edytował ten post 10 luty 2011 - 16:01